Chciałbym przedstawić mojego roadstera ze stajni mazdy.Mx5 model NC wiem, że dla ortodoksyjnych fanów tego modelu jest beee ,ale jakoś klaustrofobiczne wnętrze NA i NB jest nie dla mnie.Wprawdzie silnik to najsłabsza jednostka dostępna w tym modelu "ponoć" 126 km ,ale ja dostałem mały gratis z Hiroszimy i mam 7 koni więcej.
Auto przywiozłem od naszych zachodnich sąsiadów osobiście z przebiegiem 24606 km rok temu. Od tego momentu wiem jak precyzyjnie może prowadzić się samochód jak to mówią "na prostej ścigają się samochody na zakrętach kierowcy" coś w tym jest
 jedna czynność która odpada zanim ruszę  Co do tego co jest na pokładzie to :
klimatyzacja automatyczna
nagłośnienie BOSE
fotele z jakiegoś zwierza które jeszcze żyje
 chyba bo zimą ciepłe są felgi aluminiowe 16'' na zimę ,latem 17'' opony jakieś mało znane 215 40 Paradne Yokohamy
Tego roku postanowiłem coś zmienić i odróżnić moje Ciastko od innych więc zaaplikowałem
  Nie wiem czy wszystkie ale moja Madzia zawieszeniem przypominała bardziej terenówkę więc fabryczne sprężyny zastąpiłem o 40 mm niższymi teraz jest duuużo lepiej  
  We wnętrzu dzięki jednemu nadpobudliwemu koledze
 fabryczny "wiatrołap" zyskał nowe oblicze .To z grubsza wszystko kolejne modyfikacje opiszę w planach niema tego dużo ale jak to mówią "To chol..rnie wciąga"     

 teraz trza by coś pomyśleć, żeby szybciej się zbierała 



,ale może jakiś swap na większy motor ?  
  

  


