Mazda 323f BA Z5 98r. – Twilight Blue Madamess -New Car SPA str 11
a to tak
I sciagnij plusa, nie minusa.
- Od: 22 sty 2012, 16:09
- Posty: 1404 (4/6)
- Skąd: Radom
- Auto: Jest: 6 MPS L3-VDT
Była: 323F BA KL
Sciagajac plusa masz "uziemiona" cala instalacje z akumulatorem z masa auta i pozbedziesz sie nagromadzonych ladunkow. A jak sciagniesz minusa to instalacja bedzie caly czas podpieta pod prad z aku 
- Od: 22 sty 2012, 16:09
- Posty: 1404 (4/6)
- Skąd: Radom
- Auto: Jest: 6 MPS L3-VDT
Była: 323F BA KL
przymierzam się do zakupu amorków.
chodzi mi o KYB tam gdzie chce je zamówić
naklejki KYB mają nad talerzem amorka
inne np mają niżej o co z tym chodzi ?
czemu takie różnice?
chodzi mi o KYB tam gdzie chce je zamówić
naklejki KYB mają nad talerzem amorka
inne np mają niżej o co z tym chodzi ?
czemu takie różnice?
Bóg stworzył nogi po to, żebyśmy mogli dojść tam, gdzie nie wjedziemy na glebie.
- Od: 27 lip 2013, 12:47
- Posty: 460 (2/4)
- Skąd: Warszawa - Targówek
- Auto: Moja Madzia
W niedzielę w końcu się zebrałem w sobie i o północy zamówiłem amorki
traf chciał, że sprzedający jeszcze nie spał <hahaha>
w poniedziałek amorki zostały przekazane do wysyłki i dziś przed 18
paczka dojechała do mnie z Krakowa z firmy Motostacja
którą polecam za szybki kontakt, porady i zaangażowanie w kontakt o północy
tak paczka była zabezpieczona :

a tu już po rozpakowaniu :

na myśl przychodziły inne marki amortyzatorów
ale z uwagi na polecenie innych postanowiłem dołożyć trochę grosza
i postawić na made in Japan.
a jak to mówią , biedny na byle co nie może sobie pozwolić.

cały pakiet tj. 4 amorki , odboje i osłony na przód i tył wyniosły mnie 882zł
więc myślę, że cena do przyjęcia.
zamówiłem jeszcze dwa łączniki Remach co by było mniej problemów z wymianą tylnych
amorków – stare się odetnie i wrzuci nowe.
traf chciał, że sprzedający jeszcze nie spał <hahaha>
w poniedziałek amorki zostały przekazane do wysyłki i dziś przed 18
paczka dojechała do mnie z Krakowa z firmy Motostacja
którą polecam za szybki kontakt, porady i zaangażowanie w kontakt o północy
tak paczka była zabezpieczona :

a tu już po rozpakowaniu :

na myśl przychodziły inne marki amortyzatorów
ale z uwagi na polecenie innych postanowiłem dołożyć trochę grosza
i postawić na made in Japan.
a jak to mówią , biedny na byle co nie może sobie pozwolić.

cały pakiet tj. 4 amorki , odboje i osłony na przód i tył wyniosły mnie 882zł
więc myślę, że cena do przyjęcia.
zamówiłem jeszcze dwa łączniki Remach co by było mniej problemów z wymianą tylnych
amorków – stare się odetnie i wrzuci nowe.
Bóg stworzył nogi po to, żebyśmy mogli dojść tam, gdzie nie wjedziemy na glebie.
- Od: 27 lip 2013, 12:47
- Posty: 460 (2/4)
- Skąd: Warszawa - Targówek
- Auto: Moja Madzia
Po zakupie amorków odleżały swoje
i w czwartek po robocie przybyłem do Sulejówka
gdzie z Kiiitkiem wzięliśmy się za wymianę amorków.
Może nie byłem super kompanem do pomocy ale nie próżnowałem
na pierwszy ogień poszedł przód :


prawa zwrotnica bez przystosowania do abs

więc Kiiitek wziął się za wiertarkę poszły 3 wiertła
uparcie się za to wziąl i nie odpuścił aż przeszło na przewylot

i "z opcją" na abs ^^

i zamontowany amorek na gotowo :

żeby tył się nie bujał podłożyliśmy pieniek ^^

okazało się, że pieniek po 3 próbie pasował jak ulał

i można było zacząć dalszą walkę <figielek>


z tyłu również nie obeszło się bez "druciarstwa"
i tył również nie był przystosowany do absu
więc blacha od przewodu była przyspawana do amorka.

łącznik nie dał się odkręcić więc się odcięły

nowy amorek na swoim miejscu


do mocowania przewodu absu przyszły z odsięczą
trytytki – podobno dobre na wszystko ^^
na koniec przedsięwzięcia podjechał prezes w postaci Adasia
na inspekcję i obiecaną kiełbasę ^^

a na koniec w obawie o własne życie i zdrowie
założył czapeczkę ^^

jako "odrdzewiacz" z pomocą przyszedł nam CX-80
ładnie pachnie
wszystkie 4 amorki nadawały się na szrot
2 przednie jakieś no name, dwa tylne
każdy z innej parafi + pociły się , po wciśnięciu tłoka
żaden z nich nie wychodził powrotnie do góry.
jakie odczucia? sztywno, twardo ,
ale było warto
i w czwartek po robocie przybyłem do Sulejówka
gdzie z Kiiitkiem wzięliśmy się za wymianę amorków.
Może nie byłem super kompanem do pomocy ale nie próżnowałem
na pierwszy ogień poszedł przód :


prawa zwrotnica bez przystosowania do abs

więc Kiiitek wziął się za wiertarkę poszły 3 wiertła
uparcie się za to wziąl i nie odpuścił aż przeszło na przewylot

i "z opcją" na abs ^^

i zamontowany amorek na gotowo :

żeby tył się nie bujał podłożyliśmy pieniek ^^

okazało się, że pieniek po 3 próbie pasował jak ulał

i można było zacząć dalszą walkę <figielek>


z tyłu również nie obeszło się bez "druciarstwa"
i tył również nie był przystosowany do absu
więc blacha od przewodu była przyspawana do amorka.

łącznik nie dał się odkręcić więc się odcięły

nowy amorek na swoim miejscu


do mocowania przewodu absu przyszły z odsięczą
trytytki – podobno dobre na wszystko ^^
na koniec przedsięwzięcia podjechał prezes w postaci Adasia
na inspekcję i obiecaną kiełbasę ^^

a na koniec w obawie o własne życie i zdrowie
założył czapeczkę ^^

jako "odrdzewiacz" z pomocą przyszedł nam CX-80
ładnie pachnie
wszystkie 4 amorki nadawały się na szrot
2 przednie jakieś no name, dwa tylne
każdy z innej parafi + pociły się , po wciśnięciu tłoka
żaden z nich nie wychodził powrotnie do góry.
jakie odczucia? sztywno, twardo ,
ale było warto
Bóg stworzył nogi po to, żebyśmy mogli dojść tam, gdzie nie wjedziemy na glebie.
- Od: 27 lip 2013, 12:47
- Posty: 460 (2/4)
- Skąd: Warszawa - Targówek
- Auto: Moja Madzia
Mozna ale nie trzeba
Efka ma duza tolerancje zbiezny/rozbierzny
ALe ku zdrowotnosci podjedz i niech CI ustawia 
Dopisano 8 cze 2014, 11:21:
Mozna ale nie trzeba
Efka ma duza tolerancje zbiezny/rozbierzny
ALe ku zdrowotnosci podjedz i niech CI ustawia 
Dopisano 8 cze 2014, 11:21:
Mozna ale nie trzeba
- Od: 8 mar 2010, 19:20
- Posty: 7406 (216/46)
- Skąd: RLE 0...0 RLE 4..91
- Auto: Mazda BA 323f 97' Z5 PB+LPG
Ford Focus 11' 1.6 tdci Titanium
Bóg stworzył nogi po to, żebyśmy mogli dojść tam, gdzie nie wjedziemy na glebie.
- Od: 27 lip 2013, 12:47
- Posty: 460 (2/4)
- Skąd: Warszawa - Targówek
- Auto: Moja Madzia
Panowie mam kolejne zapytanie..
a mianowicie dziś jak jechałem dostrzegłem
ze żeby jechać prosto kierownica musi być lekko przekręcona w prawo
a jak jest ustawiona na wprost ściąga mi auto w lewo..
może to być spowodowane nie ustawioną zbieżnością po zmianie amorków?
a mianowicie dziś jak jechałem dostrzegłem
ze żeby jechać prosto kierownica musi być lekko przekręcona w prawo
a jak jest ustawiona na wprost ściąga mi auto w lewo..
może to być spowodowane nie ustawioną zbieżnością po zmianie amorków?
Bóg stworzył nogi po to, żebyśmy mogli dojść tam, gdzie nie wjedziemy na glebie.
- Od: 27 lip 2013, 12:47
- Posty: 460 (2/4)
- Skąd: Warszawa - Targówek
- Auto: Moja Madzia
A tyl ustawiales? Jesli nie to wlasnie efekt jest taki jak Ty masz
Ja tak w sumie 4 lata jezdzilem dopiero w tym roku ustawilem tyl i przod i kiera wrocila na odpowiednia pozycje przy jezdzie na wprost
A tak z ciekawosci ile dales?
A tak z ciekawosci ile dales?
- Od: 8 mar 2010, 19:20
- Posty: 7406 (216/46)
- Skąd: RLE 0...0 RLE 4..91
- Auto: Mazda BA 323f 97' Z5 PB+LPG
Ford Focus 11' 1.6 tdci Titanium
ja jeszcze nie robiłem ani przodu ani tyłu
ale dostrzegłem dopiero dziś owy problem
w stolicy ceny są różne , 80-100zł za przód
a całość 120zł – 140zł
pytanie tylko czy ustawiać sam przód?
czy i tył również?
fajerka nie jest jakoś super bardzo krzywa
ale mnie to irytuje
ze nie jest idealnie prosto
ale dostrzegłem dopiero dziś owy problem
w stolicy ceny są różne , 80-100zł za przód
a całość 120zł – 140zł
pytanie tylko czy ustawiać sam przód?
czy i tył również?
fajerka nie jest jakoś super bardzo krzywa
ale mnie to irytuje
Bóg stworzył nogi po to, żebyśmy mogli dojść tam, gdzie nie wjedziemy na glebie.
- Od: 27 lip 2013, 12:47
- Posty: 460 (2/4)
- Skąd: Warszawa - Targówek
- Auto: Moja Madzia
realia Warszawy niestety
no zrobie bo mnie to wkurza jak kiera nie jest prosto
już upatrzyłem warsztat pod Warszawą w Zielonce
podrodze o mojej drugiej połówki za 100zł całość
Dopisano 15 cze 2014, 22:00:
Korzystając z okazji strzeliłem kilka nowych fotek.
bo sprawia mi to ogromną radość









poleci mi ktoś w Warszawie
warsztat gdzie zrobię dobrze i w dobrej cenie geometrię?
no zrobie bo mnie to wkurza jak kiera nie jest prosto

już upatrzyłem warsztat pod Warszawą w Zielonce
podrodze o mojej drugiej połówki za 100zł całość
Dopisano 15 cze 2014, 22:00:
Korzystając z okazji strzeliłem kilka nowych fotek.
bo sprawia mi to ogromną radość









poleci mi ktoś w Warszawie
warsztat gdzie zrobię dobrze i w dobrej cenie geometrię?
Bóg stworzył nogi po to, żebyśmy mogli dojść tam, gdzie nie wjedziemy na glebie.
- Od: 27 lip 2013, 12:47
- Posty: 460 (2/4)
- Skąd: Warszawa - Targówek
- Auto: Moja Madzia
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości