Klub MazdaSpeed

Arniwwl · przez **Arniwwl** » 11 lut 2015, 00:11

LGrand napisał(a):Dzieki wielkie za opinie.
W takim razie biore auto do "znawcy Mazd" na sprawdzanie silnika.
Tylko lepiej pewnie laweta? bo mam cos okolo 250 km..

Dokąd masz tyle kilometrów? Robimy Mazdy od podstaw i posiadamy Autolawetę

Enduro · przez **Enduro** » 11 lut 2015, 00:18

blizej masz do Myslowic
a to naprawde dobry adres.
E

LGrand · przez **LGrand** » 11 lut 2015, 00:33

Arniwwl napisał(a): Robimy Mazdy od podstaw i posiadamy Autolawetę

Dzieki

ale do Janowa to troche daleko ode mnie

Enduro napisał(a):blizej masz do Myslowic
a to naprawde dobry adres.
E

No dokladnie na Śląsk mam ponad 200 km bo chwilowo auto na Podkarpaciu

I zastanawialem sie czy moze jakos delikatnie i powoli bym przejechal ale pewnie nie ma co ryzykowac..

Arniwwl · przez **Arniwwl** » 11 lut 2015, 00:44

Nie polecam jazdy . Robiłem Mazdę GH gdzie klient jechał do oporu i aż wyszła korba bokiem urwało rozrusznik i.t.p. Po włożeniu silnika zalewamy borygo a z chłodnicy jak z sita się lało , okazało się że kawałki silnika wbiły się w chłodnicę

Enduro · przez **Enduro** » 11 lut 2015, 14:57

zawsze jazda jak puka lub piszczy jest niezalecna
bo jak piszczy to sie niszczy

samoreklama?

Arniwwl napisał(a):.... Robiłem Mazdę GH gdzie klient jechał do oporu i aż wyszła korba bokiem urwało rozrusznik i.t.p. Po włożeniu silnika ...

to najlepsze miejsce pod warunkiem ze cos nie pojdzie bokiem..
wtedy opinia jest niedoodbudowania

pozdr.
E

LGrand · przez **LGrand** » 11 lut 2015, 15:19

Arniwwl napisał(a):miedziane kawałki w misie olejowej świadczą one że są to kawałki panewek a są takie właśnie panewki wielowarstwowe dodam że dobre które mają taki kolor wewnątrz

Arniwwl napisał(a):nie wiem czy twój kolega odkręcił aluminiową przegrodę silnika i sprawdził wszystkie panewki.To że pierwszy tłok był mokry to norma bo pewnie doszło do zatarcia na tym właśnie cylindrze i dodam że mogło dojść do zatarcia na korbie ale jednocześnie przytarcie tłoka i uderzanie tłoka w głowicę

Mogłoby się zdarzyć żeby tylko jeden tłok mógł uderzyć w głowice? <co?>

Bo co do panewek – to u mnie wszystkie panewki są koloru srebrnego – od spodu też.
Kolega mówi "wszystkie panewki korboodowe zdjeliśmy i oglądneliśmy nawet na pierwszym cylindrze. nie sprawdzaliśmy tylko pierwszej panewki głównej wału korbowego ponieważ wymagało by to ponownego rozpinania rozrządu oraz demontażu podstawy pompy oleju"

dowiedziałem się jeszcze że takie opiłki mogą być z tulejki w pompie vakum...
Kurde mi cały czas nie dają też spokoju te wtryski – zwłaszcza pierwszy..
trzeba będzie sprawdzić jeszcze te dwie rzeczy

pio_88 · przez **pio_88** » 15 kwi 2015, 23:16

Witam,

podłączam się do tematu. Kilka tygodni temu kupiłem Mazde 6 121km z 2004 roku. W związku z wieloma historiami z forum, zanim zacząłem jeździć, zabrałem się za podstawowe czynności. Dziś planowałem wyczyścić smok, miskę oraz wymienić podkładki pod wtryskiwacze. Przy zdjęciu miski okazało się, że smok jest czyściutki, miska również, ale..... znalazłem kilka elementów z aluminium które próbuję ułożyć w jedną całość (zdjęcie poniżej) Dwa elementy "szpiczaste" widać jakby były odłupane od większej części. Proszę o pomoc Panowie – Czy ktoś wie co to za części silnika? Dodam, że po zdjęciu pokrywy zaworów wszystko wygląda OK. Silnik raczej ma moc, kopci spod korka oleju i sporadycznie po uruchomieniu na biało-niebiesko z rury po zapłonie przez 3 s.
Nie wiem, czy ma to związek z tą sprawą, ale dwa lewe wtryskiwacze miały przedmuchy całe w "smole", podkładki oczywiście fabryka – kwiatki.
Samochód około 170tyś przebiegu. (Pierwszy właściciel był na akcji serwisowej w 2012 roku i miał 130tyś. potem jeździł 2 lata i sprzedał mojej znajomej która pojeździła 7 miesięcy (zrobiła 10tyś) i sprzedała mi auto.

<a href=http://zapodaj.net/e6f120960496f.jpg.html>czesci.jpg</a>

Arniwwl · przez **Arniwwl** » 16 kwi 2015, 08:11

Jeśli to aluminium to prawdopodobnie są to szczątki dźwigienki zaworowej . Pewnie kiedyś strzelił rozrząd.

m@riusz39 · przez **m@riusz39** » 16 kwi 2015, 11:07

A mnie to wygląda na pozostałość klucza

bieski · przez **bieski** » 16 kwi 2015, 11:20

m@riusz39 napisał(a):A mnie to wygląda na pozostałość klucza

To nie jest żaden klucz, Arniwwl ma racje

Odsyłam:
viewtopic.php?p=2449711#p2449711
viewtopic.php?p=2452520#p2452520

Enduro · przez **Enduro** » 16 kwi 2015, 13:20

pozostalosci po uszkodzonych dzwigienkach rozrzadu.
koniecznie popatrz czy nie ma podobnych znalezisk na glowicy od gory, tj. pod deklem.
takie zanieczszczenie uszkodza zebatki walu i pompy oleju.

E

pio_88 · przez **pio_88** » 16 kwi 2015, 16:29

Panowie,

Dziękuję za zainteresowanie tematem. Oglądam dzwigienki na zdjęciach i w żaden sposób nie potrafię tego zidentyfikować. Ponadto to jest wykonane z bardzo lekkiego stopy aluminium, a dzwigienki są stalowe (chyba). Średnica wewnętrzna wynosi około 8mm.

Enduro · przez **Enduro** » 16 kwi 2015, 16:37

mostki sa ze stali a dzwigiennki z alu.
polecam test magnesem
pozdr.E

pio_88 · przez **pio_88** » 16 kwi 2015, 17:44

Zgadza się, to mniejsze ucho dzwigienki. Idę szukać kolejnych elementów układanki.

Enduro · przez **Enduro** » 16 kwi 2015, 18:16

popatrz u gory w glowicy w otworach splywu oleju..

E

pio_88 · przez **pio_88** » 19 kwi 2015, 21:43

Nic więcej nie znalazłem, jutro zabieram się na montaż wtrysków i misy. Z tego co zauważyłem to dwie dźwigienki były wymienione na nowe. Zastanawiam się, czy w przeszłości miał zerwany pasek rozrządu czy może to jakaś inna awaria? Macie Panowie jakieś pomysły?

Enduro · przez **Enduro** » 19 kwi 2015, 23:13

takie uszkodzenia dzwigienek sugeruja zerwany pasek.
E

pio_88 · przez **pio_88** » 21 kwi 2015, 23:16

Dzięki Panowie za pomoc, samochód poskładany – pracuje ładnie.
Nie ukrywam, że byłem z tymi elementami w ASO Mazda. Zeszli się mechanicy i pytam ".. czy wiedzą co to za element silnika" chłopaki zaczęli oglądać i nic, nie mają pomysłów. Rzuciłem, że może dźwigienki, a oni "niemożliwe bo to stop aluminium i plastiku <boje się>

, a dźwigienki są ze stali". Ale w końcu przychodzi Majster i jeden chłopak go pyta: "Marek co to jest?", a on po chwili zastanowienia "a co ty kur.. nie wiesz? ... aluminium!" Potem, pożartowali, że to "dwie kulki i armatka" i nic ciekawszego nie powiedzieli. Jedynie można ich pochwalić za poczucie humoru <rotfl>

Pozdrawiam jeszcze raz i pozdrawiam

Enduro · przez **Enduro** » 21 kwi 2015, 23:22

pio_88 napisał(a):.... Jedynie można ich pochwalić za poczucie humoru

czyli fachowy kabaret. hahaha

E

Osypiuk · przez **Osypiuk** » 15 maja 2015, 13:06

dobrzyn22 napisał(a):PS. życzę Ci jak najlepiej, ale marne szanse widzę na walkę ze sprzedawcą

Enduro napisał(a):ja też, tymbardziej że rzeczoznawca techniczny musi okreslic odnaleźć jednoznacznie przyzczyne uszkodzenie silnika (nie jego skutki) a to powiązane jest z kosztami i to sporymi itp..
E.

CO do mojej rozwałki silnika (posty strona 5-6)

Walka ze sprzedawcą została wygrana <jupi>

Zwrócił wszystkie koszty

Mogę napisać tyle :
Wszystko się da udowodnić.
Zależy to tylko od upartości i chęci.
Ja się nie poddałem i wygrałem (czas zabawy około 2 lat)
Na początku nie chciał gadać po czym oddałem sprawę do sądu.
Jak go adwoktat postraszył odpowiedzialnością karną za oszustwo <czytaj>

to wymiękł i zapłacił

Przebieg można zawsze sprawdzić w bazie w serwisach mazdy po numerze VIN.
Nikt nie jest w stanie nic wyczyścić.

Mnie uratowały fotki ogłoszenia na których był przebieg (polecam tą formę lub wpisanie przebiegu w umowie sprzedaży lub fakturze zakupu).
Strona Mazdy mówiła co innego więc sprzedawca nie miał jak się wykręcić.

Rzeczoznawca ocenił że miałem cofnięty licznik o około 300tyś km

Wszystkim co spotkała taka niemiła przygoda życzę nieustępliwości w dochodzeniu swoich praw

Nie można dać sie dy...ć bez mydła na maxa a sprzedawcy robią to nagminnie niestety

Jak na dzisiaj od remontu Mazda przeleciała 45tyś i cyka jak trzeba.

Pozdrawiam,
Adam

Klub MazdaSpeed

Metalowe elementy w misce olejowej

Kto przegląda forum

Moderator