cooper dobrze że podejmujesz te wyznania i chcesz to ciągnąć dalej jak tylko będę mógł być na zlocie chętnie pomogę
łukasz z ADHD – masa pracy przed z przygotowaniami
co do chanti – mina miłego bezcenna 
musisz na niego uważać reszta funkcyjnych i współorganizatorów daliśćie rade i było OK
nocleg super choc w pokojach troche zimno było więc starałem się tam nie przebywać
kończąc imprezę o 3 przed pokojem nr 19 imbirowe piwko żeczywiście było dobre za co dzieki co do karaoke następnym razem będzie lista już leży w torbie na komputer
i za jej brak najmocniej przepraszam – co do czasu trwania karaoke to uważam że był to dobry moment na potańczenie i całe szczęscie phemas wyśmienicie poprowadził imprezę dając mi możliwość na odpoczynek co do samego lotniska to mam nadzieje że wszyscy moje uszczypliwe komentarze rozpatrują w kategorii szkodzenia
do następnego zlotu jak zwykle miło zobaczyć stare buźki i poznać kilka nowych choć z zapamiętywaniem mam problemy więc dopiero po 6 zlocie i 20 godzinach rozmowy ze mną można mieć pewność że pamiętam
choć czasami zdaża się że zapamiętam szybciej 
, 
Sewo akurat wtedy się z kimś ścigałeś, a my z Chanti i Leszkiem mieliśmy niezłą polewkę z Ciebie 
. Organizacja udana i pogoda też nawet dopisała. Żal mi tylko przełyk ściska, że swoim x6 nie przyjechałem 
. Dzięki organizatorom za udaną imprezę, szczególnie część wieczorną 
i dzięki za olśnienie.
