Mazda2 DE ZJ '07 1.3 Metropolitan Grey – mała pchła

DJ / DE / DY / DW / ZQ / DB / DA

Postprzez ZdzichuZ » 8 wrz 2020, 11:19

Dokładnie dziś jeszcze sprawdziłem spalanie. 6.8 wg komputera, a przekłamuje o 0.2. Po Toruniu zwłaszcza jak mieszka się na lewobrzeżu nie jeździ się teraz zbyt płynnie, dojeżdżając do pracy z poprzedniego mieszkania mimo iż krótszy dystans to miałem lepsze spalanie około 6.5.
Poduszka silnika będzie dopiero w poniedziałek, auto we wtorek idzie na wymianę.

A co do auta to mogę Ci je sprzedać taniej niż cena rynkowa. Ma uszkodzony próg, klimatyzacja będzie wymagała odgrzybienia (nie używałem w lato, bo jeździłem zazwyczaj bardzo rano i późno wieczorem gdy nie było gorąco i dopiero na początku września poczułem brzydki zapach z nawiewów), będzie konieczne podklejenie panelu sterowania klimatyzacją i opony zimowe są niby ok, ale to chyba marka Hifly. No i auto ma parę obić lakieru np na błotniku, zderzak z tyłu nie jest spasowany. Odzywa się też ogranicznik drzwi kierowcy. W przeciwieństwie do 626 do tego samochodu nie mam sentymentu.
Forumowicz
 
Od: 17 mar 2019, 11:14
Posty: 137

Postprzez ZdzichuZ » 14 wrz 2020, 12:34

Sorry za post pod postem.
Jak wiadomo, od dłuższego czasu szukam tego nieszczęsnego prawego progu. Lakiernik blacharz nie poleca kupowania części używanej. Nowych zamienników brak oryginał występuje tylko całe poszycie prawej strony o cenę nawet nie pytałem. Znalazłem używany próg na stronie japoniakorea, cena 350 i 500 złotych. Do tego przesyłka 180 zł, wystawienie i pomalowanie. Pewnie kolejne 500. Gdyby to zrobić to od razu dałbym do pomalowania i wyciągnięcia wgniotek prawy błotnik czyli kolejne 500. A może i zderzak, ale tu już bym po prostu poszukał od wersji Sport, pewnie z 700 trzeba liczyć. I poprawić spasowanie tylnego zderzaka. Czyli lekko 2 tyś wychodzi. Kumpel z kolei mówi mi: szlifierka, starą farbę ze śladami korozji usunąć, zabezpieczyć i pomalować samemu. Nie wiem szczerze co zrobić.
Forumowicz
 
Od: 17 mar 2019, 11:14
Posty: 137

Postprzez zadra » 14 wrz 2020, 12:48

szlifierka, starą farbę ze śladami korozji usunąć, zabezpieczyć i pomalować samemu

Jeśli umiałbyś to zrobić oraz miał na to czas, miejsce i możliwości, to posłuchaj kumpla.
Potraktuj taką naprawę jako tymczasową.. przecież do blacharza i lakiernika zawsze zdążysz auto oddać, a cena nie wzrośnie dlatego, że sam zabezpieczyłeś miejsca korozji..
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548[/url]

staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Forumowicz
 
Od: 27 cze 2007, 18:07
Posty: 3175 (36/86)
Skąd: z odmętów
Auto: HONDA civic VIII
1,8 Stoczterdzieścikuniów z maską gazową na pyskach ciągnących sedana :-P

Postprzez ZdzichuZ » 15 wrz 2020, 17:37

Znalazłem na allegro nowy próg. Jutro jadę zapytać blacharza o termin.
Dziś autko odebrałem z wymiany poduchy i wstawienia nowego wspornika wydechu. Miałem okazję dokładnie obejrzeć od spodu. Jakie to jest proste w budowie auto. I wiem tez, ile rdzy mam na podłodze i sankach. Trochę jest, ale bez tragedii. Gdybym miał podnośnik lub kanał, to pewnie sam dałbym radę to ogarnąć. A tak po zrobieniu progu muszę dać komuś do oczyszczania i zabezpieczenia. Ci ciekawe, elementy zawieszenia czy wydech prawie bez rdzy, sprężyny wyglądają jak nowe. Progi poza tą zewnętrzną uszkodzoną częścią też spoko.
Forumowicz
 
Od: 17 mar 2019, 11:14
Posty: 137

Postprzez zadra » 15 wrz 2020, 20:57

lementy zawieszenia czy wydech prawie bez rdzy

mazda jednak się uczy..
w GE np leciały wahacze w szybkim tempie i np osłony tarcz hamulcowych..
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548[/url]

staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Forumowicz
 
Od: 27 cze 2007, 18:07
Posty: 3175 (36/86)
Skąd: z odmętów
Auto: HONDA civic VIII
1,8 Stoczterdzieścikuniów z maską gazową na pyskach ciągnących sedana :-P

Postprzez ZdzichuZ » 20 wrz 2020, 14:23

Sprawdziłem poziom oleju po trasie (krótka kilkadziesiąt km autostradą) i jest ok. Coś jednak mnie tknęło i sprawdziłem płyn chłodniczy i w zbiorniczku jest na dnie. Szczerze nie pamiętam już kiedy sprawdzałem, ale przy wymianie oleju na wiosnę było full. Teraz pytanie – dolać obojętnie jaki płyn, a jak dolewać to czy tylko wlać do zbiornika, czy po chwili odkręcić korek chłodnicy? Dodam, że pod korkiem oleju nie ma mazi. Doleję, zobaczę jak po trasie powrotnej.
Forumowicz
 
Od: 17 mar 2019, 11:14
Posty: 137

Postprzez zadra » 20 wrz 2020, 18:44

na zimnym sprawdź poziom w chłodnicy.
miałem u siebie raz tak, że w zbiorniczku po zalaniu Full, ale nie zassało go do chłodnicy.
W chłodnicy było troszkę poniżej max i najpierw trzeba dolać do chłodnicy a dopiero później do zbiorniczka.
Jaki płyn? wystarczy chyba, żeby był dobry do chłodnic aluminiowych i powinno być ok.
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548[/url]

staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Forumowicz
 
Od: 27 cze 2007, 18:07
Posty: 3175 (36/86)
Skąd: z odmętów
Auto: HONDA civic VIII
1,8 Stoczterdzieścikuniów z maską gazową na pyskach ciągnących sedana :-P

Postprzez malina970 » 20 wrz 2020, 18:54

Ja bym poszła o krok dalej i spuściła cały płyn płukając uprzednio cały układ chłodzenia z syfu jaki się gromadzi i zalanie nowego płynu. Np. petrygo jest bardzo dobry. Od wiosny do dziś to parę miesięcy i już płynu nie masz? Mi dopiero ciut uciekło ze zbiorniczka z poziomu full przez cztery lata. Nie masz aby na pewno jakieś nieszczelności w układzie chłodzenia? Silnik się nagrzewa dobrze?
Forumowicz
 
Od: 3 sie 2020, 17:08
Posty: 142 (0/3)
Auto: Mazda 323 C V BA '94

Postprzez ZdzichuZ » 20 wrz 2020, 20:00

Na razie dolany płyn chłodniczy do zbiorniczka. Wydaje mi się, że jest jakaś nieszczelność w chłodnicy, bo w jednym miejscu po powrocie jest jakby zawilgocone, płynu minimalnie mniej. Napiszę jutro do mechanika, ja nie mam gdzie samemu zlać płynu i zrobić płukania układu. Auto czy się dobrze nagrzewa to trudno stwierdzić, bo jest tylko kontrolka zimny/gorący, nie ma wskaźnika temperatury.
Forumowicz
 
Od: 17 mar 2019, 11:14
Posty: 137

Postprzez zadra » 21 wrz 2020, 01:23

krok dalej i spuściła cały płyn płukając uprzednio cały układ chłodzenia z syfu

Brak płynu w zbiorniczku może świadczyć o nieszczelności.
Do czasu jej odnalezienia wymiana płynu i czyszczenie układu nie ma sensu..
Dopiero po uszczelnieniu i likwidacji nieszczelności jest sens wykonać takie zabiegi..

Mam wrażenie, że przeglądając forum idziemy podobną ścieżką..
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548[/url]

staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Forumowicz
 
Od: 27 cze 2007, 18:07
Posty: 3175 (36/86)
Skąd: z odmętów
Auto: HONDA civic VIII
1,8 Stoczterdzieścikuniów z maską gazową na pyskach ciągnących sedana :-P

Postprzez malina970 » 21 wrz 2020, 09:13

Przeczytałam sobie dokładnie cały temat. Wykluczyłeś UPG sprawdzając korek oleju. A sprawdziłeś czy w zbiorniczku wyrównawczym nie robią się bombelki gdy silnik pracuje na luzie? Nie chcę straszyć ani nic ale może masz jakieś mikropęknięcie bloku przy kanałe układu chłodzącego? <co?> Oprócz chłodnicy i pękniętego wężyka obstawiałabym to. Wielu ludzi zabiedbuje układ chłodzenia. Wymieniając sam pasek rozrządu i rolki. A pompę wody też się wymienia. Może ma już zatarty wirnik. Przez co silnik się dobrze nie dogrzewa. Nie wiem jak to w dwójce wygląda ale u mnie w BA pompa wody ma taki w sobie wirniczek z łopatkami. Ona pod wpływem zmęczenia materiału i przebiegu też się zużywa. Grzebiąc amatorsko w autach co nie co wiem. Ty wykluczyłeś UPG. Podjedź do mechanika są takie specjalne testery do potwierdzenia czy to rzeczywiście uszczelka. Jak nie to kup, nie kosztuje jakoś drogo. Ja bym obstawiła
*pompę wody
*korek chłodnicy – nie podaje prawidłowego ciśnienia w całym układzie (może wywalać płyn)
*mikropęknięcie bloku
*UPG
Forumowicz
 
Od: 3 sie 2020, 17:08
Posty: 142 (0/3)
Auto: Mazda 323 C V BA '94

Postprzez infernus » 21 wrz 2020, 10:01

Zdzichu, nie będę się wywodził na temat porad wypisanych powyżej bo każda z nich ma coś w sobie pozytywnego.
Ale co do płynu chłodniczego to nie każdy można lać do wszystkiego choć opinie znawców są czasem zupełnie inne :) jedne płyny zawierają krzeminany inne nie, wszystko zależy od składu płynu i materiałów użytych do budowy układu chłodniczego. Ja do Mazdy 2 DE używam oryginalnego FL22. Jego żywotność w układzie to 10 lat. Przynajmniej w tej kwestii śpię spokojnie. Po wyeliminowaniu wycieków proponuję Ci zalać oryginałem.

Co do lokalizacji wycieków sprawdź jeszcze nagrzewnicę i korek spustowy płynu (po prawej stronie w dolnej części chłodnicy patrząc od przodu samochodu)
Forumowicz
 
Od: 31 paź 2018, 14:46
Posty: 144 (2/11)
Auto: Mazda 2 DE
1349 cc
86KM
2009

Postprzez ZdzichuZ » 21 wrz 2020, 12:48

Spokojnie, bąbelkowanie i czy nie puchną węże sprawdzone. Po nocy ubyło nieco, jest jak dobrze mi się wydaje nieszczelność właśnie z prawej strony chłodnicy. Płyn zalany będzie oryginalny, tylko muszę do mechanika wpaść. Niestety termin dopiero na poniedziałek za tydzień. Pogoda dobra, to będę rowerem jeździł.

Najgorsze, że nie wiem ile czasu miałem tak niski poziom. Mam nadzieję, że to tylko wyciek i nic poważnie się nie uszkodziło.
Forumowicz
 
Od: 17 mar 2019, 11:14
Posty: 137

Postprzez Tasman20Wroc » 21 wrz 2020, 14:22

Jak się silnik nie zagotował to nic mu nie będzie. Jeśli nie zapaliła się kontrolka temperatury to powinno być wszystko ok ;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 maja 2019, 21:45
Posty: 490 (24/11)
Skąd: Wrocław
Auto: Mazda 3 BL 2012
Były:
Polonez Caro 1.5 GLE
Golf IV 1.6 MPI

Postprzez ZdzichuZ » 29 wrz 2020, 16:18

Sprawdzone i jest ok. Po prostu dawno nie było zaglądane i płyn ze zbiorniczka uciekł. Na razie nie wymieniałem, zrobię to po naprawie progu.

Zastanawiam się, czy nie wymienić płynu z kumplem w garażu. Nie wiem tylko, jak zutylizować stary płyn. Muszę poczytać i się dowiedzieć.

Muszę też kupić nowe wycieraczki i dywaniki na zimę gumowe oraz jedną zaślepkę od mocowania bagażnika dachowego.

Z zabezpieczeniem przed korozją podłogi może podjadę do ASO Hondy w Toruniu. Stare auto też tam robiłem i było ok. Wiadomo, najbardziej bym chciał zrobić coś takiego jak na filmie na kanale na YT "porządne konserwacje", tj. zdjęcie zawieszenia, wydechu, baku paliwa. Potem piaskowanie, podkład i zabezpieczenie. Tylko to koszt taki, że z połowa obecnej wartości auta.

Muszę też wpiąć na stałe wideorejestrator, tak żeby pod gniazdo zapalniczki nie był podłączony. I rozebrać panel radia żeby przykleić gąbkę. Na szczęście mogę do takich prac korzystać z garażu pod domem kumpla. Ogrzewany, oświetlony i z dużą ilością miejsca.

A w głowie cały czas siedzi sprzedaj i kup 626. Zwłaszcza, że ładna niebieska w dobrym stanie jest w Warszawie. A moje auto wystawione i nawet ktoś tam dzwonił i pisał... Może, kto wie ;)
Forumowicz
 
Od: 17 mar 2019, 11:14
Posty: 137

Postprzez zadra » 29 wrz 2020, 18:01

ZdzichuZ napisał(a):że z połowa obecnej wartości auta.

zaraz wpadnie Malina i napisze, że prawdziwy fan mazdy nie liczy takich drobnych wydatków..

Super, że nie ma większych ubytków.
Po prostu raz na 1/2 roku warto odkręcić korki płynów i sprawdzić co z czym, żeby nie było później pytań i zagwostek..

Wymiana płynu nie jest b.wymagająca, ale na pewno zachlapania nie unikniesz :)
Tylko zawsze te dwa dni na dobre odpowietrzenie układu najlepiej przewidzieć.. <oczy>
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548[/url]

staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Forumowicz
 
Od: 27 cze 2007, 18:07
Posty: 3175 (36/86)
Skąd: z odmętów
Auto: HONDA civic VIII
1,8 Stoczterdzieścikuniów z maską gazową na pyskach ciągnących sedana :-P

Postprzez infernus » 30 wrz 2020, 10:59

zadra napisał(a):Tylko zawsze te dwa dni na dobre odpowietrzenie układu najlepiej przewidzieć.. <oczy>


Układ odpowietrza się sam, pompa wody wszystkie pęcherze powietrza i tak przepchnie do zbiornika wyrównawczego, po to są korki z odpowietrzeniem. Wystarczy tylko kontrolować poziom w zbiorniczku.

Zdzichu, czy masz jakieś obawy co do korozji? Ja jeżdżę M2 DE od nowości od 2010 roku i o korozji nawet nie myślę bo jej na tym samochodzie nie ma... wbrew opiniom wielu znawców, którzy nigdy mazdami nie jeździli :)

Zlany płyn chłodniczy możesz oddać do pobliskiego warsztatu, może będziesz usiał rzucić na jakieś piwko ale wydaje mi się, że to chyba najrozsądniejsze.
Forumowicz
 
Od: 31 paź 2018, 14:46
Posty: 144 (2/11)
Auto: Mazda 2 DE
1349 cc
86KM
2009

Postprzez ZdzichuZ » 30 wrz 2020, 12:19

infernus widziałem spod auta i dobrze byłoby się tym zająć. Pod bakiem czy w innych zakamarkach jest pewnie gorzej niż na odsłoniętych elementach. Jeżeli miałbym jeździć tym autem dalej, to pewnie z kilka lat i chciałbym mieć to dobrze zrobione.

Czy wiesz może, czy konieczne jest podnoszenie auta, czy do korka spustowego można się dostać bez tego? I czy orientujesz się, jak zdjąć panel radia? Czy trzeba zdejmować mieszek skrzyni biegów i tą dolną obudowę? I czym najlepiej podkleić to miejsce styku panelu klimatyzacji z całością obudowy, żeby zminimalizować ruch i trzaski? Myślałem o takiej gąbeczce jak jest w laptopach pomiędzy ekranem i klawiaturą, ale chyba byłoby za cienkie i zbyt delikatne. Można gdzieś na długość kupić taki materiał?
Forumowicz
 
Od: 17 mar 2019, 11:14
Posty: 137

Postprzez infernus » 30 wrz 2020, 12:46

Do korka spustowego masz dostęp bez kanału i bez podnoszenia (prawa dolna część chłodnicy patrząc na przód samochodu). Wymianę płynu spokojnie zrobisz sam. Jeśli faktycznie układ okazał się szczelny to warto go wypłukać wodą zdemineralizowaną. Ja płukałem chyba 3 razy zanim zalałem nowy płyn (płucze się do momentu aż zaczniesz zlewać czystą wodę).
Wlewasz wodę, nagrzewasz auto aby pompa pracowała i był przepływ przez cały układ chłodzenia. Potem czekasz aż silnik trochę wystygnie i zlewasz wodę... i tak w kółko. Oczywiście uwaga na gorące elementy i przestrzeganie podstawowych BHP :D

Co do radia to niestety trochę plastików trzeba ściągnąć. Do posta dołączam kilka moich zdjęć z wymiany radia na inne. Na nich dobrze zobaczysz śruby gdzie występują. ALE!! są jeszcze dwie śruby po obu stronach radia, którymi jest ono przykręcone do części kokpitu. Te dwie śruby wkręca się po skosie. Nie jestem w stanie Ci ich w żaden sposób pokazać ale jak zdejmiesz schowek, plastiki po bokach to je widać jak się odpowiednio ułożysz w aucie. Trzeba patrzeć od dołu. Jeśli ich nie odkręcisz to nawet tergo radia na siłę nie wyrwiesz :D Czerwonym kolorem zaznaczyłem mniej więcej lokalizację i kierunek śrub, a na jednym ze zdjęć zapożyczonych z internetu masz widoczny uchwyt, do którego te śruby się wkręca.
Jeszcze bym zapomniał... samego mieszka się nie ściąga to nie grzeb tam żadnm śrubokrętem bo sobie tylko zniszczysz... ściąga się cały panel razem z mieszkiem. Wedź na all...o i tam poszukaj tej części aby dokładnie wiedzieć jak ona wygląda. Ściąga się to bez większych problemów.
Jeśli chodzi o trzaski to są takie taśmy do podklejania. Można to kupić na pewno na portalach aukcyjnych.
Załączniki
20181020_124337.jpg
20181020_124345.jpg
20181020_124347.jpg
20181020_124351.jpg
Adnotacja 2020-09-30 124328.jpg
Forumowicz
 
Od: 31 paź 2018, 14:46
Posty: 144 (2/11)
Auto: Mazda 2 DE
1349 cc
86KM
2009

Postprzez ZdzichuZ » 1 paź 2020, 07:58

Dzięki za podpowiedzi :) W sumie w tym aucie można sporo samemu ulepszyć i zrobić. Zawsze chciałem coś więcej samemu przy aucie podziałać niż tylko wymienić żarówki czy wycieraczki. Gdybym te trzaski z okolic radia usunął i wykleił materiałem kieszenie w drzwiach, to byłoby już wiele lepiej, bo nic by nie hałasowało. A dodatkowo to mi się marzy zmiana boczków drzwi na te lepsze, tapicerowane. Nie są drogie, a przy okazji możnaby drzwi wyciszyć. Ogólnie tych zmiany i rzeczy, które chciałbym zrobić w aucie to tyle ich jest, że przez długi czas miałbym co robić w weekendy w garażu. Stąd moje dalsze pytania:
Czy taka manetka wycieraczek jak mam może być zmieniona na lepszą z pierścieniem regulacji INT?
Czy da się zamontować tempomat?
Czy lampy H4 można wymienić na H7? Te drugie są trudno dostępne jako używki, ale czasami można coś trafić.
Czy warto zmieniać radio na stację multimedialną i czy będzie działać sterowanie z kierownicy na sprzęcie niefabrycznym?
Forumowicz
 
Od: 17 mar 2019, 11:14
Posty: 137

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

Moderator

Moderatorzy Nasze Mazdy