chciałbym się dowiedzieć w jakiej kolejności podłączyć przewody do przekaźników – poprzedni właściciel zlutował przekaźniki na sztukę, co poskutkowało zerwaniem przewodów.
Post napisałem wcześniej na forum o elektronice, niestety póki co nie otrzymałem odpowiedzi, więc pomyślałem, że założę wątek na forum MS, jeśli uda się rozwiązać problem, temat zostanie dla potomnych. 
Do rzeczy:
Samochód to Mazda 626 GW 1998r. Sterowanie centralngo zamka idzie z masy – stąd dwa przekaźniki, jeden otwiera, drugi zamyka zamki w drzwiach. Po naciśnięciu przycisku zamykania drzwi na pilocie uzbraja się alarm, wcześniej, przed zerwaniem przekaźników dodatkowo zamykały/otwierały się drzwi. Przekaźniki, które zastosowano to Sun Hold RAS-1210, dwie pary nóżek są ze sobą zlutowane, a do jednej idzie przewód z centralki (czarno-czerwony) tak, jak na poniższym schemacie:
Bez tytułu.png
Mazda 626 1998 – urwane przekaźniki od zamka centralnego, brak reakcji na pilot
Przekaźniki, jak sądzę były połączone również z centralką SEO Dolphin –(jeden z przewodów na pewno był przylutowany do przekaźnka) (Link: http://conda.pl/product.php?id=184) oraz czujnikiem ultradźwiękowym CR-2 (Link: http://www.sklep.tcserwis.pl/index.php?p38,czujnik-cr-2). Z kostki, do której podłączone były przekaźniki wisi przewód masy (czarny) i plus (czerwony).
Konkretnie moje pytanie dotyczy tego, które przewody i w jakiej kolejności powinienem podłączyć do nóżek przekaźników, żebym mógł zamknąć i otworzyć drzwi z pilota? Przypomnę, że w chwili obecnej zamykanie/otwieranie z pilota nie działa, pilot jest spawny, bateria wymieniona. Zamek potrafi sam wariować, tzn. otwiera się i zamyka samoczynnie, dlatego na co dzień odłączam siłownik master, żeby móc normalnie zamknąć drzwi z drugiej strony – slave.
Próbowałem na krótko podłączać się do zamków ale zachowywały się podobnie – raz działały a raz nie 
Stwierdziłem, że to nie możliwe żeby wszystkie padły i do dziś nie ogarnąłem tematu – jeżdżę bez bezpiecznika 