Mazda6 GG LF 2,0+LPG '06 AT
Moja również była złamana, kupiłem z biedronki za 9 złotych cały komplet z kablem i działa lepiej niż w mercedesie na oryginalnej moim zdaniem nie ma się co spuszczać nad tym ustrojstwem
Antena podpisała na siebie wyrok na autostradzie. Zaczęła stukać w szybę przy 130.
Kupiony zwykły bat, ściąga raczej tak samo.
Wracam z pytaniem o tylną piastę. Jest tego trochę do wyboru. Może ktoś polecić coś konkretnego w przystępnej cenie?
Kupiony zwykły bat, ściąga raczej tak samo.
Wracam z pytaniem o tylną piastę. Jest tego trochę do wyboru. Może ktoś polecić coś konkretnego w przystępnej cenie?
- Od: 23 maja 2011, 18:59
- Posty: 302
- Skąd: Gdynia
- Auto: M6 GG '06 LF 2.0 AT
była 323f 1,5 LPG '99
Piasta kupiona, ale kurier słabo się z nią obchodził. Paczka musiała spaść i piasta uderzyła krawędzią, przez co pękła koronka i spada. Czy jest szansa na przełożenie koronki ze starej piasty?
Za tydzień będę miał dostęp do warsztatu, a w tym czasie raczej nie zdążę załatwić reklamacji.
Za tydzień będę miał dostęp do warsztatu, a w tym czasie raczej nie zdążę załatwić reklamacji.
- Od: 23 maja 2011, 18:59
- Posty: 302
- Skąd: Gdynia
- Auto: M6 GG '06 LF 2.0 AT
była 323f 1,5 LPG '99
Ja bym walił o odszkodowanie do firmy kurierskiej... Wygląda na ewidentne uszkodzenie mechaniczne. Kontaktowałeś się już w tej sprawie z firmą, która Ci to wysłała?
PS. A warsztat nie zając, nie ucieknie
PS. A warsztat nie zając, nie ucieknie
- Od: 25 lip 2013, 21:08
- Posty: 1297 (26/14)
- Skąd: United Kingdom / Piła
- Auto: Jest: Mazda6 GL'17
Była: MAZDA6 GH '08 Była: MAZDA 323F SPORT '03
Piasta wymieniona. Postanowiłem spróbować z przełożeniem starej koronki. Udało się bez większego problemu. Ściągnięcie i wymiana piasty też nie sprawiło problemów. Wreszcie skończyło się dudnienie przy większych prędkościach.
- Od: 23 maja 2011, 18:59
- Posty: 302
- Skąd: Gdynia
- Auto: M6 GG '06 LF 2.0 AT
była 323f 1,5 LPG '99
Żeby nie było że zapomniałem o Mazdzie.
Ostatnio przeszła naprawę ASB. Skończyło się szarpanie przy załączaniu 4 biegu pod obciążeniem
Niestety tanio nie było Winny był, tak jak przewidywałem, tłok serwo (właściwie jego wyrobiona tuleja). Tak więc na ten rok M wyczerpała swój limit finansowy. Dostanie tylko nowy olej, ale on już czeka w szafce.
Aha, zrobiła mi jeszcze psikusa podczas odkurzania. Odkurzam sobie spokojnie, radyjko niegłośno sobie gra, trochę zagadałem się ze znajomym. Po skończeniu chcę odjechać i... nawet nie zakręciła
Automat, bieg P, nawet przepchnąć się nie da bez prądu. Fakt, z aku już nawet nalepki się poodklejały i w zimę czułem że to ostatni rok, ale nie spodziewałem się że latem po rozgrzaniu silnika od radia może nie dać rady.
PS. W motocyklu też aku do wymiany
Ostatnio przeszła naprawę ASB. Skończyło się szarpanie przy załączaniu 4 biegu pod obciążeniem
Niestety tanio nie było Winny był, tak jak przewidywałem, tłok serwo (właściwie jego wyrobiona tuleja). Tak więc na ten rok M wyczerpała swój limit finansowy. Dostanie tylko nowy olej, ale on już czeka w szafce.
Aha, zrobiła mi jeszcze psikusa podczas odkurzania. Odkurzam sobie spokojnie, radyjko niegłośno sobie gra, trochę zagadałem się ze znajomym. Po skończeniu chcę odjechać i... nawet nie zakręciła
Automat, bieg P, nawet przepchnąć się nie da bez prądu. Fakt, z aku już nawet nalepki się poodklejały i w zimę czułem że to ostatni rok, ale nie spodziewałem się że latem po rozgrzaniu silnika od radia może nie dać rady.
PS. W motocyklu też aku do wymiany
- Od: 23 maja 2011, 18:59
- Posty: 302
- Skąd: Gdynia
- Auto: M6 GG '06 LF 2.0 AT
była 323f 1,5 LPG '99
Mazda dostała świeży olej do silnika.
Kolejny raz padł aku, na teście okazało się że ma wewnętrzne zwarcie.
Chciałem kupić Yuase ale w sklepie odradzili mi, twierdząc że ostanio spadła ich jakość i mają zwroty. Polecił mi Tuborga i ew. droższy Duracell. Wziąłem Tuborga 60Ah, chociaż pierwszy raz słyszałem o takiej firmie, ciekawe czy się sprawdzi.
Kolejny raz padł aku, na teście okazało się że ma wewnętrzne zwarcie.
Chciałem kupić Yuase ale w sklepie odradzili mi, twierdząc że ostanio spadła ich jakość i mają zwroty. Polecił mi Tuborga i ew. droższy Duracell. Wziąłem Tuborga 60Ah, chociaż pierwszy raz słyszałem o takiej firmie, ciekawe czy się sprawdzi.
- Od: 23 maja 2011, 18:59
- Posty: 302
- Skąd: Gdynia
- Auto: M6 GG '06 LF 2.0 AT
była 323f 1,5 LPG '99
Marwis napisał(a):Automat, bieg P, nawet przepchnąć się nie da bez prądu.
What!!!!!!!!! przekrecasz kluczyk wciskasz hamulec dajesz na N i sobie pchasz do woli.Na P nic nie zrobisz bo to blokuje koła napędowe nawet na górce może stać.
Anyway,ile usługa w aso tej skrzyni jesli to nie tajemnica
-
WisniaUs
WisniaUs napisał(a):Marwis napisał(a):Automat, bieg P, nawet przepchnąć się nie da bez prądu.
What!!!!!!!!! przekrecasz kluczyk wciskasz hamulec dajesz na N i sobie pchasz do woli.Na P nic nie zrobisz bo to blokuje koła napędowe nawet na górce może stać.
A nie prawda
W wersji poliftowej jest elektromagnetyczna blokada położenia P. Trzeba wcisnąć hebel żeby puściła, ale u mnie wtedy napięcie spadło na tyle, że elektromagnes nie dał rady. Można ew. otworzyć tunel i ręcznie odblokować.
piszczek napisał(a):Jak się śmiga po założeniu nowych piast? Ja mam teraz podobny problem. Jakiej firmy piasty kupiłeś?
Na trasie szybciej bo przestało dudnić Szkoda że się wcześniej nie zorientowałem że to łożysko.
Piasta z mazparts OEM Japan z bliżej nieokreślonym producentem łożysk ale działa.
- Od: 23 maja 2011, 18:59
- Posty: 302
- Skąd: Gdynia
- Auto: M6 GG '06 LF 2.0 AT
była 323f 1,5 LPG '99
Marwis napisał(a):W wersji poliftowej jest elektromagnetyczna blokada położenia P
To chyba w EU jest taka bieda bo moja bez aku sie pcha jak talala.Zreszta eu ma inne oprogramowanie jak USA albo deko inną skrzynke. Moja jadąc w trybie MANUAL np na 5tym biegu po wcisnieciu gazu do spodu redukuje bieg na 3 a w EU nie ma takiej obcji.Mozesz to zweryfikowac u siebie???No nic pozdrawiam
-
WisniaUs
Marwis napisał(a):na manualu tak nie zredukuje no i raczej tak powinno być.
Aha uważasz że tak powinno być???? i to jest bezpieczniejsze???? To mam przykład z życia wziety!!!
Pomyśl że generalnie jezdzi sie w trybie AUTOMAT tak?? Ale są chwile gdzie wchodzisz w MANUAL,dochodzisz do np piątego biegu i tak sobie jedziesz jakiś czas.Jedziesz ,jedziesz jest fajnie do momentu jak np musisz momentalnie przyspieszyć ( może sobie kogoś wyprzedzasz) i zapomniałeś ze jestes w MANUALU,deptasz w gaz a tu nic!!!!!! Moja zredukuje na co potrzebuje a twoja????? Czasem decyduja sekundy a tobie ich wlasnie moze braknać!! Pomyśl i poćwicz ile ci zajmie zejscie do 2 lub 3 po wczesniejszym zorientowaniu sie ze masz M heh.Wiec nie uważam ze tak powinno byc bo wiele razy jechałem dziadkowo na Manualu i omijajac czy ciągnik czy cosik musialem przydeptac bo cos wylecialo z zakretu i moja skrzynia to ogarnia.A sytuacji róznych jest masa.Pozdrawiam
-
WisniaUs
Jeździłem wieloma markami aut z skrzynią automatyczną i w każdym przy wciśnięciu mocniej pedału gazu automat zniżał bieg. Mazdą w automacie nie miałem okazji, ale jeśli tak jest jak piszesz, to albo coś jest nie tak z tą skrzynią albo japońce dali ciała.
-
Daniel
- Od: 21 paź 2009, 20:04
- Posty: 6380 (52/239)
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 6 GG 2.0 163km/191Nm 2007 rok
Mazda 626 GE FP 1,8 90 km 1996 rok
Opel Omega 2,6 V6 180 km 2002 rok
WisniaUs napisał(a):Aha uważasz że tak powinno być???? i to jest bezpieczniejsze????
Ale po to jest tryb manualny by kierowca, i tylko kierowca, decydował o biegu (oczywiście nie mówię o sytuacjach skrajnych). W trybie automatycznym niech robi jak chce, ale nie po to się wybiera manualny by skrzynia nadal decydowała za kierowcę. W Subaru jest dokładnie tak samo. W modelach na rynek amerykański skrzynia w trybie manualnym zrzuci bieg, a w europejskich modelach już nie. Najwidoczniej przeciętny kierowca w USA jest mniej ogarnięty niż przeciętny Europejczyk, którego nie trzeba aż tak niańczyć.
- Od: 7 kwi 2014, 13:44
- Posty: 3181 (148/189)
- Auto: Jest: Grey Fūjin '03
Było: Mazda6 Tamura '07
Mr_Bartek napisał(a):kierowca w USA jest mniej ogarnięty niż przeciętny Europejczyk
Czekałem na taki wpis heheh
tylko skoro amerykanie sa mniej ogarnieci to dlaczego stac ichna wszystko i decyduja o losach świata a europa to biedaki i sie wali na łeb im wszystko razem z naczelnym wodzem VW heheh
Tak masz racje manual to manual i dziala tu fajnie ale wlasnie chodzi mi o te skrajne sytuacje w ktorych to wlasnie amerykan cie ochroni i przeżyjesz a europejczyk cie pogrzebie.
Dopisano 19 lis 2016, 01:52:
Jadac w podróz dookoła swiata to lepiej miec 2mln $ czy 2mln OJRO???? Dzieki ktorej walucie to zrobisz i przezyjesz???
-
WisniaUs
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 16 gości