Mazda MX-3 EC KL-DE 92' -turkusowa.
W końcu po dłuższym czasie swap został zakończony sukcesem. Teraz tylko dotrzeć, a później cieszyć się nowym sercem 
Co do spalania to zobaczysz jak silnik się dotrze i pojeździsz trochę
Mój MX z KL-DE pali między 13-15l/100km w mieście i minimalnie około 10l/100km w trasie.
Co do spalania to zobaczysz jak silnik się dotrze i pojeździsz trochę
Best ET: Czaplinek '15 17,813, Ryki '15 17,808
-
Moderator EC/NM
- Od: 12 lip 2014, 15:21
- Posty: 865 (39/14)
- Skąd: Łódź
- Auto: 3 BK '05r HB 1.6 Z6-VE
MX-3 KL-DE
Z kompem KL07 lepiej współpracuje przepływka KL02
Mam i tą. Mówisz podmienić. Nie ma problemu. Taka samą przepływkę miałem w k8. błedów przepływki nie ma.
Co do spalania to zobaczysz jak silnik się dotrze i pojeździsz trochęMój MX z KL-DE pali między 13-15l/100km w mieście i minimalnie około 10l/100km w trasie.
W trasie spalał nieco powyżej 16l/100km. W mieście więcej

gt10r5 napisał(a):Z kompem KL07 lepiej współpracuje przepływka KL02
Mam i tą. Mówisz podmienić. Nie ma problemu. Taka samą przepływkę miałem w k8. błedów przepływki nie ma.
Podmień, KL02 ma miększą sprężynę i możliwe, że nie tylko przez to jest mniej restrykcyjna. Seryjnie montowana do KL05(MX-6 i 626) i KL07(Probe).
-
und CRX fan
- Od: 2 kwi 2011, 23:58
- Posty: 576 (2/7)
- Skąd: Wrocław
- Auto: Mazda MX-3 EC KL-ZE '93
Toyota Yaris I 1SZ-FE
Zmieniłem na kl-02 jak zasugerowałeś. Raczej bez zmian. Wywaliłem ori łapacz powietrza i auto mniej buczy, lepiej się wkręca na obroty. Jest lepiej.
Błędy jakie mam obecnie: 14, 17, 24, 29.
Pomożecie w interpretacji?
Błędy jakie mam obecnie: 14, 17, 24, 29.
Pomożecie w interpretacji?
-
und CRX fan
- Od: 2 kwi 2011, 23:58
- Posty: 576 (2/7)
- Skąd: Wrocław
- Auto: Mazda MX-3 EC KL-ZE '93
Toyota Yaris I 1SZ-FE
Odnośnie dyskusji o K8
najwyraźniej nie jechałeś zdrowym k8 z seryjnym dolotem i wydechem
jeździ to bardzo sympatycznie 
- Od: 22 maja 2011, 22:57
- Posty: 194 (0/3)
- Skąd: Tychy
- Auto: Mazda MX-3 EC KL-DE 92'
Sondy i coś od EGRu.
Inne forum czy nie trudno, ale tu pięknie opisali błędy i co od czego jest. Klikasz na kod błędu i od razu masz co sprawdzać.
http://ford-probe.net/content/view/117/42/
Inne forum czy nie trudno, ale tu pięknie opisali błędy i co od czego jest. Klikasz na kod błędu i od razu masz co sprawdzać.
http://ford-probe.net/content/view/117/42/
-
artysta-kombinator
- Od: 18 paź 2013, 19:38
- Posty: 1119 (7/24)
- Skąd: Włocławek
- Auto: Jest:
Mazda RX-8 231HP
Było:Mazda MX-3 "Precidia" KL V6
Mazda MX-5 NB
Up.
Został wymieniony elektrozawór trójdrożny i mx nie pika żadnych błędów.
Problem przelewania rozwiązany a było to przestawiona opcja sondy lambda (zaznaczone sterowanie plusem).
Także powolutku odpycha się do przodu.
Został wymieniony elektrozawór trójdrożny i mx nie pika żadnych błędów.
Problem przelewania rozwiązany a było to przestawiona opcja sondy lambda (zaznaczone sterowanie plusem).
Także powolutku odpycha się do przodu.
Dawno się tu nie nic pojawiło.
Mx jeździ, po swapie i remoncie zrobione przeszło 6tyś km. Pali około 1l oleju na 500km więc trochę się uspokoiło w porównaniu do pierwszych kilometrów. LPG spala średnio 12l w mieście.
Jako, że Grażyna wcina całe auto postanowiłem poszukać nowej budy.
W tej kwestii nieoceniona jest pomoc Grupy Łódzkiej która nie dość, że poswieciła całą sobotę na ten trip to jeszcze pomogła mi we wszystkim.
Zakupiłem amerykana z klepiącym k8 i lpg. Szczegóły zdjęciowe będą po przekładce silnika. Swoją drogą jak ktoś ma leżeć pierścienie NPR na sprzedaż to chętnie kupię.
Żeby nie bylo to dawca też ma kilka miejsc blacharskich gdzie blachy już nie ma. Całe poszycia progów, progri do poprawki i srodkowe podłużnice do poprawy. Tak po za tym jest wiele fajnych rzeczy jak szczelna buda, obrysówki, krótki drązek zmiany biegów, samozapinające się pasy – które z reszta nie działają
Aktualnie załatwiam żuraw i będziemy działać w temacie.
Zdjęcia powrzucam jak ogarnę się ze wszystkim i jak umyję auto.
Swoją drugą mam problem z światłami krótkimi. Problem jest taki że przekaźnik klika a światła martwe. Czasami świeci się kontrolka od aku i świateł podczas jazdy. Jak znajdę chwilę to polecę po kablach gdzie, czego brakuje ale może mieliście juz taki problem? Bardzo proszę o info.
Mx jeździ, po swapie i remoncie zrobione przeszło 6tyś km. Pali około 1l oleju na 500km więc trochę się uspokoiło w porównaniu do pierwszych kilometrów. LPG spala średnio 12l w mieście.
Jako, że Grażyna wcina całe auto postanowiłem poszukać nowej budy.
W tej kwestii nieoceniona jest pomoc Grupy Łódzkiej która nie dość, że poswieciła całą sobotę na ten trip to jeszcze pomogła mi we wszystkim.
Zakupiłem amerykana z klepiącym k8 i lpg. Szczegóły zdjęciowe będą po przekładce silnika. Swoją drogą jak ktoś ma leżeć pierścienie NPR na sprzedaż to chętnie kupię.
Żeby nie bylo to dawca też ma kilka miejsc blacharskich gdzie blachy już nie ma. Całe poszycia progów, progri do poprawki i srodkowe podłużnice do poprawy. Tak po za tym jest wiele fajnych rzeczy jak szczelna buda, obrysówki, krótki drązek zmiany biegów, samozapinające się pasy – które z reszta nie działają

Aktualnie załatwiam żuraw i będziemy działać w temacie.
Zdjęcia powrzucam jak ogarnę się ze wszystkim i jak umyję auto.
Swoją drugą mam problem z światłami krótkimi. Problem jest taki że przekaźnik klika a światła martwe. Czasami świeci się kontrolka od aku i świateł podczas jazdy. Jak znajdę chwilę to polecę po kablach gdzie, czego brakuje ale może mieliście juz taki problem? Bardzo proszę o info.
Up.
Czas coś dodać od siebie.
Zdjęcia na spokojnie w godzinach nocnych bo troche tego jest a warto byłoby uzupełnić też pierwszą stronę jak to każdy robi.
Zatem co nowego?
Zastanawiałem się czy oddawać mx do blacharza ale każdy jak jeden mówił będę bez końca robił zaprawki zaprawek. Byli też tacy co mają kilka lat i nic się nie dzieje. Pomyślałem a może druga buda? Tak się znalazła tutaj na forum. Niestety też kolor z1 (niebieski, kolor 11r to zielony). Kielichy miał miec całe, progi do poprawek i git. Za małe pieniądze z wyplutym k8 z lpg. Zatem lawet i pełnym ogniem w strone Lublina. Tutaj ogromne podziękowania dla EKLEREK323F oraz MISIK za wspólną podróż, a przede wszystkim za zebranie mnie w trybie, w którym tryb awaryjny to byłoby zbyt delikatne określenie. Tutaj sprawdza się po raz kolejny fakt, że w Grupie Łódzkiej zawsze znajdziesz pomoc. Jako, że nawet tej lawety nie mogłem prowadzić w ciągu dnia to tutaj koledzy okazali sie nieocenieni. Trasa Łódź-okolice Świdnika-Warszawa-Łódź przebiegła bez problemów. Dodatkowo mieliśmy okazję oglądać czarne GE z kl które na ogłoszeniu wyglądało na igiełkę. Byłoby mocne rozczarowanie jakby sami pojechali oglądać następnego dnia jak mieli ustalone.
No i jak każdy już miał trochę czasu wolnego to zabraliśmy się za robotę.
Co było do zrobienia?
1. Wyciągniecie silnika kl. Rozkręcenie. Zawiezienie bloku i głowic do pomiarów. Zaskoczenie, że głowice miały kompresję po 8barów a największy próg olejowy na cylindrach to 0.1mm. Wykonanie w firmie Autoszlif Pabianice obróbki głowic, zaworów, wyprowadzenie bijącego zaworu który najprawdopodobniej miał kontakt z tłokiem
, honowanie bloku bo jeszcze udało się zmieścić w nominale.
Uwaga: jak ktoś z was zamierza robić remont silnika to blok i głowice tylko do zakładu. Wiedza kosztuje. Ja zapłaciłem za to prawie, że trzykrotnie. Remonty z MAJKIM plus zakład.
Więc mamy już silnik po zakładzie. Do tego nowe pierścienie NPR ściągane z USA. W Polszy stówkę drożej. Nowe UPG i w sumie to tyle bo reszta była już robiona.
Poskładany silnik wrzucony w budę.
Zalany olejem 5w40 Total. Przed remontem cicho chodziło hydro na nim i jest dość tani to się na niego skusiłem. Podczas testowania który olej najdłużej się ostawał w silniku po remoncie który wciągał 1l/200km mogę powiedzieć, że z marek ELF/TOTAL/MOBIL/SHELL/WOLF/VENOL/K2 to na shellu dociągnąłem przy spokojnej jezdzie 1l/500km. To są oczywiście wartości spalonego oleju.
Po drugim remoncie na 1100km które przejechałem około 300ml wciągnął więc progres spory.
Teraz użytkowuję go na motulu 5w40. Po około 3500km wciągnęło 1.3l oleju. Przede wszystkim bierze powyżej 5tyś obr. Poniżej nie zauważałem ubytków na bagnecie. Jestem ciekaw ile z tych 1.3l oleju zostało spalone przez dolot. Swoją drogą mega zdziwiony jestem jak sporo oleju przez odmę ucieka. Jakby pastuch z 1.8t tak mi palił olej to bym już 20razy zatarł silnik. a zrobiłem nim 35kkm w pół roku to porównanie mam.
Reasumując po zmianie oleju z docierki podłączyliśmy gazownie. Od początku chodziła miernie. Niedawno założyłem drugi reduktor zavoli zeta s z wyciągnietymi sprężynami grzejnymi i wtryski hana 2001 zielone. Tu nastąpił krok do przodu bo zasięg na lpg zwrósł o przynajmniej 48km, na 28l.
Muszę podjechać do gazownika i położyć mu hajs – niech wystroi ale najpierw ogarnąć dlaczego pod kompem staga nie widzę napięc sond lambda. To jest najważniejsze.
Z wątków pobocznych na zdjęciach będzie ukazany przedni zderzak, który został ściągniety z auta, wyszochlowany bo oberwało mu sie przy wjezdzie na lawetę i na nowo pomalowane w ori kolor.
Tutaj dużą pomocą w szczególności w malowaniu bo sam malował DWOJAS. Efekt wyszedł lepiej niż się spodziewałem. Błyszczy, świeci jakby był polerowany a wcale nie był. Mozna bawić w predatora.
Ogólnie pomysł z kompresorem, porządnym pistoletem i farbą, udział Dwojasa i mamy fabryczny stan.
Efekt potrafi niektórym wywołać uczucie szczypania gdzieniegdzie
Ogólnie autko jezdzi, skreca i hamuje. Do zlotu jeszcze masa prac. Może jakąs blacharkę skubnę do tego zlotu chociaż będzie ciężko się wyrobić.
Czas coś dodać od siebie.
Zdjęcia na spokojnie w godzinach nocnych bo troche tego jest a warto byłoby uzupełnić też pierwszą stronę jak to każdy robi.
Zatem co nowego?
Zastanawiałem się czy oddawać mx do blacharza ale każdy jak jeden mówił będę bez końca robił zaprawki zaprawek. Byli też tacy co mają kilka lat i nic się nie dzieje. Pomyślałem a może druga buda? Tak się znalazła tutaj na forum. Niestety też kolor z1 (niebieski, kolor 11r to zielony). Kielichy miał miec całe, progi do poprawek i git. Za małe pieniądze z wyplutym k8 z lpg. Zatem lawet i pełnym ogniem w strone Lublina. Tutaj ogromne podziękowania dla EKLEREK323F oraz MISIK za wspólną podróż, a przede wszystkim za zebranie mnie w trybie, w którym tryb awaryjny to byłoby zbyt delikatne określenie. Tutaj sprawdza się po raz kolejny fakt, że w Grupie Łódzkiej zawsze znajdziesz pomoc. Jako, że nawet tej lawety nie mogłem prowadzić w ciągu dnia to tutaj koledzy okazali sie nieocenieni. Trasa Łódź-okolice Świdnika-Warszawa-Łódź przebiegła bez problemów. Dodatkowo mieliśmy okazję oglądać czarne GE z kl które na ogłoszeniu wyglądało na igiełkę. Byłoby mocne rozczarowanie jakby sami pojechali oglądać następnego dnia jak mieli ustalone.
No i jak każdy już miał trochę czasu wolnego to zabraliśmy się za robotę.
Co było do zrobienia?
1. Wyciągniecie silnika kl. Rozkręcenie. Zawiezienie bloku i głowic do pomiarów. Zaskoczenie, że głowice miały kompresję po 8barów a największy próg olejowy na cylindrach to 0.1mm. Wykonanie w firmie Autoszlif Pabianice obróbki głowic, zaworów, wyprowadzenie bijącego zaworu który najprawdopodobniej miał kontakt z tłokiem

Uwaga: jak ktoś z was zamierza robić remont silnika to blok i głowice tylko do zakładu. Wiedza kosztuje. Ja zapłaciłem za to prawie, że trzykrotnie. Remonty z MAJKIM plus zakład.
Więc mamy już silnik po zakładzie. Do tego nowe pierścienie NPR ściągane z USA. W Polszy stówkę drożej. Nowe UPG i w sumie to tyle bo reszta była już robiona.
Poskładany silnik wrzucony w budę.
Zalany olejem 5w40 Total. Przed remontem cicho chodziło hydro na nim i jest dość tani to się na niego skusiłem. Podczas testowania który olej najdłużej się ostawał w silniku po remoncie który wciągał 1l/200km mogę powiedzieć, że z marek ELF/TOTAL/MOBIL/SHELL/WOLF/VENOL/K2 to na shellu dociągnąłem przy spokojnej jezdzie 1l/500km. To są oczywiście wartości spalonego oleju.
Po drugim remoncie na 1100km które przejechałem około 300ml wciągnął więc progres spory.
Teraz użytkowuję go na motulu 5w40. Po około 3500km wciągnęło 1.3l oleju. Przede wszystkim bierze powyżej 5tyś obr. Poniżej nie zauważałem ubytków na bagnecie. Jestem ciekaw ile z tych 1.3l oleju zostało spalone przez dolot. Swoją drogą mega zdziwiony jestem jak sporo oleju przez odmę ucieka. Jakby pastuch z 1.8t tak mi palił olej to bym już 20razy zatarł silnik. a zrobiłem nim 35kkm w pół roku to porównanie mam.
Reasumując po zmianie oleju z docierki podłączyliśmy gazownie. Od początku chodziła miernie. Niedawno założyłem drugi reduktor zavoli zeta s z wyciągnietymi sprężynami grzejnymi i wtryski hana 2001 zielone. Tu nastąpił krok do przodu bo zasięg na lpg zwrósł o przynajmniej 48km, na 28l.
Muszę podjechać do gazownika i położyć mu hajs – niech wystroi ale najpierw ogarnąć dlaczego pod kompem staga nie widzę napięc sond lambda. To jest najważniejsze.
Z wątków pobocznych na zdjęciach będzie ukazany przedni zderzak, który został ściągniety z auta, wyszochlowany bo oberwało mu sie przy wjezdzie na lawetę i na nowo pomalowane w ori kolor.
Tutaj dużą pomocą w szczególności w malowaniu bo sam malował DWOJAS. Efekt wyszedł lepiej niż się spodziewałem. Błyszczy, świeci jakby był polerowany a wcale nie był. Mozna bawić w predatora.
Ogólnie pomysł z kompresorem, porządnym pistoletem i farbą, udział Dwojasa i mamy fabryczny stan.
Efekt potrafi niektórym wywołać uczucie szczypania gdzieniegdzie
Ogólnie autko jezdzi, skreca i hamuje. Do zlotu jeszcze masa prac. Może jakąs blacharkę skubnę do tego zlotu chociaż będzie ciężko się wyrobić.
Ostatnio edytowano 17 lut 2017, 15:27 przez gt10r5, łącznie edytowano 1 raz
Dobrze że działasz z tematem i reanimujesz madzie. Jednak jak na remont praktycznie całego silnika to nadal tego oleju bierze całkiem sporawo. Mówisz że przez odme Coś Ci ucieka? A jak przygotowania na Poznań? 
-
Największy Ścigant
- Od: 19 lis 2015, 19:40
- Posty: 915 (5/8)
- Skąd: Kalisz
- Auto: Jest:
Mazda MX-3 KL-DE '91
Była:
Mazda MX-3 KL-DE '93
Ucieka. Też jestem zdziwiony bo inne kl niby tyle nie palą tego oleju. Jak założę catch tanka to będę mógł to zmierzyć.
Z modów to jeszcze stożek czeka, ulter też także ostateczna mapa lpg będzie wkrótce. Swoją drogą mozna na TP na lpg smigać? Jestem ciekaw czy więcej wyciągnę na lpg mocy
Z modów to jeszcze stożek czeka, ulter też także ostateczna mapa lpg będzie wkrótce. Swoją drogą mozna na TP na lpg smigać? Jestem ciekaw czy więcej wyciągnę na lpg mocy
Catch tank dobre rozwiązanie. Nie dość że będzie ładnie filtrować to jeszcze zobaczysz ile tego oleju przez tą odme tracisz. Co do mocy na lpg jest coś do ugrania przy odpowiednim ustawieniu zapłonu jednak będzie to trochę zabawy a zysk? No jakiś może być w przypadku KL bo te 3-5 KM to już coś.
Co do gazu na TP chyba można bo przecież to na otwartym powietrzu jest.
Mój KL przy przebiegu około 140tyś i pochodzenia xedosa 9 w automacie bierze jakiś 0.7-1l na 5 tyś.
Co do gazu na TP chyba można bo przecież to na otwartym powietrzu jest.
Mój KL przy przebiegu około 140tyś i pochodzenia xedosa 9 w automacie bierze jakiś 0.7-1l na 5 tyś.
-
Największy Ścigant
- Od: 19 lis 2015, 19:40
- Posty: 915 (5/8)
- Skąd: Kalisz
- Auto: Jest:
Mazda MX-3 KL-DE '91
Była:
Mazda MX-3 KL-DE '93
marcinowozniako napisał(a):bierze jakiś 0.7-1l na 5 tyś.
Tu juz mało miarodajne chyba ze rzeczywiscie całe 5tyś przejechales na 5tyś obr.
Mnie na spokojnej jezdzie to 500km zrobił i bagnet nie wzruszony.
Dopisano 17 lut 2017, 15:47:
Ogólnie nad olejem na TP sie zastanawiam a dokładniej nad wartością. Może coś zmienić skoro będzie trzeba dolać po wyjeździe z toru na obecnym
Ee Panie. Kto ma mx3 w 2.5 i jeździ tym spokojnie? Wiadomo nie zawsze się szaleje jednak myślę że silnik mnie miał ze mną łatwo. Bardzo często mam jakieś ustawki czy coś czasem po mieście sobie powariuje gdzie przez godzinę czy więcej szaleje więc styl mocno mieszany Ale myślę że z przewagą szaleństw.
-
Największy Ścigant
- Od: 19 lis 2015, 19:40
- Posty: 915 (5/8)
- Skąd: Kalisz
- Auto: Jest:
Mazda MX-3 KL-DE '91
Była:
Mazda MX-3 KL-DE '93
@Up.
Zlot zbliza sie wielkimi krokami a jeszcze sporo rzeczy do ogarniecia. Przyjechane 4000km od swapu, 2900 od wymiany oleju. Wlane dodatkowo 2l.
Instalacja gazowa, w ktorej sam poprowadzilem na nowo weze i zamontowalem zielone hany pracuje dobrze. Musze pojechac do gazownika na porzadne strojenie. Samemu mozna wiecej szkod jak pozytku zrobic a automat isa2 nie reguluje korekty wzgledem temp.
Plany do zrealizowania:
-ogarniecie dolotu, simota czeka. Kusi mnie wywalenie przeplywki.
– zamontowanie oil catch tanka – jestem ciekaw ile ucieka oleju przez odme
– springi -45 i geometria
-blaszka
– moze audio.
Wrzucony drugi fotel z rx-8. Musze obydwa obnizyc bo przy moim 177 jest na styk.
Ogolnie jakby ktos chcialby na projekt autko z potencjalem to dajcie nac na pw.
Zlot zbliza sie wielkimi krokami a jeszcze sporo rzeczy do ogarniecia. Przyjechane 4000km od swapu, 2900 od wymiany oleju. Wlane dodatkowo 2l.
Instalacja gazowa, w ktorej sam poprowadzilem na nowo weze i zamontowalem zielone hany pracuje dobrze. Musze pojechac do gazownika na porzadne strojenie. Samemu mozna wiecej szkod jak pozytku zrobic a automat isa2 nie reguluje korekty wzgledem temp.
Plany do zrealizowania:
-ogarniecie dolotu, simota czeka. Kusi mnie wywalenie przeplywki.
– zamontowanie oil catch tanka – jestem ciekaw ile ucieka oleju przez odme
– springi -45 i geometria
-blaszka
– moze audio.
Wrzucony drugi fotel z rx-8. Musze obydwa obnizyc bo przy moim 177 jest na styk.
Ogolnie jakby ktos chcialby na projekt autko z potencjalem to dajcie nac na pw.
Pięknie podziałane i niech służy
Za jedno się na was będę gniewał: Byliście w Świdniku a do Miasta Wstydu i Inspiracji do mnie zalecieć to już nie łaska...

Za jedno się na was będę gniewał: Byliście w Świdniku a do Miasta Wstydu i Inspiracji do mnie zalecieć to już nie łaska...

-
Benzin im Blut
- Od: 20 sty 2011, 00:16
- Posty: 2362 (23/27)
- Skąd: Miasto Wstydu i Inspiracji
- Auto: Mazda 323BG PN '94
Toyota Avensis T27 D4D '11- już wspomnienie
Mazda 626KL-ZE –> ;)
Mazda Xedos 6 KL-DE '99
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 16 gości