ezg_siwy napisał(a):Jak się objawiało to przerywanie?
Zwyczajne przerywanie zapłonu przy wkręcaniu na obroty, a co za tym idzie przy dynamicznym przyspieszaniu delikatne szarpanie. Ale świeczki zmienione i już wszystko gra

Ostatnio wzięło mnie natchnienie i zabrałem się za wymianę podświetlenia wnętrza na LED. Żeby nie było zbyt prosto zmodziłem coś, co zaczerpnąłem z Insignii – mała, czerwona dioda w lampce, która nocą daje bardzo delikatną poświatę we wnętrzu. Jako, że w kostce lampki jest stały +, co nie byłoby zbyt dobrym rozwiązaniem, prąd pożyczyłem z zasilenia modułu czujnika zmierzchu/deszczu i tym sposobem led zapala się dopiero po załączeniu zapłonu.
Wkleiłem też w końcu wspominane wcześniej zaślepki relignów. Przy okazji widać, w jakim stanie jest lakier i jak wiele pracy czeka przy planowanej wiosną korekcie...
Sprawa felg także delikatnie ruszyła, chociaż na razie mam mały mętlik w głowie co do ich ostatecznej koncepcji... Jedna sztuka z uszkodzonym chromem wróciła ze szkiełkowania.
Projekt pomarańczu na aucie także w połowie (tej łatwiejszej) zrealizowany – tył już świeci. Jak dla mnie efekt nocą jest bardzo przyjemny. Zobaczymy jak to będzie się komponowało z przodem