konserwacja podwozia
1, 2
Ja przymierzam się do tego http://lr.pl/fertan , ale raz na zawsze tol raczej utopia.
Babskie auto, wersja amerykańska viewtopic.php?f=313&t=118894
Ja mam już to za sobą , zrobiłem to w wakacje jak było ciepło i sucho . Na szczęście nie było dużo rudej . Po oczyszczeniu podwozia i ognisk rdzy na miejsca zapalne poszedł podkład antykorozyjny z Novola http://professional.novol.pl/produkty.php?id=19 , pózniej na całe podwozie położyłem http://www.top-car.pl/elaskon.html ( poszło 6 butelek łącznie z profilami zamkniętymi , w miarę gruba warstw się utworzyła ) . Koszt około 100 zł za Elaskon , podkład antykorozyjny Novol i pistolet do konserwacji miałem z pracy , kanał i kompresor udostępnił mi brat-mechanik . Jak robiłem przegląd we wrześniu to diagnosta był w szoku od ilości i jakości zakonserwowania – powiedział że jest lepiej zrobione niż w profesjonalnych zakładach .
Proszę bardzo.... tutaj wszystko opisałem jak samodzielnie wykonałem konserwację podwozia, cały dzień roboty ale kasa w kieszeni została i świadomość że sam to zrobiłeś i dobrze
viewtopic.php?p=2146405#p2146405
viewtopic.php?p=2146405#p2146405
-
sokoli_majster
Ja mam obiekcje co do stosowania bituminów na nadwoziach na których producenci ich nie stosowali.
Babskie auto, wersja amerykańska viewtopic.php?f=313&t=118894
Więc co proponujesz enkai żeby zabezpieczyć podwozie? Masz coś u siebie położone pod spodem czy "na żywca" jeździsz 
-
sokoli_majster
Jeśli czymś pryskać, to na bazie wosków lub polimerów a na mojej stosowane dotychczas było wyłącznie mycie.
Babskie auto, wersja amerykańska viewtopic.php?f=313&t=118894
Ja właśnie polecam Elaskon http://www.top-car.pl/elaskon.html , jest na bazie wosku , produkt niemiecki , jakośc dobra i cena nie z kosmosu – około 20 zł za butelkę 1 l.
Jeśli jest palne, to oparte na rozpuszczalnikach prawdopodobnie naftowych. Takie właśnie rzeczy powodują odwarstwianie oryginalnych zabezpieczeń. Dlatego raczej nie.
Czy ktoś miał kontakt z Rust Check?
Czy ktoś miał kontakt z Rust Check?
Babskie auto, wersja amerykańska viewtopic.php?f=313&t=118894
O ile dobrze pamiętam to czytałem o czymś takim w gazecie Auto Świat – Poradnik z pazdziernika . Był tam test porównawczy konserwacji podwozia , i była wzmianka że to jest zabezpieczenie czasowe – trzeba powtarzac co 1-2 lata .
Każde trzeba ale jedne po prostu się podlewa po starym a inne trzeba przeglądnąć na okoliczność pęknięć i odwarstwień po czym usunąć je i uzupełnić. Robota głupiego,
Takie coś? http://www.noxudol.pl/antykorozja
Takie coś? http://www.noxudol.pl/antykorozja
Babskie auto, wersja amerykańska viewtopic.php?f=313&t=118894
sokoli nie mów że pojechałeś Cortaninem na rdzę i na to Boll, bo ze zdjęć na to wygląda
ja tak w kwietniu planuję wypiaskować podwozie od połowy do tyłu i wtedy zakonserwować, i chyba tu będę robić...
do tego kupiłem zestaw Noxudola i jeszcze sam potem pojadę wszystko
http://piaskowanie.jgora.pl/index.php?o ... &Itemid=33
oczywiście poproszę o wykonanie zdjęć podczas wykonywanej pracy
ja tak w kwietniu planuję wypiaskować podwozie od połowy do tyłu i wtedy zakonserwować, i chyba tu będę robić...
do tego kupiłem zestaw Noxudola i jeszcze sam potem pojadę wszystko
http://piaskowanie.jgora.pl/index.php?o ... &Itemid=33
oczywiście poproszę o wykonanie zdjęć podczas wykonywanej pracy
- Od: 11 sie 2011, 07:14
- Posty: 114 (8/1)
- Skąd: Kudowa Zdrój
- Auto: MPV 2.3 benz. (141KM) 2003 r. LW
Moja Mazda
Ciekawe. Czy po tym piaskowaniu podkładane jest jakimś reaktywnym?
Babskie auto, wersja amerykańska viewtopic.php?f=313&t=118894
mirmur napisał(a):sokoli nie mów że pojechałeś Cortaninem na rdzę i na to Boll, bo ze zdjęć na to wygląda.....
A coś źle zrobiłem? Będzie żarło z powrotem czy jak?
-
sokoli_majster
Obecnie konserwuję swoją mazdę pickup b2500 z 2001 roku. było sporo rdzy, wiadomo w miarę możliwości trzeba ją usunąć, całość wymyta karcherem, po wyschnięciu kompresor, pistolecik i spryskuje KORTANIN środek bezpośrednio na rdze wchodzi w reakcję z rdzą. Czynność powtórzyć po 6 godzinach. Most jest widoczny więc pomaluję czarną farbą – boll do felg. Reszta podwozia spryskana olej przekładniowy gesty – nowy nie używany! miejsca narażone na zmywanie można siknąć boll do konserwacji profili zamkniętych, zastosowany na wierzch tworzy grubszą powłokę ciężką do zmycia.
most także będzie tym siknięty.Nie zapominamy o profilach zamkniętych! Ogólnie dużo roboty ale mam nadzieje że to zatrzyma korozję tym bardziej że przed każdą zimą, co rok mam zamiar spryskać olejem przekładniowym całe podwozie. Odradzam czarne masy boll- nie wytrzymują roku.
most także będzie tym siknięty.Nie zapominamy o profilach zamkniętych! Ogólnie dużo roboty ale mam nadzieje że to zatrzyma korozję tym bardziej że przed każdą zimą, co rok mam zamiar spryskać olejem przekładniowym całe podwozie. Odradzam czarne masy boll- nie wytrzymują roku.
-
lesny1985
po pięciu latach od poprzedniego postu to chyba już jest pewność, czy kortanin pomógł a cała konserwacja przyniosła zamierzony efekt.. 
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548&start=140[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548&start=140[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość