Auto nie jest
poleasingowe tylko zostawione w rozliczeniu w ASO Mazdy od osoby prywatnej.
To, ze było zakupione z domu aukcyjnego nie oznacza auta leasingowanego

W dowodzie wpisana jest jedna osoba od nowości – prywatna, Francuz.
Jeśli chodzi o serwis to Francuzi nie przywiązują wagi, żeby jeździć do serwisu ASO na obsługę – nie ma takich wymagań/potrzeby do gwarancji. Jest pełno serwisów nieautoryzowanych, a Mazdy na południu Francji jest jak na lekarstwo (mowa o serwisie ASO). Do tego dośc popularne jest tam, że przez okres gwarancyjny jeździ się na ASO, żeby w ramach gwarancji usunąć usterki, a później już do swojego serwisu.
Wpisy były 3 – jest jeszcze naprawa gwarancyjna w 2011r przy 20tys km (jakoś tak, nie mam teraz wydruku DSR przy sobie).
Auto ma regularny serwis/przegląd – można zadzwonić/napisać maila z zapytaniem co było na przeglądzie. Wbite w dowód naklejki z przeglądów.
Co do obtarcia to [tiiit] parkingowe jak na południe Francji przystało. Zostało naprawione, 2 lata gwarancji i faktura na naprawę

Auto technicznie jest w rewelacyjnym stanie, pod spodem ładnie utrzymane i rudej praktycznie brak vs auta z Niemiec. Na drodze ostro daje czadu

Do tego wersja z bezkluczykowym uruchamianiem.
Mazdy z Włoch lub Francji zawsze mają pod spodem dużo mniej rudej.
Mazda nie była uderzona, przy wypadku zachowa się jak fabryczna, a że kosmetycznie obtarta –> w Polsce mogą ją spotkać tak samo przykre rzeczy. Ostatnio kolega pod pracą zszedł na parking do swojej Alfy, a tam przetarte drzwi i nadkole i zero karteczki... Monitoring niestety nie wyłapał kto to :/
P.S. Co do naprawy to nadkole i spody drzwi przemalowane, zderzak również (zdziubane od parkowania) – nie było potrzeby wymiany. Wymieniony był jedynie zderzak tylny (dużo takich drobnych pęknięć i lakiernik kazał kupić jeśli ma być gwarancja na naprawę

)
W poniedziałek mogę wrzucić wydruk z DSRem + naprawą gwarancyjną.
P.S.2 Jakby to auto było z Niemiec z takim przebiegiem to za samo auto zapłacić bym musiał z 8-8,5tys €
