Jak dobrać się do góry tylnego amortyzatora?

Skrzynia biegów, sprzęgło, osie, zawieszenie, koła, układ kierowniczy i hamulcowy.

Postprzez Jurgen » 14 sty 2011, 22:00

Witam! Jak dostać się i co trzeba rozebrać by dostać się do mocowania tylnego amortyzatora i tylnego pasa bezpieczeństwa po stronie pasażera? Coś mi tam stuka. Nie jest to półka nad kołem zapasowym, nie jest to nic w zawieszeniu i przy kole (sprawdzone w stacji na aparaturze i ręcznie) a coś tak strasznie metalicznie stuka. Podejrzewam mocowanie amortyzatora? Lub rolkę pasa bezpieczeństwa? Ale otwarty jestem na inne propozycje :) Szukam jakiegoś schematu by bez uszczerbku zdjąć tylne plastiki i zobaczyć co tam się dzieje. Pozdrawiam i z góry dzięki za dobre pomysły!
Forumowicz
 
Od: 28 paź 2010, 22:09
Posty: 123 (0/1)
Skąd: Bydgoszcz
Auto: Mazda 5, 2,0 benzyna

Postprzez dablo2 » 15 sty 2011, 09:59

Widzę kolego że mamy podobny problem, :| ,choć jest o tym dużo na forum to nie rozwiązałem swojego problemu <co?> nawet przez wymianę łączników i gum stabilizatora.Półkę prześwietlałem z tysiąc razy ,nawet ją delikatnie od spodu potraktowałem warstwą silikonu i nic. Trzeci rząd siedzeń rozkręciłem i skręciłem i dalej nic <co?>. Myślałem może że to osłony amorków w nadkolu ale też nie :|. Diagnostyka nic nie wykazała wszystko wychodzi ok <co?> .Stukanie mam po prawej stronie z tyłu (po stronie pasażera), może więc jakoś wspólnymi siłami uda nam się rozwiązać ten upierdliwy problem <płacze> . Czekamy więc wspólnie na pomoc od szanownych forumowiczów <prosze>
Forumowicz
 
Od: 27 gru 2008, 20:43
Posty: 70
Skąd: lubin
Auto: Mazda 5 MZR 2.0 143 KM

Postprzez gryfel1997 » 15 sty 2011, 13:41

Witam. miałem to samo stuki w tyle prawa strona.W aso nic nie znaleźli kazali mi ściągać prawy bok .Diagnostyka nic nie wykazała.Wymieniłem amortyzator i po kłopocie.Pozdrawiam
Forumowicz
 
Od: 13 lis 2010, 21:21
Posty: 71 (0/1)

Postprzez Jurgen » 15 sty 2011, 15:58

Czyli jak kolegę dobrze rozumiem to wina leży w amortyzatorze? A czy może być tak, że będzie on stukał i jednocześnie będzie sprawny (aparatura tak pokazuje)??? Pozdr
Forumowicz
 
Od: 28 paź 2010, 22:09
Posty: 123 (0/1)
Skąd: Bydgoszcz
Auto: Mazda 5, 2,0 benzyna

Postprzez Jurgen » 15 sty 2011, 15:59

I jeszcze jedno. Przy ściąganiu plastików na co uważać? I jak to zrobić? (może jakiś schemat?) Pozdr
Forumowicz
 
Od: 28 paź 2010, 22:09
Posty: 123 (0/1)
Skąd: Bydgoszcz
Auto: Mazda 5, 2,0 benzyna

Postprzez M5 » 15 sty 2011, 19:30

Tylko nie wiem czy potrzeba rozbierać wnętrze skoro nakrętki do amora są od spodu.
Może to nakrętki są poluzowane ? albo oś amortyzatora uwolniła się lub przesunęła w tej górnej głowicy?
Żeby to sprawdzić trzeba wymontować amortyzator i popatrzeć co tam jest obite.

Pozdrawiam
M5 :)
Ostatnio edytowano 15 sty 2011, 21:28 przez M5, łącznie edytowano 6 razy
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 paź 2008, 21:09
Posty: 296 (2/1)
Auto: Mazda 5 MZR-CD 2.0 110KM

Postprzez nynuch76 » 15 sty 2011, 19:37

Do demontażu amortyzatora tylnego rozbieranie plastików wnętrza jest zbędne . :P
Nic! Żadnej roboty nie wezmę, nie wiem, nie znam się, nie orientuję się, zarobiony jestem! ;–)Obrazek
Kto wymyślił downsizing ?
Forumowicz
CUP 2011 miejsce 1
 
Od: 31 sie 2005, 12:42
Posty: 632 (24/26)
Skąd: Bydgoszcz
Auto: Mazda 6 sportkombi 2.2 diesel
Mazda wy"Miata" 2.5 benzyna

Postprzez Jurgen » 15 sty 2011, 20:11

A mocowanie pasa? Ta rolka? Ona jest pod plastikami?
Za schemat wielkie dzięki i informacje!
Forumowicz
 
Od: 28 paź 2010, 22:09
Posty: 123 (0/1)
Skąd: Bydgoszcz
Auto: Mazda 5, 2,0 benzyna

Postprzez M5 » 15 sty 2011, 20:35

Wysyłam na e-mail.
M5 :)
Ostatnio edytowano 15 sty 2011, 21:43 przez M5, łącznie edytowano 3 razy
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 paź 2008, 21:09
Posty: 296 (2/1)
Auto: Mazda 5 MZR-CD 2.0 110KM

Postprzez Jurgen » 15 sty 2011, 20:58

Dzięki wielkie za wszelkie informacje! Teraz tylko trochę czasu i posprawdzam wszystko! O wynikach kontroli powiadomię :) Pozdrawiam!
Forumowicz
 
Od: 28 paź 2010, 22:09
Posty: 123 (0/1)
Skąd: Bydgoszcz
Auto: Mazda 5, 2,0 benzyna

Postprzez dablo2 » 16 sty 2011, 15:29

Czekam z niecierpliwością <prosze>
Forumowicz
 
Od: 27 gru 2008, 20:43
Posty: 70
Skąd: lubin
Auto: Mazda 5 MZR 2.0 143 KM

Postprzez gryfel1997 » 16 sty 2011, 18:46

Witam . amortyzator wymiana i koniec dyskusji 696484397proszę o kontakt
Forumowicz
 
Od: 13 lis 2010, 21:21
Posty: 71 (0/1)

Postprzez M5 » 16 sty 2011, 19:18

Jasnowidz czy co ? :D
poza tym dziwna ta przypadłość że stuka...a amortyzator przechodzi test sprawności i nie jest mokry ?

Wymienia się jak amortyzator nie trzyma lub olej z niego wyleciał ...wtedy jest mokry...ale żeby tak tylko stukał i był sprawny to jakaś lipa z tą diagnozą...coś mi tu nie gra...widziałeś ten niby uszkodzony amorek? naciskałeś go i rozciągałeś to stukał ?

Może po prostu trzeba było tylko dokręcić mocowanie tego amortyzatora?
M5 :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 paź 2008, 21:09
Posty: 296 (2/1)
Auto: Mazda 5 MZR-CD 2.0 110KM

Postprzez gryfel1997 » 16 sty 2011, 21:37

Tak amortyzator przy sprawdzaniu był w bardzo dobrym stanie
Forumowicz
 
Od: 13 lis 2010, 21:21
Posty: 71 (0/1)

Postprzez atommy78 » 20 sty 2011, 22:55

U mnie też po wymianie tylnego cisza. I też był niby sprawny.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 2 wrz 2008, 20:33
Posty: 219
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 5 2.0 MZR-CD

Postprzez dablo2 » 21 sty 2011, 13:50

Dziwna sprawa.Najpierw wymieniłem gumy łącznika bo wszyscy przekonywali że to z tego powodu <glupek2> , teraz mając sprawny amortyzator ,nie wiem co robić ,jak znowu okaże się że to nie to <co?> czekam więc Jurgen na Twoje spostrzeżenia papa pozdrawiam
Forumowicz
 
Od: 27 gru 2008, 20:43
Posty: 70
Skąd: lubin
Auto: Mazda 5 MZR 2.0 143 KM

Postprzez Jurgen » 21 sty 2011, 14:43

Witam! Kolego właśnie wróciłem do domu ze serwisu. Okazało się, że amortyzator był sprawny (na stacji kontroli tak wyszło, trzymał parametry) ale w środku suchy i dlatego tak dziwnie skrzeczał! Teraz jest idealnie cicho i wszystko ok. Więc u mnie przy 170.000km wymiana amortyzatora! Pozdrawiam. Dziękuję za wszystkie rady i podpowiedzi! Miłego dnia!
Forumowicz
 
Od: 28 paź 2010, 22:09
Posty: 123 (0/1)
Skąd: Bydgoszcz
Auto: Mazda 5, 2,0 benzyna

Postprzez dablo2 » 28 sty 2011, 13:04

Witam, skoro tak czy to możliwe że stuki tak jak u mnie występują o różnym natężeniu a nieraz czasami znikają na chwilę w zależności od temperatury powietrza(nie wiem może olej twardnieje w amorku i wtedy hałas jest też inny)????ja mam przejechane 60 tyś. i do wymiany <co?> <co?> dlaczego wymieniłeś tylko jeden amor ponoć trzeba wymieniać parami <co?> jaki był koszt całej operacji? pozdrawiam
Forumowicz
 
Od: 27 gru 2008, 20:43
Posty: 70
Skąd: lubin
Auto: Mazda 5 MZR 2.0 143 KM

Postprzez Jurgen » 28 sty 2011, 19:12

Kolego zmieniłem jeden bo drugi jest ok. Sprawdzam auto dość często i jak z drugim coś się będzie działo to go zmienię. Koszt niewielki, ale po wielkiej znajomości!!!! :) Ciszę mam niesamowita teraz :) 60 tyś ale po naszych drogach to wiesz jak to jest! Pozdr
Forumowicz
 
Od: 28 paź 2010, 22:09
Posty: 123 (0/1)
Skąd: Bydgoszcz
Auto: Mazda 5, 2,0 benzyna

Postprzez butol » 12 kwi 2011, 21:38

Witam.
Mam ten sam problem byłem w ASO i dowiedziałem się ,że amortyzatory to wielka porażka w tych samochodach niby na maszynie pokazuje że jest ok a w rzeczywistości jest inaczej. Może macie jakieś propozycje na jakie wymienić. MAZDA 5 2.0 CD (143km) przebieg 54000
Początkujący
 
Od: 12 kwi 2011, 21:28
Posty: 4
Skąd: Trójmiasto
Auto: Mazda 5 CD 2.0 (143km)

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości

Moderator

Moderatorzy 5 / Premacy