Z założenia auto miało być jedynie do miasta, ekonomiczne i choć trochę wyróżniać się z tłumu. Przez ostatnie miesiące szukałem jedynie Fiata 500, niestety mimo jeżdżenia i oglądania nic nie wybrałem. Po drodze była Fiesta Mk7, Mazda 2 i Seat Ibiza , a wybrałem.. VW Polo 6r. Na początku w ogóle Polo nie brałem pod uwagę gdyż ceny przekraczały mój budżet aż natrafiła się okazja
Właściciel przestraszył się chyba wydatkami i postanowił sprzedać. Paląca się kontrolka check engine oraz błędy na filtrze cząstek stałych zniknęły na następny dzień. Wystarczyło przeczyścić przepustnicę oraz wymienic czujnik spalin, ot taka przypadłość tego modelu.
Po zakupie od razu wymieniłem rozrząd, wszystkie filtry i olej. Auto serwisowane do końca w ASO, zamierzam to podtrzymać gdyż później będzie łatwiej odsprzedać.
Jak już wspomniałem auto będzie użytkowane wyłącznie po mieście, także silnik 1.2 tdi 75 km
z trzema cylidnrami radzi sobie całkiem nieźle w miejskich warunkach. Kultura pracy nie poraża, jest wręcz tragiczna ale na szczęście środek jest w miarę wyciszony
Z wyposażenia:
-asysyten wspomagania ruszania pod górkę
-Tempomat z regulacją prędkości, pamięć
-Światła do jazdy dziennej
-komputer pokładowy
-fotochromatyczne lusterko wsteczne
-elektryczne szyby
-elektrycznie regulowane i podgrzewane lusterka boczne
– Alarm
– 4x poduszki powietrzne
– radio cd-mp3
-ASR
-klimatyzacja
-centralny zamek
-czujnik deszczu
-ISOFIX
-domykanie szyb z pilota
Plany są takie, że auto ma jeździć bezawaryjnie. Jedyne co mnie irytuje to brak wskaźnika temp silnika. Konieczne jest założenie zegarów z wersji GTI, być może kiedyś. Jedyne co dołożę to halogeny z fuunkcją doświetlania zakrętów i radio z dużym ekranem oraz nawigacja.