Akumulator-dobór/parametry/problemy
no właściwie 3 latek.. Trochę to dziwne
- Od: 16 wrz 2007, 21:14
- Posty: 52
- Skąd: Zabrze
- Auto: Mazda 6 GG 2003r. benz. 2.0
Też teraz tak miałem... Niestety za późno zobaczyłem że akumulator był już w połowie pusty i musiałem kupić nowy.
Jak będziesz szukał aku zgłoś się do mnie mam sporą zniżkę w Intercars. Jestem z Rudy śl
Wysłane z mojego Xperia SP przy użyciu Tapatalka.
Jak będziesz szukał aku zgłoś się do mnie mam sporą zniżkę w Intercars. Jestem z Rudy śl
Wysłane z mojego Xperia SP przy użyciu Tapatalka.
-
olo1007

Nada się taki do mojej Mazdy? Cena imo w porządku
- Od: 16 wrz 2007, 21:14
- Posty: 52
- Skąd: Zabrze
- Auto: Mazda 6 GG 2003r. benz. 2.0
Ważne by akumulator był pojemności ok. 60 AH i wtedy będzie długo żył, bo będzie dobrze doładowany.
Mam u siebie jeszcze oryginalnego Motorcrafta XBT – 60Ah/590A – producent daje na niego 7lat gwarancji
!
540A też powinno wystarczyć. Co do Centry-Exide to raczej między bajki można włożyć ich gwarancje.
Przed zakupem trzeba się z nią porządnie zaznajomić. Koledze alarm rozładował aku ( 1 rok) prawie do 1V i Centra nie uznała reklamacji – zbyt głęboko rozładowany. W...ny pojechał do elektryka, który jednak podjął się ładowania aku i na razie dalej śmiga. Dodam, że ze zwykłego transformatorowego prostownika nie było szans naładowania aku. Osobiście kupiłbym Yuasę Elite bądź Silver lub Moll'a – stosowane na pierwszy montaż. Niestety Motorcraft jest nie do dostania.
Mam u siebie jeszcze oryginalnego Motorcrafta XBT – 60Ah/590A – producent daje na niego 7lat gwarancji

540A też powinno wystarczyć. Co do Centry-Exide to raczej między bajki można włożyć ich gwarancje.
Przed zakupem trzeba się z nią porządnie zaznajomić. Koledze alarm rozładował aku ( 1 rok) prawie do 1V i Centra nie uznała reklamacji – zbyt głęboko rozładowany. W...ny pojechał do elektryka, który jednak podjął się ładowania aku i na razie dalej śmiga. Dodam, że ze zwykłego transformatorowego prostownika nie było szans naładowania aku. Osobiście kupiłbym Yuasę Elite bądź Silver lub Moll'a – stosowane na pierwszy montaż. Niestety Motorcraft jest nie do dostania.
A więc ładowałem aku 18h, dzisiaj rano go wstawiłem do auta i pojechałem do punktu gdzie sprzedają akumulatory. Na miejscu okazało się że jest przeładowany: napięcie 13,4V , dodatkowo boczne ścianki troche spuchnęły (nie wiem czy to przez ładowanie czy było tak wcześniej – nie zwróciłem nigdy na to uwagi). Sprzedawca nie wydawał się specjalistą w dziedzinie produktów które sprzedaje, stwierdził że nie jest w stanie określić czy jest sprawny czy nie, odczyty z urządzenia pomiarowego wskazywały że jest ok. Pierwszy pomiar był tak jak wyżej napisałem 13,4V natomiast po wyciągnięciu akumulatora i zostawieniu go na półce w ciepłym pomieszczeniu po około godzinie zrobiliśmy pomiar i było już 12,4V.
Sprzedawca powiedział że spuchnięty aku nadaje się do wymiany więc tak też zrobiłem. Założyliśmy Bosha i zrobiliśmy pomiary ( zdjęcie poniżej ). Powiedzcie mi czy z ładowaniem wszystko ok?
Poprzedni akumulator to Varta BlueDynamic i był z III kwartału 2010
Sprzedawca powiedział że spuchnięty aku nadaje się do wymiany więc tak też zrobiłem. Założyliśmy Bosha i zrobiliśmy pomiary ( zdjęcie poniżej ). Powiedzcie mi czy z ładowaniem wszystko ok?
Poprzedni akumulator to Varta BlueDynamic i był z III kwartału 2010
- Od: 16 wrz 2007, 21:14
- Posty: 52
- Skąd: Zabrze
- Auto: Mazda 6 GG 2003r. benz. 2.0
nie wiem gdzie widziałeś przeładowanie, bo o ile mnie pamięc nie myli to wartość nominalna wynosi właśnie 14,4 V
jeśli się mylę niech ktoś mnie poprawi.
Inna sprawa, że porządne prostowniki zapobiegają możliwości przeładowania.
Inna sprawa, że porządne prostowniki zapobiegają możliwości przeładowania.
-
Moderator GJ
- Od: 10 cze 2012, 18:04
- Posty: 6358 (61/116)
- Skąd: Toruń
- Auto: M6 GY-L3 2,3l 122kW '04
matthies napisał(a):nie wiem gdzie widziałeś przeładowanie, bo o ile mnie pamięc nie myli to wartość nominalna wynosi właśnie 14,4 Vjeśli się mylę niech ktoś mnie poprawi.
Inna sprawa, że porządne prostowniki zapobiegają możliwości przeładowania.
Przeładowany był ten stary aku, a wydruk jest wrzucony z nowego. Wartość nominalna akumulatora 12V chyba powinna być właśnie około 12V, ale też nie dam rąk obciąć za tą informacje
- Od: 16 wrz 2007, 21:14
- Posty: 52
- Skąd: Zabrze
- Auto: Mazda 6 GG 2003r. benz. 2.0
Witam.Prosiłbym o pomoc w sprawie akumulatora,otóż stary odmówił posłuszeństwa i przy lekkich mrozach nie chcę mi auto odpalić,mam Mazdę 1.8 z 2002 roku,akumulator nie był wymieniany w niej wogóle.Jakie parametry musi mieć akumulator do takiej mazdy?
- Od: 23 maja 2013, 16:26
- Posty: 6
- Skąd: Wróblew
- Auto: Mazda 6 1.8 2002
W instrukcji obsługi wszystko jest 



W tym tygodniu miałem niemiłą przygodę.
W poniedziałek włączyłem webasto na 30-45 minut, żeby lód z szyb mi odpuścił. Wsiadłem, odpaliłem normalnie, pojechałem, wróciłem. We wtorek szyby znów mocno zamarzły, więc włączyłem webasto na 45-60 minut. Po tym wszystkim wsiadłem, przekręcam kluczyk, rozrusznik zakręcił 3 razy i wskazówki zaczęły wariować.
Kolega użyczył mi prądu na rozruch i we wtorek przejechałem kilkanaście km na samych światłach i malutkim nawiewie, żeby podładować aku. W środę wyjąłem bezpiecznik od webasto (żeby się nie włączyło razem z silnikiem) i przejechałem łącznie około 100 km na samych światłach i wentylacji. Wczoraj wsadziłem już bezpiecznik i auto odpala normalnie.
Natomiast znalazłem w książce serwisowej wydruk z ASO mazdy w Niemczech z informacją, że akumulator był wymieniany 11/2007 (czyli ma już 6 lat!). Podane jest jego oznaczenie: AM22-18-520 9B Wklepałem w google to oznaczenie i trafiłem na takiego pdf-a: http://mazda-mpower.co.uk/reference/aft ... EFINAL.pdf Co prawda, w tym dokumencie oznaczenie różni się literą na końcu (jest "D" zamiast "B"), jednak wynika z tego, że mam wsadzony aku, który nadaje się do silników 2.0 i 2.3 benzyna. Z kolei do diesla powinien być wsadzony aku o innym symbolu i pojemności 95Ah i prądzie rozr. 680A.

Drugi wynik wyszukiwania w google dał mi takie coś: http://www.fox.rzeszow.pl/AKUMULATOR-75 ... 90%29.aspx (w opisie produktu jest symbol – identyczny ze znajdującym się w dokumencie z ASO).
Moje pytanie jest takie: Czy jest sens doładowywać mój aku, żeby przetrzymał jeszcze tę zimę (choć już odpala i jeździ)? Pożyczyłem od kolegi taki prostownik:
Jeśli tak, to czy mogę to zrobić w domu? Bo wiem, że podczas ładowania wydzielają się opary kwasu siarkowego, a także tlen i wodór. Nie wiem, czy ten prostownik to full automat, czy może trzeba kontrolować wskazania natężenia prądu – problemem jest to, że akumulator jest naładowany, ale nie wiadomo w jakim stopniu.
Na koniec: Czy jeśli decydowałbym się na kupno nowego akumulatora, np. Bosch, to powinienem kupić 95Ah 680A, czy 70Ah? Pytanie to stawiam dlatego, że w dużej mierze pokonuję krótkie trasy – 2...5 km, częste odpalanie i gaszenie, stąd też obawy co do poprawnego naładowania akumulatora na takich odcinkach i dodatkowo pobór prądu przy częstych rozruchach oraz pobór prądu w zimę przez ciągle działające dogrzewanie silnika.
Dorzucam jeszcze to:

W poniedziałek włączyłem webasto na 30-45 minut, żeby lód z szyb mi odpuścił. Wsiadłem, odpaliłem normalnie, pojechałem, wróciłem. We wtorek szyby znów mocno zamarzły, więc włączyłem webasto na 45-60 minut. Po tym wszystkim wsiadłem, przekręcam kluczyk, rozrusznik zakręcił 3 razy i wskazówki zaczęły wariować.
Kolega użyczył mi prądu na rozruch i we wtorek przejechałem kilkanaście km na samych światłach i malutkim nawiewie, żeby podładować aku. W środę wyjąłem bezpiecznik od webasto (żeby się nie włączyło razem z silnikiem) i przejechałem łącznie około 100 km na samych światłach i wentylacji. Wczoraj wsadziłem już bezpiecznik i auto odpala normalnie.
Natomiast znalazłem w książce serwisowej wydruk z ASO mazdy w Niemczech z informacją, że akumulator był wymieniany 11/2007 (czyli ma już 6 lat!). Podane jest jego oznaczenie: AM22-18-520 9B Wklepałem w google to oznaczenie i trafiłem na takiego pdf-a: http://mazda-mpower.co.uk/reference/aft ... EFINAL.pdf Co prawda, w tym dokumencie oznaczenie różni się literą na końcu (jest "D" zamiast "B"), jednak wynika z tego, że mam wsadzony aku, który nadaje się do silników 2.0 i 2.3 benzyna. Z kolei do diesla powinien być wsadzony aku o innym symbolu i pojemności 95Ah i prądzie rozr. 680A.

Drugi wynik wyszukiwania w google dał mi takie coś: http://www.fox.rzeszow.pl/AKUMULATOR-75 ... 90%29.aspx (w opisie produktu jest symbol – identyczny ze znajdującym się w dokumencie z ASO).
Moje pytanie jest takie: Czy jest sens doładowywać mój aku, żeby przetrzymał jeszcze tę zimę (choć już odpala i jeździ)? Pożyczyłem od kolegi taki prostownik:

Jeśli tak, to czy mogę to zrobić w domu? Bo wiem, że podczas ładowania wydzielają się opary kwasu siarkowego, a także tlen i wodór. Nie wiem, czy ten prostownik to full automat, czy może trzeba kontrolować wskazania natężenia prądu – problemem jest to, że akumulator jest naładowany, ale nie wiadomo w jakim stopniu.
Na koniec: Czy jeśli decydowałbym się na kupno nowego akumulatora, np. Bosch, to powinienem kupić 95Ah 680A, czy 70Ah? Pytanie to stawiam dlatego, że w dużej mierze pokonuję krótkie trasy – 2...5 km, częste odpalanie i gaszenie, stąd też obawy co do poprawnego naładowania akumulatora na takich odcinkach i dodatkowo pobór prądu przy częstych rozruchach oraz pobór prądu w zimę przez ciągle działające dogrzewanie silnika.
Dorzucam jeszcze to:

ja na twoim miejscu, przy takiej eksploatacji poszedłbym w 95Ah zdecydowanie.
inna sprawa, że jeszcze bym nie kupował. Jeżeli się podładował to śmiało lataj póki całkiem nie padnie. Po naładowaniu prostownikiem, najlepiej sprawdz pomiernikiem ile V pokazuje.
Samo ładowanie można spokojnie robić w domu, ale najlepiej daj do pomieszczenia najmniej uzywanego i dobrze abyś je wietrzył (okno lub dobra wentylacja).
inna sprawa, że jeszcze bym nie kupował. Jeżeli się podładował to śmiało lataj póki całkiem nie padnie. Po naładowaniu prostownikiem, najlepiej sprawdz pomiernikiem ile V pokazuje.
Samo ładowanie można spokojnie robić w domu, ale najlepiej daj do pomieszczenia najmniej uzywanego i dobrze abyś je wietrzył (okno lub dobra wentylacja).
Ostatnio edytowano 26 sty 2014, 11:31 przez dobrzyn22, łącznie edytowano 1 raz
Powód: ortografia
Powód: ortografia
-
Moderator GJ
- Od: 10 cze 2012, 18:04
- Posty: 6358 (61/116)
- Skąd: Toruń
- Auto: M6 GY-L3 2,3l 122kW '04
matthies napisał(a):ja na twoim miejscu, przy takiej eksploatacji poszedłbym w 95Ah zdecydowanie.

matthies napisał(a):Po naładowaniu prostownikiem, najlepiej sprawdz pomiernikiem ile V pokazuje.
u mnie nie odpalił, jak miałem spadek do 11,9 V – to już było za mało
Obecny akumulator przy większych mrozach (a takie zapowiadają w lutym) nie da rady moim zdaniem...
U siebie mam Centra Plus 100Ah 720A i leci bez problemu. Webasto załączam codziennie przed jazdą (czasem nawet dwa, trzy razy), klima cały czas w auto, a po napięciach widać, że AQ cały czas dobrze doładowywany.



Jeśli chodzi o mnie, to akurat teraz tak włączyłem, bo miałem centrymentrową warstwę lodu na całym aucie
Normalnie to włączam na 5...15 minut.
Zaraz idę zaopatrzyć się w multimetr, a koło 16 wyciągnę aku i podłączę. Myślę, że do godziny 22-23 to mu wystarczy, żeby się doładował.
Zaraz idę zaopatrzyć się w multimetr, a koło 16 wyciągnę aku i podłączę. Myślę, że do godziny 22-23 to mu wystarczy, żeby się doładował.
kubsztyk napisał(a):Jeśli chodzi o mnie, to akurat teraz tak włączyłem, bo miałem centrymentrową warstwę lodu na całym aucieNormalnie to włączam na 5...15 minut.
jakby nie patrzeć generalnie chodzi o odmrożenie przedniej szyby i zagrzany silnik
EOT
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6