Ten tutaj "szczupak" to takie autko na co dzień które kupił brat, żeby odpychać tyłek tu i tam. Natomiast gdy zabierze mi xedosa na wyjazd to ja będę nim sobie podjeżdżał na zajęcia np. przy japońskim powiewie amerykańskiego luksusu z układu klimatyzacji

Szukaliśmy czegoś ciekawego na właśnie taki dupolot, i trafiło się od dziaduszka w podeszłym wieku, który był drugim właścicielem, miał go od 1998r i cały czas był garażowany. Prowadził zapiski zrobionych rzeczy
W drodze ze szczecina do poznania, jeszcze na obrzeżach szczecina chłodnica zaczęła sikać z plastikowej obudowy którą ów dziadek zalepił żywicą
No dobra, dane:
-silnik: jest
-koła jakieś takie byle jakie
-wspomaganie
-klimatyzacja
-elektryczne falowniki
-automatyczne pasy
-fotel z regulacją lędźwi i zaciskaniem boczków
-tempomat
-elektryczne lusterka
-4 elektryczne szyby
-elektryczny szyberdach
no i to chyba wszystko
Każdy element działa, no ale ma swoje lata, więc trzeba się zaopiekować, przeczyścić, przesmarować żeby lotało gładko
![krzywy :]](./images/smilies/krzywy.gif)
Poczyniliśmy już pierwsze zakupy do tego auta
oraz wymieniliśmy przełączniki zespolone z emiska dawcy i uporządkowaliśmy trochę kable. Dziaduszkowi padło włączanie świateł i jakiś jeb**y samozwańczy elektryk zrobił to na przełączniki nie wiem od nawet czego...
Na koniec kilka fotek poglądowych
zapraszam do komentowania, wyrażania opinii i przede wszystkim do oglądania.
Pozdrawiam