Witam, jako że jest to mój pierwszy post proszę o ewentualne wybaczenia błędów typu pomylenie działu itp.
Mój problem polega na tym, że przy niskich obrotach w stosunku do prędkości (np.: dodanie gazu na 4 biegu przy prędkości 30,40km/h) słyszę dziwny dźwięk jakby obijanie metalu o metal – nie jest to strasznie głośne ale nie chciałbym dopuścić większych szkód. Dźwięk wydobywa się jakby z komory silnika ale wiem, że zdarzają się sytuację przenoszenia się dźwięku po podwoziu. Mam instalacje LPG i nie wiem czy to ma coś wspólnego, nie pamiętam dokładnie ale w ciągu kilku dni od kupna nie słyszałem nic, problem pojawił się po założeniu gazu. Byłem z tym u gazownika na gwarancji, przykręcił mi termoosłony pod tłumikiem, układ wydechowy też wydaję się sztywny, sprawdzałem nawet na ręcznym ruszając powoli do tyłu ale nic nie słychać. Problem tylko podczas jazdy, ustaję kiedy obroty wyrównają się z prędkością (nie wiem jak to inaczej ująć) 3 bieg przy 40km/h, 4 przy 60, 5 przy 80 i 6 od 100 w górę (mniej więcej).
Proszę o pomoc, może ktoś miał podobny problem
Dziwne dźwięki na niskich obrotach
Strona 1 z 1
Dzieję się to tylko przy gazie czy na benzynie też?
- Od: 7 kwi 2014, 13:44
- Posty: 3181 (148/189)
- Auto: Jest: Grey Fūjin '03
Było: Mazda6 Tamura '07
Trudno mi powiedzieć a to tylko dlatego, że szybko przełącza mi się na gaz a nie "piłuję" jej zimnej. Po kupnie kilka dni jeździłem na benzynie czekając na instalację i nie było nic słychać więc przyjmijmy, że na gazie.
- Od: 7 kwi 2014, 21:27
- Posty: 7
- Auto: Mazda 6 Kombi 2.0 147km 2006 (LPG)
Mam podobne objawy przy dużym obciążeniu silnika. Szczególnie słyszalne jak wyjeżdżam z garażu (mam pod górkę) na niskich obrotach. Na razie nie doszedłem do tego co może być. U mnie odgłos dochodzi z okolic rozrządu albo paska wielorowkowego. Sprawdziłem to tak, że na zaciągniętym ręcznym kumpel próbował ruszać bez dodawania gazu (dla bezpieczeństwa do tyłu), a ja szukałem skąd dochodzą dźwięki. Miałem się w weekend zabrać za to, ale przeziębienie mnie skutecznie powstrzymało. Moje typy to: napinacz rozrządu – łańcuch ociera o obudowę, alternator – i tak muszę do niego zajrzeć, bo nie za dobrze ładuje, sprężarka klimy – jak jest załączona to strasznie rzęzi więc i tak do wymiany/reanimacji i osłony termiczne od wydechu o których wspominałeś. Na końcu okaże się, że to i tak zupełnie co innego 
- Od: 13 lut 2014, 12:36
- Posty: 63
- Skąd: Bydoszcz
- Auto: Mazda 323F (BA) 1.5 (Z5) '95
Mazda 6 (GY) 2.0 (LF) +LPG BRC Sequent 24.11 '03
no właśnie tego się boję, że to coś w silniku – problem jest tylko jak dodam gazu więc myślę, że to nic poważnego bo przecież na jałowym chodzi i nic nie słychać. Niedługo będę się brać za konserwację podwozia to zdejmę pokrywę pod silnikiem i wtedy może coś się pokaże. Daj znać jak odkryjesz co to było u ciebie. Ja też próbowałem zrobić test ruszenia na ręcznym ale cisza.
- Od: 7 kwi 2014, 21:27
- Posty: 7
- Auto: Mazda 6 Kombi 2.0 147km 2006 (LPG)
mam nową informację w temacie. jest wysoce prawdopodobne, że problemem jest słaba elastyczność silnika – musi mieć odpowiedni bieg do prędkości (lub odwrotnie) i tyle. 2 od 20, 3 od 40, 4 od 60, 5 od 80 i 6 od 100 (mniej więcej) jak ma ktoś inne pomysły – pisać
- Od: 7 kwi 2014, 21:27
- Posty: 7
- Auto: Mazda 6 Kombi 2.0 147km 2006 (LPG)
Elastycznosc to jedno a dziwne odgłosy to drugie.
To że silnik wpada w wibracje jak próbuje się jechać pod góre mając 900rpm to jedno, ale już jakieś metaliczne odgłosy, grzechotania itp to nie jest normalne. Może być z rozrządem, lub równie dobrze z poduszkami silnika lub wydech.
To że silnik wpada w wibracje jak próbuje się jechać pod góre mając 900rpm to jedno, ale już jakieś metaliczne odgłosy, grzechotania itp to nie jest normalne. Może być z rozrządem, lub równie dobrze z poduszkami silnika lub wydech.
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6