drgania silnika na wolnych obrotach

Postprzez wasilek » 24 kwi 2015, 13:17

kazio75 napisał(a): fordowskie szklanki?


Ja płaciłem ok 30zł za sztukę, cena zależy od wymiaru. Ale taka jest średnia. Jak byś musiał wymieniać uszczelkę to polecam Erlinga, kozst ok 80-100zł.
Forumowicz
 
Od: 14 sie 2012, 13:20
Posty: 118
Skąd: Wrocław
Auto: Mazda6 (GG / GY) 2.0l benzyna Sport Kombi Exclusive
141 KM LF-DE 2003

Postprzez andryjan » 24 kwi 2015, 13:35

wasilek napisał(a):Sprawdziłem skanerem obroty biegu jałowego bez obciążenia wahają się u mnie od 640-645. Tego wahania na zegarach nie da się zobaczyć. Ale widzę, że to trochę mało... Albo się mylę?


W tym dokumencie znajdziesz na pewno jakie są prawidłowe obroty dla Twojego silnika: http://lodge.glasgownet.com/bitsnbobs/M ... dth,58,562
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 mar 2013, 18:59
Posty: 299 (2/2)
Auto: Mazda 6 SportWagon benzyna + LPG 2.3l 166 KM 2006r.

Postprzez sztukas » 24 kwi 2015, 22:49

Witam. To i ja podzielę się wykonanymi zabiegami, które miały wyeliminować drgania na biegu jałowym oraz kontrolkę check engine na wysokich obrotach i nie tylko. Wymieniłem kompletnie rozrząd (dwa łańcuchy, cztery ślizgi, napinacz hydrauliczny, uszczelniacz wału korbowego, koła zębate, koło zmiennych faz rozrządu), wyregulowane luzy zaworowe (11 szklanek ), wymieniona uszczelka pod pokrywą zaworów, nowe świece, nowe przewody, czyszczenie bardzo dokładne przepustnicy i silniczka krokowego, wymieniony komplet zawieszenia silnika (poduszki silnika 3 szt. -prawa olejowa pod zbiornikiem spryskiwaczy, lewa pod akumulatorem, tylna).

Dodam że auto ma założoną od przeszło 2 lat instalację gazową LPG Tech 214 sterownik, wtryskiwacze Hana 2000 niebieskie, reduktor AC R01 obsługujący do 250 KM. Podobnie jak u kolegów obroty nadal moim zdaniem są za niskie w okolicach 650obr./ min, wystarczy włączyć klimatyzację i obroty podnoszą się do kreski i wtedy nic nie drży. Ale wystarczy, że sprężarka klimy się wyłączy na chwilę to obroty spadają i znowu drży.

Po wymianie poduszek okazało się że optycznie na oko to najbardziej zmęczona a wręcz zerwana była ta tylna poduszka mocowana od spodu. Pozostałe dwie nie były już tak optycznie wyrąbane, co nie znaczy że sprawne, dlatego wymieniłem wszystkie 3szt. – założone FEBEST. Teraz drgania są znacznie mniej wyczuwalne, powiem nawet że jak działa sprężarka klimy to już są niewyczuwalne. Ale co tu zrobić, żeby bez klimy też obroty były wyższe.

Pozostaje mi jeszcze temat cewki bo jej nie wymieniłem, ale wątpię, że to coś da, mogę się mylić.
Wydaje mi się, że to może być wina po stronie elektrycznej. Obstawiałbym regulator napięcia, ewentualnie jakieś sprzęgiełko alternatora lub uzwojenie samego altka. Bardzo chętnie bym się pozbył tych drgań. Może w przyszłym tygodniu sprawdzę jak pójdzie sprawa z obrotami jak ściągnę pasek wielorowkowy i puszczę silnik bez obciążeń.

Czekam na kolegę wasilek, jak zamontuje nową cewkę czy to coś da. Może jakoś wspólnie rozwiążemy problem drgań na biegu jałowym. Kończąc, z mojej strony chodziło mi, żeby przedstawić co ja zrobiłem przy moim aucie, ale to wynikało jeszcze z innych usterek z którymi borykałem się od momentu zakupu czyli już przeszło 3 lata, żeby zarzegnać drgania na biegu jałowym.

P.S. Podziękowania dla tadziola za szczerą chęć pomocy przez telefon i wyjaśnienie mojemu mechanikowy jak się z Mazdą obchodzić przy pomiarach elementów regulacyjnych silnika (szklanki) itd. Porady okazały się bezcenne.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 maja 2012, 12:33
Posty: 39 (1/1)
Skąd: Ostrów Wielkopolski
Auto: Mazda 6 Sport Wagon GY 2002 2.3 DOHC 166KM silnik L3
Mazda CX-7 SUV Facelifting '10 2.2 MZR-CD 173KM silnik R2AA – była

Postprzez tadziol » 25 kwi 2015, 08:27

sztukas napisał(a):P.S. Podziękowania dla tadziola za szczerą chęć pomocy przez telefon i wyjaśnienie mojemu mechanikowy jak się z Mazdą obchodzić przy pomiarach elementów regulacyjnych silnika (szklanki) itd. Porady okazały się bezcenne.
aaaaaaa.....! to Twoje żelazo :) ,na fakt....żeby goście z ASO mazda & ASO ford nie wiedzieli jak "czytać" rozmiary szklanek,to wcale mnie nie dziwi,że Twój mechanik miał kłopot.
grunt,że sytuacja na froncie "luzy zaworowe" opanowana <spoko>
Obrazek
Avatar użytkownika
Firma
 
Od: 28 cze 2005, 19:13
Posty: 3235 (6/149)
Skąd: Katowice
Auto: Mazda6 GY
RF7J & V-Tech Box,CX-7 L3-VDT,BJ RF4F

Postprzez wasilek » 4 maja 2015, 10:23

[quote="sztukas"]

Super opis. Czyli już jesteśmy bardzo daleko po Twoim opisie. Mam nadzieję, że uda mi się w ten weekend podmienić cewkę na kompletnie nową i będziemy wiedzieli czy to to czy nie to....
Jak to nic nie da to chyba już pozostaje tylko alternator.

A co do gościa z ASO to mu gratuluję! To ja "laik" wiem jak czytać rozmiary szklanek. Dlatego wolę robić takie rzeczy sam i przede wszystkim przy użyciu klucza dynanometrycznego (a tam potrzebny jest mały, taki do 20 niutonów) ;) A nie słyszeć teksty: "ja mam dynanometr w rękach" :)
Forumowicz
 
Od: 14 sie 2012, 13:20
Posty: 118
Skąd: Wrocław
Auto: Mazda6 (GG / GY) 2.0l benzyna Sport Kombi Exclusive
141 KM LF-DE 2003

Postprzez wasilek » 14 maja 2015, 13:30

Niestety nie udało mi się z podmianą cewki, bo zmówili mi taką, która nie pasowała (inna wtyczka) :((( Może za jakiś czas mi się uda.

Mam jeszcze do Was pytanie: czy ktoś podpinał się z tym problemem pod VCM (oryginalnego)???
Forumowicz
 
Od: 14 sie 2012, 13:20
Posty: 118
Skąd: Wrocław
Auto: Mazda6 (GG / GY) 2.0l benzyna Sport Kombi Exclusive
141 KM LF-DE 2003

Postprzez andryjan » 28 maja 2015, 20:52

Dzięki za wcześniejsze wskazówki. Problem P2187 w końcu rozwiązany, opis jest tutaj => viewtopic.php?f=411&t=64476&start=100
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 mar 2013, 18:59
Posty: 299 (2/2)
Auto: Mazda 6 SportWagon benzyna + LPG 2.3l 166 KM 2006r.

Postprzez wasilek » 9 cze 2015, 22:08

Już jestem blisko celu :) Właśnie poskanowałem dobrze moją Madzię i wyszło, że mam błąd P0505 – Błąd układu sterowania biegiem jałowym.

Ale jak daję sprawdzenie IVC to test wychodzi ok. I tu moje pytanie: czy może być tak, że na full to się on otwiera, ale w innych pozycjach ma problem? Czy to jest tak: albo działa albo nie?

Z góry dzięki za pomoc.
Forumowicz
 
Od: 14 sie 2012, 13:20
Posty: 118
Skąd: Wrocław
Auto: Mazda6 (GG / GY) 2.0l benzyna Sport Kombi Exclusive
141 KM LF-DE 2003

Postprzez wasilek » 22 cze 2015, 15:24

Jestem o kolejny krok dalej. Ostatnio się wkurzyłem i wymieniłem "krokowca" na używany. Oczywiście zanim go wsadziłem to został dokładnie wyczyszczony i nasmarowany. Po tym całym zabiegu oczywiście jeszcze raz zrobiłem reset kompa i adaptację. O dziwo jest już znacznie lepiej. Obroty nie schodzą za nisko, a co za tym idzie nie trzęsie budą.

Tylko teraz nie wiem czy pomógł ten krokowiec czy może ponowna adaptacja.

Jeszcze w wolnej chwili zabiorę się za rozebranie dolotu i sprawdzenie jego stanu oraz jak zajdzie taka potrzeba wymiana uszczelek w kolektorze.
Forumowicz
 
Od: 14 sie 2012, 13:20
Posty: 118
Skąd: Wrocław
Auto: Mazda6 (GG / GY) 2.0l benzyna Sport Kombi Exclusive
141 KM LF-DE 2003

Postprzez wasilek » 24 cze 2015, 16:11

Do moderatora: a może zamknijmy ten temat? I tak już widzę, że nikt się tym nie interesuje... A wydaje mi się naturalne, że wspólnie testujemy jakieś sprawy i opisujemy efekty, tak jest łatwiej. Bo jeżeli ja coś sprawdziłem i wykluczyłem więc szukamy dalej i dzięki temu oszczędzamy czas i koszty.
Forumowicz
 
Od: 14 sie 2012, 13:20
Posty: 118
Skąd: Wrocław
Auto: Mazda6 (GG / GY) 2.0l benzyna Sport Kombi Exclusive
141 KM LF-DE 2003

Postprzez rymko » 25 cze 2015, 10:00

Może w tej chwili nikt tego problemu nie doświadcza i dlatego zostałeś sam w temacie.
Ja bym się nie zniechęcał, bo nauka nie idzie w las, a co przejdzie przez własne ręce to przez własne ręce :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 maja 2009, 14:23
Posty: 482 (2/6)
Auto: Mazda 6I 2.3 2007 A-spec/AT

Postprzez brodaM6 » 26 cze 2015, 07:49

Myśle ze pomogła wymiana krokowca.same z siebie błędy nie wyskakują
Proste są dla szybkich samochodów,zakręty dla szybkich kierowców. CMc.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 kwi 2012, 18:42
Posty: 2363 (12/26)
Skąd: Łomża
Auto: M6 2.3AT UsA-spec.07r.

Postprzez wasilek » 29 cze 2015, 09:10

No właśnie chyba nie do końca. Bo czasami potrafi wpaść w drgania i leciutko zafalować obrotami ale tylko przy włączonej klimie w trybie normalnym, a nie ECO. Jak podłączam forskana i robię test na włączonym silniku, to tak na 10 razy 1 nie przejdzie i wyskakuje P0505. Błąd się pojawia w fazie początkowej testu jak otwiera krokowca i zamyka. Ale najdziwniejsze, że jak robię test samego krokowca to przechodzi bez problemu.

Ja obstawiam może gdzieś lewe powietrze?? Bo słyszę jakieś dziwne syczenie w okolicach rozrządu, a dokładniej w okolicach pompy wspomagania.

Mam jeszcze pytanie, czy u nas w benzyniakach pojawiają się problemy z klapkami w kolektorze? Bo znalazłem temat w Mondeo odnośnie klapek i potrafią sprawiać wiele problemów.

Już tracę nadzieję powoli, jak się wkurzę to zrzucę kolektor i zobaczę co z nim, bo wszystko pozostałe jest szczelne... Może przez LPG wywaliło mi gdzieś uszczelkę kolektora....
Ostatnio edytowano 7 lip 2015, 21:35 przez dobrzyn22, łącznie edytowano 1 raz
Powód: nie cytujemy całego ostatniego posta
Forumowicz
 
Od: 14 sie 2012, 13:20
Posty: 118
Skąd: Wrocław
Auto: Mazda6 (GG / GY) 2.0l benzyna Sport Kombi Exclusive
141 KM LF-DE 2003

Postprzez brodaM6 » 29 cze 2015, 16:26

Jak najbardziej ,jest nawet fotorelacja z wyjęcia klapek ,można tez odłączyć węże elektrozaworkow tychże klapek,adryjan miał cos z uszczelki kolektora i tam mu właśnie falowaly obroty tylko silnik 2.3

Dopisano poniedziałek, 29 czerwca 2015, 16:30:

viewtopic.php?f=411&t=64476&view=unread#unread
Proste są dla szybkich samochodów,zakręty dla szybkich kierowców. CMc.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 kwi 2012, 18:42
Posty: 2363 (12/26)
Skąd: Łomża
Auto: M6 2.3AT UsA-spec.07r.

Postprzez wasilek » 21 lip 2015, 14:55

No i chyba po problemie :)) Okazało się, że miałem problem z akumulatorem, tak był padnięty, że przy hamowaniu kratownica się zwierała i brakowało prądu... Aż pewnego dnia jedna cela zwarła się na stałe i aku do wymiany. Kupiłem nowy i obroty non stop ponad drugą kresą i już nic nie drga.

Jeszcze tylko czasem zafaluje (ale to sporadycznie) jak załączają się wentylatory przy pracującej klimie. Wygląda mi to na złą adaptację przepustnicy po odłączeniu aku, albo problem z regulatorem napięcia (ja by nie wysyłał sygnału, że należy podnieść obroty).

Czy ktoś wie jaki tam dokładnie siedzi regulator? Bo spece od alternatów też nie wiedzą... muszę im przynieść alternator to dopiero zobaczą.
Forumowicz
 
Od: 14 sie 2012, 13:20
Posty: 118
Skąd: Wrocław
Auto: Mazda6 (GG / GY) 2.0l benzyna Sport Kombi Exclusive
141 KM LF-DE 2003

Postprzez tadziol » 21 lip 2015, 16:49

wasilek napisał(a):Czy ktoś wie jaki tam dokładnie siedzi regulator?

tam nie ma jako takiego regulatora napięcia,jest jedynie stopień mocy.
a można rozpoznać po oznaczeniach na alternatorze – opis pinów małego złącza np : P D.
Obrazek
Avatar użytkownika
Firma
 
Od: 28 cze 2005, 19:13
Posty: 3235 (6/149)
Skąd: Katowice
Auto: Mazda6 GY
RF7J & V-Tech Box,CX-7 L3-VDT,BJ RF4F

Postprzez wasilek » 21 lip 2015, 22:00

OK. Ale czy to jest wymienne? Pytam, bo chcę wymienić w alternatorze lożyska, szczotki, ten stopień mocy itp. Ale chce zamówić graty tak abym po wyjęciu go wszystko zrobił i było po temacie.
Bo to właśnie mi tak wygląda, że nie zawsze podnosi obroty po włączeniu się wentylatorów (po włączeniu klimy podnoszą się). Czy może to coś innego jest za to odpowoedzialne???
Ostatnio edytowano 21 lip 2015, 22:05 przez dobrzyn22, łącznie edytowano 1 raz
Powód: nie cytujemy całego ostatniego posta
Forumowicz
 
Od: 14 sie 2012, 13:20
Posty: 118
Skąd: Wrocław
Auto: Mazda6 (GG / GY) 2.0l benzyna Sport Kombi Exclusive
141 KM LF-DE 2003

Postprzez Krzysiek1980 » 22 lip 2015, 07:56

Problem z drganiami jest tutaj znany, ale do końca nie wiadomo gdzie tkwi problem. Najczęściej pomaga czyszczenie przepustnicy. U mnie też występują drgania, ale już dużo mniejsze po czyszczeniu. Możliwe że mechanik niezbyt dokładnie ją wyczyścił. Mam kumpla w tym samym bloku co posiada identyko M6 i mówił że też u niego są wyczuwalne wibracje. Nawet chyba w jakimś teście opisywał redaktor że drgania są odczuwalne na plecach. Tylko u mnie jest odwrotnie tzn. drgania wystepują przy dobrym rozgrzaniu silnika. Przy zimnym silniku kiedy jest na ssaniu lub po załączeniu klimy to zjawisko nie wystepuje. Wrażenie jest takie, jak by silnik miał ciut za niskie obroty i wpadał czasem w takie dziwne wibracje.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 lip 2007, 21:29
Posty: 341 (0/9)
Skąd: Ozorków
Auto: Mazda 6 (GG) 2.0 benzyna/147KM, 2005r po lifcie, hatchback

Postprzez wasilek » 22 lip 2015, 08:04

No właśnie u mnie już drgania minęły. Tylko sporadycznie Madzia próbuje zejść trochę niżej z obrotami ale natychmiast jest to korygowane i jest cacy. Natomiast zauważyłem takie coś, że przy obciążaniu elektrycznie (radio, ogrzewanie szyby i foteli, zabawa szybami) nie podnosi obrotów, a zaczyna obniżać. Moim zdaniem powinna, bo tak miałem we wszystkich samochodach. Jedynie po włączeniu klimy się ponoszą.

Możecie to przetestować u siebie?
Forumowicz
 
Od: 14 sie 2012, 13:20
Posty: 118
Skąd: Wrocław
Auto: Mazda6 (GG / GY) 2.0l benzyna Sport Kombi Exclusive
141 KM LF-DE 2003

Postprzez wasilek » 26 lip 2015, 21:35

Dzisiaj znowu postanowiłem pobawić się forscanem i na kilka udanych testów przy kolejnym wyszedł P0505 :((( Za co polecacie się zabrać? Bo forum przeszukałem i nic ciekawego nie znalazłem :(
Forumowicz
 
Od: 14 sie 2012, 13:20
Posty: 118
Skąd: Wrocław
Auto: Mazda6 (GG / GY) 2.0l benzyna Sport Kombi Exclusive
141 KM LF-DE 2003

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 3 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6