Ceramizery

Postprzez MadziaForever » 3 gru 2007, 23:01

No właśnie o tym mówię :] swego czasu o bezawaryjnych clio chodziły po forum legędy <lol> ..w który temat niezajżałem jakiś gość pisał międzywierszami że ma niezniszczalne Clio do sprzedania :D
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 mar 2007, 17:55
Posty: 574
Skąd: Pisz
Auto: 626 GEA 2,0 DOHC

Postprzez Lesiu » 6 gru 2007, 14:16

Witam grono doświadczonych wszechwiedzących wypowiadających sie na każdy temat, nie ważne czy coś wiedzą czy nie, forumowiczów. Ale to tak na marginesie.

Wątek o ceramizerze śledze chyba od początku jego powstania, a to już troche czasu jest. w końcu doszedlem do wniosku że sam spróbuje i przekonam się na własnej skórze. więc kupiłem. 60zł, jak każdy wie, w porównaniu z jakimis tam doktorami po 20zł troche dużo :D :D :D ale odżałowałem :D :D :D

zalałem, silnik popracował 15min, jak zaleca producent, zgasilem poszedłem do domu. po kilku godzinach odpaliłem (róznic w rozruchu nie było, może nie mialo być jeszcze) i nie było jakichś tam cudów, podniosly sie obroty na jalowym do tysiąca i tyle. nie wiem po co, ani dlaczego ale sie podniosły. pojeździłem troche. a dokładnie zrobilem koło 150 km i jedyne co moge narazie powiedzieć to że silnik jakby ciszej pracuje obroty natomiast wróciły do poprzedniego stanu, nawet nie wiem kiedy se to stało. narazie jestem w fazie "docierania" tego czegoś więc wiele wiecej nie moge powiedziec na ten temat. napewno napisze pozniej.

dodam tylko że w ogole nie zalezy mi na jakiejs poprawie pracy silnika czy polepszeniu osiągów. robie ten "test" żeby przekonać sie czy warto to zastosować czy w ogole jest po co, z całą świadomością że nic nie zastąpi remontu silnika. a moją ciekawość wzbudził szum na forum a nie paniczne szukanie cudownego specyfiku ratującego padający silnik, bo mimo że moja mazda ma 237tysięcy przebiegu nie kopci i nie było (jak narazie) jakichś przebojów z silnikiem.

to tyle. dzis zakoncze "docieranie" ale nie bede pisał bo sie pewnie nie zmieni nic za te 50km napisze w przyszłym tygodniu.

pozdrawiam
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 gru 2005, 12:29
Posty: 361
Skąd: Dębica
Auto: 323F BA Z5 :] '96

Postprzez Fiveopac » 6 gru 2007, 17:04

Lesiu napisał(a):podniosly sie obroty na jalowym do tysiąca i tyle

Bo silnik ostygł ;)

Poza tym wytlumaczcie mi jak idiocie, jakim cudem płyn wlany do oleju moze wpłynac na bieg jałowy regulowany tylko i wylacznie przez komputer i silnik krokowy (ew.takze/i przez jakąs śrubke w dolocie) ?? Jakies siły nadprzyrodzone? Voodoo?
Less roof, more fun
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
CUP 2017 miejsce 3
CUP 2018 miejsce 3
 
Od: 25 kwi 2005, 20:07
Posty: 4297 (8/33)
Skąd: Bydgoszcz
Auto: MX5 NC 2.5T
RX8 R3

Postprzez piotr_szp » 6 gru 2007, 22:45

MadziaForever napisał(a):podnosi liczbę obrotów na biegu jałowym z 800 do Ok. 1100 to było widać gołym okiem.
ale skoro sa prawidlowe obroty w aucie bez ceramizera , to po uzyciu wypadaloby je ustawic jak nalezy ,po co maja byc wyzsze?

Zgodzę się z kolegą! Jeżeli z 800 na 1100 silnik się wkręca to zużycie paliwa wzrasta ( może nie mam racji )!?
Powinno wyregulować się obroty!
BF3
Forumowicz
 
Od: 31 paź 2007, 22:57
Posty: 934 (32/9)
Skąd: Białe Błota
Auto: Mazda 6 '07r, 2.3l

Postprzez Lesiu » 6 gru 2007, 23:33

Fiveopac ja nie wiem jak to sie stało ale naprawde tak jest i z tego co zauwazyłem to dzieje sie tak prawie każdemu kto to zaaplikował. jakim cudem, po co i dlaczego tego sie chyba nigdy nie dowiemy
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 gru 2005, 12:29
Posty: 361
Skąd: Dębica
Auto: 323F BA Z5 :] '96

Postprzez fotokrak » 6 gru 2007, 23:35

hm, kilka dni temu był test cerami zera w TVN Turbo, spuścili olej ale nie do końca tyle ile zeszło z korka, i przejechano się po Polsce ileś tam set kilometrów, po rozebraniu silnika toyoty mechanik orzekł że stopień zużycia panewek nie odbiega normie.

Wg mnie, środek tworzy warstwę "ceramiczną " prawdopodobnie o grubości iluś tam atomów, i to wystarcza by minimalna ilość oleju która za zwyczaj musi być powiedzmy rzędu iluś tam piko tu gładkość ciernych powierzchni zmniejsza tą grubość do powiedzmy ilości kilku atomów, to tak jak różnica w uzyskaniu śliskości na powiedzmy podłodze, po użyciu pasty można się ślizgać w papciach.
Podobna sytuacja jest w niezrozumieniu oleju magnetyc, ktoś mówi że bzdura bo jakim cudem aluminium ma przyciągać magnes.... no fakt, ale tu nie chodzi o taki magnes, tu bardziej można porównać muchę która chodzi po szybie a przecież szyba też nie jest ferromagnetykiem!
Tu chodzi o przyciąganiu międzycząsteczkowym, czy atomowym i napięć powierzchniowych, i jak by nie patrzeć większość olejów ma właściwości penetrujące, a wynika to właśnie z właściwości nazwanej handlowo magnetyc,

Natomiast jak w silniku są już wżery, panewki się tłuką to po prostu nie ma cudów.
Ten środek wygląda że zabezpiecza na wypadek gdyby jakimś cudem brakło nam oleju w sprawnym silniku a nie naprawia go.
Do sprzedania nasza mazda MX3, Londyn cena 500funtów
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 cze 2006, 13:35
Posty: 137
Skąd: LONDYN
Auto: MX-3 1,6

Postprzez Kenichi » 8 gru 2007, 20:32

fotokrak napisał(a):Podobna sytuacja jest w niezrozumieniu oleju magnetyc, ktoś mówi że bzdura bo jakim cudem aluminium ma przyciągać magnes.... no fakt, ale tu nie chodzi o taki magnes, tu bardziej można porównać muchę która chodzi po szybie a przecież szyba też nie jest ferromagnetykiem!
Tu chodzi o przyciąganiu międzycząsteczkowym, czy atomowym i napięć powierzchniowych, i jak by nie patrzeć większość olejów ma właściwości penetrujące, a wynika to właśnie z właściwości nazwanej handlowo magnetyc,

Magnetyc to nic innego jak wiekrza ilość aktywnych polimerów, tam poprostu są takie same substancje co w STP do oleju – żadnych tam cudów nie wymyslili jest to zwykłe przyciaganie molekularne
A co do ceramizera to jest to cholernie dla mnie dziwne że mimo iż posiadamy taką duzą liczbę uczelni wyszszych o profilach mechanicznych, metarulgicznych nikt tego niezbadał, przecież jak poducent zapewnia że tworzy się ta warstwa to to powinno być szczególnieudowodnione czyli badanie pod mikroskopem, badanie przy uzyciu rentgena i innych wymyslnych technikbadania metalu. A tym czasem ani producentowi nie zależy by to udowodnić ani przeciwnikom ceramizera – a dyskutwać by dyskutowale ze chej...
Nastepną sprawą dziwną jest to że jak może istniec możliwośc podniesienia obrotów na biegu jałowym skoro te obroty są korygowane przez komputer???? dziwne jest to strasznie ale prubując iśc tym sladem to jesli by tak było to świadczy to o tym że opór tarcia jest tak cholernie mały że mimo iż silniczek krokowy zamknoł przepustnice do maksymalnego zakresu jakim dysponował (bo chyba całkowite zamkniecie jest niemozliwe) to obroty zą nadal zbyt wysokie – ale z koleji jesli by tak było to po wykręceniu świec powinniśmy bez najmniejszego trudu wprawić wał korbowy w ruch za pomocą niewielkiej siły naszej ręki.
Dla mnie generalnie jest to srodek ciekawy ale niema znów go co tak przekreślać, powinno to się zbadać dogłebnie a dopiero pózniej wysuwać wnioski, I jesli faktycznie tworzy się ta warstwa i to że jesli komuś sprzedamy auto wczesniej zalanym ceramizerem a pózniej on bedzie jezdził bez tego srodka to twierdzenie że bedzie pózniejl wieszał psy na nas jest bezpodstawne bo w mysl zasady działania tego ceramizera to dopiero mniej wiecej po 60 kkm od zastosowania tego srodka wszystkie częsci trace o siebie będą mniej więcej w takim stanie co dopiero przed 60 tyś kilomertrów – czyli kożysć jest bardzo wymierna bo przedłuża żywotnośc silnika
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 28 wrz 2007, 17:16
Posty: 59

Postprzez waldek2000 » 9 gru 2007, 12:58

Kenichi napisał(a):Nastepną sprawą dziwną jest to że jak może istniec możliwośc podniesienia obrotów na biegu jałowym skoro te obroty są korygowane przez komputer??

Przypuszczam, że przypadku mojego silnika obroty wróciły do nominalnych, przed aplikacją ceramizera obrotomierz stał dokładnie na kresce a obecnie jakieś 0,8mm powyżej (należało by sprawdzić na jakimś testerze jakie to są obroty). W przypadku silnika z prawidłowymi obrotami nie ma takiej zmiany co przećwiczyłem na poprzednim aucie. Myślę, że maleją opory silnika na skutek zmnieszenia tarcia i łatwiej jest go wysterować.
Kenichi napisał(a):dziwne że mimo iż posiadamy taką duzą liczbę uczelni wyszszych o profilach mechanicznych, metarulgicznych nikt tego niezbadał

http://www.zent.pl/image/download/ceramizer.pdf
podejrzewam że za takie badania trzeba niemało zapłacić
Kenichi napisał(a):jesli by tak było to po wykręceniu świec powinniśmy bez najmniejszego trudu wprawić wał korbowy w ruch za pomocą niewielkiej siły naszej ręki

Jakbyś odłączył rozrząd i wykręcił świece to pewnie tak by było nawet bez ceramizera
Kenichi napisał(a):czyli kożysć jest bardzo wymierna bo przedłuża żywotnośc silnika

Dokładnie po to się stosuje ceramizery. W niektórych przypadkach mając zablokowane piercienie przez nagar można się spodziewać wzrostu ciśnienia w cylindrach, pewnie również wypełnią się jakieś małe ubytki metalu ale tylko jeśli występuję tam zwiększone tarcie np.na wałkach rozrządu lub panewkach. Jeśli przyczyną niesprawności silnika jest pęknięty lub zapieczony pierścień, wypalony zawór to ceramizer tego nie naprawi. Tak samo jak zużyte uszczelniacze zaworów nie zregenerują się, bo są z gumy a nie z metalu. Warto przed zakupem i zastosowaniem tego środka o tych ograniczeniach wiedzieć, bo później na forum skarżą się osoby którym ceramizer nic nie pomógł a spodziewały się cudu w formie naprawy np. wypalonego tłoka.
Forumowicz
 
Od: 16 mar 2007, 13:27
Posty: 192
Skąd: Przeworsk
Auto: 323F BJ DITD, KIA CEED 2.0 CRDI SW

Postprzez Kenichi » 9 gru 2007, 15:15

Dzięki za linka, trzeba by to dogłebniej przeanalizować ale co mi się nazuciło na piewszy żut oka to piszą że warstwa tworzy się w temperaturze 900 s.C po przez topienie cząstek ceramizera – wg mnie to troche bzdura bo nawet w okolicach pierscieni to wątpie by taka temp. wystepowała, a co dopiero mysleć o panewkach czy krzywkach rozrządu, w normalnie prawidłowo funkcjonujacym obiegu olejowym taka temperatura niema prawa wystepować, bo gdyby tak było to niewiem czy by taki silnik przejechał 1000 km – tak przynajmniej mnie sie wydaje, nastepna sprawa to piszą że warstwa to między innymi dobrze odprowadza ciepło – wg mnie to to jakas sprzecznośc bo raczej ceramika to izoluje a nie przewodzi ciepła, gdzieś nawet widziałem reklamę firmy która specjalnymi technikami pokrywała denka tłoków warstwą ceramiczną by polepszyć wrunki spalania czyli ograniczyć oddawanie ciepła do tłoka. Nastepna sprawa to są tam jakieś wymyslne testy z apomoca jakiejś rolki a niema podstawowego badania przy użyciu aparatu czterokulowego – kazdy szanujący się producent srodków smarnych przeprowadza badanie za pomocą tego prostego urzadzenia gdzie wystepuje tylko jeden parametr czyli nacisk masy przy której nastapiło zespawanie kul czym masa jest wiekrza tym srodek smarowniczy jest lepszy, kto nie wie jak to urz. wyglada to polecam pr. sonda cz1 http://pl.youtube.com/watch?v=PHZVmyjm9v0&feature=related cz2 http://pl.youtube.com/watch?v=IGB4r7foIlM&feature=related cz3 http://pl.youtube.com/watch?v=PHJx2hqkp2s&feature=related
Poza tym brak jaks zdięc mikroskopowych przy których naocznie można by było zobaczyć te warstwę

waldek2000 napisał(a):W niektórych przypadkach mając zablokowane piercienie przez nagar można się spodziewać wzrostu ciśnienia

hmm... jesli pierscien jest już zablokowany przez nagar to to nawet już ceramizer niepomoże, musiał by dysponować silnymi własciwościami myjacymi a takimi niedysponuje.
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 28 wrz 2007, 17:16
Posty: 59

Postprzez waldek2000 » 9 gru 2007, 16:04

Kenichi napisał(a):w temperaturze 900 s.C po przez topienie cząstek ceramizera – wg mnie to troche bzdura bo nawet w okolicach pierscieni to wątpie by taka temp. wystepowała

Z tego co wiem takie temperatury występują w mikroskali na ograniczonej powierzchni w opisie działania ceramizerów jest to sformułowane jako "lokalnie".


Kenichi napisał(a):jesli pierscien jest już zablokowany przez nagar to to nawet już ceramizer niepomoże

Musi być jakieś wytłumaczenie podniesienia ciśnienia sprężania do prawie nominalnego na części cylindrów np. Obrazek
Producent twierdzi że preparat nie podziała na zapieczony pierścień a i nie odbuduje go jeśli jest mocno zużyty więc pozostaje tylko przedstawiona przezemnie opcja – chyba że się mylę i coś pominąłem?.
Forumowicz
 
Od: 16 mar 2007, 13:27
Posty: 192
Skąd: Przeworsk
Auto: 323F BJ DITD, KIA CEED 2.0 CRDI SW

Postprzez Kenichi » 9 gru 2007, 22:31

No ok przyjmijmy że z tą temp. lokalną tak jest, jesli chodzi o podniesienie cisnieia sprężania to to tak w zasadzie powinno zejśc na drugi plan bo całkiem podobny efekt można uzyskać dolewając oleju mineralnego np. 20W40
Tyg. motoryzacyjny Motor twierdzi że kontrolka oleju podczas ostatniego testu po spuszczeniu oleju się nie zapaliła – więc istnieje podejżenie że olej nie dokonca został spuszczony http://www.ceramizer.pl/images/stories/prasa/motor2.jpg
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 28 wrz 2007, 17:16
Posty: 59

Postprzez Sokool » 9 gru 2007, 23:05

Kenichi napisał(a):więc istnieje podejżenie że olej nie dokonca został spuszczony

Przecież sam Chojnacki napisał że zostało ok. 0,3l oleju.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 28 sie 2004, 18:10
Posty: 2737 (1/10)
Skąd: Tychy
Auto: na gaz

Postprzez Widelec » 9 gru 2007, 23:14

Kenichi napisał(a):istnieje podejżenie że olej nie dokonca został spuszczony


nie wymienili filtra, w którym zostało ok. 300 ml. to wystarczy żeby smarować silnik, żeby się nie zatarł przez te parę stówek.
Forumowicz
 
Od: 14 maja 2007, 23:13
Posty: 560
Skąd: Gdańsk

Postprzez brii » 10 gru 2007, 11:27

To, że na bagnecie nie widać oleju to nie znaczy, że silnik nie będzie smarowany – kiedyś (1,5 roku temu) do mojego mechanika przyjechał gościu Astrą I na przegląd. Po wyjęciu bagnetu okazało się, że jest on suchutki... Po zalaniu olejem samochód jeździ do dzisiaj :)
Trusted computing – Yes or No?

Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 sty 2005, 23:46
Posty: 8975 (108/253)
Skąd: Częstochowa
Auto: Endek / Kupisiontes / Smark EV / iczy

Postprzez waldek2000 » 10 gru 2007, 20:22

Co wy wy z tym olejem niespuszczonym? Przecież nie jest celem jeżdżenie bez oleju ale poprawa działania silnika lub wydłużenie jego trwałości. Test jazdy bez oleju był robiony zapewne po to aby wytworzyć sztucznie bardzo trudne warunki eksploatacji, czyli niedostateczne smarowanie i małe odprowadzanie ciepła. Ja tam nie myślę jeździć bez oleju nawet pół km, ale w przypadku rozbicia miski olejowej, zgubienia korka lub nieszczelności czujnika ciśnienia oleju można przejechać kilkaset metrów bez dobrego smarowania i w przypadku silnika potraktowanego ceramizerem najprawdopodobniej poniesiemy mniejsze szkody, co miał unaocznić ten test.
Pytanie było jak to się dzieje że większość starych aut notuje poprawę ciśnienia sprężania. Podejżewam że ceramizer zmniejsza tarcie między pierścieniami a rowkami tłoka i przez to pierścienie bardziej sprężyście przylegają do powierzchni cylindra. Ale aby zadziałał to pierścienie muszą się ruszać na tłoku, w przypadku gdy pierścień będzie całkowicie zapieczony to nic nie pomoże stosowanie takich środkow. To tyle mojej teorii.
Forumowicz
 
Od: 16 mar 2007, 13:27
Posty: 192
Skąd: Przeworsk
Auto: 323F BJ DITD, KIA CEED 2.0 CRDI SW

Postprzez brii » 10 gru 2007, 20:52

Ja nie rozumiem tej teorii działania ceramizera – na czym on osiada i dlaczego?? Za głupi jestem ;)
Trusted computing – Yes or No?

Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 sty 2005, 23:46
Posty: 8975 (108/253)
Skąd: Częstochowa
Auto: Endek / Kupisiontes / Smark EV / iczy

Postprzez Widelec » 11 gru 2007, 00:06

bój się boga... 18 stron dyskusji a Ty ciągle głupi jesteś <lol>
Forumowicz
 
Od: 14 maja 2007, 23:13
Posty: 560
Skąd: Gdańsk

Postprzez brii » 11 gru 2007, 00:17

Z dyskusji wychodzi na to, że ceramizer osiada się w miejscach gdzie są ubytki metalu i tarcie/wysoka temperatura oraz w miejscach gdzie nie ma prawie żadnego tarcia, jest stosunkowo chłodno i jest olej pod ciśnieniem <glupek2> ;)
Trusted computing – Yes or No?

Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 sty 2005, 23:46
Posty: 8975 (108/253)
Skąd: Częstochowa
Auto: Endek / Kupisiontes / Smark EV / iczy

Postprzez Kenichi » 11 gru 2007, 01:12

waldek2000 napisał(a):Co wy wy z tym olejem niespuszczonym? Przecież nie jest celem jeżdżenie bez oleju ale poprawa działania silnika lub wydłużenie jego trwałości. Test jazdy bez oleju był robiony zapewne po to aby wytworzyć sztucznie bardzo trudne warunki eksploatacji, czyli niedostateczne smarowanie i małe odprowadzanie ciepła. Ja tam nie myślę jeździć bez oleju nawet pół km, ale w przypadku rozbicia miski olejowej, zgubienia korka lub nieszczelności czujnika ciśnienia oleju można przejechać kilkaset metrów bez dobrego smarowania i w przypadku silnika potraktowanego ceramizerem najprawdopodobniej poniesiemy mniejsze szkody, co miał unaocznić ten test.
Pytanie było jak to się dzieje że większość starych aut notuje poprawę ciśnienia sprężania. Podejżewam że ceramizer zmniejsza tarcie między pierścieniami a rowkami tłoka i przez to pierścienie bardziej sprężyście przylegają do powierzchni cylindra. Ale aby zadziałał to pierścienie muszą się ruszać na tłoku, w przypadku gdy pierścień będzie całkowicie zapieczony to nic nie pomoże stosowanie takich środkow. To tyle mojej teorii.

He he no wiesz.... jesli producent deklaruje i wypisuje że auto przejechało tam ponad 0,5 tyś km bez oleju to niech to rzeczywiście bedzie bez oleju a nie jak się pózniej okazuje było tam ze 0,3- 0,5 l a zresztą niewżne ile było ważne że kontrolka się niepaliła więc ciśnienie było na tyle duże by wytworzyć film olejowy na panewkach – więc to są zwykłe bzdury że auto tyle i tyle jechało bez oleju, a w dodatku to o ile się niemyle to Honda w swoich silnikach to w tych latach stosowała chłodzenie tłoków za pomocą rozpylanego oleju skierowanego na te denka – więc tak naprawde to o pupę rozbić ten cały test, silnik miał jak najbardziej normalne warunki pracy.
I wiadomo że nikt nie będzie jezdził bez oleju nawet jesli pęknie miska zdala od cywiizacji, Natomiast jazda bez oleju ukazuje prawdziwość skutecznośći ceramizera – moim zdaniem to niewiem co robili ci dziennikarze bo powinni zarządać by silnik został z 2 krotnie przepłukany benzyną a dopiero wówczas rozpocząć badanie !
Nie twierdze że ceramizer to kit ale ten test został co najmniej przeprowadzony nieprofesjonalnie – a może własnie o to chodziło temu producentowi tego ceramizera.....
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 28 wrz 2007, 17:16
Posty: 59

Postprzez Widelec » 11 gru 2007, 07:37

a o co mogło chodzic jak go sponsorował? <lol>
Forumowicz
 
Od: 14 maja 2007, 23:13
Posty: 560
Skąd: Gdańsk

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości

Moderator

Moderatorzy Opinie i Poradniki