Mazda Xedos 6 CA KL '97 CZARNA MENDA!!

[ptaszek775]

dokladnie powodzenia

moj szwagier ma audi a 8 i dwa lata temu nie mogł otworzyc maski w swieta.Zaden mech nie chciał sie podjac bo swieta. Aze bywałytakie sytuacje by auto tzw(pozyczyc na handel od nieznajomego ) umiałem otwierac takie i inne autka. otwarłem mu maseczke po 5 min. Chciał dolac olej bo jezdził do niemiec. dolal 100ml az i nie miał ani maxa ani pol
czemu?? tak ma byc lepiej pol niz za duzo

[DamianSzatan666]

mam mały wyciek gdzieś bo jak stoi przed domem to widzę jak spływa mała ścieżka.
Na parkingu stałem ponad pół godziny wiec powinno już spłynąć wszystko. Jutro przestawię auto na równe i sprawdzę raz jeszcze.

Zdania są podzielone. Również słyszałem o tym że nie powinno się lać więcej. jedni mówią że to źle i wgl, drudzy że delikatnie można przesadzić.

Średnia 170

Coś nie tak?? Miejscami było 200- na nawi, czasem 150, dwa razy miałem 100. ładna prosta droga, delikatne łuki. Najgorsze jest to, że nie byłem najszybszy.

[Gib]

Ciężka do osiągnięcia. Mi chyba nigdy średnia z trasy nie wyszła nawet zbliżona do 100 km/h.

[Setritus]

Dziękuje wszystkim za miłe rady i życzenia, ale i tak wiem że mam rację.
Jeżdżę tak od 5 lat, teraz na drugim silniku, kilkadziesiąt tys km i jak widać jest okej, a silnik pracuje ciszej.
Więc odrobinę pokory panowie, a historie o szkodliwosci wysokiego stanu oleju w silnikach z lat 90 usłyszane od znajomego kolegi szwarga, lub przeczytane w internecie zostawcie dla siebie.
I nie mylcie konstrukcji silników mazdy z zeszłego tysiąclecia z tym co produkuje sie dziś.

[Koci@k]

ale i tak wiem że mam rację.

Noo w tym akurat nic dziwnego-Ty masz zawsze rację nawet jak jej nie masz Na oleju "rzepakowym" też auta mogą jechać a mimo tego nikt go raczej nie leje
To co Panowie wyżej powiedzieli to nawet ja wiem No ale nie ma co tu gderać.
Dobrze Damian,że nic poważniejszego się nie stało i cało dojechałeś na miejsce Średnia z traski coś wysoka...no chyba,że faktycznie tylko banę w to wliczyłeś albo co bo w PL to raczej na drogach 80 średnią ciężko by było wyciągnąć

[DamianSzatan666]

ostatnie 150km zrobiłem ze średnią prędkością 170km/h..

proszę- czytajcie ze zrozumieniem.

Z domu wyjechałem o 10.40 a na miejscu byłem o 22.55
Na mapy google pokazało 1104km, jednak przejechałem delikatnie ponad 1150km
Przez Polskę- tragedia. Niemcy- trochę nadgoniłem. Jutro wrzucę foto jak auto wygląda bo lokalnych drogach i długim prysznicu- pada od wtorku.

[Dawidoski]

Więc odrobinę pokory panowie, a historie o szkodliwosci wysokiego stanu oleju w silnikach z lat 90 usłyszane od znajomego kolegi szwarga, lub przeczytane w internecie zostawcie dla siebie.

Tak tak, silniki z lat 90 to lubieją. Na pewno sprzyja im litr oleju więcej ponad stan Po co w ogóle wymyślili miarkę od oleju? Zalać pod korek i spokój.

P.S Chyba że bierze Ci tak dużo że lejesz na zapas, bo Ci się nie chce dolewać co drugi dzień

[Pyton162]

czesto robie podobna trase tylko ze ja do wurzburga ktory widac na mapie. Zresztą mógłbyś śmiało własnie jechac przez to miasto bo widać ze sporo objeżdżasz jeżdżąc tak jak podałeś, pozdro

[DamianSzatan666]

nie, oleju nie bierze, jednak gdy stoję u siebie pod domem- delikatne wzniesienie- to widzę mały strumyk jak płynie powoli. Tyle że nie wiem czy to uszczelka czy dawne niedokręcenie korka wlewu i nadal gdzieś spływa. Na kolektorze jest jeszcze trochę, nie wiem jak pod spodem.

[Dawidoski]

Nie, nie Damian. Moja odpowiedź nie była do Ciebie tylko do Setritus

P.S Ładny Xed z odpowiednim silnikiem

[DamianSzatan666]

P.S Ładny Xed z odpowiednim silnikiem

Dzięki dzięki, jednak to jeszcze nie jest to. moje plany wybiegają dalej, jednak nie zdradzę nic a nic.
Może na wiosnę wlecą hample od 6.

[Setritus]

Tak tak, silniki z lat 90 to lubieją. Na pewno sprzyja im litr oleju więcej ponad stan Po co w ogóle wymyślili miarkę od oleju? Zalać pod korek i spokój.

Trzeba mieć odrobinę wiedzy na temat tego silnika żeby mnie wyśmiewać kolego. Zerowym kosztem można poprawić mu warunki pracy, wystarczy chwile pomyśleć, zalać odpowiedni olej i odpowiednią jego ilość.
Koniec OT, przepraszam Damian za śmietnik w temacie ale nie lubię kiedy poucza mnie ktoś kto w samochodzie do perfekcji opanował tylko zdejmowanie koła. Tym bardziej kobieta jeżdżąca autem jako pasażer, bo to śmieszne.

Zdania są podzielone. Również słyszałem o tym że nie powinno się lać więcej. jedni mówią że to źle i wgl, drudzy że delikatnie można przesadzić.

Dokładnie tak, można jeśli wie się co sie robi. Ale każdy z uczestników dyskusji i tak wie lepiej, niech więc tak zostanie.
Pozdrawiam

[DamianSzatan666]

I wróciłem do domu. Nie obyło się sie bez przygód. Po 150km od wyjazdu stanąłem dokręcić koło które było klejone- jako że zawsze gdy "ręcznie" dokręcam to później poprawiam. Postanowiłem sprawdzić resztę kół. Okazało się, że dwa były niedokręcone więc dociągnąłem. Około 80-90 km od Drezna stanąłem tanknąć LPG i spod maski słyszałem przelewający się płyn, pomyślałem że mało płynu, kupiłem Vitela 2l bo do chłodnic nic nie było :/ Temperatura na wskaźnika była OK więc dolałem litr do zbiorniczka. A oleju było tyle:

Ubywało mi oleju i zaczęło dymić spod maski. Nagrzałem silnik do temperatury roboczej i poczekałem trochę. Okazało się że czujnik, który jest w przedniej części silnika, zaraz za chłodnicą puszcza ogromne ilości oleju... No to go trzeba wymienić...
Edit: 14.01.14
Jako, że wielu z was wie, że większość rzeczy przy aucie robionych jest u Pana Rysia to znalazłem filmik który pokazuje jaka dzieli odległość od mojego domu do jego warsztatu.

[DamianSzatan666]

znalazłem powód wycieku oleju. Uszczelka pod klawiaturą strzeliła. Aż ją ładnie wydmuchało :/

[Crenshaw]

całe szczęście, że taka błaha sprawa wrzucaj ori i będzie trzymać

[DamianSzatan666]

jutro jadę się zorientować jakie koszta są uszczelek. Dziś dzwoniłem- nie mogłem się dodzwonić. Dodatkowo kupiłem czujnik ciśnienia oleju, ponieważ taka była diagnoza początkowa (moja) jednak po rozebraniu to nie to. Na dzień dzisiejszy czujnik leży i wymienię go na dniach. Jak już jest to lepiej mieć dobry nowy niż nie wiadomo jaki stary...

[Crenshaw]

uszczelki kupisz w naszym forumowym sklepiku, polecam, bo sam kupowałem

[Gib]

Prawie dwa lata jeżdżę z uwalonym czujnikiem (podczas wyciągania alternatora się rozleciał) generalnie zwykle jak się zapala to jest już po jabłkach

[DamianSzatan666]

za czujnik 14 zł zapłaciłem więc to nie są koszty.

uszczelki kupisz w naszym forumowym sklepiku, polecam, bo sam kupowałem

Mogę kupić, ale nie chcę czekać 4 dni

[lukkil]

ile teraz takie uszczelki?