Mazda MX-6 GE FS '94 "Sucza" vel "Łaciata"

GF / GW / GE / CA / GD / GV / GC / CB

Postprzez lafirynda » 18 sie 2014, 13:02

Koci@k – to kolor dla żelazka lub jakiegoś innego C1 ;) Ciemno ma być, ciemno ;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 8 maja 2014, 12:31
Posty: 35
Skąd: Warszawa Mokotów / Zacisze
Auto: MX-6 1994 2.0 16V 115KM

Postprzez Koci@k » 18 sie 2014, 17:31

lafirynda napisał(a):to kolor dla żelazka lub jakiegoś innego C


Dokładnie :)
Aśka
Avatar użytkownika
Koordynator ds. Klubowiczów
 
Od: 15 wrz 2011, 11:04
Posty: 5496 (435/228)
Skąd: Poznań
Auto: Grey Fūjin

Postprzez lafirynda » 25 sie 2014, 10:04

Nowy zderzaczek :D
Załączniki
bumper.jpg
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 8 maja 2014, 12:31
Posty: 35
Skąd: Warszawa Mokotów / Zacisze
Auto: MX-6 1994 2.0 16V 115KM

Postprzez Siw-y » 25 sie 2014, 11:41

Dobrze widzę? jednak zielonkawy brokat jest :)
Ale chyba delikatniej niż na wstawkach z poprzedniej strony.
Obrazek
¼ – 16,851s
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 paź 2006, 13:36
Posty: 9625 (2/41)
Skąd: Warszawa
Auto: présidentiel

Postprzez lafirynda » 25 sie 2014, 13:04

To zderzak prosto z jakiegoś innego gruchotka, więc sam czarny ;)

Niejako przy okazji wyszedł sworzeń wahacza z prawej strony, za nim poszły inne rzeczy więc wymieniane są:

Końcówki drążka
Manżeta przegubu prawa, opaski w obu bo fabryczne są o kant tyłka potłuc i smar ucieka
Manżeta drążka prawa
Tuleje wahacza przednie i tylne
No i nieszczęsny sworzeń

Maździaczowi doszedł kawałek nowego przewodu płynu wspomagania ( niebieski <lol> ) bo stara rurka wgnieciona popuszczała, pod zderzak doszła "nowa" belka, po dzwonie któregoś z poprzednich właścicieli pokrzywiły się mocowania, więc było ciut pracy młotkiem i diaxem ale dziś mam nadzieję wrócić łajzą do domu ;)

Co i rusz wychodzą "kwiatki" ale kocham tą starą rurę :D
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 8 maja 2014, 12:31
Posty: 35
Skąd: Warszawa Mokotów / Zacisze
Auto: MX-6 1994 2.0 16V 115KM

Postprzez lafirynda » 9 lis 2014, 15:06

Cisza w eterze :(
Straciłam robotę więc Maździacz stoi i czeka na lepsze dni.
Padł aku, prawa tylna opona gubi powietrze, kurz i pył.
Pozdrawiamy
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 8 maja 2014, 12:31
Posty: 35
Skąd: Warszawa Mokotów / Zacisze
Auto: MX-6 1994 2.0 16V 115KM

Postprzez Koci@k » 9 lis 2014, 18:21

Przykro z tą pracą...mam nadzieję,że podłapiesz coś nowego i ruszysz dalej z realizacją, bo zapału nie brakuje jak sądzę :) Trzymam kciukii głowa do góry! :)
Aśka
Avatar użytkownika
Koordynator ds. Klubowiczów
 
Od: 15 wrz 2011, 11:04
Posty: 5496 (435/228)
Skąd: Poznań
Auto: Grey Fūjin

Postprzez lafirynda » 11 kwi 2015, 15:58

Praca już jest ale Łajza nie chce gadać...
Pompa pracowała, świece git, kable git, wszystko git. Zagadka.
Oddana do mechaniora, nie rozwikłał zagadki w związku z czym...

SPRZEDAM JĄ NA GRATY :(

Jakby ktoś czegoś potrzebował – piszcie śmiało.

nowe ( przejechałam może ze 300km ) sprzęgło exeda
niedawno wymieniałam skrzynię na bdb używkę – śmigała aż miło, biegi wchodziły gładziutko
chłodnica kupowana jakiś rok temu – praktycznie nówka
ok. roczny rozrusznik
silnik – bez wycieków, równo chodzi, wymieniałam uszczelkę pod deklem, w tej chwili wyciągnięty razem ze skrzynią. Jedyny mankament to upierdzielony przez mechanika kabel od alternatora i zużyte paski ( od klimy zwłaszcza )
graty z zawieszenia – wymieniałam sporo
z blachy to maska jest w fajnym stanie, do zdarcia i pomalowania
fele – średni stan, ale jakby się ktoś uparł – można zregenerować
zegar oryginał
fotele – kierowcy nieco rozdarty ale jako baza pod obszycie super
szyby – też można wyciągnąć, mają swój wiek ale pajączków brak, jeden z silniczków śmiga
mechanizm szybra/szyber -śmiga
mój super, hiper tłumik vel "komin" – fajny dźwięk
przełączniczki, pokrętełka etc. kierownica
Generalnie całość ma iść na części
Gdzieś mam w zapasie jeszcze dodatkową przepływkę, pajączka

Parownik – złom, więc nie proponuję, buda – rdza, szpachla i zdarty lakier, opony letnie jeszcze na sezon ostrzejszej jazdy, ale to wszystko.

Choler*nie szkoda mi się z Nią rozstawać, ale taka sytuacja... :(
Będzie nowa, wierzę, że już niedługo
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 8 maja 2014, 12:31
Posty: 35
Skąd: Warszawa Mokotów / Zacisze
Auto: MX-6 1994 2.0 16V 115KM

Postprzez Koci@k » 11 kwi 2015, 16:03

Oooo przykro :( ...no ale może odda swoje organy innym ;) Mam nadzieję, że uda Ci się znaleźć bardziej zadbany egzemplarz przy którym praca będzie przyjemnością :)
Aśka
Avatar użytkownika
Koordynator ds. Klubowiczów
 
Od: 15 wrz 2011, 11:04
Posty: 5496 (435/228)
Skąd: Poznań
Auto: Grey Fūjin

Postprzez lafirynda » 11 kwi 2015, 16:07

Z pewnością zainwestuję w budę w dobrym stanie, bo to najbardziej upierdliwe wraz z podwoziem.
Przeżywam to jak głupia, ale to najrozsądniejsza z opcji jakie mam do wyboru.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 8 maja 2014, 12:31
Posty: 35
Skąd: Warszawa Mokotów / Zacisze
Auto: MX-6 1994 2.0 16V 115KM

Postprzez radar88 » 12 kwi 2015, 01:14

A nie lepiej ją ożywić ?? Poczekać jeszcze chwilę i może się sytuacja polepszy ?? Hymm ?? Sporo pracy już włożyłaś więc nie ma co odpuszczać. Mój Xed się spalił i też przychodziła myśl o sprzedaniu na graty...dziś bym chyba sobie nie darował że bym to zrobił. Podaj dokładne objawy a może pomożemy.
]
Kamil
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 24 kwi 2009, 20:24
Posty: 5558 (23/27)
Skąd: Częstochowa/Teklinów ŚL
Auto: Mazda Xedos 9 TA KL 1993/98 A/T A7RED Pearl
Mazda Xedos 6 CA KF MT 1995 – Projekt odbudowa/swap

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 23 gości

Moderator

Moderatorzy Nasze Mazdy