Bierze olej (spalanie oleju) – silnik benzynowy
Wszystko zależy od ciebie jak chcesz parę lat pośmigać samochodem to wyłożyć te 1,5-2 tysie na zrobienie tego nie jest wielką kwotą. Jak pobiera już 1l na 3 tys trzeba już myśleć o wymianie zapewne tylko pierścieni i uszczelniaczy.
CLAU napisał(a):W obu przypadkach to nie jest powód do zachwytu tylko powód do remontu.
W trzecim przypadku przepłukałem minerałem dwa razy spuszczając go co 50km, łącznie ze zmianą filtra. zalałem go maxline i po przejechaniu 900km stan trzyma, także obyło się bez remontu, a tylko zainwestowaniem czterech setek.Można jeszcze dodać ceramizer, ja sobie to podarowałem bo mi stan trzyma i na razie nie widzę potrzeby wstrzykiwania tego specyfiku.Także proponowałbym taki zabieg na początek, a jeżeli to nie pomoże to wtedy myśleć o remoncie.
- Od: 23 mar 2014, 22:28
- Posty: 22
- Skąd: Głogów
- Auto: Mazda 6 1.8 GY 2003
Mazda 6 GH 2.2 Diesel Turbo 185 KM R2 2009
CLAU napisał(a):Kup nowy silnik albo zrób remont i tyle. Kup katalizator i wspawaj.
Oczywiście, mogę to zrobić.
Obawiam się tylko, że auto z rzeczywistym przebiegiem ~350 kkm zacznie mi się za chwilę sypać i nie jestem pewien, czy warto w nie inwestować.
Jeżeli zawiecha i buda jest ok, i tylko silnik do wymiany to nie ma co się zastanawiać. jeżeli jednak oprócz silnika jezdziśz zdezelowanym sztruclem, a zamiast gumy w tulejach już musiałeś psikać piankę do okien to wtedy rzeczywiście zmiana samochodu jest polecana.
chciałem zameldować, że nie mam pojęcia czy zmiana PCV u mnie coś pomogła. Na pewno istotny jest sposób jazdy. Od wymiany jeździłem raczej bardzo spokojnie i na bagnecie nic się nie działo. W zeszłym tygodniu przegoniłem auto na prawde na granicy przyczepności na dystansie 500 km i na bagnecie momentalnie spadło o połowe między min/max.... nie wiem co dalej robić, pozostaje chyba jeździć jak emeryt 
-
Moderator GJ
- Od: 10 cze 2012, 18:04
- Posty: 6358 (61/116)
- Skąd: Toruń
- Auto: M6 GY-L3 2,3l 122kW '04
travis napisał(a):Kto poleci dobrego i rzetelnego fachowca z woj.
poszukaj w wątku o polecanych sprzedawcach i serwisach, albo zapytaj w dziale regionalnym
nie od dziś wiadomo, że jak pałujesz to olej zaczyna schodzić. I dotyczy to nie tylko mazd. Generalnie, jeżeli nie bierze więcej niż 300ml/1000k to mam ten problem w d...Jeżeli jadę spokojnie z rodziną, to zużycie oleju na bagnecie jest dla mnie niezauważalne. Jeżeli jadę do pracy b.dynamicznie, przy częstych redukcjach do trójki o kręcenie pod 6krpow, zaraz olej zaczyna schodzić. Auto nie dymi, nie czuć za mną oleju (prosiłem kolegów jadących za mną aby zwrócili na to uwagę). Uważam że ten silnik tak ma i nie zamierzam z tym nic robić.
To, że silnik jest w stanie wciągnąć litr na 10tyś lub więcej przy ostrym pałowaniu to akurat norma. Jak kupisz Audi za 200k to też tak będzie w TFSI.
Gorzej jak bierze 1L/1000km.
Gorzej jak bierze 1L/1000km.
Tak jak sie czyta na forum to silniki mazdowskie piją jak zapier.dalasz i nie tylko w 6 i 2,3L.
Ja zrobiłem 2000 tys od ostatniej dolewki, jeździłem prawie spokojnie i wypił może cos około 100ml.
Ja zrobiłem 2000 tys od ostatniej dolewki, jeździłem prawie spokojnie i wypił może cos około 100ml.
Proste są dla szybkich samochodów,zakręty dla szybkich kierowców. CMc.
koledzy, nie kazda Mazda pije... Moje nie pily 
Pomijam fakt dynamicznej, ostrej jazdy, gdzie silnik musi wziasc swoje...
Tapatalk
Pomijam fakt dynamicznej, ostrej jazdy, gdzie silnik musi wziasc swoje...
Tapatalk
Arkana , Captur , Mii
byly: 323, Tribute, M6, M2, M5, Toledo, Mii, Rapid...
byly: 323, Tribute, M6, M2, M5, Toledo, Mii, Rapid...
CLAU napisał(a):To zmień na 5w50 i sprawdź czy ubywa tyle samo.
teraz pomykam na 5w40 ,masz jakąś teorie
bary75 napisał(a): W między czasie ostra jazda po autostradzie w Niemczech i w Polsce.
bez urazy ale tym czołgiem z silnikiem od kosiarki da sie ostro jezdzic.
Proste są dla szybkich samochodów,zakręty dla szybkich kierowców. CMc.
brodaM6 napisał(a):bez urazy ale tym czołgiem z silnikiem od kosiarki da sie ostro jezdzic.
Czy da się jeździć ostro? Tak, ale chyba tylko na autostradzie. Niestety na naszych polskich drogach to raczej nie ma co mysleć o dynamicznej jeździe – ten silnik po prostu nie ma mocy przyspieszenia.
A jeżeli chodzi o autostrade w Niemczech, to "leciałem" 160-170 km/h. Trochę było strachu, bo kierownicę trzeba mocno trzymać, ale Madzia szła i poszłaby chyba jeszcze gdyby nie moje spięte pośladki
- Od: 26 mar 2014, 20:25
- Posty: 90
- Skąd: Lębork
- Auto: Mazda 5 1,8; 116 KM, LPG
160 na autostradzie przy równej jeździe to nie pałowanie. Spróbuj tak pojechać po drogach krajowych zaczynając od powiedzmy od 70km/h i zapiętej trójki. Zobaczymy czy ci nie weźmie oleju. Zrób tym stylem powiedzmy 500km i porównaj wyniki wskazań na bagnecie. Jest tak jak napisał CLAU, każdy silnik bierze olej jeżeli się go pałuje
Jak się cofniesz kilka stron wstecz, to wówczas zobaczysz ile mój potrafił brać oleju – oczywiście przed remontem. Teraz – tak jak pisałem – nie bierze nic.
A co do "pałowania" ( w definicji kolegi) to rzeczywiście ja swojego nie "pałuje"
A co do "pałowania" ( w definicji kolegi) to rzeczywiście ja swojego nie "pałuje"
- Od: 26 mar 2014, 20:25
- Posty: 90
- Skąd: Lębork
- Auto: Mazda 5 1,8; 116 KM, LPG
Przy ostrej jeździe bierze olej 5w30 FE ( HTHS 2.9 ) zastanawiam sie czy będzie mniej brała po zalaniu
0W40 z HTHS 3.75 ?
0W40 z HTHS 3.75 ?
brodaM6 napisał(a):CLAU napisał(a):To zmień na 5w50 i sprawdź czy ubywa tyle samo.
teraz pomykam na 5w40 ,masz jakąś teorie
Niektórym nie ubywa oleju na Motulu 5W50 w porównaniu do popularnych Valvo, Mobil lub Millers 5w30.
Być może olej o wysokich właściwościach, stworzony do wysokiej sprawności w dużych temperaturach dłużej się utrzymuje niż "słabsze" oleje.
Ja u siebie na przekór zmienię z Dexelii 5w30 na 5w40 Liqui Moly i zobaczymy czy jest jakaś różnica w ubywaniu.
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6