Korozja / rdza
Witam,
W mojej M6 2006r (kupiona w Italii), tez od wiosny obserwuje 2-3 purchle widoczne od wewn. strony krawedzi tylnych blotnikow, jeden maly na progu przy kierowcy, kilka malych na na krawedzi blotnika tylnego/ponizej "rygla" tylnych drzwi. Problemy wystapily gwalotownie po ostatniej zimie, samochod mam od poltora roku. Zero przeszlosci blacharsko-lakierniczej. Od 5 lat w PL, w tym czasie wszystkie przeglady nadwozia i okresowe w ASO, podbite w ksiazce.
Jak na ostatnim wykryli poczatki korozji, (ASO Zdanowicz w Gdansku), to zaczeli sie czepiac, ze nie ma pieczatek za przeglad nadwozia a tylko mechaniczny z 2 pierwszych przegladow z Wloch z (2006 i 2007r!) i ze niby mi Mazda PL odmowi naprawy dladego. Niie chcialo mi sie wioerzyc, ze w polrocznym i rocznym samochodzie nie zrobili tego razem z okresowym technicznym, wiec napisalem do Mazda Italia czy moglbym podeslac ksiazke jesli te przeglady byly to zeby uzupelnili pieczateke. Ciekawostka jest to co mi odpisali:
we have investigated regarding your question. If you need a warranty repair on your Mazda6 you just need last two years "body inspection", because every 12 months minimum the car need maintenance and for warranty approval normally are checked last two years that are relevant to understand if problem suddenly happened or not.
Best regards
Customer Service
Mazda Motor Italia S.p.A.
Wiec wedlug Mazda Italia do wyegzekwowania gwarancji na perforacje w ciagu 12 lat od zakupu M6, musza byc zrobione przeglady (pewnie bez wykrytej w nich korozji) w 2 latach poprzedzajacych i to wszystko!
W najblizszych dniach jade do ASO rdze fotografowac, ale juz sie rozgrzewam do batalii z Mazda PL gdyby mi odmowili przez dwie pieczatki nieprzystawione przez rozleniwionego Wlocha 4 lata temu. Jak trzeba to spotkamy sie w sądzie.
pzdr
W mojej M6 2006r (kupiona w Italii), tez od wiosny obserwuje 2-3 purchle widoczne od wewn. strony krawedzi tylnych blotnikow, jeden maly na progu przy kierowcy, kilka malych na na krawedzi blotnika tylnego/ponizej "rygla" tylnych drzwi. Problemy wystapily gwalotownie po ostatniej zimie, samochod mam od poltora roku. Zero przeszlosci blacharsko-lakierniczej. Od 5 lat w PL, w tym czasie wszystkie przeglady nadwozia i okresowe w ASO, podbite w ksiazce.
Jak na ostatnim wykryli poczatki korozji, (ASO Zdanowicz w Gdansku), to zaczeli sie czepiac, ze nie ma pieczatek za przeglad nadwozia a tylko mechaniczny z 2 pierwszych przegladow z Wloch z (2006 i 2007r!) i ze niby mi Mazda PL odmowi naprawy dladego. Niie chcialo mi sie wioerzyc, ze w polrocznym i rocznym samochodzie nie zrobili tego razem z okresowym technicznym, wiec napisalem do Mazda Italia czy moglbym podeslac ksiazke jesli te przeglady byly to zeby uzupelnili pieczateke. Ciekawostka jest to co mi odpisali:
we have investigated regarding your question. If you need a warranty repair on your Mazda6 you just need last two years "body inspection", because every 12 months minimum the car need maintenance and for warranty approval normally are checked last two years that are relevant to understand if problem suddenly happened or not.
Best regards
Customer Service
Mazda Motor Italia S.p.A.
Wiec wedlug Mazda Italia do wyegzekwowania gwarancji na perforacje w ciagu 12 lat od zakupu M6, musza byc zrobione przeglady (pewnie bez wykrytej w nich korozji) w 2 latach poprzedzajacych i to wszystko!
W najblizszych dniach jade do ASO rdze fotografowac, ale juz sie rozgrzewam do batalii z Mazda PL gdyby mi odmowili przez dwie pieczatki nieprzystawione przez rozleniwionego Wlocha 4 lata temu. Jak trzeba to spotkamy sie w sądzie.
pzdr
WOZI
Jak trzeba to spotkamy sie w sądzie.
i bardzo dobrze,trzeba walczyć o swoje.Wszystko ładnie zawsze wygląda w reklamach i folderach,a jak chcesz skorzystać z tego co Ci przysługuje,to zawsze jakieś problemy mają...Tylko ja się pytam(nie wiem kogo?? )dlaczego zawsze takie problemy są tylko w naszym kraju
Nie twierdzę,że na zachodzie jest zawsze super,ale nawet podejście do klienta jest z goła inne,przyjazne i miłe,a u Nas praktycznie zawsze trzeba się wykłócać o coś i na "Dzień dobry"traktują Cię jak jakiegoś potencjalnego wyłudzacza.To jest chore.Ciekawe,czy dożyję w tym kraju NORMALNOŚCI....
SORRY ZA OT(nie mogłem się powstrzymać )
Edit by 67igor1:
nie tym razem ... prosze takie uwagi w odpowiednim watku...
Piotr Wozniak napisał(a):If you need a warranty repair on your Mazda6 you just need last two years "body inspection", because every 12 months minimum the car need maintenance and for warranty approval normally are checked last two years that are relevant to understand if problem suddenly happened or not.
Piotr Wozniak, brawo za pomyslowosc i dociekliwosc...
bedziemy sledzic Twoj boj o naprawe w ramach gwarancji...
dla kolejnych forumowiczow jest to wielkie ulatwienie...
Skoda Rapid , Mii FR-line 1.0
byly: Mazda 323 BG, Tribute, M6 GG, M5 CR i M2 DE, SEAT Mii SE 1.0, Seat Toledo NH S 1.2
byly: Mazda 323 BG, Tribute, M6 GG, M5 CR i M2 DE, SEAT Mii SE 1.0, Seat Toledo NH S 1.2
No ja dalej ciagne swoja batalie o zrobienie nadkoli na gwarancji .
Zdjecia byly zrobione i wyslane (teoretycznie) do Mazdy aby zaakceptowala zrobienie nadkoli.
Po kilku dniach dostalem tel ze niestety Mazda tego nie zaakceptowala. Bez wdawania sie w zbedna rozmowe z serwisem poprosilem aby mi to na pismie przyslali.
List dostalem i dzisiaj dzwonilem do Mazdy UK aby sie dowiedziec dlaczego.
Pan mi powiedzial ze na moj samochod w systemie nie maja zadnej adnotacji o nadkolach, wiec on do konca nie wie co i jak.
Poprosilem o wszczecie dochodzenia wzgledem serwisu. Teraz maja od 7-14 dni na odpowiedz dlaczego moja prosba zostala oddalona (wedle serwisu jest to korozja lakieru na co jest tylko 3 lata gwarancji)
Takze zdjecia do Mazdy UK wyslalem z opisem co i jak i teraz czekam na dalszy rozwoj sytuacji
Zdjecia byly zrobione i wyslane (teoretycznie) do Mazdy aby zaakceptowala zrobienie nadkoli.
Po kilku dniach dostalem tel ze niestety Mazda tego nie zaakceptowala. Bez wdawania sie w zbedna rozmowe z serwisem poprosilem aby mi to na pismie przyslali.
List dostalem i dzisiaj dzwonilem do Mazdy UK aby sie dowiedziec dlaczego.
Pan mi powiedzial ze na moj samochod w systemie nie maja zadnej adnotacji o nadkolach, wiec on do konca nie wie co i jak.
Poprosilem o wszczecie dochodzenia wzgledem serwisu. Teraz maja od 7-14 dni na odpowiedz dlaczego moja prosba zostala oddalona (wedle serwisu jest to korozja lakieru na co jest tylko 3 lata gwarancji)
Takze zdjecia do Mazdy UK wyslalem z opisem co i jak i teraz czekam na dalszy rozwoj sytuacji
dobrzyn22 napisał(a):że kurna co????Co za bzdurne uzsadnienie!!krew mnie zalewa jak widzę,jak próbują się wykręcić od tego co Ci się po prostu należy
no dokladnie, zadzwonilem i sie pytam jaka to jest gwarancja skoro mowia ze 12 lat a jak przychodzi co do czego to sie wykrecaja.
dokladnie napisali tak:
"Mazda rejected claim on the basis that it is "paint and surface corrosion" and not "perforation" – the paint and surface corrosion warranty is in place for the first three years from the date of first registration."
No tak to można przetłumaczyć,ale kurde-farba nie koroduje tylko blacha Jak to dokładnie u Ciebie wygląda-masz purchle "tylko"??-w takim wypadku przy tych upartych jak osioł oporniakach bym wziął coś i zdarł te purchle-niech zobaczą na zdjęciu,że to blacha jest zżerana przez rdzę
nie odpuszczaj przypadkiem i informuj na bieżąco życzę wytrwałości,bo widzę,że przy nich jest potrzebna i to sporo:P
nie odpuszczaj przypadkiem i informuj na bieżąco życzę wytrwałości,bo widzę,że przy nich jest potrzebna i to sporo:P
dobrzyn22 napisał(a):nie odpuszczaj przypadkiem i informuj na bieżąco życzę wytrwałości,bo widzę,że przy nich jest potrzebna i to sporo:P
dokladnie potrzeba duzo cierpliwosci.
Odpuszczac nie zamierzam, a jak co to zostaje jeszcze Mazda Corporation
Ja właśnie odebrałem swoja Mazdę od lakiernika. Malowane były: tradycyjne progi, tylne nadkola oczywiście tylna klapa i na dokładkę drzwi. Całość imprezy kosztowała mnie 1200 pln + informacja że moja mazda to jedna wielka rdza. Szkoda gadać. Takie auto a blacharka gorsza niż w maluchu!
- Od: 20 lut 2011, 21:45
- Posty: 55
- Skąd: Kraków
- Auto: M6 -2.0 Diesel (CiTD) GY 136KM
ja tam myślę,że lepiej zabezpieczać póki są małe ogniska korozji(i póki takie zabezpieczanie coś daje-bo w większości przypadków jest to tylko "opóźnianie" rdzewienia...)
To tak jakbyś nie naprawiał drobnych usterek w aucie,tylko czekał aż się silnik rozsypie...
To tak jakbyś nie naprawiał drobnych usterek w aucie,tylko czekał aż się silnik rozsypie...
mawa napisał(a):To niecałe 7 lat. Masakra, ale widziałem już posty o rdzewiejących 3-4 latkach :/
A swoją drogą, jak uważacie. Lepiej robić rdzę jak tylko się pojawi czy czekać i potem zrobić wstawki w nadkolach?
Sam mam taki problem. Na prawym nadkolu zaczynają wychodzic purchle. Pojechalem z tym do zaprzyjaznionego blacharza to on powiedział, że może mi to zrobić ale za 3 miesiące i tak wyjdzie, więc lepiej poczekać aż rdza wyjdzie po zimie i wtedy tylko i wylacznie reperaturki.
- Od: 3 gru 2010, 13:09
- Posty: 11
- Skąd: Wwa
- Auto: Mazda6 '03 1.8
szkoda, że wszyscy poza rdzą są prawie zadowoleni
moja idzie do lakiernika 24 października, nadkola, drzwi tylne bo na krawędziach wewnątrz ruda, potem całość noxudolem będzie zabezpieczone. Dlaczego w Accordzie z 99r nie mam grama rdzy...
moja idzie do lakiernika 24 października, nadkola, drzwi tylne bo na krawędziach wewnątrz ruda, potem całość noxudolem będzie zabezpieczone. Dlaczego w Accordzie z 99r nie mam grama rdzy...
- Od: 9 kwi 2010, 23:30
- Posty: 251
- Skąd: Zach-Pom
- Auto: Audi A6 C6 3.0TDI Quattro
Honda Accord 2.2 iCTDi
Może ktoś napisać główne słabe punkty M6 które lubi rdza ? Moja M6 jest z Włoch blacha jest zdrowa ale jak się teraz za to nie wezmę to będzie źle.
Zakola z tyłu mam już za sobą zabezpieczyłem w następujący sposób :
wyczyściłem wszystko odtłuściłem następnie malowanie podkładem antykorozyjny Wurth kolejnym etapem było malowanie hammeritem, później guma do łączenia blach ze skosu(pozbycie się rantów żeby piasek się nie zbierał)i oczywiście baranek w dość grubej warstwie, wydaje mi się że wystarczy (?) ,
może ktoś mi doradzić jak estetycznie i porządnie zabezpieczyć ranty od zewnątrz ?
Zakola z tyłu mam już za sobą zabezpieczyłem w następujący sposób :
wyczyściłem wszystko odtłuściłem następnie malowanie podkładem antykorozyjny Wurth kolejnym etapem było malowanie hammeritem, później guma do łączenia blach ze skosu(pozbycie się rantów żeby piasek się nie zbierał)i oczywiście baranek w dość grubej warstwie, wydaje mi się że wystarczy (?) ,
może ktoś mi doradzić jak estetycznie i porządnie zabezpieczyć ranty od zewnątrz ?
- Od: 25 mar 2011, 13:35
- Posty: 211
- Skąd: Gdańsk
- Auto: M6 2.0CITD 136km
Ja w swoje Madzi robiłem w maju prawe tylne nadkole u znajomego lakiernika zapłaciłem dosyć sporo , powiedział że powinien być spokój na 2-3 lata ,póki co w maju minął rok i jest spokój. Jestem zadowolony i w październiku mam robić lewą stronę. Kupiłem Madzie po lifcie miał być spokój i co...
Wojowałem z serwisem Mazdy prawie 8 miesięcy i coś tam podłubali żeby zamydlić mi oczy i tyle
Wojowałem z serwisem Mazdy prawie 8 miesięcy i coś tam podłubali żeby zamydlić mi oczy i tyle
- Od: 13 lip 2010, 22:48
- Posty: 25
- Skąd: WARSZAWA
- Auto: M6 GJ 2.0 BENZYNA 165 2013, Sky Energy
Ja robilem nadkola u siebie również.
Od zewnątrz no to jedynie wyczyszczenie powierzchni, podkład, baza no i bezbarwny.
U mnie wyczyszczone zostało za pomocą szczotki węglowej (tzw. włosy murzyna). Fajna szczotka, usuwa lakier, usuwa rdzę, ale dla blachy jest delikatna.
Mam teraz po prostu położony nowy lakier od zewnątrz. Jako, że ten element na szczególną tendencję do korozji z zewnątrz potraktowałem go fluidolem. Nie przyjmuje wody, a fluidol można zmyć zmywaczem silikonowym w razie czego. Co jakiś czas, np. co pól roku lub przed zimą odnowię tą powierzchnię fluidolem.
Od zewnątrz no to jedynie wyczyszczenie powierzchni, podkład, baza no i bezbarwny.
U mnie wyczyszczone zostało za pomocą szczotki węglowej (tzw. włosy murzyna). Fajna szczotka, usuwa lakier, usuwa rdzę, ale dla blachy jest delikatna.
Mam teraz po prostu położony nowy lakier od zewnątrz. Jako, że ten element na szczególną tendencję do korozji z zewnątrz potraktowałem go fluidolem. Nie przyjmuje wody, a fluidol można zmyć zmywaczem silikonowym w razie czego. Co jakiś czas, np. co pól roku lub przed zimą odnowię tą powierzchnię fluidolem.
Ostatnio wymieniałem olej. I niestety to co zobaczyłem, gdy auto było na podnośniku mnie przeraziło. Chucham i dmucham jak mogę na Madzie, ale czasem ręce opadają. Myślę , że jedynym w miare dobrym rozwiązaniem byłoby wypiaskowanie od spodu. Później dobrą "masą" to wszystko potraktować. Miska olejowa też już zaczyna krzyczeć o wymianę , dzwoniłem do ASO i trzeba wyłożyć ok 700PLN Niby można kupić używaną , ale za chwilę znów będzie trzeba wymienić. Z auta jestem zajeb....e zadowolony, do niczego nie mogę się przyczepić...tylko do tej rudej...ktoś może ma informację ile sobie "życzą" za m2 piaskowania?
http://www.nfservices.com.pl
- Od: 16 mar 2009, 13:35
- Posty: 124
- Skąd: płock/ząbki
- Auto: M6 GY 25E, 3 dni do 2005diesel
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6