Skrzypiące plastiki w kabinie.

[Wojtek]

Nie ma sprawy , mogę wysłac na maila tym ktorzy maja ten problem.

Dziekujemy

...i to sie nazywa kolezenska pomoc i wsparcie

[polak900]

to może jeszcze jakaś rada na skrzypiące coś z przodu po lewej stronie kierowcy
ustaje przy uderzeniu z boku (od strony kierowcy) w deskę, powraca w czasie jazdy, dźwięk jest porównywalny do grzechotania, może to jakiś kabelek drga.

[polak900]

w końcu rozwiązałem problem ze skrzypieniem w swoim samochodzie
tak jak przypuszczałem powodował niechlujnie poprowadzony kabelek nie wiem od czego
dostałem się do niego od spodu z lewej strony kierowcy wyjmując mały schowek.
kabelek poprowadziłem po swojemu przyklejając go taśmą izolacyjną
w samochodzie cisza, nic w końcu nie skrzypi. ASO rozebrało mi pół deski rozdzielczej i nie dali rady.
pozdrowienia, jak komuś skrzypi to niech najpierw tam sobie to sprawdzi
może skrzypienie przenosi się i mamy wrażenie skrzypienia podszybia

[Wojtek]

w końcu rozwiązałem problem ze skrzypieniem w swoim samochodzie
tak jak przypuszczałem powodował niechlujnie poprowadzony kabelek nie wiem od czego
dostałem się do niego od spodu z lewej strony kierowcy wyjmując mały schowek.
kabelek poprowadziłem po swojemu przyklejając go taśmą izolacyjną

gratulacje ... moze fotorelacja?

ASO rozebrało mi pół deski rozdzielczej i nie dali rady.

nie tobie jednemu...

[polak900]

nie trzeba fotorelacji:) bo każdy ma tylko jeden schowek po stronie lewej kierowcy (mieszczą się tam tylko okulary
jak się wyjmie go jest tam jakaś wiązka kabli z których jeden u mnie akurat czarno czerwony był za długi i sobie wisiał, od razu widać co było fabrycznie montowane a co dodatkowo w salonie

[glowasiek]

bardzo rzadko ale czasami miewam taki dzwiek wiec lezeli pogoda pozwoli to jutro sprawdze i dam znac

ps. dzieki za porade

[polak900]

psiknąłem parę razy i już nic nie skrzypi

[smile]

Gdzie psikałeś?
Jest informacja w serwisie na temat zbyt długich kołków mocujących tylną szybę, które podczas mrozów w kontakcie z nadwoziem wydają hałasy jak stary tapczan Dotyczy nadwozia typu SEDAN.

[Marianek]

A tylna szyba nie skrzypi na mrozach w waszych sedanach?

Nie słyszałem żadnych skrzypów ,póki co

[JarekM]

Bo masz za nową Madzię.
Moja zaczęła skrzypieć dopiero pod koniec drugiej zimy.
Teraz jestem już po dwóch cięciach i chyba zbliża się trzecie. Czyżby kołeczki rosły.

[Kamil]

Czyżby kołeczki rosły.

u mnie też rosną. Ale skrzypi tylko na silnym mrozie.

[last_mohican]

Od jakiegoś czasu (ok. miesiąc) słyszę straszne skrzypienie plastików z przodu – lewe drzwi, prawa strona też – chyba drzwi albo schowek (albo obydwa elementy). Fatalnie skrzypi też w czasie skręcania kierownicy, szczególnie słyszalne przy małej prędkości na zakrętach, przy skręcie w lewo. Skrzypi też kolumna kierownicy. Słychać to wyraźnie jako trzaski. Przyczyn mechanicznych brak, żadnych luźnych elementów, itp. Wcześniej tego na 100% nie było.

To jak – towarzysze –

– pomożecie?

[Wojtek]

– pomożecie?

sam mogles sobie pomoc...
wystarczylo dolaczyc posta do istniejacego tematu...

wedlug:

Prosze o zapoznanie sie z zasadami panujacymi na forum:
1. W pierwszej kolejnosci szukamy tematow nas interesujacych... do tego celu prosze zyc wyszukiwarki...
2. Czytamy je
3. Jezeli nie znalezlismy odpowiedzi na nasz problem, to zadajemy nasze pytanie na koncu tego watka
4. Jezeli nie ma takiego tematu, wtedy mozemy zalozyc nowy...


tym razem polaczylem...

[ajsmeno]

Zaczęło się.. A więc tak trzeszczenie tylniej szyby, odgłos taki, jakby była przymarźnięta. No i z przodu, tak jakby z okolic, słupka prawego od strony pasażera (wersja UK), no i z okolic, wyświetlacza.

Dziś zapsikałem WD40, między szybą tylnią a plastikiem, niby coś pomogło, a co zrobić z przodem? boję się żeby nic tam nie "zalać".

[ajsmeno]

Witam.

Od jakiegoś czasu mam problem z trzeszczeniem, w desce rozdzielczej, ale to opiszę po kolei.

Najpierw zaczęło mi coś trzeszczeć w lewym przednim słupku, jakoś to przebolałem – z tym już kupiłem. Wszystko było ok przez jakiś czas. W ostatnim miesiącu, doszło do tego skrzypienie/trzeszczenie w okolicach podszybia, wyświetlacza, radia.

Trzeszczenie występowało tylko z rana, przy temp. poniżej 15 stopni C. Popołudniu nigdy nic nie było słychać. Moja dziewczyna uświadomiła mnie, siedząc na pasażerce, że skrzypienie nie dobiega ze słupka tylko "mniej więcej na środku", więc od razu obstawiałem na plastik do którego przymocowane jest lusterko wewnętrzne, fakt ten plastik jest luźny.

No i pewnego ranka, wsiadając do auta, oparłem się mocniej o dźwignię hamulca ręcznego, i wtedy usłyszałem, takie same trzeszczenie jak przy jeździe po nierównej drodze. No więc ucieszony testuje, jadę po parkingu w pracy (betonowe płyty, więc koncert mam niesamowity), dociskam i dalej trzeszczy, no więc lekko zaciągnąłem ręczny na 2-3 ząbki i CISZA. No więc na każdej nierówności, jak zaczęło trzeszczeć od razu zaciągałem ręczny i cisza, nie nie trzeszczy.

Kolejny etap, ściągnąłem, plastikowy schowek na kubki, zauważyłem brak śrubki w plastiku, który jest przykręcony do tych białych widełek. Postanowiłem jeden dzień pojeździć, żeby się przyglądnąć co może być nie tak, no i z rana nic cisza, zero trzasków. Za dnia spasowałem śrubkę przykręciłem, popatrzyłem, ale wydawało mi się, że nic już tam nie może skrzypieć. Dźwignia ręcznego nie ma bezpośredniego kontaktu z jakimś plastikiem czy coś. Nawet dokleiłem gąbkę do zaczepów, od plastikowego schowka na kubki, żeby ciaśniej wszedł, nie wiem nie mam pojęcia. Przy okazji podkręciłem ręczny.

W dzień było spoko, czyli tak jak zawsze. Ale jadąc do pracy wieczorem już mi coś trzeszczało, ale nie tak jak wcześniej. No i z rana znów, coś skrzypiało . Całą drogą powrotną dociskałem ten schowek na kubki, po lewej stronie i niby coś przestawało, ale nie jestem pewny na 100%. Ściskałem tą gumową obudową dźwigi ręcznego i ona wydaje podobny dźwięk jak te trzeszczenie.

Nie mam za bardzo już pojęcia i ochoty dalej dociekać, ponieważ przy demontażu schowek mi pękł, musiałem skleić, i raczej nie chcę teraz tego co chwile ściągać, bo raczej nie uda mi się tego tak skleić jak teraz. Lekko poddałem się, ale czytałem gdzieś w jakimś temacie, że kilka osób miało podobny problem, może Wam się uda dojść, do trzeszczy.

Pozdrawiam.

[kkaczor]

O, ja też nie mam tej jednej śrubki, która trzyma tunel centralny w widełkach... ciekawe, czy to tak ma być, czy mamy samochody z tej samej serii bez śrubki

Trzeszczenia z tunelu centralnego nie zauważyłem, ale z podszybia i owszem. Ja mam dwa rodzaje – jeden to plastiki na zewnątrz w podszybiu i pomaga przemycie raz na jakiś czas, drugie jest nie do zlokalizowania Auto w ASO spędziło cały dzień, zdjęli wszystkie plastiki które się tylko da... i wygląda na to, że to skrobie pod deską. Na demontaż się nie zdecydowałem.

[ajsmeno]

A spróbuj ręczny lekko zaciągnąć przy trzeszczeniu.

[ajsmeno]

Kolego chciałem dodać, że mi nie trzeszczy z tunelu środkowego tylko z okolic radia i podszybia. Podejrzewam, że dźwięk się niesie.

[polak900]

Trzeszczenie z podszybia pochodzi od kabli biegnących pod kierownicą po lewej stronie, dochodzą one do tej wtyczki od alarmu.
Tam jest taka wiązka niechlujnie uwiązanych kabli

Nie wiem czy to u was trzeszczy , ale jak się tym zająłem i je umocowałem na sztywno to problemu nie ma.

Mnie jeszcze trzeszczało z tylu, winne były kable przechodzące pod podsufitką, psiknąłem tam dużą ilość wurtha i też nic nie słychać

Obecnie trzeszczy przedni fotel

[kkaczor]

Koledzy, przetestuję obie informacje Z trzeszczeniem z tyłu poradziło sobie niegdyś ASO (podobno jakaś spinka była za długa i była na to nota serwisowa... ale bardzo możliwe, że właśnie chodzi o kable, ale profesjonalniej wyglądała spinka ).

A jeżeli chodzi o przód – to chętnie zajrzę pod plastiki przy najbliższej okazji!