1.8 DOHC 16v benz. drgania silnika + brak kompresji
Strona 1 z 1
Witam,
Auto kupiłem w tym tygodniu.
Jest to mazda 6 1,8 16 V dohc z 2003r.
Na jałowym silnik drga (obroty lekko falują) bardzo dokuczliwe... (swiece platynowe i nowe przewody nic nie dały)
Mechanik sprawdził kompresje....i tutaj pojawił się problem na 4 cylindrze 6 bar....
Dodatkowo każdy kto wsiada i jedzie stwierdza, że nie ma mocy na tyle ile powinien mieć...(kilka osób miało "6"). Auto jest zagazowane (w holandi)
edit: zapomniałem dodać że ma problem z rozruchem (rozrusznik kręci, ale odpala po 2-3s)
Pomóżcie...Silnik do naprawy?
PS:
1. Na wstępie: przejrzałem pół tego forum..
2. Napisałem ten wątek bo uważam że drgania silnika wynikają ze słabej kompresji
3. Napisałem info o lpg bo od niego często dostają zawory...Ale na benzynie jest dokłądnie to samo...
Auto kupiłem w tym tygodniu.
Jest to mazda 6 1,8 16 V dohc z 2003r.
Na jałowym silnik drga (obroty lekko falują) bardzo dokuczliwe... (swiece platynowe i nowe przewody nic nie dały)
Mechanik sprawdził kompresje....i tutaj pojawił się problem na 4 cylindrze 6 bar....
Dodatkowo każdy kto wsiada i jedzie stwierdza, że nie ma mocy na tyle ile powinien mieć...(kilka osób miało "6"). Auto jest zagazowane (w holandi)
edit: zapomniałem dodać że ma problem z rozruchem (rozrusznik kręci, ale odpala po 2-3s)
Pomóżcie...Silnik do naprawy?
PS:
1. Na wstępie: przejrzałem pół tego forum..
2. Napisałem ten wątek bo uważam że drgania silnika wynikają ze słabej kompresji
3. Napisałem info o lpg bo od niego często dostają zawory...Ale na benzynie jest dokłądnie to samo...
Ostatnio edytowano 22 wrz 2012, 10:35 przez lulek35, łącznie edytowano 1 raz
- Od: 21 wrz 2012, 16:30
- Posty: 37
- Auto: Mazda 6 1.8 dohc 16V 2003r kombi + LPG
W sumie za tą cenę to i opłacało się ..
tzn zobaczymy...
Mechanik zrobił próbę olejową i nic się nie zmieniło, czyli góra prawda?
Mechanik powiedział, że albo wymiana silnika albo naprawa, twierdzi, że wypalone zawory..
Na innych garach jest ciśnienie po 10-11
Dziwne jest to, że on jeździ i to nie jakoś ślimaczo..
tzn zobaczymy...
Mechanik zrobił próbę olejową i nic się nie zmieniło, czyli góra prawda?
Mechanik powiedział, że albo wymiana silnika albo naprawa, twierdzi, że wypalone zawory..
Na innych garach jest ciśnienie po 10-11
Dziwne jest to, że on jeździ i to nie jakoś ślimaczo..
- Od: 21 wrz 2012, 16:30
- Posty: 37
- Auto: Mazda 6 1.8 dohc 16V 2003r kombi + LPG
Ja miałem podobny przypadek. W trakcie jazdy nagle zapaliła ikonka check engine,auto na postoju -wyraźne drgania które były spowodowane pracą na 3 gary,błąd był spowodowany wypadaniem zapłonu.Przyczyna-wypalony zawór u mnie na drugim cylindrze którego skutkiem była słaba kompresja. Przy wyższych prędkościach praktycznie nieodczuwalne.Jazda z takim uszkodzeniem grozi uszkodzeniem sondy a co za tym idzie mieszanka która powinna spalić się w cylindrze jest dopalana w katalizatorze co może prowadzić do jego zniszczenia. 
- Od: 3 kwi 2011, 21:06
- Posty: 41
- Auto: Mazda CX-5 KF 2.5 4x2 2019
SkyPassion
Remont głowicy był konieczny,wymiana uszkodzonego zaworu+ wszystkich uszczelniaczy -koszt samego remontu to 520 zł,do tego uszczelka głowicy 240 zł,uszczelka pod dolot 90 zł,uszczelka pokrywy zaworowej 120 zł,pod wydech została ta sama.
Robocizna to już indywidualna sprawa każdego mechanika
Robocizna to już indywidualna sprawa każdego mechanika
- Od: 3 kwi 2011, 21:06
- Posty: 41
- Auto: Mazda CX-5 KF 2.5 4x2 2019
SkyPassion
Witajcie, naprawa zakonczona:
Wynik: 20 koni sie obudzilo:D
ALE obroty nadal faluja na poziomie 900-1400, po jakims czasie sie stabilizuja, ale nadal sa drgania....czasem tez zawiesza sie po zmianie biegowz ale od razu odpuszcza...
Na gazie jest jeszcze gorzej tzn mocniej faluje...
Wynik: 20 koni sie obudzilo:D
ALE obroty nadal faluja na poziomie 900-1400, po jakims czasie sie stabilizuja, ale nadal sa drgania....czasem tez zawiesza sie po zmianie biegowz ale od razu odpuszcza...
Na gazie jest jeszcze gorzej tzn mocniej faluje...
- Od: 21 wrz 2012, 16:30
- Posty: 37
- Auto: Mazda 6 1.8 dohc 16V 2003r kombi + LPG
Ciekawe co jest przyczyną wypalania się tych zaworów, ja nie mam założonego gazu a efekt podobny,to znaczy jeden upalony zawór wydechowy,tyle że u mnie po złożeniu wszystkiego do kupy obroty w normie.
Może jakaś wada fabryczna ?....
Przepustnica powinna się na nowo zaadoptować po około 100 km,wtedy obroty powinny się ustabilizować na normalnym poziomie
Może jakaś wada fabryczna ?....
Przepustnica powinna się na nowo zaadoptować po około 100 km,wtedy obroty powinny się ustabilizować na normalnym poziomie

- Od: 3 kwi 2011, 21:06
- Posty: 41
- Auto: Mazda CX-5 KF 2.5 4x2 2019
SkyPassion
Dobrzyn 4 wypowiedzi wyzej jest napisane co robilem...
Dzis chyba znalazlem przyczyne...nie wpielismy gdzies jakiegos podcisnienia....tylko za cholere nie wiem gdzie go wpiac:(...... A obroty wariuja teraz od 0 do 2tys.
Dzis chyba znalazlem przyczyne...nie wpielismy gdzies jakiegos podcisnienia....tylko za cholere nie wiem gdzie go wpiac:(...... A obroty wariuja teraz od 0 do 2tys.
- Od: 21 wrz 2012, 16:30
- Posty: 37
- Auto: Mazda 6 1.8 dohc 16V 2003r kombi + LPG
Wrzuć jakąś fotkę to może będzie łatwiej zlokalizować 
Dopisano 30 wrz 2012, 21:07:
Podam ci linka do angielsko języcznej instrukcji serwisowej.Rzuć okiem na rozdział "fuel and emission control system" strona F-10 oraz F-11 jest tam schemat połączeń węży podciśnieniowych.
http://www.osaczony.pl/mazda/1730-1E-02C.pdf
Dopisano 30 wrz 2012, 21:07:
Podam ci linka do angielsko języcznej instrukcji serwisowej.Rzuć okiem na rozdział "fuel and emission control system" strona F-10 oraz F-11 jest tam schemat połączeń węży podciśnieniowych.
http://www.osaczony.pl/mazda/1730-1E-02C.pdf
- Od: 3 kwi 2011, 21:06
- Posty: 41
- Auto: Mazda CX-5 KF 2.5 4x2 2019
SkyPassion
Na zdjeciu koncowka przewodu lezy na rurze od filtra. Natomiast wychodzi ona z tego elektrozaworu (chyba?) co w moim przypadku znajduje sie przy reduktorze od gazu (zloty kolor)
Dopisano 1 paź 2012, 23:37:
Znalazlem...pod przepustnica..i chodzi juz dobrze:)
Tylko jeszcze przed tym zabiegiem wyskoczyl mi jakis blad , domyslam sie ze przez te niepodlaczone podcisnienie...
Pytanie czy w naszych mazdach da sie skasowac samemu blad jakims sposobem?
Dopisano 1 paź 2012, 23:37:
Znalazlem...pod przepustnica..i chodzi juz dobrze:)
Tylko jeszcze przed tym zabiegiem wyskoczyl mi jakis blad , domyslam sie ze przez te niepodlaczone podcisnienie...
Pytanie czy w naszych mazdach da sie skasowac samemu blad jakims sposobem?
- Od: 21 wrz 2012, 16:30
- Posty: 37
- Auto: Mazda 6 1.8 dohc 16V 2003r kombi + LPG
Tak jak wyżej. Od kiedy podcisnienie siedzi na swoim miejscu jest ok.
ALE błąd został i jest nie do wykasowania. Usterka obwodu właśnie tego elektrozaworu...Za bardzo nie wiem co z tym zrobić...
Ogólnie obroty w normie, jedynie na zimnym silniku na jałowym potrafią spadać, po odpaleniu szczególnie (po przejechaniu 1-2km jest ok...).
ALE błąd został i jest nie do wykasowania. Usterka obwodu właśnie tego elektrozaworu...Za bardzo nie wiem co z tym zrobić...
Ogólnie obroty w normie, jedynie na zimnym silniku na jałowym potrafią spadać, po odpaleniu szczególnie (po przejechaniu 1-2km jest ok...).
- Od: 21 wrz 2012, 16:30
- Posty: 37
- Auto: Mazda 6 1.8 dohc 16V 2003r kombi + LPG
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6