Mazda 323F BA KL 96r Power by KL-DE Turbo :D
No 38 też mi się wydawało małe. Moje ledwo weszło
A tak wygląda labirynt który trzeba było gdzieś upchnąć
Jeszcze nie na wszystkim jest bandaż bo brakło.
Za to dodam parę fot z dzisiejszych prac.
Z braku kolanek trzeba było się trochę więcej na spawać.
Może nie jest jakoś mega estetycznie ale spawy są szczelne.
I kilka fot jak to wyszło.
Do przestawienia został przepływomierz bo teraz będzie zamontowany chwilowo przed turbo zanim nie będzie MSa . Ogarnąć muszę jeszcze podciśnienia i odpowietrzenia żeby bokiem nie dmuchało gdzieś i poskręcać wszystkie łączniki. Nadal czekam jeszcze na część zakupów bo np nie przyszedł mi jeszcze blow off. Ogólnie jak wszystko będzie szło dobrym tempem może uda się przejechać w sobotę
Chwilowo nie mogę zamieścić filmu z wydechu bo stary poszedł się a nowego nie mam z kim nakręcić
I takie tam z niepozorną
A tak wygląda labirynt który trzeba było gdzieś upchnąć
Jeszcze nie na wszystkim jest bandaż bo brakło.
Za to dodam parę fot z dzisiejszych prac.
Z braku kolanek trzeba było się trochę więcej na spawać.
Może nie jest jakoś mega estetycznie ale spawy są szczelne.
I kilka fot jak to wyszło.
Do przestawienia został przepływomierz bo teraz będzie zamontowany chwilowo przed turbo zanim nie będzie MSa . Ogarnąć muszę jeszcze podciśnienia i odpowietrzenia żeby bokiem nie dmuchało gdzieś i poskręcać wszystkie łączniki. Nadal czekam jeszcze na część zakupów bo np nie przyszedł mi jeszcze blow off. Ogólnie jak wszystko będzie szło dobrym tempem może uda się przejechać w sobotę
Chwilowo nie mogę zamieścić filmu z wydechu bo stary poszedł się a nowego nie mam z kim nakręcić
I takie tam z niepozorną
Always green light / Mazda viewtopic.php?f=312&t=123880
- Od: 28 sie 2010, 14:32
- Posty: 138
- Skąd: Ligota Polska
- Auto: 323f v6 :D
Przeszły małą modyfikacje i robią teraz też za osłonę DP Jak wjadę na kanał to zrobię zdjęcie.
Always green light / Mazda viewtopic.php?f=312&t=123880
- Od: 28 sie 2010, 14:32
- Posty: 138
- Skąd: Ligota Polska
- Auto: 323f v6 :D
Wkrótce będzie dzisiaj brakło wachy i mazda stoi a w portfelu tylko na bułki zostało do wypłaty
Jednak jestem po pierwszej jeździe z turbo na FMU i szczerze nie tego się spodziewałem. Owszem mazda ma o wiele lepsze osiągi, ale nie wiedzieć czemu turbo nie dmuchnie więcej jak 0.2 bara. Z podłączonym i odłączonym WG jest nadal to samo. Przy mniej więcej 4kk wstaje momentalnie do 0.2 i koniec przez cały zakres aż do odcinki stoi. Czy możliwe że WG nawet odłączony sam się otwiera A może ja coś przeoczyłem. Sprawdzę jutro kompresorem czy nie ma dziur.
Teraz jeśli chodzi o FMU to na początku podłączyłem odwrotnie I ciśnienie 6 bar za autem siwo czarno a AFR na poziomie 10 czasem spadał do 13 i wachą śmierdziało. Oczywiście po 400m zmieniłem przewody i FMU zaczęło działać. AFR i tak bardzo bogaty bo normalnie 13-14 jak jade a po pojawieniu się doładowania od razu skacze na 10 i brak skali.
Mimo to pobawię się jeszcze na FMU a potem trzeba się szykować na MSa.
Wrażenia z jazdy pozytywne. Euforii nie ma ale mazda dostała kilka dodatkowych kucy i po pojawieniu sie doładowania jest banan na gębie
Nie mogłem wytrzymać i poszedłem sprawdzić jeszcze raz o co chodzi. Podłączyłem kompresor ustawiłem 2 bary i dmucham dmucham coś syczy i nie rośnie więcej jak 0.2. Po oględzinach okazało się że nie założyłem opaski na łączeniu w takim bardzo ... miejscu i przy 0.2 bara puchnie i doładowanie ucieka bokiem Pozostało więc założyć opaskę której oczywiście nie mam i będzie hulać
Jednak jestem po pierwszej jeździe z turbo na FMU i szczerze nie tego się spodziewałem. Owszem mazda ma o wiele lepsze osiągi, ale nie wiedzieć czemu turbo nie dmuchnie więcej jak 0.2 bara. Z podłączonym i odłączonym WG jest nadal to samo. Przy mniej więcej 4kk wstaje momentalnie do 0.2 i koniec przez cały zakres aż do odcinki stoi. Czy możliwe że WG nawet odłączony sam się otwiera A może ja coś przeoczyłem. Sprawdzę jutro kompresorem czy nie ma dziur.
Teraz jeśli chodzi o FMU to na początku podłączyłem odwrotnie I ciśnienie 6 bar za autem siwo czarno a AFR na poziomie 10 czasem spadał do 13 i wachą śmierdziało. Oczywiście po 400m zmieniłem przewody i FMU zaczęło działać. AFR i tak bardzo bogaty bo normalnie 13-14 jak jade a po pojawieniu się doładowania od razu skacze na 10 i brak skali.
Mimo to pobawię się jeszcze na FMU a potem trzeba się szykować na MSa.
Wrażenia z jazdy pozytywne. Euforii nie ma ale mazda dostała kilka dodatkowych kucy i po pojawieniu sie doładowania jest banan na gębie
Nie mogłem wytrzymać i poszedłem sprawdzić jeszcze raz o co chodzi. Podłączyłem kompresor ustawiłem 2 bary i dmucham dmucham coś syczy i nie rośnie więcej jak 0.2. Po oględzinach okazało się że nie założyłem opaski na łączeniu w takim bardzo ... miejscu i przy 0.2 bara puchnie i doładowanie ucieka bokiem Pozostało więc założyć opaskę której oczywiście nie mam i będzie hulać
Always green light / Mazda viewtopic.php?f=312&t=123880
- Od: 28 sie 2010, 14:32
- Posty: 138
- Skąd: Ligota Polska
- Auto: 323f v6 :D
Super, projekt bardzo fajny Może uda nam się ustawić we Wrocławiu.
seria jest nudna http://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=312&t=113894
A spoko
Na dzień dzisiejszy mazda dalej stoi z braku paliwa. Zamontowałem podstawkę pod filtr i wywaliłem ten gówniany trójnik z którego ciągle olej ciekł.
Na dzień dzisiejszy mazda dalej stoi z braku paliwa. Zamontowałem podstawkę pod filtr i wywaliłem ten gówniany trójnik z którego ciągle olej ciekł.
Always green light / Mazda viewtopic.php?f=312&t=123880
- Od: 28 sie 2010, 14:32
- Posty: 138
- Skąd: Ligota Polska
- Auto: 323f v6 :D
Mazda poskładana i jeździ Dalej pod maska fmu które zalewa jak cholera chociaż dzisiaj wieczorem dziwnie się zachowywało bo afr podczas normalnej jazdy trzymał się między 13,5 a 14,5 z czego byłem zadowolony ale podczas przyspieszania przy 6000tyś spadał nawet poniżej 15 więc później przestałem kręcić mazdę bo to już bardzo ubogo. Jutro sprawdzę o co chodzi.
Przy okazji znowu mnie czeka wymiana łącznika stabilizatora z tyłu bo urwał się na dziurze i sworzeń wahacza już kuleje jak wiadomo z prawej strony od pobocza. Jak wjadę na kanał w końcu porobię foty.
A tu krótki filmik z robienia logów AFR.
Doładowanie 0.4 bara. Pierwsze testy robione z różnymi prędkościami podróżnymi następne na pełnym gazie i z częściowo otwartą przepustnicą w różnym zakresie obrotów. Tu zaprezentowany tylko kawałek
Podziękowania dla kochanej Oli która zdecydowała się jeździć ze mną w kółko po obwodnicy
Więcej już wkrótce
Przy okazji znowu mnie czeka wymiana łącznika stabilizatora z tyłu bo urwał się na dziurze i sworzeń wahacza już kuleje jak wiadomo z prawej strony od pobocza. Jak wjadę na kanał w końcu porobię foty.
A tu krótki filmik z robienia logów AFR.
Doładowanie 0.4 bara. Pierwsze testy robione z różnymi prędkościami podróżnymi następne na pełnym gazie i z częściowo otwartą przepustnicą w różnym zakresie obrotów. Tu zaprezentowany tylko kawałek
Podziękowania dla kochanej Oli która zdecydowała się jeździć ze mną w kółko po obwodnicy
Więcej już wkrótce
Always green light / Mazda viewtopic.php?f=312&t=123880
- Od: 28 sie 2010, 14:32
- Posty: 138
- Skąd: Ligota Polska
- Auto: 323f v6 :D
Efekt już jest, widać po skazówkach...i ten dźwięk T
]
-
Kamil
- Od: 24 kwi 2009, 20:24
- Posty: 5558 (23/27)
- Skąd: Częstochowa/Teklinów ŚL
- Auto: Mazda Xedos 9 TA KL 1993/98 A/T A7RED Pearl
Mazda Xedos 6 CA KF MT 1995 – Projekt odbudowa/swap
Jakby nie patrzeć moje Kochanie ma czasem ciężką nogę
Mazda spokojnie leci około 240 do samej odcinki i zbiera się bardzo dobrze. Jest kolosalna różnica między seria a nawet doładowaniem 0.2
Jak dorwę edisa 6 to pod maskę poleci w końcu MS bo niedługo nowe życie w nim powstanie tyle czasu się kurzy
Mazda spokojnie leci około 240 do samej odcinki i zbiera się bardzo dobrze. Jest kolosalna różnica między seria a nawet doładowaniem 0.2
Jak dorwę edisa 6 to pod maskę poleci w końcu MS bo niedługo nowe życie w nim powstanie tyle czasu się kurzy
Always green light / Mazda viewtopic.php?f=312&t=123880
- Od: 28 sie 2010, 14:32
- Posty: 138
- Skąd: Ligota Polska
- Auto: 323f v6 :D
Ethil napisał(a):Jakby nie patrzeć moje Kochanie ma czasem ciężką nogę
Mazda spokojnie leci około 240 do samej odcinki i zbiera się bardzo dobrze. Jest kolosalna różnica między seria a nawet doładowaniem 0.2
Jak dorwę edisa 6 to pod maskę poleci w końcu MS bo niedługo nowe życie w nim powstanie tyle czasu się kurzy
Heh to życzę wytrwałości i nie za ciężkiej pracy. Efekt i tak już jest.
Ja na razie porywam się na KF-a, kiedyś może wejdzie też Turbo, ale to jak w totaka wygram i nie będę miał co z kasą robić
Powodzenia życzę, trzymam kciuki i obserwuję topic
]
-
Kamil
- Od: 24 kwi 2009, 20:24
- Posty: 5558 (23/27)
- Skąd: Częstochowa/Teklinów ŚL
- Auto: Mazda Xedos 9 TA KL 1993/98 A/T A7RED Pearl
Mazda Xedos 6 CA KF MT 1995 – Projekt odbudowa/swap
Przejechałem się dzisiaj jeszcze kawałek i mazda podlewała się jak w serii czyli między 14,3 a 13,5 a przy doładowaniu kupa. Zastanawiałem się czy może walbro nie dało rady ale zacząłem od FMU i to był strzał w dziesiątkę.
Fmu jest proste ja budowa cepa
Po oględzinach jednoznacznie stwierdzona dziura w membranie
I skończyło się rumakowanie na FMU Teraz nie ma rady trzeba podpinać MS-a
Fmu jest proste ja budowa cepa
Po oględzinach jednoznacznie stwierdzona dziura w membranie
I skończyło się rumakowanie na FMU Teraz nie ma rady trzeba podpinać MS-a
Always green light / Mazda viewtopic.php?f=312&t=123880
- Od: 28 sie 2010, 14:32
- Posty: 138
- Skąd: Ligota Polska
- Auto: 323f v6 :D
No dobrze bo szkoda silnika.
Nie robiłem, turbo trzyma się tylko na rurach. Nie wydmuchało puki co żadnej uszczelki a samo turbo nawet jak rury są gorące nie przesunie się więcej jak po 0,5cm w każdą stronę przy pomocy brechy.
Cała konstrukcja nabrała bardzo dużej sztywności jak WG wspawałem.
Wiem, że ms to nie bajka ale skoro tyle już za mną to i msa też przerobię
Nie robiłem, turbo trzyma się tylko na rurach. Nie wydmuchało puki co żadnej uszczelki a samo turbo nawet jak rury są gorące nie przesunie się więcej jak po 0,5cm w każdą stronę przy pomocy brechy.
Cała konstrukcja nabrała bardzo dużej sztywności jak WG wspawałem.
Wiem, że ms to nie bajka ale skoro tyle już za mną to i msa też przerobię
Always green light / Mazda viewtopic.php?f=312&t=123880
- Od: 28 sie 2010, 14:32
- Posty: 138
- Skąd: Ligota Polska
- Auto: 323f v6 :D
U mnie też jest mocno sztywno ale albo luxter przywalil dołem o ryre albo od temp. widać było że ja przygieło w dwóch miejscach i nic pasować nie chciał musiał wszystko pasować od nowa
Sprzedam Amory do Mx-3 przód tył mocowania amortyzatorów
Dla tego ja mam takie fikuśne wzmocnienie Zrobię w końcu te zdjęcia może do końca tyg.
Always green light / Mazda viewtopic.php?f=312&t=123880
- Od: 28 sie 2010, 14:32
- Posty: 138
- Skąd: Ligota Polska
- Auto: 323f v6 :D
To teraz filmiki 0-100 i hamownia
- Od: 7 lis 2010, 22:21
- Posty: 295
- Skąd: Warszawa
- Auto: mx-3 1.8v6 turbo '94
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości