Witam serdecznie forumowiczów
Za namową koleżanki (także forumowiczki) postanowiłem "wyjść z cienia" i przedstawić tu swoje autko.
Nie będzie to typowa prezentacja, ponieważ mam zamiar pokazac blaski i cienie... ale wszystko po kolei
Hmm może na początek historia samochodu! A więc 28.12.2008 r. pewna kobita w Anglii zarejestrowała ten samochód i użytkowała go do 2013 roku (dokładnie nie wiem kiedy się go pozbyła) przez ten okres odwiedziła 5 razy serwis na typowe przeglądy gwarancyjne oraz nabiła 94.000 mil. Teraz uwaga bo są to domysły!!! ponieważ auto było malowane i to bardzo kiepsko a nie ma wbitej kategorii w dowodzie (przy poważnych naprawach blacharskich auto dostaje kategorie wbitą do tak zwanego log booka) więc jestem skłonny sądzić co następuje; wspomniane wcześniej babsko miało w du*ie autko i obiła je kilka razy
a ja bardzo chciałem kupić mazde GH bo strasznie na nią chorowałem
![serduszka <serduszka>](./images/smilies/serduszka.gif)
Na szczęście udało mi się go odwieść od pomysłu zakupu alfy to nagle stwierdził, że M6 to spoko wozidło! Wtedy na necie pojawiła się właśnie "moja" Mazda, ja pieniądze odłożone na zakup M6 wpłaciłem na depozyt przy zakupie domu a ziomek kupił tą Mazde. Ze wględu na to, że auto znajdowało się na innej wyspie a koledze nie uśmiechało się lecieć po nie więc kupił je w ciemno z dostawą do domu z półroczną gwarancją, za bardzo korzystną cene. Okazało się, że mechanicznie wszystko spoko tylko malowane miała oba zderzaki prawe nadkole, przednie drzwi z prawej i oba tylne drzwi.
Ziomek jeździł rok i przez ten okres dobił licznik do niecałych 98.000 mil i w końcu znowu mu odbiło na punkcie tej cholerniej Alfy
![hahaha hahaha](./images/smilies/hahaha.gif)
Nauczony doświadczeniami ziomka stwierdziłem, że odpuszcze sobie Anglie i poszukam czegoś lokalnie lub ewentualnie Południową Irlandię! Znalazłem 2 sztuki z dwulitrową benzyną przy czym jedno było kiepsko wyposażone a drugie miało cenę trochę ponad moje fundusze
Dobra kilka słów o samym autku
wersja TS2 liftback w kolorze Navy Blue
na liczniku prawie 110.000 mil
z fabrycznego wyposażenia to będzie tak:
-dwustrefowa klima
-obsługa głosowa telefonu za pomocą bluetooth
-podgrzewane elektrycznie składane lusterka
-wewnętrzne lusterko fotochromatyczne
-czujnik deszczu i zmierzchu
-otwieranie/zamykanie szyb z pilota oraz czujnik co by paluchów nie przytrzasneło
-system antypoślizgowy DSC
-czujnik martwego pola RVM
-bagażnik otwierany z pilota
-alufelgi 17 cali
-przednie halogeny przeciwmgielne
-isofix
Samochód posiadam od sierpnia 2014 i przez ten okres wymieniłem:
-olej w skrzyni na Motul gear 300 (o niebo lepiej biegi wchodzą)
-płyn hamulcowy DOT 3 (była sama woda)
-klocki hamulcowe przód i tył jakaś taniocha (tarcze też na wykończeniu ale zabrakło funduszy)
-dwie opony Barum Bravuris 3hm
-żarówki świateł namijania i drogowych
-żarówki podświetlenia wnętrza na ledy
Na dniach mam zamiar zrobić serwis:
-olej
-filtry
-płyn chłodniczy
W styczniu mam przegląd i wtedy wjadą:
-klocki i tarcze zestaw Brembo lub Zimmermann nie wiem jeszcze sam
![co? <co?>](./images/smilies/co.gif)
-prawdopodobnie sprzęgło i olej w skrzyni
-chyba kolejne 2 oponki
-świece
-coś tam puka w zawieszeniu ale jeszcze nie zlokalizowałem przyczyny
-pewnie coś tam się jeszcze znajdzie
Co tam dalej... aha plany na przyszłość:
-naprawa obecnych felg lub wymiana na inne prawdopodobnie 18 cali i prawdopodobnie na japan racing jr18
-konserwacja nadkoli, progów i ogólnie całego podwozia(niestety straciłem zdjęcia z oględzin podwozia ale wszyscy chyba wiedzą o co kaman)
-naprawy blacharskie i malowanie całego auta, po pierwsze żeby usunąć te partactwa po ostatnim "odnowieniu" powłoki lakierniczej(nie udało mi się zrobić zdjęcia na którym by to było widać wyraźnie) a po drugie z resztą zobaczcie sami...
-wymiana boczków z tyłu, obecne wyglądają tak:
-uszczelka w drzwiach kierowcy też musiałaby wjechać nowa!
-wymiana lub polerka przedniej szyby(w lutym miałem nieprzyjemne zdarzenie, podczas bardzo silnego wiatru przejeżdżając koło budowy zostałem obsypany tysiącami kamyków i szyba teraz wygląda okropnie. Najgorzej jak się jedzie w pełnym słońcu)
Jeśli chodzi o fanaberie to marzy mi się
-wygłuszenie drzwi, bagażnika, przednich nadkoli
-wymiana głośników
-stacja multimedialna
-wzmacniacz
-kamerka cofania lub czujniki parkowania
-wymiana foteli na kubły od rx 8
-skórzany podłokietnik
-delikatna gleba
-dolot i wydech
co z tego się uda wcielić w życie czas pokaże...
o tym co lubie a czego nie w swoim aucie napisze innym razem.
A żeby nie było, że tylko marudze to kilka fotek mojego kochanego autka: