Witam,
Panowie mam pytanie – zaglądałem dziś pod auto i mam wilgotną obudowę silnika – jest obklejona jakąś średniotlustą, bezzapachową cieczą. Poza tym podobną mazią pomoczona jest metalowa rurka, którą widać przez atrapę chłodnicy i ten plyn cieknie na obudowę silnika. Stawiam auto na kafelkach przed domem i nie zauważyłem żadnego wycieku. Silnik od spodu suchutki. Co to za ciecz i co to za metalowa rurka? Miałem niedawno wymieniany rozrząd i tak na marginesie – ochlapane było wszystko, papraki pieprzone:)
mały wyciek z układu wspomagania
Strona 1 z 1
Tak – wymieniono. Koszt 2003zł razem z wymianą oleju. Mokry jest sam przewód, który widać przez atrapę.
-
tomaszek21t
Sorki za OT – cześci 1470 zł zakup w JAPPARTS – rozrząd kompletny z pompą wody, dwa łączniki stabilizatora po 45 zł sztuka+ wymiana oleju TEXACO i filtr. Razem wsio 2003zl
przez tomaszek21t » 18 kwietnia 2010, o 11:14
Poniżej zdjęcia tego "wycieku". Dziś jeszcze raz sprawdziłem – nic nie kapie na ziemię, morky jest tylko 15 cm kawałek tego metalowego przewodui kawałek obudowy silnika – tej plastikowej. Przewód ten biegnie wzdłuż chłodnicy, zawija się i wraca gdzieś do tyłu za silnik. Na jednym ze zdjęć zaznaczyłem strzałkami, że jest to jedna z dych dwóch rurek
przez tomaszek21t » 25 kwietnia 2010, o 13:26
To jest wyciek z chłodnicy płynu do wspomagania. Pierwszy raz o czymś takim słyszę.
Olewam sprawę
przez tomaszek21t » 18 kwietnia 2010, o 11:14
Poniżej zdjęcia tego "wycieku". Dziś jeszcze raz sprawdziłem – nic nie kapie na ziemię, morky jest tylko 15 cm kawałek tego metalowego przewodui kawałek obudowy silnika – tej plastikowej. Przewód ten biegnie wzdłuż chłodnicy, zawija się i wraca gdzieś do tyłu za silnik. Na jednym ze zdjęć zaznaczyłem strzałkami, że jest to jedna z dych dwóch rurek
przez tomaszek21t » 25 kwietnia 2010, o 13:26
To jest wyciek z chłodnicy płynu do wspomagania. Pierwszy raz o czymś takim słyszę.
Olewam sprawę
-
tomaszek21t
No i wyciek się wyciekł. Jazda autostradą 160 km/h i przewód padł. Przed domem wyżygał cały płyn . Zachlapało aż tylne koła. Technicy-magicy wycięli przegnity fragment przewodu-chłodnicy i połączyli pozostałe elementy. Wycieku brak a kierownica chodzi całkiem inaczej.
-
tomaszek21t
U mnie to samo podczas demontażu zderzaka zobaczyłem że mam mokrą tą chłodnice płynu wspomagania. Poprostu przerdzewiała, wymyłem ją rozpuszczalnikiem i okazało się że w jednym miejscu się sączy. Doraźnie zakleiłem to poksyliną i jest sucho ale pewnie trzeba pomyślec o wymianie bo jej stan jest kiepski cała zardzewiała.
green devil
- Od: 24 mar 2010, 11:39
- Posty: 66
- Skąd: toruń
- Auto: premacy 2.0 DiTD 101KM 2003
Łukasz napisał(a):przewód jest ten sam we wszystkich wersjach benzynowych i diesla.
Kształt jest ten sam ale od wersji benzynowej jest jakieś 10 cm dłuższy od diesla... wiem bo wczoraj taki kupiłem i od razu zamontowałem. W sumie różnica nie gra roli bo i tak się mieści tyle że zamiast zaginac się na wysokości chłodnicy to zachodzi na intercoolera (ale go nie dotyka) Z wymianą trzeba się trochę pobawic bo trzeba zdjąc zderzak no i uważac przy wyjmowaniu i wkładaniu chłodnicy płynu wspomagania na to aby nie uszkodzic chłodnicy układu chłodzenia i chłodnicy od klimy bo jest tam trochę ciasno.
Ale warto było bynajmniej już mam sucho pod autem
green devil
- Od: 24 mar 2010, 11:39
- Posty: 66
- Skąd: toruń
- Auto: premacy 2.0 DiTD 101KM 2003
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości