Muwies :D
przez thing » 11 sie 2014, 11:50
byliśmy ostatnio na Strażnikach Galaktyki. Marvel trzyma poziom. Polecam
-
- Od: 17 cze 2007, 23:11
- Posty: 396 (10/4)
- Skąd: Kraków
- Auto: Śliwka 2.0 M6 ;)
przez Bimbak » 16 paź 2014, 12:57
No ... również się zawiodłem. Może nie powiedziałbym, że trailer był lepszy bo film miał kilka mocnych chwil któych w nim nie było i trochę się pośmiałem, ale spodziewałem się ostrej komedii pełnej absurdów, a obejrzałem komedię romantyczną. Właściwie to film sam nie wiedział czym chce być.
Pozdrawiam, Tomek
Drinking wine and killing time
Drinking wine and killing time
przez Bo_Lo » 16 paź 2014, 14:06
No szkoda,miałem nadzieją na dobrą komedię,ale nic .Jak będzie okazja to i tak obejrzę 
Boźe,daj mi cierpliwość,bo jak mi dasz siłę,to ich wszystkich rpzp...le
przez brii » 20 paź 2014, 09:27
Dzikie historie – 7/10, warto obejrzeć
Trusted computing – Yes or No?
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
przez Xenocyd » 22 paź 2014, 14:53
Kinomaniak Pietras widział 
Mówił, że schemat znany i ograny, ale Denzel w formie i film niezły.
Ja ostatnio oglądałem trochę już starocia, Moon (2009):
Budżet był pewnie na poziomie zakupów z Biedronki
To jednak zupełnie nieważne, bo film opowiada dobrą historię pokazując przy tym, że można zrobić film z dosłownie 1 aktorem i 1 lokacją i to będzie dobre kino.
Mówił, że schemat znany i ograny, ale Denzel w formie i film niezły.Ja ostatnio oglądałem trochę już starocia, Moon (2009):
Budżet był pewnie na poziomie zakupów z Biedronki
To jednak zupełnie nieważne, bo film opowiada dobrą historię pokazując przy tym, że można zrobić film z dosłownie 1 aktorem i 1 lokacją i to będzie dobre kino.przez aneta.f » 9 lis 2014, 22:18
Postanowiłam wziąć dzisiaj moją córkę i moją młodszą siostrę do kina na jakąś bajkę. Padło na "Pudłaki".
Trailery wyglądało obiecująco.... sama bajka była beznadziejna! Nie polecam. Nuda, nuda i jeszcze raz nuda.
Trailery wyglądało obiecująco.... sama bajka była beznadziejna! Nie polecam. Nuda, nuda i jeszcze raz nuda.
przez marcin111177 » 12 lis 2014, 11:49
Furia.
Bez chwili wytchnienia. Film gniecie od początku do końca..
Bez chwili wytchnienia. Film gniecie od początku do końca..
-
- Od: 23 kwi 2014, 21:50
- Posty: 10
- Skąd: Tomaszów Mazowiecki
- Auto: Mazda 6 GG 2.0 141KM 2003
przez loockas » 12 lis 2014, 12:21
Nie oglądam dużo filmów, a seriali jeszcze mniej, ale muszę przyznać, że wciągnęła mnie ostatnia produkcja HBO pt "Wataha". W sumie 6 odcinków więc nie potrzeba na to dużo czasu Jak na obecne dokonania polskich filmowców, to wyszło im to całkiem nieźle. No i nie gra tam Kot, Karolak czy papież
Jak na obecne dokonania polskich filmowców, to wyszło im to całkiem nieźle. No i nie gra tam Kot, Karolak czy papież 
przez Bo_Lo » 12 lis 2014, 18:43
Dzisiaj dylemat- Foria czy Interstellar...Chyba to drugie
Dopisano 13 lis 2014 1:11:
Obejrzane.Polecam!!!muzyka petarda
Dopisano 13 lis 2014 1:11:
Obejrzane.Polecam!!!muzyka petarda
Boźe,daj mi cierpliwość,bo jak mi dasz siłę,to ich wszystkich rpzp...le
przez varan » 13 lis 2014, 23:07
marcin111177 napisał(a):Furia.
Bez chwili wytchnienia. Film gniecie od początku do końca..
To dobrze! Bo mam zamiar się wybrać
[REC] 4: Apokalipsa też ujdzie 
przez Xenocyd » 5 sty 2015, 11:56
Dochodząc do siebie po świętach miałem okazję kilka filmów obejrzeć:
Strażnicy Galaktyki – taka bajka marvela, nie angażuje mózgu za bardzo Jest kolorowo, momentami zabawnie, bohaterowie są różni – każdy widz jakiegoś polubi. Do obejrzenia na raz i zapomnienia, przynajmniej dla mnie.
Bez litości (The Equalizer) – Denzel w pojedynkę rozpiernicza rosyjską mafię sięjąc postrach narzędziami różnymi, na porzykład mikrofalówką, pistoletem do gwoździ... Nie ma po co doszukiwać się sensu i logiki w fabule, nie po to ten film powstał. To taka trochę klasyczna pozycja, gdzie jeden bohater naprawia świat odnosząc przy tym lekkie obrażenia, nieważne, że cały oddział Navy Seals by poległ próbując zrobić część tego co on
Ogląda się spoko, czas szybko mija i tyle, klasykiem nie zostanie, jakbym mógł wybrać tylko 1 lub 2 filmy, to brałbym z tych poniżej.
Zaginiona dziewczyna – dosyć dawno już nie oceniłem filmu tak wysoko. Jest dobra historia, film się nie dłuży, nie wszystko jest od początku jasne (właściwie to nic nie jest jasne), a nawet jak już się wydaje, że wszystko wiemy i wiemy jak się skończy, to fabuła pokazuje nam środkowy palec i ryje beret. Całośc fajnie zrealizowana i zmontowana, film nie jest liniową opiwieścią, dopiero z czasem docierają do nas różne informacje z przeszłości itd. Zdecydowanie warto zobaczyć.
Wolny strzelec (Nightcrawler) – tutaj dostałem więcej niż się spodziewałem. Szedłem do kina bo była okazja, wyszedłem po naprawdę dobrym filmie. Jake Gyllenhaal ze swoją dziwną twarzą pasuje idealnie do roli upośledzonego społecznie psychola realizującego swój plan rozwoju. Film inny niż większość produkcji którymi nas karmią, pokazuje bohatera, jego głowę i świat jaki kreuje wokoł siebie a nie jedynie efekciarską akcję.
Strażnicy Galaktyki – taka bajka marvela, nie angażuje mózgu za bardzo
Jest kolorowo, momentami zabawnie, bohaterowie są różni – każdy widz jakiegoś polubi. Do obejrzenia na raz i zapomnienia, przynajmniej dla mnie.Bez litości (The Equalizer) – Denzel w pojedynkę rozpiernicza rosyjską mafię sięjąc postrach narzędziami różnymi, na porzykład mikrofalówką, pistoletem do gwoździ... Nie ma po co doszukiwać się sensu i logiki w fabule, nie po to ten film powstał. To taka trochę klasyczna pozycja, gdzie jeden bohater naprawia świat odnosząc przy tym lekkie obrażenia, nieważne, że cały oddział Navy Seals by poległ próbując zrobić część tego co on
Ogląda się spoko, czas szybko mija i tyle, klasykiem nie zostanie, jakbym mógł wybrać tylko 1 lub 2 filmy, to brałbym z tych poniżej.Zaginiona dziewczyna – dosyć dawno już nie oceniłem filmu tak wysoko. Jest dobra historia, film się nie dłuży, nie wszystko jest od początku jasne (właściwie to nic nie jest jasne), a nawet jak już się wydaje, że wszystko wiemy i wiemy jak się skończy, to fabuła pokazuje nam środkowy palec i ryje beret. Całośc fajnie zrealizowana i zmontowana, film nie jest liniową opiwieścią, dopiero z czasem docierają do nas różne informacje z przeszłości itd. Zdecydowanie warto zobaczyć.
Wolny strzelec (Nightcrawler) – tutaj dostałem więcej niż się spodziewałem. Szedłem do kina bo była okazja, wyszedłem po naprawdę dobrym filmie. Jake Gyllenhaal ze swoją dziwną twarzą pasuje idealnie do roli upośledzonego społecznie psychola realizującego swój plan rozwoju. Film inny niż większość produkcji którymi nas karmią, pokazuje bohatera, jego głowę i świat jaki kreuje wokoł siebie a nie jedynie efekciarską akcję.
przez kinki » 5 sty 2015, 12:15
Xenocyd napisał(a):Bez litości (The Equalizer)
fabuła prawie jak w filmach z seagalem
Xenocyd napisał(a):Zaginiona dziewczyna
też mi się podobał
zakończenie trochę słabe wg mnie ale i tak jest to jeden z lepszych filmów jaki ostatnio widziałem wczoraj oglądałem "de behandeling", polecam
przez Bo_Lo » 5 sty 2015, 12:47
Ja ostatnio zaliczyłem
Ewualizer-Nawet fajnie się oglądało,ale do ''Człowieka w ogniu'' troszkę brakuje
Furia-zayebisty,ale ja mam spaczony gust bo gram w WOTa
Hobbit bitwa5armii- Najlepsza z części hobbita.
Teraz wybieram się na długo oczekiwanego ''Niezomny''
Ewualizer-Nawet fajnie się oglądało,ale do ''Człowieka w ogniu'' troszkę brakuje
Furia-zayebisty,ale ja mam spaczony gust bo gram w WOTa
Hobbit bitwa5armii- Najlepsza z części hobbita.
Teraz wybieram się na długo oczekiwanego ''Niezomny''
Boźe,daj mi cierpliwość,bo jak mi dasz siłę,to ich wszystkich rpzp...le
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 20 gości