Witam.
Po ostatnie wizycie w warsztacie dowiedziałem się że miska oleju jest do wymiany z powodu zaawansowanego rdzewienia.
Moje pytanie jest następujące?
jaką miskę wybrać ? zamiennik czy może używaną.A może ktoś miał podobny dylemat i jak go rozwiązał?
skorodowana miska oleju w Premacy 1.8-2004
Strona 1 z 1
Mistrz Polski Car Audio 2008 – ESPL 1 woofer. II Vicemistrz Polski Car Audio 2009 – dB Race Pro 3+ oraz dBL Unlimited – ale to już wszystko póki co czas przeszły.
- Od: 2 sty 2009, 18:34
- Posty: 57
- Skąd: Chojnów
- Auto: Mazda Premacy 2.0 16V Sportive 2002
Pytanie czy to powierzchniowa korozja. Dlaczego? Bo miska sklada się z kilku warstw blachy. Moja też niby pordzewiała (przypadłość "suchych" silników) ale sensu wymieniać na razie nie ma. Tak twierdzi mój mechanik. Została wyczyszczona i zakonserwowana. Było to robione przy okazji jej zdejmowania do kontroli smoka.
Tapnięte z N7000
Tapnięte z N7000
Pozdrawiam
Może masz rację z tą powierzchniową korozją,będę musiał lepiej się przyjrzeć nim podejmę decyzję o wymianie.
Pozdrawiam
Janusz
Pozdrawiam
Janusz
-
bajerkaj
Moja zgniła. Po jej demontażu mocniej uderzyłem młotkiem w miskę, to przeszedł on na wylot.
Mistrz Polski Car Audio 2008 – ESPL 1 woofer. II Vicemistrz Polski Car Audio 2009 – dB Race Pro 3+ oraz dBL Unlimited – ale to już wszystko póki co czas przeszły.
- Od: 2 sty 2009, 18:34
- Posty: 57
- Skąd: Chojnów
- Auto: Mazda Premacy 2.0 16V Sportive 2002
Jeśli chcesz wydać parę złoty i Cie przeszkadza wygląd, to nie widzę problemu a jeśli chcesz wydłużyć jej role , to możesz potraktować stosowną farbą,( antykorozyjna), która wytrzyma na każdą pogodę i wiąże się nawet z rdzą, ale najlepiej będzie, jak wyszorujesz papierem ściernym a potem malowanko. A przy okazji zobaczysz ile warstw pozostało. Kiedyś miałem podobną sytuację. 
- Od: 28 kwi 2013, 12:35
- Posty: 31
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda Premacy 1,8 16V, , 74 kW, 101 KM. 2004r, Pb + Gaz (Landi Renzo sekwencja)
Do takiej renowacji + zatrzymania korozji polecam zabieg 3-etapowy. Jeżeli mamy dostęp dajemy michę na piaskarkę bo ta najlepiej wyszoruje rdzę, następnie nakładamy najlepiej pistoletem dość mocno rozcieńczoną farbę chlorokauczukową a po wyschnięciu malujemy ponownie (metoda nanoszenia obojętna) farbą poliuretanową. To bardzo twarde ustrojstwo odporne na uderzenia mechaniczne. Taką farbą malowane są m.in zbiorniki paliwowe z zewnątrz czy kadłuby statków/okrętów
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości