
Chciałbym podzielić się z Wami sympatyczną wiadomością – po kilkuletnim romansie z Fordem wróciłem posłusznie do japońskiej stajni. Przyznać muszę, że zakup samochodu, to obecnie prawdziwe wyzwanie. Samo określenie budżetu i potrzeb nijak się ma do oferty rynkowej, ale dla chcącego nic trudnego
Dojrzałem ją 1 marca przy porannej kawie – zwykle wstaję o 4:45 a zatem możemy przyjąć, że moja powtórna przygoda z Mazdą ma swój początek około 5 rano tego pięknego środowego poranka. Wertowałem od kilkunastu dni wszelkie sensowne portale ogłoszeniowe – owszem, znalazłem kilka interesujących ogłoszeń, ale zawsze coś i gdzieś. Dodam tak marginesie, że już prawie miałem zdecydować się na C5 z 2008 roku, który miał 44.000 przebiegu. Był jednak kilka tysięcy kilometrów od macierzy i zbierałem się do niego jak sójka za morze... Ad rem: po przyjściu do pracy zadzwoniłem do właściciela (bardzo miły, rzeczowy mężczyzna) i uzyskałem podstawowe informacje, chwilkę pogadaliśmy oraz umówiliśmy się, że skoro już nią nie jeździ, bo jest przygotowana do sprzedaży a dowód rejestracyjny ma w domu, to podeśle mi VIN wieczorem. Z każdą upływającą godziną nerwowość u mnie wzrastała – to może nie był mój wymarzony typ nadwozia (celowałem w kombi), ale posiadał dwie, niezwykle istotne dla mnie cechy – skrzynię automatyczną oraz relatywnie niski przebieg (wówczas deklarowany a obecnie potwierdzony). Umawiając się na wieczór myślałem, że VIN będę miał już około 19. Byłem w błędzie – w nerwowym oczekiwaniu usnęło mi się snem sprawiedliwego. Nazajutrz odpalam rano kompa, sprawdzam skrzynkę i... jest! Mam kolejną część układanki zakupowej – a zatem w te pędy do Marianka.
W tym miejscu mam przyjemność złożyć Mu ogromne podziękowania za poświęcony czas, rady, sugestie – pomimo niedyspozycji przeziębieniowej cierpliwie znosił moje egoistyczne inklinacje.
Jacku! Ogromne dzięki za wszelką pomoc

Po sprawdzeniu DSR i historii pojazdu przebieg został ponad wszelką wątpliwość potwierdzony. Stan ze zdjęć, które wrzucam poniżej, uzasadniał absolutyzację wyjazdu celem oględzin. Błyskawicznie potwierdziłem termin spotkania i dziś – skoro świt – wsiadłem w pociąg a po dwóch godzinach podróży ujrzałem ją:
Oględziny techniczne trwały od 9:45 do 12:00 a w ich wyniku Mazda zmieniła właściciela

Wracając tym cacuszkiem czerpałem wyjątkową przyjemność z jazdy, której dawno nie doświadczyłem, bo trudno porównać ostatnie kilka lat "autobusami" marki Ford (Galaxy) do wyjątkowych doznań fundowanych przez dynamiczną szóstkę. Jestem pewny, że dokonałem właściwego wyboru a ta krystalicznie biała perła jeszcze długie lata będzie razem z nami
Po przeszukaniu zasobów internetowych wynika, że udało mi się zakupić wersję 2.0 MZR 155 KM Exclusive Plus Activematic. Mogę się mylić, lecz chyba mam rację, gdyż wyposażenie jest zgodne:
• komputer pokładowy
• skórzana tapicerka
• skórzana kierownica i gałka dźwigni zmiany biegów
• tempomat
• klimatyzacja automatyczna dwustrefowa
• reflektory przeciwmgielne
• spryskiwacze reflektorów
• podgrzewane fotele przednie
• elektrycznie składane lusterka zewnętrzne
• fotochromatyczne lusterko wewnętrzne
• centralny zamek zdalnie sterowany pilotem
• zmieniarka na 6 płyt CD
• audio AM/FM, RDS, CD/MP3, 4 głośniki
• audio BOSE
• wejście aux-in
• bluetooth
• 17" felgi ze stopu metali lekkich z oponami 215/50 R17
• elektrycznie regulowane i ogrzewane lusterka zewnętrzne
• przednie i boczne poduszki powietrzne dla kierowcy i pasażera
• kurtyny powietrzne z przodu i z tyłu
• zdalne sterowanie radiem z kierownicy
• DSC – dynamiczny układ stabilizujący
• czujnik deszczu i zmierzchu
• TCS – system kontroli trakcji
• aktywne zagłówki foteli przednich
• ESS – (Emergency Stop Signalling) – system sygnalizacji awaryjnego hamowania
• reflektory bi-ksenonowe z systemem oświetlania zakrętów (AFS)
• Isofix (drugi rząd, skrajne siedzenia)
• elektrycznie regulowane szyby z funkcją auto (przód/tył)
• ABS + EBD + EBA
i jeszcze kilka informacji uzupełniających:
– data produkcji: listopad 2010 roku
– data pierwszej rejestracji: 31 maja 2011 roku
– przebieg: 85.000
– pierwszy właściciel
– polski salon
– serwisowana w ASO
A teraz fotoplastikon
Plany na najbliższy czas:
– akcja ze skrzypiącym wahaczem (zrobione)
– dodanie dwóch zabezpieczeń antykradzieżowych (zrobione)
– konserwacja podwozia wraz z profilami zamkniętymi (czeka/szukam)
– zakup kompletu opon letnich (zrobione)
– zabezpieczenie powłoki lakierniczej (zrobione)
– przyciemnienie szyb (zrobione)
– folia zabezpieczającea na ranty drzwi (zrobione)
– konserwacja klimatyzacji plus filtry i ozonowanie (zrobione)
– wymiana płynów, oleju i materiałów eksploatacyjnych (zrobione)
– montaż żarówek postojowych led (zrobione)
– montaż "oka anioła" (czeka)
– zakup dywaników gumowych (zrobione)
– nakładki na pedały i podstopnica (czeka)
– montaż końcówek układu wydechowego (zrobione)
– przerobienie podłokietnika u tapicera (zrobione)
– spojler klapy bagażnika (zrobione)
– zakup i montaż V&S TFT SHARP 9 cali na obydwu zagłówkach (zrobione)
Aktualne spalanie:

Aktualizacja 13 sierpnia 2017 roku:
W końcu zdecydowałem się "ochrzcić" Madzię – sięgnąłem do zasobów języka twórców i oto przedstawiam Wam Płatek Śniegu スノーフレーク
