Mazda 323f BA Z5 98r. – Twilight Blue Madamess -New Car SPA str 11

BJ / BA / EC / BG / BF / BW / BD / BV

Postprzez adamax4 » 29 mar 2014, 05:22

Może coś ze zbieżnością nie tak. Ale to normalne, że kierownica raczej wraca do punktu wyjścia.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 paź 2008, 22:43
Posty: 478 (0/4)
Skąd: Garwolin
Auto: 323f BA 1.8 TURBO '96

Postprzez czarek1991 » 29 mar 2014, 10:06

Jak sie szybko rusza to sila rzeczy kola beda probowaly sie wyprostowac. Ewentualnie zbieznosc a;e to musialaby byc naprawde niezle przestawiona...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 sty 2012, 16:09
Posty: 1404 (4/6)
Skąd: Radom
Auto: Jest: 6 MPS L3-VDT
Była: 323F BA KL

Postprzez Megsonn » 29 mar 2014, 16:39

do tej pory nic się nie działo wiec raczej chyba zbieżność odpada ;p
moze to ja jak zwykle jestem przewrażliwiony :P

korzystając z ładnej pogody dziś zrobiłem porządek w aucie, okurzyłem , umyłem i wypolerowałem.

wosku jaki używałem to Turtle wax z teflonem.
kilka zdjęć + film

Obrazek
Obrazek

efekt kropelkowania :P

Obrazek
Obrazek

i film

Bóg stworzył nogi po to, żebyśmy mogli dojść tam, gdzie nie wjedziemy na glebie.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 lip 2013, 12:47
Posty: 460 (2/4)
Skąd: Warszawa - Targówek
Auto: Moja Madzia

Postprzez JapanBA » 29 mar 2014, 19:40

Ty to sie znasz na tych kropelkach i sweet fotkach <rotfl>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 gru 2012, 00:57
Posty: 391 (2/8)
Skąd: Łódź-Ozorków
Auto: Mazda Lantis CBA 98r.
Mazda Xedos 9 TA KL 01r.
Lexus LS 460 08r.

Postprzez Megsonn » 29 mar 2014, 19:56

no co ja poradzę, że akurat w kadr wszedłem :P
mówi się trudno , foty i tak nowe będą..
bo te słabej jakosci :P
Bóg stworzył nogi po to, żebyśmy mogli dojść tam, gdzie nie wjedziemy na glebie.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 lip 2013, 12:47
Posty: 460 (2/4)
Skąd: Warszawa - Targówek
Auto: Moja Madzia

Postprzez Bosaczek55 » 29 mar 2014, 20:00

efekt zacny ;D ale szkoda moczyc wypucowane autko :D
ogolnie bardzo fajna efka ;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 mar 2009, 21:08
Posty: 290
Skąd: Sandomierz
Auto: Mazda MX-3 2,5V6 94r

Postprzez Megsonn » 29 mar 2014, 20:13

no namachałem się dziś trochę,
ale było warto efekt fajny
mi też było szkoda polewać auta
ale mówie cóż sprawdzi się przy okazji
a potem jak wyleciałem na trasę przegoniłem
trochę i woda sama zeszła z auta , po kilku km
miałem całkowicie suche auto takie jak przed
polaniem wodą :P
Bóg stworzył nogi po to, żebyśmy mogli dojść tam, gdzie nie wjedziemy na glebie.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 lip 2013, 12:47
Posty: 460 (2/4)
Skąd: Warszawa - Targówek
Auto: Moja Madzia

Postprzez Megsonn » 13 kwi 2014, 10:04

Mam pytanie odnośnie górnego mocowania amortyzatora
bo mam dwa przednie do wymiany

to bedzie pasować ?

Obrazek

chociaż z tego co widzę, na stronie intercars jest info , że pasuje do grudnia 1997r.
to co w roczniku 98 były inne?

a tak wygląda stara poducha, mam rozumieć, że ta spękana guma
wokół kwalifikuje ją do wymiany?

Obrazek

Dopisano 13 kwi 2014, 13:00:

jest jeszcze jeden problem a mianowicie
jak jadę trochę szybciej i skręcam to czuć jak by przeskoki na kierownicy
obrót nie jest wtedy płynny tylko odczuwa się te "przeskoki"
jest to przy skręcaniu na wprost wszystko jest ok.. i dzieje się
to w dość ciasnych skrętach.
Bóg stworzył nogi po to, żebyśmy mogli dojść tam, gdzie nie wjedziemy na glebie.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 lip 2013, 12:47
Posty: 460 (2/4)
Skąd: Warszawa - Targówek
Auto: Moja Madzia

Postprzez Megsonn » 17 kwi 2014, 23:49

Czekam mnie wymiana 4 amortyzatorów
więc postanowiłem odżałować pieniędzy
i kupić coś z wyższej półki bo jak to mówią
biednego nie stać na byle co..

tak więc wpadną 4 amorki Kayaba z osłonami i odbojami
od entercars z aledrogo.
mam nadzieję, że auto stanie sie bardziej stabilne
bo w ostatnim czasie to średnio to wypadało..
no i mam nadzieję, że przestanie się włączać ciągle abs przez wylany amorek

a przy okazji będzie można pogrzebać coś przy swoim autku <jupi>
Bóg stworzył nogi po to, żebyśmy mogli dojść tam, gdzie nie wjedziemy na glebie.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 lip 2013, 12:47
Posty: 460 (2/4)
Skąd: Warszawa - Targówek
Auto: Moja Madzia

Postprzez Bosaczek55 » 18 kwi 2014, 07:45

Takie przeskoki przy skrecaniu moze powodować kilka rzeczy ... mozesz mieć mało płynu w pompie wspomagania , moze sie ona poprostu konczyc albo ewentualnie maglownica do wyminy ale najprosciej Ci bedzie sprawdzic stan plynu ;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 mar 2009, 21:08
Posty: 290
Skąd: Sandomierz
Auto: Mazda MX-3 2,5V6 94r

Postprzez Megsonn » 19 kwi 2014, 04:46

tak jak przyjacielu mówisz najprostsze staje się najlepsze:P
od pewnego czasu ubywa mi płynu wspomagania
i zeszło go trochę wiec dolałem i znów kierownica
działa płynnie ;)
jeden problem mniej a i jazda staje się przyjemniejsza :P
Bóg stworzył nogi po to, żebyśmy mogli dojść tam, gdzie nie wjedziemy na glebie.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 lip 2013, 12:47
Posty: 460 (2/4)
Skąd: Warszawa - Targówek
Auto: Moja Madzia

Postprzez Megsonn » 20 kwi 2014, 13:11

Jakoby , że dziś pogoda dopisała postanowiłem
strzelić kilka fotek , fotograf ze mnie żaden
ale jakość lepsza niż ostatnio.

tak specjalnie stanąłem na pasach :p
Obrazek
Obrazek
Obrazek

a tu inna sceneria :P
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Bóg stworzył nogi po to, żebyśmy mogli dojść tam, gdzie nie wjedziemy na glebie.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 lip 2013, 12:47
Posty: 460 (2/4)
Skąd: Warszawa - Targówek
Auto: Moja Madzia

Postprzez Megsonn » 17 maja 2014, 20:04

Zauważyłem, że od czasu do czasu jak wyhamowuję czy dojeżdzam do świateł i wcisnę hamulec
to obroty spadają dużo poniżej 750. Czy przyczyną może być zasyfiona, przycinająca się przepustnica?

dodam, że już trochę czasu była nie czyszczona, do tej pory było wszystko ok
nie było nic rozregulowane, rozbierane

ze tak powiem stało się to "samoczynnie"

taki przypadek nie jest oczywiście normą, bywa że obroty są normalne i nic się nie dzieje.

ja obstawiałbym tą przycinającą się przepustnicę.
a jakie opinie mają inni użytkownicy ? :D
Bóg stworzył nogi po to, żebyśmy mogli dojść tam, gdzie nie wjedziemy na glebie.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 lip 2013, 12:47
Posty: 460 (2/4)
Skąd: Warszawa - Targówek
Auto: Moja Madzia

Postprzez czarek1991 » 17 maja 2014, 20:24

Albo aprat zaplonowy :D Ale na poczatek najtaniej sprawdzic przepustnice i ustawic TPS i obroty na jalowym.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 sty 2012, 16:09
Posty: 1404 (4/6)
Skąd: Radom
Auto: Jest: 6 MPS L3-VDT
Była: 323F BA KL

Postprzez Megsonn » 17 maja 2014, 20:38

mówisz o ustawianiu do tej pory było wszystko w porządku
i teraz mogło się samo "rozregulować" że trzeba ustawiać TPS i obroty na jałowym?

tak czy siak wyczyszczę przepustnice tylko z tego co widziałem
to kilka rzeczy jest do odpięcia wiec trochę dłuższa zabawa :P
Bóg stworzył nogi po to, żebyśmy mogli dojść tam, gdzie nie wjedziemy na glebie.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 lip 2013, 12:47
Posty: 460 (2/4)
Skąd: Warszawa - Targówek
Auto: Moja Madzia

Postprzez czarek1991 » 17 maja 2014, 22:39

No wiesz, jak z fabryki Ci auto wyjezdzalo to tez mialo wszystko dobrze ustawione a jednak po paru latach Ty albo ktos wczesniej ustawial to na nowo :D
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 sty 2012, 16:09
Posty: 1404 (4/6)
Skąd: Radom
Auto: Jest: 6 MPS L3-VDT
Była: 323F BA KL

Postprzez Megsonn » 17 maja 2014, 22:56

najpierw zrobię porządne czyszczenie i sprawdzę czy będzie poprawa :p
tylko z tego co widze, jest troche roboty z demontażem ;P
Bóg stworzył nogi po to, żebyśmy mogli dojść tam, gdzie nie wjedziemy na glebie.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 lip 2013, 12:47
Posty: 460 (2/4)
Skąd: Warszawa - Targówek
Auto: Moja Madzia

Postprzez czarek1991 » 18 maja 2014, 20:54

No co Ty... Odkrecasz rure dolotu, sciagasz ją i odkrecasz 4 sruby i przepustnica wychodzi. A no i wezyki i wtyczki odpiac. Max 5min roboty.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 sty 2012, 16:09
Posty: 1404 (4/6)
Skąd: Radom
Auto: Jest: 6 MPS L3-VDT
Była: 323F BA KL

Postprzez Megsonn » 18 maja 2014, 21:03

z moimi zdolnościami manualnymi z 10 :d
nie no śmieje się, ogarnę temat na dniach
i zobaczę co w trawie piszczy :P

rozumiem, że wszystko na zdjętym – z akumulatora
a po wyczyszczeniu, złożeniu zresetować komputer?
Bóg stworzył nogi po to, żebyśmy mogli dojść tam, gdzie nie wjedziemy na glebie.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 lip 2013, 12:47
Posty: 460 (2/4)
Skąd: Warszawa - Targówek
Auto: Moja Madzia

Postprzez czarek1991 » 18 maja 2014, 21:10

Klem nie musisz sciagac :) No pozniej mozesz zresetowac, na pewno nie zaszkodzi :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 sty 2012, 16:09
Posty: 1404 (4/6)
Skąd: Radom
Auto: Jest: 6 MPS L3-VDT
Była: 323F BA KL

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

Moderator

Moderatorzy Nasze Mazdy