Zawieszanie sie obrotów
Strona 1 z 1
Witam wszystkich
Przejrzałem cale forum i nie znalazłem nic co mogło by być podobnego do mojego problemu.
Otóż problem polega na tym że autko ładnie odpala, jednak po przegazowaniu tak do 2,5 tys obrotów silnik się zawiesza i zaczyna nieregularnie pracować w przedziale od 2,2 do 2,5 tys obr. przy tym dymi na szary kolor.
Dopiero zgaszenie silnika i odczekanie paru minut po ponowny odpaleniu przywraca go do normalnych wolnych obrotów, jednak ponowne przegazowanie powoduje to samo zawieszanie sie.
Jeżeli próbuje odpalić go zaraz po zgaszeniu auto odrazu wskakuje na wysokie obroty i utrzymuje je.
Zauważyłem że nie ma na to wpływu temperatura ponieważ w ubiegłym roku w czerwcu również pojawił się ten problem kilka razy ale wszystko się uspokoiło aż do tej pory.
Filtr paliwa był zmieniany 2 tygodnie temu
Bardzo proszę o jakieś pomysły i wyrozumiałość ponieważ jest to mój wątek
Z góry dziękuje za pomoc
Przejrzałem cale forum i nie znalazłem nic co mogło by być podobnego do mojego problemu.
Otóż problem polega na tym że autko ładnie odpala, jednak po przegazowaniu tak do 2,5 tys obrotów silnik się zawiesza i zaczyna nieregularnie pracować w przedziale od 2,2 do 2,5 tys obr. przy tym dymi na szary kolor.
Dopiero zgaszenie silnika i odczekanie paru minut po ponowny odpaleniu przywraca go do normalnych wolnych obrotów, jednak ponowne przegazowanie powoduje to samo zawieszanie sie.
Jeżeli próbuje odpalić go zaraz po zgaszeniu auto odrazu wskakuje na wysokie obroty i utrzymuje je.
Zauważyłem że nie ma na to wpływu temperatura ponieważ w ubiegłym roku w czerwcu również pojawił się ten problem kilka razy ale wszystko się uspokoiło aż do tej pory.
Filtr paliwa był zmieniany 2 tygodnie temu
Bardzo proszę o jakieś pomysły i wyrozumiałość ponieważ jest to mój wątek
Z góry dziękuje za pomoc
- Od: 3 lut 2013, 13:35
- Posty: 7
bambus napisał(a):Jeżeli próbuje odpalić go zaraz po zgaszeniu auto odrazu wskakuje na wysokie obroty i utrzymuje je.
tzn samoczynnie wchodzi na wysokie obroty bez dodawania gazu?
wymontuj turbinę i oddaj do regeneracji.
ta w obecnym stanie jest tak rozwalona,że puszcza mgłę olejową i to z tego powodu silnik samoczynnie się rozpędza.
nie polecam jazdy w tej chwili,ponieważ nie masz kontroli ani nad prędkością silnika,ani nad ciśnieniem oleju....
jeśli mi nie wierzysz,to wystarczy,że zdemontujesz kolanko dolotu powietrza do kolektora ssącego i pozwolisz aby silnik dostał "świeżego" powietrza.
aaa...i pozwól mu wypalić olej z tłoków
ta w obecnym stanie jest tak rozwalona,że puszcza mgłę olejową i to z tego powodu silnik samoczynnie się rozpędza.
nie polecam jazdy w tej chwili,ponieważ nie masz kontroli ani nad prędkością silnika,ani nad ciśnieniem oleju....
jeśli mi nie wierzysz,to wystarczy,że zdemontujesz kolanko dolotu powietrza do kolektora ssącego i pozwolisz aby silnik dostał "świeżego" powietrza.
aaa...i pozwól mu wypalić olej z tłoków
no to pięknie, orientujesz się może ile taka usługa może kosztować?
chyba mam pecha do tego auta bo niecałe pół roku temu zerwał mi się pasek rozrządu przez felerne koło pasowe które wytarło dziure w obudowie rozrządu a przetarło pasek
Dopisano 3 lut 2013, 14:13:
a mógł byś mi wyjaśnić jak powinien się zachowywać samochód po zdjęciu tego kolanka? żebym mogł upewnić się czy to jest na pewno to.
chyba mam pecha do tego auta bo niecałe pół roku temu zerwał mi się pasek rozrządu przez felerne koło pasowe które wytarło dziure w obudowie rozrządu a przetarło pasek
Dopisano 3 lut 2013, 14:13:
a mógł byś mi wyjaśnić jak powinien się zachowywać samochód po zdjęciu tego kolanka? żebym mogł upewnić się czy to jest na pewno to.
- Od: 3 lut 2013, 13:35
- Posty: 7
regeneracja turbo? 800 – 2000 pln zależy kto to wykona.
przez chwilę możesz mieć jeszcze objaw samoczynnego "rozpędzania" się silnika,ale powinien zanikać,podobnie jak szary dym z wydechu.też powinien zanikać.bambus napisał(a):a mógł byś mi wyjaśnić jak powinien się zachowywać samochód po zdjęciu tego kolanka? żebym mogł upewnić się czy to jest na pewno to.
właśnie te resztki muszą zostać wypalone.tadziol napisał(a): pozwól mu wypalić olej z tłoków
wróciłem właśnie i postanowiłem sprawdzic to co mi wcześniej pisałeś jednak mazda zaczęła pracować normalnie. przy czym nadal dymił jednak po dłuższej pracy przestał dymić.
W związku z tym nasuwa mi sie pytanie: czy nadal moze to być obiaw psucia sie turbiny? czy jest to możliwe ze ona raz działa poprawnie a raz nie?
W związku z tym nasuwa mi sie pytanie: czy nadal moze to być obiaw psucia sie turbiny? czy jest to możliwe ze ona raz działa poprawnie a raz nie?
- Od: 3 lut 2013, 13:35
- Posty: 7
wróciłem właśnie i postanowiłem sprawdzic to co mi wcześniej pisałeś jednak mazda zaczęła pracować normalnie. przy czym nadal dymił jednak po dłuższej pracy przestał dymić.
W związku z tym nasuwa mi sie pytanie: czy nadal moze to być obiaw psucia sie turbiny? czy jest to możliwe ze ona raz działa poprawnie a raz nie?
W związku z tym nasuwa mi sie pytanie: czy nadal moze to być obiaw psucia sie turbiny? czy jest to możliwe ze ona raz działa poprawnie a raz nie?
- Od: 3 lut 2013, 13:35
- Posty: 7
odłącz przewód wylotowy od turbiny jak pluje olejem to znaczy że jest do regeneracji. Warto też sprawdzić luzy na wirniku i czy jest dużo oleju w IC.
Na początku Twojego opisy myślałem że zawiesza się SPV ale Tadziol raczej ma rację.
Na początku Twojego opisy myślałem że zawiesza się SPV ale Tadziol raczej ma rację.
bambus napisał(a):nasuwa mi sie pytanie: czy nadal moze to być obiaw psucia sie turbiny? czy jest to możliwe ze ona raz działa poprawnie a raz nie?
to zależy od wielu czynników:temperatura oleju,ciśnienie oleju,działanie EGR etc....
Neonixos666 napisał(a):odłącz przewód wylotowy od turbiny jak pluje olejem to znaczy że jest do regeneracji. Warto też sprawdzić luzy na wirniku i czy jest dużo oleju w IC.
i wtedy dowiesz się prawdy.
przestrzegam przed jazdą,bo może mieć to taki koniec:
http://www.youtube.com/watch?v=Fw2r_lIRgpY
mi się prawie tak stało...
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości