Problemy z reflektorami ksenonowymi (xenon)

Dział przeznaczony do rozwiązywania wszelkich problemów dotyczących wyposażenia i karoserii. Nie zawiera elementów przenoszenia napędu.

Postprzez cedros79 » 9 maja 2012, 21:24

Dzięki za podpowiedź. Jest to napewno opcja żeby potwierdzić wstępną diagnozę. Ale normalnie jak sobie pomyśleę, że mam cały przód rozbebeszyć to, aż mnie ciarki przechodzą. <oczy>
Zdrugiej strony muszę się jakoś upewnić.

Czy ktoś może podesłać jakiegoś linka do demontażu lamp lub zderzaka przedniego?
Z góry dziękuję za okazaną pomoc. <uklon>
KGB. Still watching you. :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 30 mar 2012, 12:51
Posty: 144
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 GY 2.0 Diesel `04r

Postprzez celnikp » 9 maja 2012, 21:49

tu masz narysowane co trzeba odkręcić lub wyjąć kołek.
Obrazek
Forumowicz
 
Od: 21 mar 2009, 01:17
Posty: 179 (0/1)
Skąd: Trójmiasto
Auto: była M6 GG jest GH 2.5 Dynamic

Postprzez cedros79 » 9 maja 2012, 22:04

celnikp! Dzięki wielkie za obrazek. W weekend spróbuje to ogarnąć. I napisze jak poszło.

Pozdrawiam

EDIT(13.05)
Celnikp?

Masz może całą serwisówkę albo może wiesz gdzie znaleźć link do takiej serwisówk?
KGB. Still watching you. :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 30 mar 2012, 12:51
Posty: 144
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 GY 2.0 Diesel `04r

PostTen post został usunięty przez dobrzyn22 13 maja 2012, 12:12.
Powód: post pod postem-proszę używać opcji"edytuj post"

Postprzez cedros79 » 19 maja 2012, 00:31

No się wszystko wyjaśniło. Właśnie skończyłem robotę. A więc przypuszczenia Wojtka się potwierdziły. Uszkodzeniu uległa przetwornica. Wymieniłem na nową i jest OK. Dziękuję za pomoc wszystkim. <uklon> Teraz będę się cieszył jasnością w nocy. :)

Pozdrawiam
KGB. Still watching you. :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 30 mar 2012, 12:51
Posty: 144
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 GY 2.0 Diesel `04r

Postprzez Wojtek » 19 maja 2012, 00:40

cedros79 napisał(a): Dziękuję za pomoc wszystkim. <uklon> Teraz będę się cieszył jasnością w nocy. :)

<spoko>
Arkana , Renault , Mii
byly: 323, Tribute, M6, M2, M5, Toledo, Mii, Rapid...
Avatar użytkownika
Zarząd – Członek Zarządu
 
Od: 21 gru 2013, 13:44
Posty: 17519 (110/482)
Skąd: UK
Auto: Renault Arkana E-Tech
Renault
Mii FR-line 1.0 75KM

Postprzez lukasrap » 4 cze 2012, 23:49

Sluchajcie, opisywalem tutaj juz swoj problem z lewym ksenonem (strona 20). Zapalala sie z opoznieniem, lub wogole...
Nie pomagalo nic...i zamiana przetwornic i uszczelnienie jej silikonem jak z jeden z forumowiczow radzil, wymiana zarowki, czyszczenie masy itp.. i nic.. Zatem po pol roku takiego jezdzenia i szukania przyczyn tego wkurzylem sie i postanowilem wymienic calego lewego ksenona. (bo skoro przetwornica dobra, zarowka dobra, kable ok, to tylko lampa musi byc walnieta). Od zaprzyjaznionego kolegi dostalem taka sama lampe, mialem zamienic, a moja mu oddac.. Zatem zabralem sie do roboty w niedziele w polowie maja... 2 godzinki z zycia. Sciagniecie zderzaka, wymontowanie lampy, przelozenie wszystkich zarowek, plastykow i zaslepek itp (tamta byla gola). Zalozylem no i okazalo sie ze nie dziala. Po pol godziny proby wkurzony, wymontowalem i zaczalem wszystkie bebechy pakowac z powrotem do mojej starej lampy... Lampe zalozylem, zdezak i koniec roboty... ALE!!! co sie okazalo? Od ponad 3 tygodni, lampa dziala bez zarzutu. Ani razu sie nie zapalila, ani razu nie zapalila sie z opoznieniem, nic. Wszystko tak jak byc powinno. Tym bardziej, ze dzien w dzien przygladam sie jej kiedy zapalam. I przed praca i po pracy.. Co kiedys dzien w dzien, kilka razy musialem zgasic i zapalic swiatla by ta zalaczyla.
Zatem konczac i wnioskujac... Nie wiem co to moglo byc, bo ekspertem nie jestem, ale albo cos bylo w lampie luzne i podczas wyciagania z niej wszystkiego sama sie naprawila, albo tez jakies styki moze nie kontaktowaly...
To tak dla wyjasnienia, dla wszystkich tych co maja podobne problemy... Pozdrawiam i mam nadzieje, ze troche pomoglem.
Mazda, najlepszy przyjaciel człowieka.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 mar 2009, 22:15
Posty: 315
Skąd: Żnin/Holandia
Auto: Mazda 6 2.0/141 KM (benzyna) czerwona perła, 2004 r.

Postprzez aramoro » 19 paź 2012, 20:53

Witam,
ostatnio pojawił się problem z xenonami, a dokładniej rzecz biorąc poziomowanie lewego reflektora. Jak włączam światła bez zapłonu to oba się nie ruszają, a jak włączę zapłon to podnosi się tylko prawy(lewy świeci z 2 metry przed samochodem). Myślałem, że to silniczek, ale podczas przekręcania zapłonu słychać buczenie( jakby przecieranie jakiś zębatek) z obu reflektorów w czasie gdy prawy się opuszcza, a potem podnosi. Czy to może być problem z czujnikiem przednim, ponieważ wymieniane były wahacze i problem zaczął się niecałe pół dnia po wymianie?
aramoro
 

Postprzez nowicjusz2011 » 29 paź 2012, 10:46

Witam.

Od czasu gdy temperatura spadła w okolicach 0 stopnia Celsjusza xenony w mojej Madzi nie zapalają się od razu. Po jakimś czasie gdy silnik rozgrzeje się do swojej temperatury załączają się. Kiedyś pomagało przytrzymywanie długich świateł ale teraz nawet z nimi jest problem ( też nie działają od razu – silnik musi być trochę rozgrzany). Może ktoś miał taki problem?

eDIT(moderator) – łączę z istniejącym wątkiem

Dopisano 30 paź 2012, 08:44:

Witam.

Problem rozwiązany – akumulator do wymiany. Jak go podładowałem prostownikiem to wszystko ładnie działa. Zbyt małe napięcie a alternator nie dawał rady...

Zamykam temat
Początkujący
 
Od: 16 cze 2011, 23:02
Posty: 5
Auto: Mazda 6, 2004, 2.0, 136 KM ,Diesel, Kombi

Postprzez adamq89 » 2 lis 2012, 20:03

Witam, dopadł mnie problem xenonów. Mrugał mi i ciągle zapominałem się tym zająć, oczywiście zgasł mi na trasie, kupiłem w pierwszym otwartym sklepie (był wieczór) jakieś zamienniki po 40zł i wymieniłem obydwa. Działały, to o nich zapomniałem ale teraz mam problem, odpaliłem samochód, włączyłem światła i po chwili mi zgasły obydwa naraz, wyłączyłem samochód, włączyłem znowu i znowu włączyłem samochód i znowu po chwili zgasły. Już więcej ich nie odpalam bo itak po chwili zgasną a boje się o przetwornice. Mam do was pytanie, czy wystarczy że zmienię żarniki na Philipsy czy mogły paść przetwornice lub coś jeszcze innego? Światła zapalają się na kilka-kilkanaście sekund i gasną...
Początkujący
 
Od: 17 sie 2012, 15:21
Posty: 11
Skąd: poznań
Auto: Mazda 6, CiTD 136km, 2003r.

Postprzez Kaśka » 21 lis 2012, 14:32

Witam, nigdzie na forum nie znalazlam podobnego przypadku, więc zakladam nowy wątek:
Podczas hamowania gasną mi przednie lampy xenony. Wygląda to tak, że wciskam hamulec lampa rozbłyska i gaśnie lewa zawsze naomiast prawa czasami. Byłam u dwóch elektryków i rozkładają ręce. Masy sprawdziłam, przeczyściłam, żarniki nowe Osram (tak twierdzi elektryk, który je zakładał). niewiem już kończą mi się pomysły.... <co?> Zapomniałam dodać, że zaczeło się od poziomowania lamp, podnosiły się ustawiały i po około 1 minucie opadały tak, że świeciły przed sam zderzak. Elektryk zrobił je na "sztywno" ale przecież to nie jest zadne rozwiązanie.

Wątek o ksenonach istnieje, więc przenoszę(tym razem)...
"Historia jest najlepszym nauczycielem, ale ma najgorszych uczniów"
Początkujący
 
Od: 21 lip 2011, 14:28
Posty: 16
Skąd: Kamienica Szlachecka, Kaszuby
Auto: Mazda 6 2002r. 2,0 136KM MZR-CD (CiTD), BŁEKITNA HHHMMMM....

Postprzez celnikp » 6 sty 2013, 10:04

Forumowicz
 
Od: 21 mar 2009, 01:17
Posty: 179 (0/1)
Skąd: Trójmiasto
Auto: była M6 GG jest GH 2.5 Dynamic

Postprzez Guiliano » 6 sty 2013, 15:38

Mam problem z lewą lampą halogenową. Żarówka (wcześniej ok) od jakiegoś czasu raz pali raz nie. To znaczy zapalam silnik, włączam światła i lampa nic, a po jakiejś chwili jazdy się zapala. Żarówki wymieniałem miesiąc temu. Próbowałem ją podtykać, podociskać ale nic to nie daje. Sprawdziłem inną i też nie pali. Czy żarówka powinna świecić od razu jak się ją podepnie do kabelka i włączy światła? Czy musi być w lampie osadzona by zapalić?
________________________
___________________
__________
So far so good
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 lis 2010, 12:09
Posty: 141
Skąd: Poznań
Auto: Mazda 6/ 2.0 CITD/ 136KM/ kombi/ rok 2002/ wer. exlusive bez xenonów i navi:(

Postprzez zigu18 » 6 sty 2013, 18:34

Musi być masa podpieta żeby świeciła bez władania do reflektora

wyslane z mojego mt15
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 lis 2012, 18:35
Posty: 360 (4/3)
Auto: Mazda 6
GG 2002 sedan
2.0 benzyna BRC

Postprzez Mandey » 7 sty 2013, 16:24

I powinna się zapalić bez względu na pozycję stacyjki.
Obrazek Mazda 6 [2.0 DISI]

Obrazek Mazda 6 [2.5 MZR]
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 lut 2012, 02:09
Posty: 1811 (21/23)
Skąd: Żory, PL
Auto: Mazda 6 [GH], 155 KM, 2.0 DISI, Rok prod.: 2011

Mazda 6 [GH], 170 KM, 2.5 MZR, Rok prod.: 2008

Mitsubishi Lancer [CY3A], 143KM, 1.8 MIVEC, Rok prod.: 2008

Postprzez Guiliano » 7 sty 2013, 20:20

Masa to jest ten kabelek podpięty do żarówki? Czyli starczy, że jest podpięty i powinna działać?
________________________
___________________
__________
So far so good
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 lis 2010, 12:09
Posty: 141
Skąd: Poznań
Auto: Mazda 6/ 2.0 CITD/ 136KM/ kombi/ rok 2002/ wer. exlusive bez xenonów i navi:(

Postprzez Mandey » 8 sty 2013, 12:35

Guiliano napisał(a):Masa to jest ten kabelek podpięty do żarówki?

Nie. Do żarówki jest podpięty +, masa jest na obudowie soczewki.
Czyli żeby sobie sprawdzić czy działa żarówka, musiałbyś na ten "bolec" na końcu żarówki podać +, a na kołnierz masę.
Obrazek Mazda 6 [2.0 DISI]

Obrazek Mazda 6 [2.5 MZR]
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 lut 2012, 02:09
Posty: 1811 (21/23)
Skąd: Żory, PL
Auto: Mazda 6 [GH], 155 KM, 2.0 DISI, Rok prod.: 2011

Mazda 6 [GH], 170 KM, 2.5 MZR, Rok prod.: 2008

Mitsubishi Lancer [CY3A], 143KM, 1.8 MIVEC, Rok prod.: 2008

Postprzez szczotek99 » 10 sty 2013, 12:47

Podepnę się pod temat, przestał mi świecić jeden reflektor (zapalał się i gasł już na stale), kupiłem żarniki na wymianę jednak jak się problem jest gdzie indziej ;–/. Przy wymianie zauważyłem, że rozwalona jest "wtyczka" zakładana na sam żarnik (chyba nazywa się to zapłonnik) ma wyłamane boczne mocowania, dolega ale nie blokuje się przez co spada z żarnika. Wyciągnięty żarnik posiada logo OSRAM wiec już ktoś tam grzebał.

Rozumiem że nie można wymieć samej końcówki i trzeba rozbierać cala lampę czy można jakoś inaczej ten zapłonnik "zabezpieczyć" na żarniku? Może lepiej od razu poszukać drugiej lampy?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 lip 2012, 11:57
Posty: 35
Skąd: Legnica
Auto: MAZDA 6 2.0 136KM 2003r

Postprzez Mandey » 10 sty 2013, 14:13

Musisz sam zdecydować, czy gra jest warta tego żeby się bawić. Patenty są różne. Ja np. swoje dekielki zabezpieczyłem taką uszczelką do kabli po to żeby nie dostawał się syf i wilgoć do lampy. Także różne rzeczy da się zrobić, pytanie tylko czy warto.

Odnośnie problemu, najlepiej wrzuć fotkę jak to wygląda.
Obrazek Mazda 6 [2.0 DISI]

Obrazek Mazda 6 [2.5 MZR]
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 lut 2012, 02:09
Posty: 1811 (21/23)
Skąd: Żory, PL
Auto: Mazda 6 [GH], 155 KM, 2.0 DISI, Rok prod.: 2011

Mazda 6 [GH], 170 KM, 2.5 MZR, Rok prod.: 2008

Mitsubishi Lancer [CY3A], 143KM, 1.8 MIVEC, Rok prod.: 2008

Postprzez LEM » 11 sty 2013, 01:43

jeśli ktoś grzebał, to pewnie wymieniał żarnik na czuja i wyłamał (dostęp jest kiepski na nieprawionej osoby). U mnie było podobnie, tyle, że wtyczka się trzymała, ale była niedokładnie zamocowana. Efekt: przeskakiwanie prądu i stopienie wtyczki oraz korpusu zapłonnika (nowego :/) i dym wewnątrz reflektora.

Powinieneś wymienić zapłonnik. Samej wtyczki nie wymienisz (nie polecam cięcia i łączenia przewodów – tam idzie duże napięcie).
Generalnie rozklejenie lampy nie jest takie straszne a przy okazji wyczyścisz z pyłu soczewkę i odbłyśnik co bardzo wpływa na światło ksenona ;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 lut 2012, 00:41
Posty: 68
Skąd: Koszalin / Poznań
Auto: Mazda 6, 2002
L3 2.3 166KM

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6