Rdza w 626 GF GW

Dział przeznaczony do rozwiązywania wszelkich problemów dotyczących wyposażenia i karoserii. Nie zawiera elementów przenoszenia napędu.

Postprzez ram » 1 lis 2008, 22:22

ŁYSY007 napisał(a): rdza w maździe zawsze była i podobno jest do dzisiaj(tak przynajmniej można wyczytać w magazynach motoryzacyjnych) szczególnie jeżeli chodzi o podwozie i tłumniki.

Nie jest to prawdą. Brat miał GD 2.0 z 1987 r. Kupił ja naprawioną po mocnym dzwonie (nadwozie było naciągane). Sam miał parę drobnych zdarzeń. Pozbył się jej kilka lat temu (dwa ostatnie lata stała pod chmurka nie jeżdżona) i rdzy ze świecą szukać.
Forumowicz
 
Od: 7 mar 2006, 18:03
Posty: 168
Skąd: Wrocław
Auto: Mazda 626 GW 1,8i 98r. LPG SGI

Postprzez Hazu » 1 lis 2008, 22:38

Dzisiaj oglądałem program w TVN turbo i przy omawianiu GF powiedzieli że auto nie jest cynkowane.
Prawda to ?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 paź 2005, 21:11
Posty: 3779 (0/6)
Skąd: Lublin
Auto: Były: CA/KF, CA/KL, BA/BP, BA/KF
Jest:
MPV ll FS 2000r.
RX8 2004r.

Postprzez łysy83 » 1 lis 2008, 22:48

Hazu i co gorsze podobno i xedosy nie mają blachy ocynkowanej :(
http://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=314&t=59617&hilit=%C5%82ysy
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 maja 2008, 20:26
Posty: 439
Skąd: ノヴィ・ソンチ KNS
Auto: CA B6 95'+gazBRC Blos
Subaru OBK EJ251 01'

Postprzez łysy83 » 1 lis 2008, 22:50

ram a Twoja mazda jest zdrowa? Bo czasami dochodzę do wniosku,że im starsze auto tym zdrowsze.
http://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=314&t=59617&hilit=%C5%82ysy
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 maja 2008, 20:26
Posty: 439
Skąd: ノヴィ・ソンチ KNS
Auto: CA B6 95'+gazBRC Blos
Subaru OBK EJ251 01'

Postprzez ram » 1 lis 2008, 22:59

ŁYSY007 napisał(a):ram a Twoja mazda jest zdrowa? Bo czasami dochodzę do wniosku,że im starsze auto tym zdrowsze.

Niestety nie. Ma typowe wady modelu GF/GW przed liftingiem :–( Rok temu pojawiła się rdza na lewym tylnym błotniku, niedwano zauważyłem na prawym. Również rdzewieje wewnętrzny spód tylnej klapy.
Dymienie również przeszedłem.
Forumowicz
 
Od: 7 mar 2006, 18:03
Posty: 168
Skąd: Wrocław
Auto: Mazda 626 GW 1,8i 98r. LPG SGI

Postprzez Hazu » 1 lis 2008, 23:08

ŁYSY007 na 100% xedos jest cynkowany cały, podejrzewam że GE też tak samo.

mało tego myślę żę GF też są cynkowane tyle że warstwa cynku jest cieńsza.
Ostatnio edytowano 2 lis 2008, 11:43 przez Hazu, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 paź 2005, 21:11
Posty: 3779 (0/6)
Skąd: Lublin
Auto: Były: CA/KF, CA/KL, BA/BP, BA/KF
Jest:
MPV ll FS 2000r.
RX8 2004r.

Postprzez łysy83 » 2 lis 2008, 11:20

Hazu i tu się mylisz,w tych latach te mazdy nie były w ocynku bo nawet w programie tvnturbo który cytowałeś mówili,że era masowego ocynku miała dopiero nadejść.
http://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=314&t=59617&hilit=%C5%82ysy
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 maja 2008, 20:26
Posty: 439
Skąd: ノヴィ・ソンチ KNS
Auto: CA B6 95'+gazBRC Blos
Subaru OBK EJ251 01'

Postprzez Hazu » 2 lis 2008, 11:42

Za dużo oglądasz telewiziji :P
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 paź 2005, 21:11
Posty: 3779 (0/6)
Skąd: Lublin
Auto: Były: CA/KF, CA/KL, BA/BP, BA/KF
Jest:
MPV ll FS 2000r.
RX8 2004r.

Postprzez łysy83 » 2 lis 2008, 17:01

oj bardzo mało,w gazetach piszą to samo. :P
http://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=314&t=59617&hilit=%C5%82ysy
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 maja 2008, 20:26
Posty: 439
Skąd: ノヴィ・ソンチ KNS
Auto: CA B6 95'+gazBRC Blos
Subaru OBK EJ251 01'

Postprzez ram » 2 lis 2008, 18:56

Co prawda nie dotyczy to rdzy lecz tylko lakieru ale temat pokrewny: Jakiś czas po kupieniu swojej GW zauważyłem, że złuszcza się lakier na elemencie nadwozia obramowującym tylną szybę, zarówno z prawej jak i lewej strony. Walczyłem z tym kilka razy, sam i z kolegą, który ma w sprawach lakierowania wieksze doświadczenie. Za każdym razem, w którymś momencie lakierowania pojawiały sie pęcherze i operacje trzeba było powtarzać. W rezultacie nie mam tego dobrze do końca zrobionego. Ostatnio przyszło mi do głowy, że ten element nie jest z blachy lecz z tworzywa. Daje inny niż blacha odgłos przy pukaniu. Poza tym nie pojawił sie tam najmniejszy ślad rdzy mimo, ze długo jeździłem ze złuszczonym na niewielkiej powierzchni lakierem. Czy moje domysły są słuszne?
Forumowicz
 
Od: 7 mar 2006, 18:03
Posty: 168
Skąd: Wrocław
Auto: Mazda 626 GW 1,8i 98r. LPG SGI

Postprzez Mev » 2 lis 2008, 19:11

Xedos jest ocynkowany. I tutaj nie ma nad czym dyskutować ;)
f*ck
Forumowicz
 
Od: 7 sie 2005, 14:16
Posty: 5791 (0/3)
Skąd: Piła
Auto: Mercedes CLS '18
Range Rover Sport
Fiat 500

Postprzez kierownik » 4 lis 2008, 15:41

Mev napisał(a):Xedos jest ocynkowany. I tutaj nie ma nad czym dyskutować

z niejednym "ocynkiem" się już spotkałem jakie ładne purchy się na nim robią :D
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 gru 2005, 02:26
Posty: 2956 (3/4)
Skąd: Kraków
Auto: służbowe

Postprzez rolozwanyrolo » 12 gru 2008, 23:32

[/quote]
Mozna jeszcze sprobowac srodkow ktore wchodza z reakcje chemiczna z korozja(jesli to nie jest jakis zamkniety profil ) bardzo ladnie oczyszczaja metal z pozostalej po mechanicznym czyszczeniu rdzy.
I bez przesady ze mazda jakos wyjatkowo rdzewieje.Korozja pojawia sie tak samo jak na innych japonczykach z tych samych rocznikow.Znajdzcie Almere(od 95")ktora nie ma naprawionych lub dziurawych progow w tylnej czesci.Poprostu urzadzeniu ktore naklada fabryczne zabezpieczenie konczy sie pomysl jak nalozyc je na podwoziu za tylna osia i poprostu tego nie robi.Japonskie auta nawet te nowe maja gorzej zabezpieczone podwozie.[/quote]

Co to za środki wchodzące w reakcję z rdzą? Coś a'la hamerrite na rdze?
W mojej GF'00 na tylnym nadkolu wygląda odrobinkę rudego. Jest to generalnie sam rant (podgięcie) blachy od strony koła i nie jest to widoczne.
Nie chciałbym całości malować ani zaprawiać bo to dla mnie ostateczność wole poczekać aż coś na prawdę zgnije i wymienić (wyciąć) część.
Najchętniej maznołbym to jakimś 'hamerritem' wstawił plastikowe nadkole i odczekał.

I please nie śmiejcie się, bo może na lakierowaniu się nie znam ale kilka płotów tym badziewiem już pomalowałem.

Z góry dzięki za dobre słowo.
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 9 gru 2008, 11:57
Posty: 20
Skąd: warszawa
Auto: 626 GF '00 2.0i hatchback

Postprzez wilk77 » 12 gru 2008, 23:41

u mnie niedawno troche zaczelo wylazic na tylnym lewym blotniku i mam kilka malych pryszczy jest na masce ale od 2 lat sie nie powiekszyly :D
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 9 gru 2008, 19:46
Posty: 19
Skąd: włocławek
Auto: 626 1,8i 16V, 96r.

Postprzez oblivion » 13 gru 2008, 09:10

np
Noxudol Rust Eater
jest wodnym preparatem odrdzewiającym i czyszczącym. Noxudol Rust Eater rozpuszcza rdzę oraz inne tlenki. Po całkowitym rozpuszczeniu tlenku proces zatrzymuje się automatycznie, aby nie dopuścić do uszkodzenia zdrowego metalu znajdującego się pod powierzchnią utlenioną. Ponieważ produkt zawiera silne emulsyfikatory, nadaje się on również do czyszczenia powierzchni mocno zanieczyszczonych i/lub powierzchni z wżerami korozji.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 gru 2006, 20:47
Posty: 3269 (1/0)
Skąd: Sanok
Auto: Subaru XV Crosstrek 2.0 benz 2015

Postprzez rolozwanyrolo » 13 gru 2008, 23:35

oblivion napisał(a):np
Noxudol Rust Eater
jest wodnym preparatem odrdzewiającym i czyszczącym. Noxudol Rust Eater rozpuszcza rdzę oraz inne tlenki. Po całkowitym rozpuszczeniu tlenku proces zatrzymuje się automatycznie, aby nie dopuścić do uszkodzenia zdrowego metalu znajdującego się pod powierzchnią utlenioną. Ponieważ produkt zawiera silne emulsyfikatory, nadaje się on również do czyszczenia powierzchni mocno zanieczyszczonych i/lub powierzchni z wżerami korozji.


próbowałeś tego może kiedyś? jakieś skutki uboczne ?
Obrazek
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 9 gru 2008, 11:57
Posty: 20
Skąd: warszawa
Auto: 626 GF '00 2.0i hatchback

Postprzez oblivion » 14 gru 2008, 12:49

rolozwanyrolo niestety nie próbowałem. Miałem sam robić konserwacje podwozia i rdzawy nalot chciałem tym czyścic, ale jak zobaczyłem ile mnie roboty z tym czeka, to oddałem auto zaufanemu blacharzowi, który uwinął się w dwa dni :] za 500pln razem z komplexowym zabezpieczeniem profili zamkniętych itp. Nadwozie mam zdrowe, odpukać, z każdej strony zabezpieczone już przed korozją. Gdzie nie odkręcę śrubki tam jakiś czarny woskopodobny glut siedzi. Jak nie nastąpi nic nieoczekiwanego to jeżdżę do pełnoletności auta, a później się zobaczy ;)
Teraz myślę o zmianie koloru na black i większych felach :]
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 gru 2006, 20:47
Posty: 3269 (1/0)
Skąd: Sanok
Auto: Subaru XV Crosstrek 2.0 benz 2015

Postprzez rolozwanyrolo » 15 gru 2008, 00:24

oblivion pytam bo rudego jest niewiele ale za to blisko lakieru i nie chciałbym np żeby mi go rozpuściło i wylazło na zewnątrzną stronę blachy. Pogadam z dystrybutorem a potem porobie próby :) . Mam nadzieje że nie jest to jak z tym 'szwedzkim klejem z alternatyw' :D . Swoja drogą ciekawe czemu w GFkach (nie wiem czy w innych też) montują plastikowe nadkola tylko na przodach. Może to wynik globalnej polityki producentów samochodów że do 150000 a potem kupować nowy?
Obrazek
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 9 gru 2008, 11:57
Posty: 20
Skąd: warszawa
Auto: 626 GF '00 2.0i hatchback

Postprzez oblivion » 15 gru 2008, 03:32

Rozpuść rdze, a później polecam cynk w sprayu np firmy Boll na gołą blachę dla zabezpieczenia antykorozyjnego, jak to jest sam rant od strony koła to na wyschnięty cynk gruba warstewka jakiegoś preparatu bitumicznego i po sprawie. Nie czekaj aż Ci nadkole zacznie całkiem jeść ;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 gru 2006, 20:47
Posty: 3269 (1/0)
Skąd: Sanok
Auto: Subaru XV Crosstrek 2.0 benz 2015

Postprzez rolozwanyrolo » 15 gru 2008, 14:46

Tak tez zrobię, dzięki za pomoc
Obrazek
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 9 gru 2008, 11:57
Posty: 20
Skąd: warszawa
Auto: 626 GF '00 2.0i hatchback

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6