[AJ] Usterki i awarie silnika M6 3.0 V6

Postprzez jerry_skarbek » 19 paź 2010, 14:45

Roberto1997 napisał(a):
jerry_skarbek napisał(a):chłopie! skończ ten bełkot! Ty się lepiej mechaniki nie tykaj bo nie masz o tym zielonego pojęcia!


Jakbym miał takie pojęcie jak Ty to bym pewnie nie zadawał pytań.

Z tego co wiem to fora są właśnie po to żeby zadawać pytania i znajdować na nie odpowiedzi.
Na szczęście kristo nie widział problemu, żeby na nie odpowiedzieć .


to pytaj i się ucz najpierw. A nie w pierwszym poście dajesz radę co należy zrobić... po czym się okazuje że masz problem z podstawowymi wiadomościami nt. budowy i działania silników
teraz wróć do książek i jak już się naumiesz, to wróć i skomentuj swoje porady.

nie obrażaj się, ale nie mogę patrzeć jak na jedynym mądrym forum o mazdach takie głupoty się wypisuje, ktoś na to wpadnie, poczyta i dojdzie do wniosku....
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 lut 2007, 04:48
Posty: 85
Skąd: Kraków
Auto: M6 Sport Wagon 3.0 V6

Postprzez Roberto1997 » 19 paź 2010, 15:06

jerry_skarbek napisał(a):
Roberto1997 napisał(a):
jerry_skarbek napisał(a):chłopie! skończ ten bełkot! Ty się lepiej mechaniki nie tykaj bo nie masz o tym zielonego pojęcia!


Jakbym miał takie pojęcie jak Ty to bym pewnie nie zadawał pytań.

Z tego co wiem to fora są właśnie po to żeby zadawać pytania i znajdować na nie odpowiedzi.
Na szczęście kristo nie widział problemu, żeby na nie odpowiedzieć .


to pytaj i się ucz najpierw. A nie w pierwszym poście dajesz radę co należy zrobić... po czym się okazuje że masz problem z podstawowymi wiadomościami nt. budowy i działania silników
teraz wróć do książek i jak już się naumiesz, to wróć i skomentuj swoje porady.

nie obrażaj się, ale nie mogę patrzeć jak na jedynym mądrym forum o mazdach takie głupoty się wypisuje, ktoś na to wpadnie, poczyta i dojdzie do wniosku....


Ja mam moze mam problem z mechaniką ale Ty chyba ze zrozumieniem tekstu> Przeczytaj jeszce raz moj pierwszy post, szczególnie poczatek i koniec a się przekonasz że to nie była rada tylko pytanie. Co więcej zaznaczyłem, że nie można traktować go jak rozwiączanie problemu. Pytanie to zresztą wynikło z konsultacji z tłumikarzem, który stwierdził że pomysł wywalenia prekatalizatórów może skończyć się bardzo poważnymi problemami .
Mazda 6 V6 3.0 2006r manual ( LPG)
Warszawa
Początkujący
 
Od: 19 wrz 2010, 21:07
Posty: 21
Skąd: Warszawa

Postprzez jerry_skarbek » 19 paź 2010, 15:13

Roberto1997 napisał(a):...
Wg mnie najprostsze rozwiązanie tego problemu to usunięcie dwóch ostatnich katalizatorów – a nie dwóch pierwszych. Dlaczego ?

1.Po pierwsze usuwając tylne katalizatory nie nastąpi zapchanie ich ( czyli ciśnienie zwrotne) w przypadku awarii prekatalizatorów a tym samym silnik nie padnie. Resztki katalizatora powinny przelecieć do tłumików tylnych i tam dadzą o sobie znać bo będzie delikatne gruchotanie. Komputer powinien wykryć takie uszkodzenie i dać znać więc nie powino być problemu z zorientowaniem się że własnie to nastąpiło.

2. Po drugie jeśli nie usuniemy prekatalizatorów, do których podłączone sa sondy lambda. Nie będziemy mieli problemów z komputerem, który cały czas zgłaszałby błędy. Wspomne ze sondy słuza także do ustalania składu mieszanki w silniku tak żeby było optymalne proporcje powietrza i paliwa. To ma kolosalny wpływ na spalanie czyli na naszą kieszeń.

3. po trzecie katalizatory tylne można łatwo zastapić zwykłą rura lub tanimi przepustnicami. I nie trzeba wg mnie usuwać ( zatykać ) egr-u


no nie wiem kto tu ma problem.

Roberto1997 napisał(a):Jeżeli widzicie jakieś błędy w moim myśleniu to będę wdzięczny za uwagi.
To są tylko moje spostrzeżenia i z góry zaznaczam że nie są sprawdzone w praktyce więc nie można ich jak narazie traktować jako pewne rozwiązanie problemu katalizatorów.


wszystko powyższe jest błędne, ale na szczęście w następnych postach wyszło na jaw kto tą "ekspertyzę" napisał.
a "tłumikarza" to lepiej zmień za wczasu, póki Ci auta nie spier..i
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 lut 2007, 04:48
Posty: 85
Skąd: Kraków
Auto: M6 Sport Wagon 3.0 V6

Postprzez Roberto1997 » 19 paź 2010, 15:38

Widzę, że lubisz manipulować, oczywiście wkleiłeś nie cały post tylko dokładnie bez początku i końca, . Wytłumacz mi po co ty to robisz ??


Kristofc odpowiedział ale ty dodałeś swoje pięć groszy chcąc zrobić ze mnie głupka, a teraz jeszcze robisz jakieś dziwne próby udowadniania nie wiadomo czego. (??)

Nie obraź się proszę ale jak dla mnie to wygląda jakbyś miał jakiś problem. I wydję mi się, że ja nie jestem tym problemem, bo my się po prostu nie znamy.

Załączam mój cały post który zresztą jest wyzej. Zaznaczam zdania, w których proszę o komentarz>


Witam wszystkich,

Jestem nowym posiadaczem ( od miesiąca) mazdy 6 v6 3.0. r.2006 po lifcie. Poczytałem troche na temat usterek związanych z katalizatorami i wczoraj postanowiłem sobie dokładnie obejrzeć to na podnosniku.
Moje spostrzeżenia mogą wydać się banalne, jednak może ktoś mnie wyprowadzi z błędu jeśli się mylę.

W mojej mazdzie ( po lifitowej nie wiem jak jest w poprzednich) wlot EGR-u znajduję się przed katalizatorem a nie za, więc w przypadku pęknięcia ciężko byłoby mu zassać jego resztki do silnika bo jak sądzę będzie go najpierw wypychało do tyłu w stronę następnych katalizatorów.

I tutaj jak napisał ktoś przede mną na forum może nastapić zapchanie katalizatorów (tych bliżej wydechu) i ciśnienie zwrotne niszczy silnik ( może ewentualnie wepchnąć jakieś resztki katalizatora do silnika)

Wg mnie najprostsze rozwiązanie tego problemu to usunięcie dwóch ostatnich katalizatorów – a nie dwóch pierwszych. Dlaczego ?

1.Po pierwsze usuwając tylne katalizatory nie nastąpi zapchanie ich ( czyli ciśnienie zwrotne) w przypadku awarii prekatalizatorów a tym samym silnik nie padnie. Resztki katalizatora powinny przelecieć do tłumików tylnych i tam dadzą o sobie znać bo będzie delikatne gruchotanie. Komputer powinien wykryć takie uszkodzenie i dać znać więc nie powino być problemu z zorientowaniem się że własnie to nastąpiło.

2. Po drugie jeśli nie usuniemy prekatalizatorów, do których podłączone sa sondy lambda. Nie będziemy mieli problemów z komputerem, który cały czas zgłaszałby błędy. Wspomne ze sondy słuza także do ustalania składu mieszanki w silniku tak żeby było optymalne proporcje powietrza i paliwa. To ma kolosalny wpływ na spalanie czyli na naszą kieszeń.

3. po trzecie katalizatory tylne można łatwo zastapić zwykłą rura lub tanimi przepustnicami. I nie trzeba wg mnie usuwać ( zatykać ) egr-u



Jeżeli widzicie jakieś błędy w moim myśleniu to będę wdzięczny za uwagi.
To są tylko moje spostrzeżenia i z góry zaznaczam że nie są sprawdzone w praktyce więc nie można ich jak narazie traktować jako pewne rozwiązanie problemu katalizatorów.


Jescze raz dziękuje kristofc, bo jago objaśnienie rysunku może się przydać jeszcze jakiemuś
niemechanikowi.
Mazda 6 V6 3.0 2006r manual ( LPG)
Warszawa
Początkujący
 
Od: 19 wrz 2010, 21:07
Posty: 21
Skąd: Warszawa

Postprzez Jesza » 19 paź 2010, 16:24

Koledzy wyluzujcie szkoda śmiecić w ciekawym wątku
Roberto1997 nie zauważył że wg jego teorii sonda Lambda jest w kolektorze ssącym
a przepustnica w wydechu

Człowiek uczy się całe życie a potem .....

Ale faktycznie jak ktoś przeczyta wyjaśnienie działania tego silnika wg Roberto1997 to może narobić sobie i innym wiele szkody

Jerry w tych tematach orientuje się dość dobrze i pisze zawsze po dokładnym zbadaniu tematu bardzo konkretnie, więc Roberto1997 wyciągnij z tego wnioski

Może któryś z moderatorów chociaż raz zrobi coś pożytecznego i usunie te błędne i śmieciowe posty
Forumowicz
 
Od: 21 kwi 2008, 20:47
Posty: 44
Skąd: Polska Południowa
Auto: Mazda 6 3.0 V6 2006 r automat 6-bieg

Postprzez Roberto1997 » 19 paź 2010, 16:51

Jestem za usunięciem postów.

Nie było moim zamierzeniem nikogo wprowadzać w błąd , więc lepiej to usunąć .
Mazda 6 V6 3.0 2006r manual ( LPG)
Warszawa
Początkujący
 
Od: 19 wrz 2010, 21:07
Posty: 21
Skąd: Warszawa

Postprzez qlesh » 19 paź 2010, 20:59

Czy w GG V6 po lifcie problem z katalizatorami, zacieraniem się jednego rzędu tłoków itp. problemy zostały wyeliminowane? Ktoś się w tym orientuje? A jeżeli nie, to czy coś przeszkadza lub pomaga wstawienie w miejsce seryjnych kolektorów zestawu nierdzewnych kolektorów ściąganych z USA czy skądś tam?
Noś odblaski i żyj When I go driving I stay in my lane but getting cut off it makes me insane I open the glove box reach inside I'm gonna wreck this fucker's ride...Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 lut 2005, 03:28
Posty: 1628 (0/1)
Skąd: Tychy
Auto: matyczna ośmiobiegowa

Postprzez Grucha » 20 paź 2010, 10:45

Ani za oceanem ani w PL nie słyszałem o awarii pre-catów w polifcie (zmieniony układ wydechowy) co nie oznacza że taka nie nastapi więc profilaktyczne tych pre-catów sie pozbywamy i mamy swięty spokój. :)

Pozdr
Grucha
 

Postprzez ben. » 20 paź 2010, 11:33

Taka moja myśl.
Czy nie dało by się na 'EGR pipe' założyć filtra, który w przypadku awarii katalizatorów zabezpieczał by przed dostaniem się syfu do silnika ?

Jesli nawet kat uległ uszkodzeniu a filtr był by zapchany drobinkami, dostalibyśmy "check engine" ze względu na brak ciśnienia EGR.


Czy wersje poliftową i silniki 2.3 możemy uznać za bezpieczne ?
Mazda 6 GG L3 (2.3i 16V) US-spec '07
Forumowicz
 
Od: 13 wrz 2008, 21:09
Posty: 52
Skąd: Lublin
Auto: Mazda6 GG L3 (2.3i 16V) US '07

Postprzez Grucha » 20 paź 2010, 11:37

Niedługo robię ten manewr z EGR-em http://www.6crew.com/forum/showthread.php?t=14636 , fotki są na 5 stronie i na kilku ostatnich
Ale to pomoże i tak tylko połowicznie bo jak katy sie zapchają to zwrotne ciśnienie i tak zrobi demolkę , więc jedyne wyjście to katy out

Pozdr
Grucha
 

Postprzez Roberto1997 » 20 paź 2010, 16:30

Cześć Kristofc,

Czy wiesz może o jakimś sprawdzonym sposobie na oszukanie sond lambda po zdemontowaniu katów?

Czy jak ktoś wcześniej celina świeci po oczach :)

pozdrawiam
Mazda 6 V6 3.0 2006r manual ( LPG)
Warszawa
Początkujący
 
Od: 19 wrz 2010, 21:07
Posty: 21
Skąd: Warszawa

Postprzez Grucha » 20 paź 2010, 16:49

Takie coś http://allegro.pl/emulator-sondy-lambda ... 70584.html znam już 5 V6 w których to zastosowano z powodzeniem lub zamówienie z US http://www.o2simulator.com/

Pozdr
Grucha
 

Postprzez jerry_skarbek » 20 paź 2010, 21:16

lub przeniesienie sond za ostatni wspólny kat no chyba ze ten tez wywalony to tylko jak wyzej
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 lut 2007, 04:48
Posty: 85
Skąd: Kraków
Auto: M6 Sport Wagon 3.0 V6

Postprzez jerry_skarbek » 20 paź 2010, 21:24

kristofc napisał(a):<span>Niedługo robię ten manewr z EGR-em <a class="smarterwiki-linkify" href="http://www.6crew.com/forum/showthread.php?t=14636">http://www.6crew.com/forum/showthread.php?t=14636</a> , fotki są na 5 stronie i na kilku ostatnich </span>
Ale to pomoże i tak tylko połowicznie bo jak katy sie zapchają to zwrotne ciśnienie i tak zrobi demolkę , więc jedyne wyjście to katy out

Pozdr


Kristofc,nie rób tego! tym bypass'em omijasz czujnik przepływu powietrza. innymi słowy za każdym razem kiedy ECU otworzy EGR do kolektora poleci tzw. lewe powietrze – (hehe czemu mówi się "false air" a nie "left air" <rotfl> )
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 lut 2007, 04:48
Posty: 85
Skąd: Kraków
Auto: M6 Sport Wagon 3.0 V6

Postprzez Roberto1997 » 20 paź 2010, 22:49

Dzięki za odpowiedz

Mam jeszcze pytanie .

Który sposób wg Was jest lepszy(lub do którego byście się bardziej skłaniali) .Przeniesienie sond czy wkręcenie emulatorów?
Czy te emulatory tą są zwykłe dystanse ? Czy coś bardziej skomplikowanego?

pozdr
Mazda 6 V6 3.0 2006r manual ( LPG)
Warszawa
Początkujący
 
Od: 19 wrz 2010, 21:07
Posty: 21
Skąd: Warszawa

Postprzez Neron-ek » 21 paź 2010, 00:01

Wersja poliftowa ma tylko jeden katalizator, więc przeniesienie obu sond w to samo miejsce może być kłopotliwe i powodować błędne ich działanie.
Ja w swojej M6 wywaliłem precaty i wstawiłem emulatory – od tamtej pory 800 km i zero problemów.
Nie mam LPG.
Forumowicz
 
Od: 22 lut 2009, 19:33
Posty: 99
Skąd: Rzeszów
Auto: Mazda3 2.3 2006
Mazda6 3.0 V6 2007
Mazda6 2.3 2007

Postprzez Roberto1997 » 21 paź 2010, 00:13

dzięki za odpowiedz

Czy to są te własnie emulatory, które zastosowałes ?

http://allegro.pl/emulator-sondy-lambda ... 70584.html
Mazda 6 V6 3.0 2006r manual ( LPG)
Warszawa
Początkujący
 
Od: 19 wrz 2010, 21:07
Posty: 21
Skąd: Warszawa

Postprzez Roberto1997 » 21 paź 2010, 00:14

mam na mysli te, do których linka wysłal kristofc
Mazda 6 V6 3.0 2006r manual ( LPG)
Warszawa
Początkujący
 
Od: 19 wrz 2010, 21:07
Posty: 21
Skąd: Warszawa

Postprzez Neron-ek » 21 paź 2010, 00:16

Tak. Właśnie te.
Forumowicz
 
Od: 22 lut 2009, 19:33
Posty: 99
Skąd: Rzeszów
Auto: Mazda3 2.3 2006
Mazda6 3.0 V6 2007
Mazda6 2.3 2007

Postprzez Roberto1997 » 21 paź 2010, 00:20

dzięki
Mazda 6 V6 3.0 2006r manual ( LPG)
Warszawa
Początkujący
 
Od: 19 wrz 2010, 21:07
Posty: 21
Skąd: Warszawa

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6