Klub MazdaSpeed

MariuS · przez **MariuS** » 10 gru 2013, 23:43

No auto jest w stanie niejezdnym. Więc na razie DET poczeka.

Na obecną chwilę:

auto bez przeglądu,
sinik zapali, wejdzie na wysokie obroty po czym gaśnie, trudno określić wtedy nawet wychodzący z niego dźwięk. Są 3 poważne błędy układu wtryskowo- zapłonowego, podciśnienia podłączone jakby przewód był podpięty gdzie było najbliżej. Na początek eliminacja w.w błędów oraz porządek z podciśnieniami.

MIRU · przez **MIRU** » 10 gru 2013, 23:50

Ja bym zrobił od razu FIT i edisa i olał błedy, przeplywke i podcisnienia

Piotr_ · przez **Piotr_** » 11 gru 2013, 17:54

Misiak powodzonka <spoko>

Myślę że teraz wszystko ruszy dobrym tempem

tak mi szkoda tego auta że nie masz pojęcia.
Resztę komentarza zostawię dla Siebie

misiak89-89 · przez **misiak89-89** » 11 gru 2013, 20:49

Dzięki Panowie za mile słowa i pomoc. W koncu coś sie ruszy. Samopoczucie już lepiej oby tylko motorownia była si

dugi21 · przez **dugi21** » 12 gru 2013, 13:47

dasz rade, więcej optymizmu <spoko>

czekamy za pozytywnym progresssem

sewo · przez **sewo** » 22 gru 2013, 22:28

I jak tam wściekła? Odpalona? Dużo grzechu zj@bał?

MariuS · przez **MariuS** » 23 gru 2013, 00:17

jako tako odpalona:

Mazda nadawałaby się teraz do programu usterka – roboty co-niemiara a każdy spec miałby dobrą zagrychę z cyklu "co autor miał na mysli"

-przepływka – popsuta (już wymieniona)
-niedokręcona do połowy jedna ze świec (zrobione)
-masa urwana (konektor na łączeniu z przewodem ledwo się trzymał )
-wszystkie przewody podciśnień szukają swoich parafii ( jeszcze niezrobione)
-kolektor ssący niedokręcony na wszystkich śrubach ( śruby dokręcone, ale jest i tak nieszczelność – iskra strzela pomiędzy -kolektorem a głowicą, słychać mocne wystrzały przez to
-urwany wahacz [jaki?] (naprawionme)
wydaje się jeszcze, że zapłon przestawiony. Póki co została przywrócona do takiego stanu, aby ją można było bezpiecznie holować do garażu. Bo zaciski tylne stały, wszystkie tarcze wyglądają strasznie po takim czasie stania. Ale układ rozruszany i odpowietrzony. Teraz trzeba zdjąć ssaka i zobaczyć co tam jest. Po pierwszym odpaleniu trochę dziwny odgłos dobiegał z silnika- dźwięk jakby wałki były mega ciasno spasowane – mam tylko nadzieję, że jednak nie są

Wszystko się okaże w najbliższym czasie, oby było si <spoko>

tekkenfan · przez **tekkenfan** » 23 gru 2013, 00:23

O kurde co to za artysta robił?

MariuS napisał(a):przepływka – popsuta (już wymieniona)

trzeba było ją od razu wywalić

.

Ważne że do przodu.

MIRU · przez **MIRU** » 23 gru 2013, 00:33

Zrzuc moze miske i zobacz czy korby dociagnięte <oczy>

sewo · przez **sewo** » 23 gru 2013, 00:59

to jest w ogóle jego silnik?

bo grzechu sie chwalił fotkami że sobie przekłada jakiegoś kla. Po czymś takim człowiek już ma różne myśli.

Grzesiek nieładnie nieładnie. Poleciałeś w h@ja i to ostro

**Pyton162** · przez **Pyton162** » 23 gru 2013, 08:26

Prawda jest taka ze Łukasz został OSZUKANY . Dawno mu w regionie na spotach mowilismy zeby zabral to auto od tego OSZUSTA . Ja wiem jak to sie skonczy , bedzie remont silnika .

mlody1921 · przez **mlody1921** » 23 gru 2013, 15:44

Ale ty tylko miałeś robić głowice u niego czy coś jeszcze?

**Pyton162** · przez **Pyton162** » 23 gru 2013, 17:53

Przecież Mazda Misiak na zlocie w Czaplinku 2012 -15 kwietnia wykręciła czas 15,177 co bylo 5 wynikiem wśród wszystkich aut biorących udzial na zlocie w wyscigach na 1/4 mili. Tu wyniki
viewtopic.php?f=359&t=135148&view=unread#unread
Łukasz pojeździł cale lato i po zakończeniu sezonu z tego co mi wiadomo dal auto jesienią Grześkowi nik na forum grzegorzjubymx6 do zrobienia portingu głowicy . Przed zlotem w Czaplinku byly zakupione nowki opony , nowe heble . To jaki teraz jest stan tego auta wola o pomste do nieba. Nie dość że kasa nie mala wydana na cos co moze nawet nie zostalo zrobione to jeszcze trzeba wymieniac teraz czesci ktore sie zuzyly od prawie rocznego stania auta pod chmurką. Duzo by bylo pisac co jest z tym autem , ale jedno jest pewne Łukasz niestety został oszukany przez grzegorzjubymx6

misiak89-89 · przez **misiak89-89** » 23 gru 2013, 22:55

Miała byc wymiana głowic na takie same tylko po portingu, ale ponoc jeden z garów miał niskie ciśnienie w stosunku do pozostałych, więc grzesiek zaproponował remont, zgodziłem się i dalej zaczęło się wszystko ciągnąc jak flaki z olejem. Nie chcę się rozpisywac, bo to dla mnie przykra sprawa, zamykam ten rozdział, dośc straciłem nerwów.
A obecnie stan auta taki jak MariuS podaje, coś tam jeszcze pomajsterkujemy i czas pokaże z jakim rezultatem.