Świece zapłonowe. Gdzie się znajdują i jakie są najlepsze? pytania/porady

Postprzez matthies » 20 paź 2014, 19:37

no nie wciska się mocno gazu na niskich obrotach. Katujesz wtedy silnik bardziej, niż kręcąc go pod czerwone pole. Niestety, ale niewiele osób o tym wie i kulając się ok 2000 rpm, wciskają gaz do oporu chcąc szybko przyśpieszyć, a tak naprawde mogą nawet zalewać świece i silnik dostaje w pupę przepotężnie. To nie diesel żeby mu wciskać od 2 tysi. Chcesz mocno wdepnąć, to zacznij od około 3,5. DLaczego ruszając z miejsca dynamicznie, łatwiej to zrobić strzelając z około 3 tysi, zamiast od 800? Odpowiedź i zalecenia powyżej,
Obrazek
Moderator GJ
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 10 cze 2012, 18:04
Posty: 6358 (61/116)
Skąd: Toruń
Auto: M6 GY-L3 2,3l 122kW '04

Postprzez R@D » 20 paź 2014, 19:54

No bez przesady, nie mówię tu o takim katowaniu silnika.
Jeżdżę już od naprawdę wielu lat i wieloma różnymi samochodami od najtańszych po wartych kilka setek więc to nie tak że nie wiem jak się wciska gaz :)
Załóżmy sytuację że jadę na 3, widzę przed sobą na przejściu ludzi więc odpuszczam gaz, ludzie przechodzą ponownie wciskam gaz (oczywiście nie do podłogi ;) ) i zaczyna się szarpanie, szarpnie 2-4 razy i jedzie się super... W każdym bądź razie, gdy jeżdżę na benzynie nie ma żadnych problemów i autko jeździ płynnie.
Początkowo myślałem że to kwestia instalacji LPG, ale ponoć gaz jest bardziej wymagający więc może być na benzynie dobrze a na gazie nie do końca. Stąd moje pytanie o świece...
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 20 mar 2007, 19:32
Posty: 26
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda CX-5 2.0 PB 2014r.

Postprzez mick » 20 paź 2014, 20:15

sprawdź kable WN ja tak miałem że potrafił szarpnąć na lpg a na benzynie było ok , po wymianie kabli było i na jednym i drugim paliwie ok
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 lis 2011, 15:43
Posty: 295 (2/0)
Skąd: Wyszków
Auto: Mazda 6 2,2 185Hp, 2009r.
Mazda 6 2,3 166Hp, 2003r.

Postprzez R@D » 21 paź 2014, 12:05

Zmoczyłem przewody WN i nie widziałem żadnego przebicia, iskry czy zmian w pracy silnika więc chyba pozostają świece...
Albo problem z instalacją LPG, ale chyba lepiej wymienić świece niż zaczynać grzebanie od instalacji.
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 20 mar 2007, 19:32
Posty: 26
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda CX-5 2.0 PB 2014r.

Postprzez brodaM6 » 21 paź 2014, 17:27

Proponuje zrobić autokalibracjie lpg
Proste są dla szybkich samochodów,zakręty dla szybkich kierowców. CMc.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 kwi 2012, 18:42
Posty: 2363 (12/26)
Skąd: Łomża
Auto: M6 2.3AT UsA-spec.07r.

Postprzez R@D » 21 paź 2014, 18:57

To lepiej od razu jechać do gazownika niż najpierw wymienić świece?
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 20 mar 2007, 19:32
Posty: 26
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda CX-5 2.0 PB 2014r.

Postprzez Danmazda » 21 paź 2014, 19:38

To że przewody nie przebijają wcale nie musi oznaczać że są dobre. Mogą dawać mało prądy, miałem tak w przypadku Mazdy 626. Świece bym wymienił, tym bardziej że nie wiesz kiedy były wymieniane, to samo się tyczy przewodów. Przeważnie każdy gazownik pyta o to kiedy były wymieniane przewody i świece.
Obrazek
Daniel
Avatar użytkownika
Koordynator Regionów
Przedstawiciel Mazowsza
 
Od: 21 paź 2009, 20:04
Posty: 6380 (52/239)
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 GG 2.0 163km/191Nm 2007 rok
Mazda 626 GE FP 1,8 90 km 1996 rok
Opel Omega 2,6 V6 180 km 2002 rok

Postprzez brodaM6 » 21 paź 2014, 20:19

Jeżeli na Bp żyleta ,to wnioski same sie nasuwają przynajmniej mi, ja miałem objaw taki ze na lpg przy 160 km/h szarpało i wypadały zapłony na nowych świecach :) ,po zapakowaniu gazowania i jego lapa do M rozpędziłem sie do 160 i już koleś wiedział co nie tak i po autokalibracji mogę latać szybciej niż 160 <serduszka>
Proste są dla szybkich samochodów,zakręty dla szybkich kierowców. CMc.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 kwi 2012, 18:42
Posty: 2363 (12/26)
Skąd: Łomża
Auto: M6 2.3AT UsA-spec.07r.

Postprzez Danmazda » 21 paź 2014, 21:50

W mojej 626 na bp było wszystko ok, tylko na gazie były objawy szarpania. Wszystko było wyregulowane, gazownik stwierdził że coś musi być nie tak po stronie świec, przewodów lub kopułki. Jak to stwierdził gaz jest bardziej czuły i takie rzeczy to podstawa by były jak najlepszym stanie. Wymieniłem świece i przewody , jak ręką odjął, wszystko wróciło do normy. Nie mówię że w każdym przypadku może być to samo.
Obrazek
Daniel
Avatar użytkownika
Koordynator Regionów
Przedstawiciel Mazowsza
 
Od: 21 paź 2009, 20:04
Posty: 6380 (52/239)
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 GG 2.0 163km/191Nm 2007 rok
Mazda 626 GE FP 1,8 90 km 1996 rok
Opel Omega 2,6 V6 180 km 2002 rok

Postprzez brodaM6 » 22 paź 2014, 06:47

Jak masz gaz na gwarancji to podjedzi i zobacz ,a jak nie to zostaje wymiana świec kabli i wtedy na kalibracjie czy jak tam to zwał
Proste są dla szybkich samochodów,zakręty dla szybkich kierowców. CMc.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 kwi 2012, 18:42
Posty: 2363 (12/26)
Skąd: Łomża
Auto: M6 2.3AT UsA-spec.07r.

Postprzez R@D » 22 paź 2014, 10:46

Gwarancji niestety nie ma, gaz montował poprzedni właściciel.
Tak zrobię i dam znać co pomogło...
Więc wracamy do pytania pierowtniego :) Świece do mnie to ITR6F13, tak? I teraz pytanie czy coś robić z przerwą czy montować takie jakie kupię?
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 20 mar 2007, 19:32
Posty: 26
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda CX-5 2.0 PB 2014r.

Postprzez brodaM6 » 22 paź 2014, 15:47

Jeździlem na oryginalnym ustawieniu przerwy ,teraz pomykam na 0,8'i nie widzę różnicy ,może nie odczuwam tego ja :)
Proste są dla szybkich samochodów,zakręty dla szybkich kierowców. CMc.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 kwi 2012, 18:42
Posty: 2363 (12/26)
Skąd: Łomża
Auto: M6 2.3AT UsA-spec.07r.

Postprzez rymko » 22 paź 2014, 16:15

R@D za dużo kombinujesz przyjacielu.
Wykręć świece, oczyść i sprawdź "przerwę" ...... ewentualnie ustaw na zalecaną lub wymień na nowe, jak są wypalone (bez samodzielnego ustawiania przerwy). Jakbyś miał przebicie na przewodach WN to przy mocnym depnięciu przerywałoby i na gazie i na benzynie – przebicie to przebicie – nieważne czy gaz czy benzyna. Świece to gazu teoretycznie powinny posiadać jedynie lepszy izolator i tyle.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 maja 2009, 14:23
Posty: 482 (2/6)
Auto: Mazda 6I 2.3 2007 A-spec/AT

Postprzez CLAU » 22 paź 2014, 16:49

Z tymi swiecami "do gazu" to i tak jest voodoo bo już wiele aut z instalacja gzaową sprawdzałem na standardowych świecach i zawsze działało bez zarzutów.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 gru 2011, 08:28
Posty: 1329 (1/38)
Skąd: dolnyśląsk
Auto: Mazda 6 – 2003
2.0 LF17
hatchback

Mazda 3 BK – 2005
1.6

Postprzez mick » 22 paź 2014, 19:06

Rymko jest różnica benzyna – gaz jeżeli wszystko jest dobre to wszystko działa ale jak coś zaczyna się kończyć (świece, przewody zapłonowe, cewka zapłonowa) to zawsze na gazie będzie to o wiele bardziej widoczne/odczuwalne niż na benzynie . Ja miałem coś takiego przewód ten najdłuższy miał przebicie w samej fajce i nic nie było widać co więcej przy wyższych obrotach wszystko pracowało idealnie ale na postoju na wolnych obrotach na gazie auto drży wskazówka obrotomierza delikatnie się kołysała po przełączeniu na benzynę ideał, i ile razy tak bym nie przełączał to zawsze gaz drgania benzyna równiutko aż do wymiany tego ferelnego jednego przewodu .
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 lis 2011, 15:43
Posty: 295 (2/0)
Skąd: Wyszków
Auto: Mazda 6 2,2 185Hp, 2009r.
Mazda 6 2,3 166Hp, 2003r.

Postprzez rymko » 22 paź 2014, 19:24

mick dlatego napisałem "przy mocnym depnięciu", bo wtedy gdy przewód jest uszkodzony to na 100% będzie przerywać z powodu przebicia i na gazie i na benzynie. Gdy na wolnych obrotach jest jak u ciebie to i tak do koñca nie wiesz czy to wina przewodów czy może instalki gazowej, bo równie dobrze może to być np. zabrudzony wtryskiwacz itd. Wracając do świec gazowych to sądzę, że więcej tu marketingu niż technologiii i podobnie jak Clau uważam, że dobrze skalibrowana instalacja nie wymaga specjalnych świec gazowych, chociaż sam z takich korzystam :) .
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 maja 2009, 14:23
Posty: 482 (2/6)
Auto: Mazda 6I 2.3 2007 A-spec/AT

Postprzez mick » 22 paź 2014, 19:30

No tak ale napisałem też że to wszystko trwało aż do wymiany jednego przewodu , od tamtej pory jest ok na gazie i benzynie
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 lis 2011, 15:43
Posty: 295 (2/0)
Skąd: Wyszków
Auto: Mazda 6 2,2 185Hp, 2009r.
Mazda 6 2,3 166Hp, 2003r.

Postprzez R@D » 3 lis 2014, 13:58

rymko napisał(a):R@D za dużo kombinujesz przyjacielu.
Wykręć świece, oczyść i sprawdź "przerwę" ...... ewentualnie ustaw na zalecaną lub wymień na nowe, jak są wypalone (bez samodzielnego ustawiania przerwy). Jakbyś miał przebicie na przewodach WN to przy mocnym depnięciu przerywałoby i na gazie i na benzynie – przebicie to przebicie – nieważne czy gaz czy benzyna. Świece to gazu teoretycznie powinny posiadać jedynie lepszy izolator i tyle.

Tak też zrobiłem... Co prawda zajęło mi trochę czasu wykręcenie świec bo jeden klucz zgubiłem, drugi złamałem a trzeci kupiłem zły <glupek2> ale wreszcie się udało.
No więc świece jak na moje oko laika są w porządku, nawet za bardzo nie było co czyścić. Zmniejszyłem jedynie przerwę na 10mm i wkręciłem z powrotem. Wydaje mi się że poprawa jest dosyć spora, co prawda czasami jeszcze szarpnie, ale nie jest to już tak uporczywe jak było wcześniej. Zobaczę jeszcze jak przejadę więcej km jak to będzie wyglądało.
Fotka przedstawia świece po delikatnym oczyszczeniu i zmniejszeniu przerwy. Chyba mam rację że są jeszcze w niezłym stanie?
Załączniki
IMG_0244.JPG
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 20 mar 2007, 19:32
Posty: 26
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda CX-5 2.0 PB 2014r.

Postprzez adam_b96 » 5 lis 2014, 22:45

standardowo gazownicy zmniejszają przerwy w od stępach elektrod.
Ewentualne niedomagania układu zapłonowego (szarpanie, wypadanie zapłonów) wcześniej ujawniają się na LPG, niż na benzynie.

Też u siebie zbijałem z 13mm do 11mm. Nawet najlepsze świece a zaniedbane będą gorsze niż te tańsze wymieniane częściej. Tak samo te pokryte białym czy czarnym dymem mogą świadczyć o innych usterkach niezwiązanych z układem zapłonowym.

Dodatkowo świece, które mają 13mm odstępu z czasem wypalają się do odstępu miedzy elektrodami dążącego do 14mm, a to już zwiększa ilosć potrzebnej energii do przeskoku iskry i obciążenie cewki.
te zbite do 11mm wypalają się z czasem do odstępu miedzy elektrodami dążącego do 12 czyli dalej norma

Dzięki temu zmniejsza się obciążanie cewki (wydłuża jej trwałość) i ułatwia przeskok iskry. Producenci policzyli wszystko dla zasilania benzyną – adaptacja LPG jest anomalią która w dobrze zestrojonej instalacji nie wpływa znacząco na dalsza eksploatację.

R@D napisał(a):Tak też zrobiłem... Co prawda zajęło mi trochę czasu wykręcenie świec bo jeden klucz zgubiłem, drugi złamałem a trzeci kupiłem zły <glupek2> ale wreszcie się udało.
No więc świece jak na moje oko laika są w porządku, nawet za bardzo nie było co czyścić.?


masz oryginalne świece to może one nie były nigdy wymieniane?? U mnie oryginalne z logo mazdy były tylko pierwsze świece.. Przy 98 tys w ASO mazdy wymienione już na BERU. Wymiana podobno co 100 tys.

Dopisano 6 lis 2014, 16:34:

jeszcze znalazłem jedną rzecz.
Świece do silnika 2.0 mogą być z gwintem o długości 17,5 lub 25mm. Czy to może mieć wpływ na prace silnika
Załączniki
Bez tytułu.jpg
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 cze 2012, 14:52
Posty: 124 (2/4)
Skąd: Lubelskie
Auto: Mazda 6' 2.0 B+LPG
147KM "07r.

Postprzez R@D » 7 lis 2014, 13:25

Niby poprzedni właściciel twierdzi że wymieniał, ale wiadomo jak to bywa ze sprzedającymi...
Więc nie wiem czy jechać do gazownika czy najpierw wymienić świece :(
No i faktycznie, na stronie NGK również są dwie długości gwintu...
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 20 mar 2007, 19:32
Posty: 26
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda CX-5 2.0 PB 2014r.

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6