Mazda Millenia S TA KJ '01 2.3 V6 Miller Cycle Engine B+G
Wydawałoby się, że niektóre rzeczy pójdą szybko, a wyskoczy jeden mały problemik z dostępem i już trwa 4x tyle. Ale w sumie i tak nie ma ciśnienia bo pewnie zanim będę miał ogarnięte głowice to zdążę akurat zrobić wszystko inne w tym czasie i się przygotować do montażu głowic. Także jest OK.
Od poniedziałku do środy miałem wolne więc też było więcej czasu. Dziś już praca także tylko popołudniu będę grzebał. Może w sobotę trochę nadgonię
Od poniedziałku do środy miałem wolne więc też było więcej czasu. Dziś już praca także tylko popołudniu będę grzebał. Może w sobotę trochę nadgonię
Sprzedam większość części do Mazdy Xedos 9 Millenii 2.5 V6 2001 2002

- Od: 16 mar 2009, 22:08
- Posty: 2049 (2/16)
- Skąd: Piotrków Kujawski
- Auto: Była Mazda Xedos 2.0 V6 KF 1994
Jest Mazda Millenia S 2.3 V6 KJ 2001
No, widzę że sobie poradziłeś...jednak
Z syfem w głowicy, nie ma źle, tym bardziej że nie wiadomo na czym jeździli twoi poprzednicy, sprawdziłeś panewki? Panewki są identyczne jak w silniku KL, ale warto założyć trochę lepsze ze względu na moc i moment obrotowy, chociaż przy oleju 5w50 ciężko byłoby panewki zajechać.
Co do tego nagaru w głowicach jeszcze... po regeneracji i tak będziesz je miał umyte więc czy płukanka ma sens... najwięcej nagaru zbiera się właśnie w głowicach, blok jest przeważnie w miarę czysty.
![krzywy :]](./images/smilies/krzywy.gif)
Co do tego nagaru w głowicach jeszcze... po regeneracji i tak będziesz je miał umyte więc czy płukanka ma sens... najwięcej nagaru zbiera się właśnie w głowicach, blok jest przeważnie w miarę czysty.
Don't hate me, i'm just an alien....
Szyderca i wywrotowiec :]
In rock we trust
Szyderca i wywrotowiec :]
In rock we trust
Z rozbieraniem i czyszczeniem sobie poradziłem, zobaczymy jak się uda składanie – [*]pewnie będziesz musiał podładować baterię w telefonie
Panewki wyglądają jeszcze całkiem ładnie, także ten temat odpuszczam. Pewnie do pełni szczęścia trzeba by było wymienić panewki, pierścienie i kompresor, czyli o ile panewki to "grosze" tak pierścienie ponad 1.5k, że o kompresorze nie wspomnę.
Ale trzeba się cieszyć z tego co jest


Panewki wyglądają jeszcze całkiem ładnie, także ten temat odpuszczam. Pewnie do pełni szczęścia trzeba by było wymienić panewki, pierścienie i kompresor, czyli o ile panewki to "grosze" tak pierścienie ponad 1.5k, że o kompresorze nie wspomnę.
Ale trzeba się cieszyć z tego co jest
Sprzedam większość części do Mazdy Xedos 9 Millenii 2.5 V6 2001 2002

- Od: 16 mar 2009, 22:08
- Posty: 2049 (2/16)
- Skąd: Piotrków Kujawski
- Auto: Była Mazda Xedos 2.0 V6 KF 1994
Jest Mazda Millenia S 2.3 V6 KJ 2001
Prace się oczywiście opóźniają NIEZGODNIE Z PLANEM, bo gość co miał mi planować głowice w piątek gdzieś wyjechał i zrobi to dopiero w poniedziałek. Także zamiast przez weekend połowę poskładać to się opier...lam...
Dodatkowo okazało się, że poduszka skrzyni ta górna jest inna niż w KLu co mnie bardzo zaskoczyło bo miałem przygotowaną idealną do założenia. Spróbuję jechać z obiema na prasę żeby przełożyć sam wkład bo widać, że się powinno to udać.
Jeden katalizator wydłubany bez problemu, natomiast drugi ma zagiętą rurę i nie da się go po prostu wygrzebać tylko trzeba rozcinać i spawać. A to nie takie proste bo kolektor jest żeliwny lub coś tego typu... Także kolejny problem na głowie.
Ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. W międzyczasie trochę zdążę przygotować innych dupereli do montażu. Trochę czyszczenia, trochę malowania, blok już też prawie gotowy. Oby w poniedziałek udało się zacząć składanie

Dodatkowo okazało się, że poduszka skrzyni ta górna jest inna niż w KLu co mnie bardzo zaskoczyło bo miałem przygotowaną idealną do założenia. Spróbuję jechać z obiema na prasę żeby przełożyć sam wkład bo widać, że się powinno to udać.
Jeden katalizator wydłubany bez problemu, natomiast drugi ma zagiętą rurę i nie da się go po prostu wygrzebać tylko trzeba rozcinać i spawać. A to nie takie proste bo kolektor jest żeliwny lub coś tego typu... Także kolejny problem na głowie.
Ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. W międzyczasie trochę zdążę przygotować innych dupereli do montażu. Trochę czyszczenia, trochę malowania, blok już też prawie gotowy. Oby w poniedziałek udało się zacząć składanie
Sprzedam większość części do Mazdy Xedos 9 Millenii 2.5 V6 2001 2002

- Od: 16 mar 2009, 22:08
- Posty: 2049 (2/16)
- Skąd: Piotrków Kujawski
- Auto: Była Mazda Xedos 2.0 V6 KF 1994
Jest Mazda Millenia S 2.3 V6 KJ 2001
Poducha opracowana. Wycisnalem wklad poduszki i wcisnalem na prasie do swojej. Prosty zabieg i przynajmniej nie trzeba szukac drugiej poduszki. Kata wlasnie dzis wydlubalem. Tzn dalem szwagrowi zeby podrzucil to jednemu gosciowi a on stwierdzil ze sam sie pobawi najpierw i mu sie udalo
Przy okazji wpadla tez nowa tuleja wahacza srodkowego Febest, zobaczymy jak sie bedzie spisywac. Elementy blacharskie tez dzis przywiozlem, klapa juz zamontowana. Blotniki wpadna jak skoncze silnik bo po co ryzykowac
Przy okazji wpadla tez nowa tuleja wahacza srodkowego Febest, zobaczymy jak sie bedzie spisywac. Elementy blacharskie tez dzis przywiozlem, klapa juz zamontowana. Blotniki wpadna jak skoncze silnik bo po co ryzykowac
Sprzedam większość części do Mazdy Xedos 9 Millenii 2.5 V6 2001 2002

- Od: 16 mar 2009, 22:08
- Posty: 2049 (2/16)
- Skąd: Piotrków Kujawski
- Auto: Była Mazda Xedos 2.0 V6 KF 1994
Jest Mazda Millenia S 2.3 V6 KJ 2001
Trochę aktualizacji.
Fotka poduszki skrzyni i porównanie jej z poduszką od KLa. Temat opanowany.
Głowice czekały na planowanie aż do wczoraj praktycznie, bo kość przywalił w chu.... z czasem
. Także od czwartku do wczoraj miałem przestój 
Nerwy mnie już brały bo miałbym do dziś pewnie wszystko złożone, a tak to dopiero zaczynam....
Z uwagi na nadmiar wolnego czasu, skosiłem trawnik, wymieniłem szwagrowi radio, i parę innych niepotrzebnych rzeczy
Przy okazji jak znów zacząłem się nudzić przez kolejne popołudnie wyczyściłem belkę przedniego zderzaka i pomalowałem, bo miała trochę nalotu rudej. Odświeżyłem też trochę te osłony materiałowe kielichów, które wyglądają jak rdza. Doraźnie pozbyłem się luźnego oberwanego materiału a resztę prysnąłem sprayem. Ale trzeba będzie kiedyś pomyśleć coś innego, obić do czymś albo co, bo taka naprawa na długo nie starczy... Badziewie to jakieś
Nudząc się dalej spolerowałem reflektory bo jeden zaczął matowieć, także poszedł papier ścierny i potem polerka.
Kiedy już odebrałem głowice, wziąłem się do pracy w końcu. Uzbroiłem je i zamontowałem najpierw prawą, jednocześnie bawiąc się w ustawienie luzów zaworowych (trochę to czasochłonne). Poskładałem prawą do końca i wziąłem się za lewą. Głowica siedzi, luzy pomierzone ale będzie trzeba poczekać za podkładkami, bo nie mam aż tyle żeby dopasować, a praktycznie na każdym zaworze jest za ciasno. Także najpierw czekam za jedną paczką pożyczonych od proboszcza. Jak to nie wystarczy będzie trzeba zamówić i dopiero jak przyjdą poskładam głowicę do kupy.
Oczywiście wydech i parę innych dupereli można będzie w międzyczasie robić.
Zacznie się zabawa z podłączeniem wszystkich wężyków i kabelków
istna masakra. No ale schemat w rękę i do dzieła. Korzystając z okazji wymieniłem wszystkie wężyki podciśnieniowe na nówki (6m węża poszło)
i jeden trójnik który okazał się naprawiany – izolacją 
Fotka poduszki skrzyni i porównanie jej z poduszką od KLa. Temat opanowany.
Głowice czekały na planowanie aż do wczoraj praktycznie, bo kość przywalił w chu.... z czasem


Nerwy mnie już brały bo miałbym do dziś pewnie wszystko złożone, a tak to dopiero zaczynam....
Z uwagi na nadmiar wolnego czasu, skosiłem trawnik, wymieniłem szwagrowi radio, i parę innych niepotrzebnych rzeczy

Przy okazji jak znów zacząłem się nudzić przez kolejne popołudnie wyczyściłem belkę przedniego zderzaka i pomalowałem, bo miała trochę nalotu rudej. Odświeżyłem też trochę te osłony materiałowe kielichów, które wyglądają jak rdza. Doraźnie pozbyłem się luźnego oberwanego materiału a resztę prysnąłem sprayem. Ale trzeba będzie kiedyś pomyśleć coś innego, obić do czymś albo co, bo taka naprawa na długo nie starczy... Badziewie to jakieś

Nudząc się dalej spolerowałem reflektory bo jeden zaczął matowieć, także poszedł papier ścierny i potem polerka.
Kiedy już odebrałem głowice, wziąłem się do pracy w końcu. Uzbroiłem je i zamontowałem najpierw prawą, jednocześnie bawiąc się w ustawienie luzów zaworowych (trochę to czasochłonne). Poskładałem prawą do końca i wziąłem się za lewą. Głowica siedzi, luzy pomierzone ale będzie trzeba poczekać za podkładkami, bo nie mam aż tyle żeby dopasować, a praktycznie na każdym zaworze jest za ciasno. Także najpierw czekam za jedną paczką pożyczonych od proboszcza. Jak to nie wystarczy będzie trzeba zamówić i dopiero jak przyjdą poskładam głowicę do kupy.
Oczywiście wydech i parę innych dupereli można będzie w międzyczasie robić.
Zacznie się zabawa z podłączeniem wszystkich wężyków i kabelków


Sprzedam większość części do Mazdy Xedos 9 Millenii 2.5 V6 2001 2002

- Od: 16 mar 2009, 22:08
- Posty: 2049 (2/16)
- Skąd: Piotrków Kujawski
- Auto: Była Mazda Xedos 2.0 V6 KF 1994
Jest Mazda Millenia S 2.3 V6 KJ 2001
A nawet mnie nie denerwuj
Liczyłem, że w 2 tygodnie się uwinę a tu miałem praktycznie tydzień postoju. Dziś popołudniu minie 2 tygodnie, ale plus jest taki, że już idę do przodu z tematem. Myślę, że dziś się uda zamknąć lewą głowicę i składać resztę.
Wczoraj mało działałem bo po burzy mi popaliło kilka urządzeń w domu i podłączałem wymienione dekodery od TV i parę innych rzeczy (automat od bramy garażowej też się poddał)
a o dziwo laptop był podłączony też w garażu i nic mu nie jest
Także wczoraj szwagier mi zorganizował gościa, który na magnesówce mi przeszlifuje podkładki do regulacji. Musiałem je zawieźć i znów trochę czasu zleciało.
Rozpykałem sobie schemat podciśnień i pooznaczałem co od czego, żeby już się potem nie motać. Próbowałem złożyć wydech ale śruby chyba muszę wymienić bo 2 się zjechały... Oby znowu mi to nie zajęło 2 tygodni

Liczyłem, że w 2 tygodnie się uwinę a tu miałem praktycznie tydzień postoju. Dziś popołudniu minie 2 tygodnie, ale plus jest taki, że już idę do przodu z tematem. Myślę, że dziś się uda zamknąć lewą głowicę i składać resztę.
Wczoraj mało działałem bo po burzy mi popaliło kilka urządzeń w domu i podłączałem wymienione dekodery od TV i parę innych rzeczy (automat od bramy garażowej też się poddał)

Także wczoraj szwagier mi zorganizował gościa, który na magnesówce mi przeszlifuje podkładki do regulacji. Musiałem je zawieźć i znów trochę czasu zleciało.
Rozpykałem sobie schemat podciśnień i pooznaczałem co od czego, żeby już się potem nie motać. Próbowałem złożyć wydech ale śruby chyba muszę wymienić bo 2 się zjechały... Oby znowu mi to nie zajęło 2 tygodni
Sprzedam większość części do Mazdy Xedos 9 Millenii 2.5 V6 2001 2002

- Od: 16 mar 2009, 22:08
- Posty: 2049 (2/16)
- Skąd: Piotrków Kujawski
- Auto: Była Mazda Xedos 2.0 V6 KF 1994
Jest Mazda Millenia S 2.3 V6 KJ 2001
No to też tak było. Zbierało się, zbierało no i cały czas coś do listy dopisywałem co trzeba zrobić, aż na tyle, że wymieniłem maglownice pompę wspomagania i krzyżak, pewnie jeszcze milion innych rzeczy o których nawet zapomniałem napisać. Gdyby tak wszystko poszło zgodnie z planem że nie musiałbym czekać na "kogoś" tak jak z tymi głowicami to byłbym bardziej szczęśliwy. No ale.... było minęło, robota odchodzi po mału
Sprzedam większość części do Mazdy Xedos 9 Millenii 2.5 V6 2001 2002

- Od: 16 mar 2009, 22:08
- Posty: 2049 (2/16)
- Skąd: Piotrków Kujawski
- Auto: Była Mazda Xedos 2.0 V6 KF 1994
Jest Mazda Millenia S 2.3 V6 KJ 2001
Widzę też pełen zapał pracy, ja coś wiem na temat tego jak miało trwać u mnie wszystko około tygodnia – półtora, to się przedłużyło do ponad 40 dni
i nie jestem do końca zadowolony bo muszę co chwilę do mechanika wracać bo coś się dzieję, wczoraj jak się zakopałem na sesji to zauważyłem że olej silnikowy wycieka gdzieś
echh Ty sobie sam robisz to lepiej ale to trzeba się też znać
działaj miłęgo dnia i pozdrawiam

A tam musiałeś czekać, na mnie też musiałeś czekać żebym ci zrobił uszczelki dolotu i paczkę wysłał
doszła? Na głowicach fabrycznie były przyklejone od strony podstawy kompresora takie pianki chyba izolacyjne czy przewodzące ciepło... czym to zastępujesz?
![krzywy :]](./images/smilies/krzywy.gif)
Don't hate me, i'm just an alien....
Szyderca i wywrotowiec :]
In rock we trust
Szyderca i wywrotowiec :]
In rock we trust
vixo napisał(a):Dużo się dziejeim dłużej teraz stoi tym dłużej będzie potem jeździć
Tez sie tym pocieszam

Proboszcz, dzieki za uszczelki, tyle roboty w weekend a jeszcze zadnej nie zdazylem zamontowac....
Regulacja zaworow dokonczona, udalo sie doszlifowac brakujace sztuki i jest git. Rozrzad zamontowany, kompresor tez, wydech zlozony, i wiekszkosc rzeczy od strony rozrzadu uzbrojone. Wyniknal problem bo pojawil sie juz wyciek z pompy wspomagania. Kiepski byl teraz do tego dostep, sporo sie nawyzywalem jak to poprawialem ale temat wydaje sie opanowany. Reszta na fotkach
Sprzedam większość części do Mazdy Xedos 9 Millenii 2.5 V6 2001 2002

- Od: 16 mar 2009, 22:08
- Posty: 2049 (2/16)
- Skąd: Piotrków Kujawski
- Auto: Była Mazda Xedos 2.0 V6 KF 1994
Jest Mazda Millenia S 2.3 V6 KJ 2001
Nagraj filmik pierwszego rozruchu
Tylko takiego prawdziwego pierwszego, nie drugiego 
]
-
Kamil
- Od: 24 kwi 2009, 20:24
- Posty: 5561 (23/27)
- Skąd: Częstochowa/Teklinów ŚL
- Auto: Mazda Xedos 9 TA KL 1993/98 A/T A7RED Pearl
Mazda Xedos 6 CA KF MT 1995 – Projekt odbudowa/swap
Uszczelki wycinane z gambitu. Mialem robic sam ale ze wzgledu na brak czasu ale przede wszystkim brak zdolnosci plastycznych i cierpliwosci zglosilem sie z prosba do proboszcza. I widzac jak to jest wyciete jestem pewny ze dobrze zrobilem ze tego sam nie robilem
Co do odpalania az sie boje hehe, ale postaram sie. Choc jak sie znam to na pewno czegos nie podlacze i za 1 nie odpali

Co do odpalania az sie boje hehe, ale postaram sie. Choc jak sie znam to na pewno czegos nie podlacze i za 1 nie odpali

Sprzedam większość części do Mazdy Xedos 9 Millenii 2.5 V6 2001 2002

- Od: 16 mar 2009, 22:08
- Posty: 2049 (2/16)
- Skąd: Piotrków Kujawski
- Auto: Była Mazda Xedos 2.0 V6 KF 1994
Jest Mazda Millenia S 2.3 V6 KJ 2001
Będzie git na 100%, więc czekam na dalsze relacje oraz pierwszy filmik 
]
-
Kamil
- Od: 24 kwi 2009, 20:24
- Posty: 5561 (23/27)
- Skąd: Częstochowa/Teklinów ŚL
- Auto: Mazda Xedos 9 TA KL 1993/98 A/T A7RED Pearl
Mazda Xedos 6 CA KF MT 1995 – Projekt odbudowa/swap
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość