
Toyota Celica T230 1ZZ-FE '03 1,8 VVTi
Z tylu fotelik z dzieckiem i pies ma bardzo wygodnie;)
Kociak mial okazje jechac wiec cos Ci powie na ten temat. Szalu nie ma niestety.
Kociak mial okazje jechac wiec cos Ci powie na ten temat. Szalu nie ma niestety.
Prawdziwy samochód jest jak Piękna Kobieta!!
To taki, który jest wymagający w prowadzeniu,
ciasny, spala niewyobrażalną ilość benzyny,
jego utrzymanie kosztuje worek pieniędzy,
mruczy do ucha za każdym muśnięciem gazu, ma swoje kaprysy, ale wystarczy jedno spojrzenie na jego felgi/światełka/maskę i już mu się wszystko wybacza.
To taki, który jest wymagający w prowadzeniu,
ciasny, spala niewyobrażalną ilość benzyny,
jego utrzymanie kosztuje worek pieniędzy,
mruczy do ucha za każdym muśnięciem gazu, ma swoje kaprysy, ale wystarczy jedno spojrzenie na jego felgi/światełka/maskę i już mu się wszystko wybacza.
No szału nie ma jak mówisz...ale ja osobiście w trasę 200-300km siedząc z tyłu bym się wybrała
Jedynym utrapieniem dla wyższych może być łączenie dachu z szybą (o co sama kilkukrotnie zaryłam
) ale ogólnie nie jest źle 


-
Aśka
- Od: 15 wrz 2011, 11:04
- Posty: 5501 (436/229)
- Skąd: Poznań
- Auto: Grey Fūjin
takim PKS -em to bym się przejechał, graty 
Bardzo mocne, w tle projekt kolegi dla ktorego najwazniejsze by bylo glosno i czysto
wyplute 150db 
Prawdziwy samochód jest jak Piękna Kobieta!!
To taki, który jest wymagający w prowadzeniu,
ciasny, spala niewyobrażalną ilość benzyny,
jego utrzymanie kosztuje worek pieniędzy,
mruczy do ucha za każdym muśnięciem gazu, ma swoje kaprysy, ale wystarczy jedno spojrzenie na jego felgi/światełka/maskę i już mu się wszystko wybacza.
To taki, który jest wymagający w prowadzeniu,
ciasny, spala niewyobrażalną ilość benzyny,
jego utrzymanie kosztuje worek pieniędzy,
mruczy do ucha za każdym muśnięciem gazu, ma swoje kaprysy, ale wystarczy jedno spojrzenie na jego felgi/światełka/maskę i już mu się wszystko wybacza.
Piękne zdjecia 
U ciebie Wojtek audio gra ślicznie a siedząc u Mayday'a nie moglem przełykać śliny od tego basu

U ciebie Wojtek audio gra ślicznie a siedząc u Mayday'a nie moglem przełykać śliny od tego basu
Nightfallówna
Troszke nowinek
W najblizszym czasie wymiana sprzegla i zamachu... mam nadzieje ze przed zlotem sie uda;)
W najblizszym czasie wymiana sprzegla i zamachu... mam nadzieje ze przed zlotem sie uda;)
Prawdziwy samochód jest jak Piękna Kobieta!!
To taki, który jest wymagający w prowadzeniu,
ciasny, spala niewyobrażalną ilość benzyny,
jego utrzymanie kosztuje worek pieniędzy,
mruczy do ucha za każdym muśnięciem gazu, ma swoje kaprysy, ale wystarczy jedno spojrzenie na jego felgi/światełka/maskę i już mu się wszystko wybacza.
To taki, który jest wymagający w prowadzeniu,
ciasny, spala niewyobrażalną ilość benzyny,
jego utrzymanie kosztuje worek pieniędzy,
mruczy do ucha za każdym muśnięciem gazu, ma swoje kaprysy, ale wystarczy jedno spojrzenie na jego felgi/światełka/maskę i już mu się wszystko wybacza.
Miodzio po prostu
gratki Celi 
Kiedy ostatni raz po prostu wstałeś i poszedłeś na przejażdżkę ? Bez celu, bez przyczyny, po prostu pojeździć ? To jest genialne. Żadnych telefonów, żadnych dzieci, żadnych przerw. Tylko ja w mojej metalowej puszce. To czas na przemyślenia. To czas aby odstawić pracę na bok – Jeremy Clarkson
- Od: 1 maja 2013, 12:36
- Posty: 1903 (1/0)
- Skąd: Lublin
- Auto: Toyota Celica 1,8 '00
Było:Mazda MX-6 2.5 V6 96
Niestety do zlotu nie uda mi ogarnac jej lakierniczo a maska jest w stanie krytycznym niestety:(
Prawdziwy samochód jest jak Piękna Kobieta!!
To taki, który jest wymagający w prowadzeniu,
ciasny, spala niewyobrażalną ilość benzyny,
jego utrzymanie kosztuje worek pieniędzy,
mruczy do ucha za każdym muśnięciem gazu, ma swoje kaprysy, ale wystarczy jedno spojrzenie na jego felgi/światełka/maskę i już mu się wszystko wybacza.
To taki, który jest wymagający w prowadzeniu,
ciasny, spala niewyobrażalną ilość benzyny,
jego utrzymanie kosztuje worek pieniędzy,
mruczy do ucha za każdym muśnięciem gazu, ma swoje kaprysy, ale wystarczy jedno spojrzenie na jego felgi/światełka/maskę i już mu się wszystko wybacza.
Dziekuje za pochwale;)
Prawdziwy samochód jest jak Piękna Kobieta!!
To taki, który jest wymagający w prowadzeniu,
ciasny, spala niewyobrażalną ilość benzyny,
jego utrzymanie kosztuje worek pieniędzy,
mruczy do ucha za każdym muśnięciem gazu, ma swoje kaprysy, ale wystarczy jedno spojrzenie na jego felgi/światełka/maskę i już mu się wszystko wybacza.
To taki, który jest wymagający w prowadzeniu,
ciasny, spala niewyobrażalną ilość benzyny,
jego utrzymanie kosztuje worek pieniędzy,
mruczy do ucha za każdym muśnięciem gazu, ma swoje kaprysy, ale wystarczy jedno spojrzenie na jego felgi/światełka/maskę i już mu się wszystko wybacza.
Wczoraj ,przy okazji Imprezy SCS w Wilczych laskach, odwiedziliśmy z Tefalem poznański spot , na którym w końcu miałem okazję zobaczyć na żywo to auto.
Mogę teraz śmiało stwierdzić , że ciężko znaleść równie ładną Mazdę .Auto na żywo prezentuje się mega wybornie.
Pozdrawiam Was serdecznie i dzięki za krótkie , ale zawsze spotkanko:)
Mogę teraz śmiało stwierdzić , że ciężko znaleść równie ładną Mazdę .Auto na żywo prezentuje się mega wybornie.
Pozdrawiam Was serdecznie i dzięki za krótkie , ale zawsze spotkanko:)

- Od: 6 gru 2009, 12:35
- Posty: 3100 (13/54)
- Skąd: Barlinek
- Auto: Mazda Xedos 9 TA Kl 95 r. +LPG
Xedos 9 TA KL 99 r. LPG :)
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 39 gości