Zakup używanego auta – Mazda3 BK (2003 – 2008)

[maroslaw]

grill jest uszkodzony,i maska samochodu troche odstaje,ale podobno jak naprawi sie grill to i maska pojdzie na doł bo cos tam nie trzyma sie razem poki co niewiem,niewiem

Dopisano 11 lut 2015, 17:12:

a i wlasciciel twierdzi ze zderzaka nie wymienial, ale czy to prawda?? to tylko on wie

[tomi911]

grill jest uszkodzony,i maska samochodu troche odstaje,ale podobno jak naprawi sie grill to i maska pojdzie na doł bo cos tam nie trzyma sie razem poki co niewiem,niewiem

Dopisano 11 lut 2015, 17:12:

a i wlasciciel twierdzi ze zderzaka nie wymienial, ale czy to prawda?? to tylko on wie

Hmmm – to zdjęcia "tej" M3? Jeśli tak to nie widzę uszkodzeń na grillu czyli pochodzą sprzed "wypadku" tak?
Jeśli nie wymieniał zderzaka bo był cały to... jak to się stało – wjechał w lufę czołgu, że pogięte z przodu, grill uszkodzony a maska i zderzak nie...

[maroslaw]

od tego grila puscily sruby i jest on ruchomy,widzielismy na wlasne oczy:) trzyma sie na jednej srobie bodajze,przejazdzka super nic nie puka nic nie stuka po prostu idealny tylko to ...to to!! koles twierdzi ze ktos mu przywalił w momencie cofania( byla to bardzo mala predkosc) i zapieral sie ze nic nie wymienial,rejestracja byla pogięta a tak to wlasciwie zero sladów uderzenia,ale piekna jest normalnie

Dopisano 11 lut 2015, 17:40:

na tym widac odstajaca lekko maske

Dopisano 11 lut 2015, 17:42:

chyba go poprosze zeby powiedzial mi prawde,tez mi sie wydaje ze niemozliwe jest zeby nie bylo zadnego sladu szkoda

[tomi911]

od tego grila puscily sruby i jest on ruchomy,widzielismy na wlasne oczy:) trzyma sie na jednej srobie bodajze,przejazdzka super nic nie puka nic nie stuka po prostu idealny tylko to ...to to!! koles twierdzi ze ktos mu przywalił w momencie cofania( byla to bardzo mala predkosc) i zapieral sie ze nic nie wymienial,rejestracja byla pogięta a tak to wlasciwie zero sladów uderzenia,ale piekna jest normalnie

Nie chce krakać, ale jak dla mnie to podejrzana sprawa – przecież grill to tworzywo sztuczne, do tego o kratownicowej budowie, dość kruche – i nie połamałby się, skoro elementy stalowe bezpośrednio za nim się pogięły...
Bez wizyty w ASO na oględziny bym się nie odważył jej kupić.
A tak z innej beczki zapytam – czemu kupujesz anglika?

[piterus87]

Przy takim zgięciu belki prędkość nie mogła być taka mała jak twierdzi właściciel. Chyba, ze przywaliło w niego 2 tonowe auto:) Poza tym dziwne, że metal się poddał a plastik (zderzak) cały. Na pierwszy rzut oka widać, że zderzak był albo malowany (czyt. klejony i szpachlowany) albo wymieniany. Ma inny odcień.

[maroslaw]

bo mieszkam w anglii dla żonki do jazdy po miescie w koło komina:Ptylko ze nawet jesli nawet zmienial ta cala obudowe zderzak itd to co to zmienia wlasciwie? uszkodzona jest belka i tu nie ma zadnych watpliwosci

[piterus87]

Chodzi o uczciwość Jeżeli zataił przed Tobą, że zderzak był naprawiany bądź wymieniany, to mógł również zataić inne rzeczy

[maroslaw]

myslicie ze powinienem sobie odpuscic?? nie chce miec problemow z tym samochodem,tymbardziej ze chcielismy kupic cos na dłuższy czas

[tomi911]

Słuchaj – nie ma co podejrzewać kogoś od razu o najgorsze, ale jeśli naprawdę jesteś zainteresowany to wybadaj co i jak – niech gość opowie jak doszło do uszkodzenia, spytaj jaki samochód "mu wjechał", kiedy... i – moim zdaniem – weź auto do sprawdzonego diagnosty – niech wrzuci na podnośnik i poogląda od spodu, w komorze silnika dokładnie popatrzy, opowiedz mu "wersję sprzedającego" i zobaczysz co wyjdzie – jak nic to nie musisz auta skreślać, ale w ciemno nie bierz.
Naprawdę obecnie można tak odpicować samochód po dzwonie, że laik bez narzędzi i wiedzy się nie wyzna, że coś było robione.

[maroslaw]

rozmawialem teraz z kolesiem i mowil ze wyjeżdzal od siebie z parkingu i ktos z sila 20 km/g mu przydzwonił:P

[widmo82]

Cuda, cuda. Olej go za samo opowiadanie bajek. Zaparł się, że znajdzie frajera.
Ani lufa, ani hak od innego auta nie ma cudownej mocy przenikania przez zderzak czy grill.
Po sciągnięciu dolnej osłony mozna sie dowiedzieć duzo wiecej. Klima wali chlodzonym powietrzem czy tylko zimnym z zewnatrz?:) Ciekawe czy da się ustawić geometrie kół. Możesz zmieniac opony co sezon jak temu "Mirkowi" nie chciało się wyprostować auta bo belka na bank sciągnęła się do środka. Widziałem już nie jedno auto gdzie belka wyglądała podobnie a auto nie trzymało szczelin w klapie bagaznika!! Nie ma co się bać aut po "przejsciach", ale wylacznie tych drobnych pod warunkiem, ze zostały naprawione z głową a nie "na cwaniaka". Kumulacja dalszych problemów jest wtedy w cenie zakupu gwarantowana.
PS: Cod o roznego odcienia zderzaków, to niestety coraz częsciej ma to miejsce i to w oryginale! Sprawne oko moze poszukać wyrobionych dość miekkich, podatnych na uszkodzenia, mocowań, spinek itp., które obnażą wymianę. Ewentualnie stary sprawdzony sposób, czyli czy dolna listwa zderzaka nadal jest w czarnym macie

[maroslaw]

dalismy sobie jednak spokój z tym samochodem,ale juz znależlismy drugi bez kolizyjny i rok młodszy dziekuję wszystkim

[sebastian_]

Moglibyście mi podpowiedzieć, ile realnie powinna kosztować Mazda 3 2.0PB z 2004 roku? Mojego taty znajomy sprowadził taką, wersja TOP, chce sprzedać mi za 15.000 zł. Niski przebieg (w co ja nie wierzę, ale może uda mi się to sprawdzić).

Sam do mnie zadzwonił, żebym sobie auto obejrzał zanim zacznie w nim coś robić. Niestety nie miałem jak dojechać i podjechał mój ojciec. Auto jest uszkodzone z dwóch stron, widziałem zdjęcia, ale mój tata je wykonał w taki sposób, że żal pupę ściska. Podobno w rzeczywistości nie wygląda to zbyt poważnie. Obie lampy też są całe i podobno tylko tak na zdjęciu wygląda.

Facet twierdzi, że będzie zrobiona b. dobrze i że nic nie będzie widać, a mam pewne autko. W dzisiejszych czasach, to swojej dziewczynie nie można ufać, co do dopiero koledze ojca

Nie dostanę do niej alufelg. Auto jeszcze nigdzie nie jest wystawione. Jak będę miał czas, to będę mógł je obejrzeć samemu, ale już pewnie będzie coś zrobione.

Warto w ogóle zawracać sobie głowę, jeśli uszkodzenie wygląda tak jak wygląda? Już ręce opadają mi przy szukaniu samochodu. Na zdjęciach wszystkie ładne, człowiek traci czas i pieniądze na dojazd a na miejscu okazuje się szrot. Już chyba jestem bliższy kupienia auta trochę uszkodzonego, ale żebym o tym wiedział.

[widmo82]

Większość mazd ma te błotniki do roboty, wiec przy okazji będziesz miał nowe

[mazdastance]

nie ładuj się w tak uszkodzone auto. Tu nie wystarczy wspawać samą reperaturkę a trzeba wspawać całą ćwiartkę. Bądź cierpliwy i szukaj dalej. Niestety ale za dobra mazdę w dobrym stanie trzeba zabulić.

[widmo82]

Ćwiartkę? Skoro uszkodzone są obie strony to wg. moich wyliczeń, Twojej metody naprawy przy tym uszkodzeniu, wymianie podlega pół auta. Wszystko zależy od tego jak prowadzi się auto, czy ściąga je? Oczywiście pozostaje ryzyko, ze mimo, iż fizycznie nie czujesz różnicy w prowadzeniu to będzie darło opony. Jeśli nie to w zupełności same błotniki. Patrząc na klapę bagażnika to szczeliny nie rozjeżdżają się nadmiernie. Ciekawe jak powstało to uszkodzenie.

[mazdastance]

klepac tego nie ma sensu, najszybciej i najprościej to wspawać takie coś i pomalować. Ale ja i tak takiej mazdy bym nie kupił.
http://allegro.pl/mazda-3-cwiartka-praw ... 67271.html

[widmo82]

Nie mam zamiaru sprzeczać się o interpretacje ile to jest ćwiartka, ale jeśli auto prowadzi się równo, to podtrzymuję, że spokojnie można takie auto naprawiać. Co z tego, że kupisz za 20tyś nie bitą BK z 2003/4 roku jak i tak będziesz musiał zrobić nadkola. Lepiej zrobić to samemu niż domyślać się jak to zrobił poprzednik. Inna sprawa to na ile realny jest przebieg i w jakim stanie jest silnik.

[sebastian_]

Panowie, dziękuję za odpowiedzi. Nie napalam się jakoś szczególnie na ten samochód, ale obejrzę go w weekend i zrobię jakieś normalne zdjęcia. Może uda się ustalić przebieg i jakoś rozsądnie ocenić stan.

Nie spodziewałem się, że to może być coś poważnego – felga lekko wgnieciona, drzwi ani zderzaki nawet nie ruszone, lampy też nie. Nie da się geometrii w jakimś warsztacie sprawdzić? Nie chciałbym się opierać na swoich subiektywnych odczuciach, bo nigdy Mazdy nie prowadziłem.

[psylocybiusz]

Cześć,

Zaczynam od tłumaczeń Jest to mój pierwszy post na tym forum i nie udało mi się znaleźć wątku, który by lepiej pasował do moich pytań.

Teraz do rzeczy, szukam Madzi z silnikiem 2.0 Pb z roczników `03-`09.

Mam parę pytań na które nie udało mi się wygrzebać odpowiedzi.

1. Wyposażenie – wersja Top Sport i Active.

Jakie są najważniejsze różnice między tymi wersjami? Z moich obserwacji wynika, że Top Sport ma 17" felgi i chyba wszystkie mają z tyłu LEDowe światła. Ksenonowe lampy pewnie były dodatkiem, a co z pozostałymi elementami, czy są różnice w zawieszeniu, hamulcach? Może inaczej jest zestrojony układ DSC?

Jakie są najważniejsze zmiany po lifcie?

2. Lakier.

Fabryczna grubość powłoki lakierniczej ma grubość standardowo około 150 mikronów, czy można się spodziewać czegoś innego?

Rudzielec z tego co już przeczytałem, pojawia się na tylnych błotnikach/nadkolach. Spodziewać się jeszcze gdzieś? Spotkałem się z rudą klapą bagażnika – poniżej szyby, ale to sztuka po dzwonie była (raczej nie jednym). idąc dalej tym tropem na co zwrócić uwagę po wypadkach, słyszałem o naklejce od wiatraka chłodnicy, że nie można było jej dokupić – ile w tym prawdy? Co jeszcze jest istotne odnośnie bezwypadkowości?

3. PDC – nawigacja.

Warto na to zwracać uwagę? Mam na myśli czy ktoś z tego korzysta i ma to zastosowanie w codziennym użytkowaniu. Zauważyłem również, że pojawia się tam logo DVD, mam rozumieć, że odtwarza filmy?

4. Spalanie.

Bardzo ciekawy temat Słyszałem tak dziwne opinie na temat spalania, że sam nie wiem co myśleć – zaczyna się od 7 litrów benzyny (pewnie w trasie przy 90kmh) do 11 (co już bardziej pasuje do dwóch litrów). Jakie są Wasze wyniki spalania trasa/miasto, przy normalnej jeździe – czyli tak jak 2 litry lubi

Druga sprawa to gazownia Nie jestem gazomaniakiem, zawsze mówiłem, że gaz jest do zapalniczek i kuchenek, ale widziałem ładnie utrzymane egzemplarze, które były zagazowane. Co na ten temat sądzicie? Ktoś jeździ, wie na co zwrócić uwagę? Mam na myśli objawy zatrucia gazem wypalone gniazda zaworów, wybuchające kolektory itp.

5. Przebieg.

Na jakie elementy należy zwracać uwagę, mam na myśli oczywiście wnętrze (standardowo kierownica i fotele), a co powinno się rozsypać przy jakim przebiegu, np łożysko 150kkm.

To chyba na tyle Jak tylko znajdę Madzie, która mnie zadowoli na pewno pochwale się na forum, jak również będę na bieżąco udostępniać różnego rodzaju fotorelacje.

Z góry dziękuje za pomoc

P.S. Może jest na forum jakiś godny uwagi egzemplarz na sprzedaż?

edit by stachan: zapytanie o konkretny egzemplarz zostało tu