Witam,
Wpisy takie jest ten, zwłaszcza w kontekście Mazdy 3, przyprawiają o dreszcze. Postanowiłem w wolnej chwili (kiedy prace nad Mazda Media Player'em trochę mnie nużą) przeprowadzić moje małe, kilkugodzinne "śledztwo". To, że system IVI jest dziurawy [to jeden z najlższejszych przymiotników jaki mogłem tutaj użyć] wspominałem już niejednokrotnie. Podał bym z wielką chęcią moje TOP5 pod kątem dziur w tym systemie, ale to zagwarantuje Wam długie nieprzespane noce, a i dodatkowo może sprowadzić więcej nieszczęścia

Wracając jednak do mojego "śledztwa"...
Po dość pobieżnym przeanalizowaniu dokumentacji serwisowej Mazdy, a następnie obejrzeniu po raz wtóry filmu Zachara "Mazdo, szósteczko moja..." mogę chyba zaryzkować stwierdzeniem, że słabym punktem samochodu jest... lusterko kierowcy

Prawodpodobnie jest to najłtawiej dostępne miejsce, gdzie dostępne są magistrale systemu. Winę może ponosić system BSM (Blind Spot Monitoring). Na tę chwilę tyle szczegółów z pierwszych analiz.
Aby nieco potwierdzić swoje podejrzenia sugeruję ponownie obejrzeć film "Mazdo, szósteczko moja..." od 03:40 – "specjalista" swoją pracę zaczyna spędzając trochę czasu przy lusterku (jeśli dobrze pamiętam to cały film jest pokazany 5x szybciej w stosunku do oryginału) – czemu od razu nie kieruje się do drzwi?
Po utwierdzeniu się, że trop może być właściwy, zacząłem "podpytywać" Google, czy już coś było omawiane w tym temacie... kilka sekund szukania i kolejny szok:
https://plus.google.com/112534953117461 ... A2Cw5pc2QdW poniższym linku trochę mało szczegółów, ale może tutaj idąc od strony lusterka, coś poszło nie tak:
http://www.kpp.powiat-bialogard.pl/post ... -samochod- Szczęka opada... Nie wiem co dalej napisać... Szok!