Demontaż deski rozdzielczej, ramki radia, walka ze świerszczami
metoda struny się sprawdza-przynajmniej u mnie,ale zima ma swoje prawa,latem cisza,zimą świerszczy mimo struny,ale o wiele szybciej przestaje.
-
rajtkezjusz
Witam.
Poniżej kilka fotek i moich spostrzeżeń dotyczących irytującego skrzypienia deski rozdzielczej ( i poradzenia sobie z tą upierdliwością) w mojej Premacy.
W moim przypadku – skrzypienie – ujawniało się podczas jazdy – już przy niewielkich nierównościach w jezdni i wolniejszej jeździe. Przy wyższych prędkościach i jeździe po równiutkim asfalcie, bywało, że dokuczliwe dźwięki nie występowały.
Rozwiązanie przyszło przypadkiem – jechałem jako pasażer i z nudów próbowałem rozwikłać przyczynę irytujących dźwięków. Zauważyłem, że po mocniejszym dociśnięciu deski w środkowej części, skrzypienie ustaje. Próby z podłożeniem czegoś od spodu i wytłumieniem drgań, spełzły na niczym (nie byłem w stanie dostać się tam ani po demontażu kratek nawiewu, ani po zdjęciu szuflady schowka).
Potem była kolejna jazda i szybki eksperyment z ...chusteczką higieniczną złożoną "w kostkę" i wciśniętą ciasno między szybę a plastik w środkowej części deski. O dziwo pomogło. Dalej tylko próba z czymś bardziej estetycznym – wypadło na niewielki kawałek twardej pianki (~1x2 cm).
Myślę, że zamienników może być wiele – np. guma, korek itp. (grubość i wielkość też trzeba sobie dopasować w zależności od potrzeby).
Nie twierdzę, że "mój patent" będzie pomocny w przypadku każdego skrzypienia deski, ale jeśli komuś to pomoże...
pozdrawiam @pike
Poniżej kilka fotek i moich spostrzeżeń dotyczących irytującego skrzypienia deski rozdzielczej ( i poradzenia sobie z tą upierdliwością) w mojej Premacy.
W moim przypadku – skrzypienie – ujawniało się podczas jazdy – już przy niewielkich nierównościach w jezdni i wolniejszej jeździe. Przy wyższych prędkościach i jeździe po równiutkim asfalcie, bywało, że dokuczliwe dźwięki nie występowały.
Rozwiązanie przyszło przypadkiem – jechałem jako pasażer i z nudów próbowałem rozwikłać przyczynę irytujących dźwięków. Zauważyłem, że po mocniejszym dociśnięciu deski w środkowej części, skrzypienie ustaje. Próby z podłożeniem czegoś od spodu i wytłumieniem drgań, spełzły na niczym (nie byłem w stanie dostać się tam ani po demontażu kratek nawiewu, ani po zdjęciu szuflady schowka).
Potem była kolejna jazda i szybki eksperyment z ...chusteczką higieniczną złożoną "w kostkę" i wciśniętą ciasno między szybę a plastik w środkowej części deski. O dziwo pomogło. Dalej tylko próba z czymś bardziej estetycznym – wypadło na niewielki kawałek twardej pianki (~1x2 cm).
Myślę, że zamienników może być wiele – np. guma, korek itp. (grubość i wielkość też trzeba sobie dopasować w zależności od potrzeby).
Nie twierdzę, że "mój patent" będzie pomocny w przypadku każdego skrzypienia deski, ale jeśli komuś to pomoże...
pozdrawiam @pike
-
pike22
To jest słuszna koncepcja. Zauważyłem to samo – lekkie dociśnięcie plastiku "ucisza" świerszcze. Zainspirowałem się kiedyś jadąc jako pasażer w Nissan Note – tam na całej szerokości szyby od lewej do prawej pomiędzy szybą a deską (plastikiem) jest coś ala uszczelka z pianki. Pierwszy raz spotkałem w aucie takie "uszczelnienie" ale od razu pomyślałem o zaadoptowaniu tego w CP
Pozdrawiam
Darek
Pozdrawiam
Darek
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości