Skaczące obroty na luzie ( LF – Uszkodzenia po LPG)

Postprzez Kasia364 » 9 wrz 2011, 10:20

Witam.
Jestem świeżą posiadaczką Mazdy 6 2002r 2,0 benzyna. Zaraz po zakupie zauważyłam, że silnik nie pracuje równo na luzie. Obserwując obrotomierz widać wyraźnie, że obroty skaczą. Gdy pracuje równo utrzymują się na wysokości ok 1tys , ale gdy zaczynają skakać to spadają do 0,5 tys i wracają do 1 tys. Dosłownie falują. Zdarzyło się nawet, że samochód gasł mi podczas jazdy gdy dojeżdżałam do świateł.
Zgłosiłam się do mechanika, który przeczyścił silniczek krokowy i chyba przepustnicę – na chwilę było lepiej. Dosłownie jeden dzień później obroty znów zaczęły mocno falować. Zasugerowano mi że może to być silniczek krokowy i że należało by go wymienić. Proszę o poradę co to może być i czy rzeczywiście trzeba ten silniczek krokowy koniecznie wymienić. Mam troszkę nadzieję , że jest to jakiś drobiazg który da się w miarę tanio naprawić.
Bardzo dziękuje za ewentualną pomoc.
"Jest ryzyko – jest zabawa" :)
Początkujący
 
Od: 9 wrz 2011, 10:08
Posty: 11
Skąd: Warszawa
Auto: MAZDA 6. 2002r. 2,0 Benzyna

Postprzez Mirek » 10 wrz 2011, 17:12

Warto zacząć od sprawdzenia wysokości stanu "wody" w chłodnicy i w zbiorniczku wyrównawczym. Jeśli jest mało dolać i odpowietrzyć układ.
Rozumiem że skoro były czyszczone przepustnica i silnik krokowy to wcześniej sprawdzono stan świec i przewodów wysokiego napięcia?

Pozdrawiam,

Mirek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 kwi 2007, 22:55
Posty: 1404 (1/22)
Skąd: Żywiec / Kraków
Auto: Mazda 3 BM '14 / 3 BL '09 / 6 GG '02
były:
Mazda 6 GY '03 / 323F BA '96 / 323F BG '92 / 626 GD '89

Postprzez maarec » 10 wrz 2011, 20:24

na początek zmień mechanika, chyba że najpierw sprawdził po kolei:
ar
1. stan świec
2. stan przewodów
3. stan cewki zapłonowej


4. To już info dla Ciebie – na początek najważniejsze przy tej maździe (mam taką samą zakup w maju) – sprawdzaj koniecznie max co 1000 km czy jest olej w silniku i nie ubywa – u mnie tak właśnie jest, większość tych mazd sprzedawanych jest właśnie z tym felerem – silnik do remontu (sam aktualnie walczę).

sprawdź jutro rano na zimnym silniku poziom oleju (niech auto stoi jak najlepiej w poziomie – to bardzo ważne).
Forumowicz
 
Od: 13 kwi 2011, 10:12
Posty: 167
Skąd: Częstochowa
Auto: ford cmax

Postprzez Kasia364 » 11 wrz 2011, 17:04

Dziękuję bardzo za rady. A czy zna może ktoś jakiś godny polecenia warsztat w Warszawie, który ma pojęcie o mazdach ? :) Pierwsze co mi przychodzi do głowy to serwis mazdy, ale trochę przerażają mnie tam ceny .
"Jest ryzyko – jest zabawa" :)
Początkujący
 
Od: 9 wrz 2011, 10:08
Posty: 11
Skąd: Warszawa
Auto: MAZDA 6. 2002r. 2,0 Benzyna

Postprzez Mirek » 11 wrz 2011, 17:05

Kasia364 napisał(a):Dziękuję bardzo za rady. A czy zna może ktoś jakiś godny polecenia warsztat w Warszawie, który ma pojęcie o mazdach ? :) Pierwsze co mi przychodzi do głowy to serwis mazdy, ale trochę przerażają mnie tam ceny .


http://www.autojaksa.com.pl/
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 kwi 2007, 22:55
Posty: 1404 (1/22)
Skąd: Żywiec / Kraków
Auto: Mazda 3 BM '14 / 3 BL '09 / 6 GG '02
były:
Mazda 6 GY '03 / 323F BA '96 / 323F BG '92 / 626 GD '89

Postprzez Kasia364 » 11 wrz 2011, 17:13

Bardzo bardzo dziękuję. Po przeczytaniu opinii warsztatu już jutro dzwonię żeby się umówić :)
Jeszcze raz wielkie dzięki :)
"Jest ryzyko – jest zabawa" :)
Początkujący
 
Od: 9 wrz 2011, 10:08
Posty: 11
Skąd: Warszawa
Auto: MAZDA 6. 2002r. 2,0 Benzyna

Postprzez jokansen » 12 wrz 2011, 11:34

Hej,
Jak już się sprawa wyjaśni napisz koniecznie co było przyczyną Twoich kłopotów.
Pozdrawiam
Początkujący
 
Od: 16 sty 2011, 14:12
Posty: 27
Skąd: Płock
Auto: 2003 Mazda 6 GG 1.8 Comfort
Hatchback

Postprzez Kasia364 » 13 wrz 2011, 19:07

Witam.
Umówione jesteśmy z Madzią na piątek .
Dam znać jak "Pan Doktor" postawi diagnozę :)
"Jest ryzyko – jest zabawa" :)
Początkujący
 
Od: 9 wrz 2011, 10:08
Posty: 11
Skąd: Warszawa
Auto: MAZDA 6. 2002r. 2,0 Benzyna

Postprzez Kasia364 » 17 wrz 2011, 19:04

Witam.
Jestem już po wizycie w Jaksie.
Stwierdzono: brak kompresji, silnik pracuje na dwóch cylindrach ( chyba dobrze zapamiętałam)
Trzeba rozebrać głowicę koszt 3-4 tys :( o ile nie okaże się , że to coś poważniejszego.
Wszystko dlatego iż okazało się że samochód wcześniej jeździł na gazie i to spowodowało zniszczenia w silniku. Oczywiście nie zostałam poinformowana o tym przy zakupie – bo niby po co. Wrrrrrrrrrr. Zasugerowano mi że można by było wymienić silnik. Koszt byłby zbliżony . Zaczęłam więc oglądać ogłoszenia i wszędzie sprzedają silniki bez osprzętu. Co to oznacza? Czy taki silnik musiałabym kupić?

Poradźcie proszę co teraz robić <płacze>
Kasia
"Jest ryzyko – jest zabawa" :)
Początkujący
 
Od: 9 wrz 2011, 10:08
Posty: 11
Skąd: Warszawa
Auto: MAZDA 6. 2002r. 2,0 Benzyna

Postprzez mnieteczek » 17 wrz 2011, 19:12

Tak taki ci starczy,bez osprzętu oznacza m.in.bez rozrusznika,alternatora itp i wszystkiego tego co jest dookoła niego w komorze, czyli kupujesz sam blok czyli tą cześć która jest pod tą plastykową osłoną.Starałem się to napisać obrazowo.Pozdro MK.
Obrazek

Niestety ex właściciel M6 A+ ,została skradziona 17.12.2013.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 cze 2011, 19:00
Posty: 115
Skąd: Jastrzębie-Zdrój
Auto: Opel Insignia 2014 ST Cosmo Elite

Postprzez Kasia364 » 17 wrz 2011, 19:32

ok. Wielkie dzięki czyli jednak wymiana silnika będzie rozsądniejsza niż grzebanie w tym co jest.
Koszt mniej więcej ten sam.
"Jest ryzyko – jest zabawa" :)
Początkujący
 
Od: 9 wrz 2011, 10:08
Posty: 11
Skąd: Warszawa
Auto: MAZDA 6. 2002r. 2,0 Benzyna

Postprzez Grzyby » 17 wrz 2011, 19:35

Skoro:
Kasia364 napisał(a):Koszt mniej więcej ten sam.

to jednak rozsądniej jest naprawić to co masz.
Wtedy będziesz mieć pewność że jest ok.
A jaką masz pewność co do kupna używki że jest w dobrym stanie i że będzie działać dłużej niż miesiąc?
:)
Obrazek
d.pa
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2004, 23:09
Posty: 17087 (111/178)
Skąd: KIELCE
Auto: Peugeot 508 Hybrid4 '13
Suzuki Aerio 2.3l LPG '06
Renault Trafic 1.6 TT '16
Fiat Doblo 1.6 16V '01
Dacia DV 1.6 LPG '14
Fiat Ducato Pilote First 62A, 2.5TDI, '98
Burstner Amara 535TK

Postprzez Kasia364 » 17 wrz 2011, 19:40

Niby racja, ale mam wrażenie że już gorzej nie trafię. Boję się trochę , że jak zacnie się rozbieranie tego silnika to wyjdzie jeszcze kilka innych rzeczy i koszt naprawy znacznie wzrośnie.
Sama nie wiem co lepsze. <co?>
"Jest ryzyko – jest zabawa" :)
Początkujący
 
Od: 9 wrz 2011, 10:08
Posty: 11
Skąd: Warszawa
Auto: MAZDA 6. 2002r. 2,0 Benzyna

Postprzez mnieteczek » 17 wrz 2011, 19:56

Z używkami zawsze jest ryzyko,kumpel ostatnio miał bardzo podobną sytuację w audi,zaczeli mu wymieniać pół silnika,potem i tak okazało się że trzeba kupić nowy(czyt.używany),znalazł gościa który mu dał 2miesięczną gwarancję rozruchową ,jeździ już czwarty miesiąc i jest git.Decyzja naprawde jest ciężka,myślę że jak Jaksa ci to rozbierze doradzi co będzie lepszym wyborem.pozdro i powodzenia MK.
Obrazek

Niestety ex właściciel M6 A+ ,została skradziona 17.12.2013.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 cze 2011, 19:00
Posty: 115
Skąd: Jastrzębie-Zdrój
Auto: Opel Insignia 2014 ST Cosmo Elite

Postprzez maarec » 18 wrz 2011, 12:09

a czemu nikt nie pisze najważniejszego ?

skoro dopiero kupiłaś mazdę i masz na umowie / fakturze całą kwotę – to jest to ewidentnie wada ukryta – albo oddaj samochód, albo zwrot minimum połowy kosztów naprawy.

umowa pomiędzy osobami fizycznymi czy między Tobą a niemcem a może Tobą a komisem ?

to jest bardzo ważne, mam dokładnie ten sam problem, moja umowa jest między osobami fizycznymi z Polski a na umowie pełna kwota. Umowa leży u prawnika, który będzie to załatwiał za mnie.

tak więc gdzie kupiłaś? a może komis / człowiek pójdzie na ugodę?

silnik na 99% spala Ci olej a o konieczności remontu poprzedni właściciel na pewno wiedział – każdy biegły Ci to klepnie – ale to są koszty.

aha – czy ten silnik jeździ jeszcze na gazie ? ile lat / km jeździł ?

też myślałem o remoncie u Jaksy, jednak wstępne koszty po rozmowie telefonicznej – mnie przynajmniej zmusiły do oddania auta do mojego zaufanego mechanika, wiem że nie ma cennego doświadczenia przy maździe, ale wiele remontów robił wiec i z tym da radę, a koszt będzie połowę niższy.

pozdrawiam
Forumowicz
 
Od: 13 kwi 2011, 10:12
Posty: 167
Skąd: Częstochowa
Auto: ford cmax

Postprzez mawa » 20 wrz 2011, 09:12

Jeśli kupiłaś w komisie i masz na to umowę to chyba można domagać się jakiegoś zadośćuczynienia. Gorzej, jeśli kupiłaś od osoby fizycznej, wtedy wady ukryte nie wchodzą w grę.

A jeśli chodzi o kupno drugiego silnika to pamiętaj, że nie masz pewności na co trafisz. Jeśli już byś kupowała to domagaj się jakiejś sensownej gwarancji (przynajmniej na 3 miesiące) na taki silnik.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 cze 2010, 19:13
Posty: 97
Skąd: Kraków
Auto: M6 GG LF

Postprzez siemek55 » 20 wrz 2011, 11:03

Kasia364 napisał(a):Witam.
Wszystko dlatego iż okazało się że samochód wcześniej jeździł na gazie i to spowodowało zniszczenia w silniku.

<co?> , to znaczy że instalacja została zdemontowana.
Przy odpowiednim dbaniu o serwis LPG nie powinno wyrządzić takich szkód.
Mam nadzieję że to odosobniony przypadek.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 mar 2011, 10:18
Posty: 1314 (63/18)
Skąd: Zielona Góra
Auto: M6 GJ'15 2.5 AT Skypassion
M3 BK'03 1.6

M6 GY'05 2.0/pojechała do szwagra ;)

Postprzez Kasia364 » 20 wrz 2011, 18:24

No więc samochód kupiłam na fakturę od Pana który ma firmę i sprowadził samochód z Niemiec ( tzw.handlarza ). Faktura jest na niższą kwotę niż zapłaciłam ( niestety tak robią, żeby płacić mniejsze podatki). Sprzedający twierdził , że samochód jest w świetnym stanie . Na pierwszy rzut oka taki był. Ewidentnie zostało ukryte przede mną iż samochód wcześniej jeździł na gazie. Myślę, że nie bez powodu instalacja gazowa została usunięta.
Nie wiem czy jest jakaś szansa, żeby odzyskać od sprzedawcy jakieś pieniądze.
Teraz muszę podjąć decyzję czy naprawiać ten silnik czy kupić "nowy".
28.09 jestem wstępnie umówiona w Jaksie na rozebranie głowicy (czy jakoś tak). :) Mam nadzieję że nie okaże się nic gorszego niż przewiduje mechanik.
"Jest ryzyko – jest zabawa" :)
Początkujący
 
Od: 9 wrz 2011, 10:08
Posty: 11
Skąd: Warszawa
Auto: MAZDA 6. 2002r. 2,0 Benzyna

Postprzez Wojtek » 20 wrz 2011, 18:39

Kasia364 napisał(a):twierdził , że samochód jest w świetnym stanie . Na pierwszy rzut oka taki był. Ewidentnie zostało ukryte przede mną iż samochód wcześniej jeździł na gazie. Myślę, że nie bez powodu instalacja gazowa została usunięta.


masz poczytaj...

viewforum.php?f=82

i... walcz... <spoko>
Arkana Obrazek Renault Obrazek Mii Obrazek
byly: 323, Tribute, M6, M2, M5, Toledo, Mii, Rapid...
Avatar użytkownika
Zarząd – Członek Zarządu
 
Od: 21 gru 2013, 13:44
Posty: 17519 (110/482)
Skąd: UK
Auto: Renault Arkana E-Tech
Renault
Mii FR-line 1.0 75KM

Postprzez mawa » 20 wrz 2011, 22:29

Kasia364 napisał(a):No więc samochód kupiłam na fakturę od Pana który ma firmę i sprowadził samochód z Niemiec ( tzw.handlarza )

Czy umowa jest z komisem czy z 'dziadkiem' z Niemiec?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 cze 2010, 19:13
Posty: 97
Skąd: Kraków
Auto: M6 GG LF

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6