Mazda3 BL Z6 2011 Kirei by KMB

[KMBak]

Zresztą, można bez problemu znaleźć mocniejsze diesle bez AWD u innych marek, jak i słabsze silniki napędzające wszystkie koła.

Jasne, ale ja kwestionuję sensowność takich rozwiązań.

[zelka]

Audi jest jednym z prekursorów rozwiązań 4x4, projektują auta od razu pod taki układ i dla nich to w takim samym stopniu poprawa właściwości jezdnych, co marketing.

Może i masz rację, bo jednak gdzieś kiedyś czytałem porównanie quattro z xdrive i blado wypadło bmw szczerze powiedziawszy.
Co do "Ałdi" dorzucę tylko, że auto całkiem spoko, ale to co zrobili w B9 to jakaś paranoja... 1.4 150KM i 2.0 252KM ?! Toż to jakaś parodia. Praktycznie wszystko już rzucają z VW...
[tiiit] downsizing.

[KMBak]

Dziś profilaktycznie zrobiłem zbieżność. Pierwszy raz od nowości.

Do drobnej korekty poszło lewe tylne koło. W prowadzeniu było wszystko ok, więc teraz chyba tylko lepiej...

Jak ja się z nią rozstanę... Może sam ukradnę, schowam w garażu i powiem, że nie wiem gdzie jest.

[mysiak]

Dziurawy ten Wrocław.
Dasz radę z rozstaniem, choć jak patrzę po sobie to łatwo nie jest

[wujekbob1103]

A ile taka przyjemność w AutoArt Jaremko kosztuje.

[KMBak]

Dużo. Ale ja robię wszystko u nich. Więc już trudno. Ponadto ciągle jest gwarancja więc sam rozumiesz... Ja zapłaciłem 200. Normalnie chcą 240. Ale zrobili to porządnie. Trwało trochę a potem technik jeszcze przejechał się autem, żeby sprawdzić. Zrobiłem to profilaktycznie (jeszcze po tej przygodzie z kołem), dla spokoju głowy.

[Grzegorz K]

Jakość musi kosztować.

Kiedyś na szkoleniu prowadząca przytoczyła sytuację, gdy przyszedł do niej pacjent. Trzeba było zrobić na nowo pracę protetyczną. Po wycenie pacjent pyta:
-Co tak drogo
-Tam gdzie tanio już pan był

[michaskow]

Moi koledzy z pracy byli na przeglądzie w ASO Skodą Superb i akurat tak trafili, że akurat goście z serwisu mieli szkolenie na temat poprawnego ustawiania zbieżności kół i zaproponowano im, że gość, który prowadzi to szkolenie perfekcyjnie ustawi im tą zbieżność. Tak gość ustawił tą zbieżność, że kolejnych dwóch albo trzech gości nie mogli dojść końca jakim cudem można było tak źle to zrobić i 2 komplety opon zostały przez to zniszczone (głównie przez ząbkowanie opon). Na końcu kolega trafił do gościa, który ustawiał auta rajdowe Kościuszcze i dopiero jemu udało się to naprawić

Więc czasami im większe kompetencje tym coś może być bardziej skomplikowanie zepsute

[KMBak]

No dokładnie. Ja strasznie nie lubię jak ktokolwiek mi przy samochodzie grzebie... Ale już z drugiej strony nie w każdej dziedzinie można być ekspertem (choć staram się ). Co do auta, staram się jednak ufać ASO. Jakoś mam przeczucie, że w razie "W" łatwiej od nich czegoś dochodzić niż od Mietka z za miedzy... Ale może się mylę.

[KMBak]

Auto "jedną nogą" sprzedane. Na razie zarezerwowane z zadatkiem. Finał transakcji w kwietniu. Więc dopiero wtedy wątek będzie do zamknięcia...
Najważniejsze, że zostaje we Wrocławiu.

[mysiak]

to będziesz miał okazję do spotkań

[mirfex69]

Moim skromnym zdaniem , pierwsza fotka z tych panoramowanych najlepsza

Ty mi tu nie kadź, bo (oczywiśie według mnie) największą konkurencję mi robisz tą śliczną Śliweczką.

Zbadalem temat i faktycznie..masz tu kolego silnego konkurenta Aaaale to tylko dobrze bo wspolzawodnictwo podnosi poprzeczke,a efektami mozemy sie cieszyc my

[widmo82]

nowy własciciel znaleziony przez forum czy jakies inne medium?

[KMBak]

Znajomi kumpla – nie szukali konkretnego auta, ale chcieli pewniaka – to będą mieli.
Przez forum było kilka pytań... Wiele osób jednak szuka "Niemiec płakał jak sprzedawał" i "jeździł tylko po zakupy" za 30-35 tys. zł.

[Norreca]

Znajomi kumpla – nie szukali konkretnego auta, ale chcieli pewniaka – to będą mieli.
Przez forum było kilka pytań... Wiele osób jednak szuka "Niemiec płakał jak sprzedawał" i "jeździł tylko po zakupy" za 30-35 tys. zł.

W Twoim przypadku to nie problem duzy... ale jak ja bede chcial sprzedac to bedzie jazda....
moje M3 chodzi gdzies 15-20tys taniej w Polsce niz za granica... ciekawe czemu

EDIT1.
BTW temat juz przygotowales na GJ

[e-tomek]

No dokładnie. Ja strasznie nie lubię jak ktokolwiek mi przy samochodzie grzebie... Ale już z drugiej strony nie w każdej dziedzinie można być ekspertem (choć staram się ). Co do auta, staram się jednak ufać ASO. Jakoś mam przeczucie, że w razie "W" łatwiej od nich czegoś dochodzić niż od Mietka z za miedzy... Ale może się mylę.

U mnie tak samo, nie ufam w ogóle , w sensie, że jak oddać i nie widzieć co robią, to ... to przecież nigdy nie wiesz który mechanik, co robi, i w jaki sposób to robi. Naprawiali mi ostatnio gniazdo zapalniczki w podłokietniku i ostatnio tak sobie wyjąłem ten plastik od schowków na kubki – drugie zdjęcie w temacie z poniższego linku:
viewtopic.php?f=476&t=189043
i się okazało, że ułamali jedno plastikowe mocowanie (trzecie zdjęcie z tego tematu, zaznaczone czerwonym kółkiem)
... a parę minut wcześniej znalazłem pod fotelem kierowcy kawałek szarego plastiku i tak się zastanawiałem co to jest i skąd to się tam wzięło. Parę minut później już wiedziałem
Na szczęście ten plastik dobrze się trzyma, nawet z jednym ułamanym, ale żeby coś słowem o tym powiedzieli? Równie dobrze mogli to skleić, gdzie tam. A ostatnio dostałem z tego ASO maila, że zapraszają mnie na przegląd

Kiedyś oddawałem do ASO w PL felgi i opony, żeby zmontowali, ja w poczekalni, co zrobili, to zrobili, ale co dokładnie, to nie wiadomo, czy posmarowali piastę przed założeniem? Czy oczyścili felgę? Czy użyli klucza dynamometrycznego?
A ostatnio składał mi felgi i opony znajomy, ja przy nim, bez problemu w warsztacie, i wszystko solidnie zrobione (nawet szlifują wewnętrzną stronę felgi, żeby nie było żadnych nierówności i żeby dobrze przylegała, nie mówiąc o takich sprawach jak wyczyszczenie piasty, przesmarowanie).
Chociaż to w sumie zależy też jaki warsztat – bo oni tak przecież robią każdemu, nie dlatego, że ktoś jest przy nich, ale zawsze dobrze widzieć.

A się cieszę też, że mam znajomego mechanika, mogę do niego pojechać, bez problemu wejść na warsztat, asystować, to naprawdę super sprawa – dla kogoś z takim podejściem A jak jest potrzeba zostawić samochód, to później mi wszystko opowie, no i zaufanie to podstawa, i wiedza, że Cię nie oszuka(ją).

Znajoma kiedyś dała jednemu mechanikowi do zamontowania głośniki (zestaw ze zwrotnicą), to się później okazało, że nie zamontował zwrotnicy (została w pudełku)

nie w każdej dziedzinie można być ekspertem (choć staram się )

Pewnie, że warto samemu, takie proste sprawy jak filtry (bez oleju) to nawet nie ma tematu, ja przeglądam sobie "amatorsko" samochód co 2-3 tygodnie (silnik, zawieszenie, hamulce, manszety), ostatnio kupiłem wysysarkę do oleju i myślę, żeby co 4-ty i 8-my miesiąc od pełnej zmiany oleju podmieniać 2 litry (4l bańka akurat zejdzie) oleju na świeży, a co 12 miesięcy oczywiście pełna wymiana z filtrem oleju, ale to w sposób standardowy u znajomego mechanika.
Chociaż nie wiem czy to już nie jakieś zboczenie, bo ja rocznie robię ok. 13000 km ... ale z drugiej strony – nakład pracy praktycznie żaden (5 minut roboty), a na pewno warunki pracy dla silnika lepsze.

P.S. za grosze nie ma co, a dobry towar zawsze znajdzie nabywcę. Ja się zastanawiałem nad Twoją – ale to dla rodziców, z tym, że jednak kolor za bardzo młodzieżowy

[KMBak]

Dziś na życzenie i koszt nowego Nabywcy auto przeszło przegląd w stacji kontroli. Wybrany zakład i mechanik przez Kupującego. Wytrzepany, wyhamowany itp. Wszystko ok. Sam przy okazji wszedłem sobie pod auto i pooglądałem dokładnie. Brak jakichkolwiek śladów rdzy (tylko wydech z nalotem, ale to wiadomo). Mechanik szukał czegoś na siłę i bez skutku. Dobrze, że Kupujący się zdecydował, bo i tak sam chciałem pojechać i obejrzeć, zrobić zdjęcia, zęby potem nie było.
Jeszcze do 9.04 będę jeździł niebieską. A potem czkamy na dostawę.

[rafałmazda]

Mechanik szukał czegoś na siłę i bez skutku

jak dbasz tak masz ale jednego, co będzie Cię czekało, to bardzo Ci współczuję, bo sam wiem jak bym to przeżywał cały czas pamiętaj o tym, że to zmiana na lepsze i może nie będzie tak strasznie

A potem czkamy na dostawę

i na nowy wątek

[Bejsu Axela!]

Dokładnie jak pojawi się nowy nabytek to będę czekać na nowy wątek!
Ponadto liczę na to, że kolejny właściciel niebieskiej ślicznotki będzie dbał o nią na tym samym poziomie jak Ty i wątek w tym dziale będzie również zaktualizowany. Póki co ja nie wyobrażam sobie dnia w którym mógłbym pożegnać się z Mazdą!

[DARO MAZDA 323]

Czyli co Niebieska strzała sprzedana czy zarezerwowana ?