Nowy taryfikator na wykroczenia drogowe

[PARTYBOY]

gratuluję wszechdoświadczenia i wynikającego z niego poczucia własnej wartości

moje poczucie wartości wynika nie z wszechstronnego doświadczenia ale właśnie z kulturalnego zachowania na drodze, przeciwnie do Ciebie i nie wiem czym się szczycisz

mam przez to rozumiec, ze Ty jednak w KAZDEjmiejscowosci zwalniasz do przepisowych 50ciu, a ciagnik na podwojnej ciagles wyprzedzasz za 3kilometry?

nie jeździsz ze mną, a wiesz Pisałem już kogo można spytać o mój styl jazdy. Linia ciągła dla mnie to jak krawężnik ale tylko dlatego płaska bo w Polsce cała banda idiotów by rozbijała auta przy próbie wyprzedzania na zakazie. Mnie nie zbawi 2 minuty dłużej za kierownicą jak nie mam jak wyprzedzić ciągnika. Potrafię z tym żyć.

W naszym kraju nadal normą jest pogarda dla innych

a zamiast głupiej krytyki poprawnego zachowania

poprawianie swiata najlepiej zaczynac od siebie

A to chyba jesteś jedyna w Warszawie

No to ja jestem ten "drugi"

i oby tak dalej

Dudson napisał:
bo stosujac się bezwarunkowo do przepisów masz zagwarantowane, że do celu dotrzesz o wiele później.

magicadm napisał:
Taaa całe 10-15 minut w 2-godzinnej trasie.
myślę, że troche więcej ...

Zrobiłem eksperyment 2 lata temu na trasie Włocławek-Leszno, 230km. Dużo ograniczeń, kręta trasa.
Przy szaleńczej jeździe i gnaniu na złamanie karku trasa zajmuje mi zaledwie 10 minut krócej niż przy jeździe spokojnej zgodnej z przepisami. Dodatkowo dochodzi zwiększone niebezpieczeństwo, spalanie i ryzyko otrzymania mandatu.
Proszę, mówcie o rzeczach, o których macie wiedzę praktyczną

[zeusik]

nie jeździsz ze mną, a wiesz Pisałem już kogo można spytać o mój styl jazdy. Linia ciągła dla mnie to jak krawężnik ale tylko dlatego płaska bo w Polsce cała banda idiotów by rozbijała auta przy próbie wyprzedzania na zakazie. Mnie nie zbawi 2 minuty dłużej za kierownicą jak nie mam jak wyprzedzić ciągnika. Potrafię z tym żyć.

Widocznie bardzo malo jezdzisz jesli w takich sytuacjach nie potrafisz sie zmobilizowac i nie utrudniac ruchu.
Smiem powiedziec, ze powodujesz wieksze zagrozenie poniewaz wolne z naprzeciwka i pojazd wolnobiezny to oczekiwanie az pierwszy zacznie wyprzedzac. Bez decyzji robi to zwykle ostatni nerwowy i zaczyna sie wpychanie w kolumne i zlosc. I nie mowie tu o podwojnych ciaglych przed wzniesieniem, wiele jest miejsc gdzie podwojne ciagle pozwalaja dostrzec z daleka inne pojazdy wlaczajace sie do ruchu lub jadace z przeciwka.

Cale szczescie, ze nie mam okazji jezdzic za Toba, bo bym od tego zwalniania i przyspieszania jajo zniosl. Bo o taka szczegolnie jazde mi chodzi. 90->50->90. I ty mowisz tu o zmniejszonym spalaniu?

Dziekuje za dyskusje,odezwij sie jak przejedziesz wiecej km

[Adaś]

Ja nie łamię przepisów i mnie ten taryfikator zwyczajnie nie dotyczy.

Też niedawno przygotowałem się na baty od AUDI A6 2,5 w Dieslu. W końcu ma około 170-180 koników. Widziałem jak się podnieca na odejście ze świateł i wystartowaliśmy ale mi nie uciekł. Przyznaję, że się napociłem ale nie odszedł ode mnie na metr na dystansie ok 500m, na rondzie pojechaliśmy w róźnych kierunkach

I oczywiście ścigaliście się do 50km/h ?

[qlesh]

Mnie nie zbawi 2 minuty dłużej za kierownicą jak nie mam jak wyprzedzić ciągnika. Potrafię z tym żyć.

Zrób lepiej ankietę czy ktoś potrafi z tym żyć. Wyniki mogą być powalające..

Smiem powiedziec, ze powodujesz wieksze zagrozenie poniewaz wolne z naprzeciwka i pojazd wolnobiezny to oczekiwanie az pierwszy zacznie wyprzedzac. Bez decyzji robi to zwykle ostatni nerwowy i zaczyna sie wpychanie w kolumne i zlosc

Pytanie:
Czy kierowca jadący przepisowo ma się dostosować do kolumny jadącej szybciej? (droga jednopasmowa z poboczem)

[PARTYBOY]

I oczywiście ścigaliście się do 50km/h ?

i oczywiście wyobraź sobie, że nie wszystkie ulice mają ograniczenie do 50km/h
Nisko cenisz swój czas jeśli poświęciłeś go aby odszukać taką pierdołę

Dziekuje za dyskusje

Cieszę się, że już podziękowałeś za dyskusję z korzyścią dla jej poziomu

[Adaś]

Nisko cenisz swój czas jeśli poświęciłeś go aby odszukać taką pierdołę

2 kliknięcia – wystarczy umieć korzystać z opcji Szukaj

Oraz nie znam drogi, która przed rondem ma ograniczenie więcej jak 50km/h.

[zeusik]

No i te 500metrów. Moja Z5 ma po takim dystansie 8 dyszek, a takie audi?

[PARTYBOY]

Więc jednak nie skończyłeś

Oraz nie znam drogi, która przed rondem ma ograniczenie więcej jak 50km/h

no to rzeczywiście nie mam takiego doświadczenia jak ty

No i te 500metrów. Moja Z5 ma po takim dystansie 8 dyszek, a takie audi?

więc jednak nie podziękowałeś – widzę tu pewną niekonsekwencję

[zeusik]

więc jednak nie podziękowałeś – widzę tu pewną niekonsekwencję

i tak jestes takim samym piratem drogowym jak my.

[Hazu]

I bardzo dobrze że zostały zaostrzone przepisy w końcu może takich piratów jak PARTYBOY dotkną trochę po kieszeni.

[Bartg]

Widocznie bardzo malo jezdzisz jesli w takich sytuacjach nie potrafisz sie zmobilizowac i nie utrudniac ruchu.
Smiem powiedziec, ze powodujesz wieksze zagrozenie poniewaz wolne z naprzeciwka i pojazd wolnobiezny to oczekiwanie az pierwszy zacznie wyprzedzac. Bez decyzji robi to zwykle ostatni nerwowy i zaczyna sie wpychanie w kolumne i zlosc. I nie mowie tu o podwojnych ciaglych przed wzniesieniem, wiele jest miejsc gdzie podwojne ciagle pozwalaja dostrzec z daleka inne pojazdy wlaczajace sie do ruchu lub jadace z przeciwka.

Cale szczescie, ze nie mam okazji jezdzic za Toba, bo bym od tego zwalniania i przyspieszania jajo zniosl. Bo o taka szczegolnie jazde mi chodzi. 90->50->90. I ty mowisz tu o zmniejszonym spalaniu?

To jest powszechne u nas, ze raz czy drugi zlamiemy linie ciagla czy ograniczenie ew. wepchniemy sie przed kogos to sie nic nie stanie, gorzej ze ludziom wchodzi to w nawyk. Co do tras to Partyboy ma racje, jedyna sytuacja gdzie mozesz zyskac wiecej czasu gnajac na zlamanie karku to autostrada, ale za wiele tras sie u nas autostrada nie zrobi. Wystarczy spojrzec w miescie, ostatnio widzialem idiote jadacego srodkiem ulicy po ciaglych liniach i pasach do skretu z naprzeciwka ( z3 cabrio dach w dol 11 stopni na zewnatrz ) przez jakies 1.5 km i w centrum miasta byl przede mna 2 samochody -_

[Hazu]

wnerwia mnie ogólny brak kultury, chamskie nie wpuszczanie

no mnie też wnerwia jak stoi sznurek samochodów do skrętu a tu taki cwaniak na pasie do jazdy prosto stoi i tamuje ruch aby się wepchać.

[Dudson]

Zrobiłem eksperyment 2 lata temu na trasie Włocławek-Leszno, 230km. Dużo ograniczeń, kręta trasa.
Przy szaleńczej jeździe i gnaniu na złamanie karku trasa zajmuje mi zaledwie 10 minut krócej niż przy jeździe spokojnej zgodnej z przepisami. Dodatkowo dochodzi zwiększone niebezpieczeństwo, spalanie i ryzyko otrzymania mandatu.
Proszę, mówcie o rzeczach, o których macie wiedzę praktyczną

Kolego z całym szacunkeim ale na takiej trasie 230 km to Ty chyba ten eksperyment przeprowadzałeś jadąc Kamazem i raz dawałeś w palnik a raz jechałeś przepisowo.
Ja na krótkiej trasie 65 km Izbica – Lublin też próbowałem porównać. Jadąc zgodnie z przepisami, zajmuje mi to jakieś 40-45 minut, a jeżeli się śpiesze, a warunki na to pozwalają, to uda się i w 20-25 minut, kwestia tylko zaryzykowania. Dodam, że trasa ta jest względnie prosta, a 30 kilometrowy odcinek jest to droga z dwoma pasmi ruchu przedzielona pasem zieleni i barierkami, gdzie utrzymanie predkości 150-160 km/h nie stanowi najmniejszego problemu, ale jest chyba z 10 razy ograniczenie do 70 km/h. I prosze Cię nie mów, że jeżeli ja nie będe zwalniał na tych ograniczeniach, a Ty zwolnisz do 70 to jadąc nadal przepisowo czyli max na tej drodze chyba 100, będziesz wstanie jeszcze mnie dogonić
I prosze nie próbuj mi wytłumaczyć, że jadac zgodnie z przepisami czas przejazdu pozstanie taki sam.

Mnie nie zbawi 2 minuty dłużej za kierownicą jak nie mam jak wyprzedzić ciągnika.

O to chodzi, że masz jak tylko nie możesz przeskoczyć przez krawężnik

Pytanie:
Czy kierowca jadący przepisowo ma się dostosować do kolumny jadącej szybciej? (droga jednopasmowa z poboczem)

Jeżeli jedzie przepisowo to nie ma żadanego obowiązku... to chyba jest oczywiste, nawet nie ma obowiązku zjeżdżania na pobocze, poprostu sobie jedzie, a jak się komuś śpieszy to niech wyprzedza.

[zeusik]

Jeżeli jedzie przepisowo to nie ma żadanego obowiązku... to chyba jest oczywiste, nawet nie ma obowiązku zjeżdżania na pobocze, poprostu sobie jedzie, a jak się komuś śpieszy to niech wyprzedza.

a jak skomentujesz kogos kto jedzie kolo srodkowej linii i zalozmy 80km/h na drodze z utwardzonym poboczem

[Bartg]

chamskie niewpuszczanie, a wpusczanie kogos przez 2 ciagle linie z pasa na wprost zeby mogl skrecic bez kolejki to roznica, nie ma to nic wspolnego z jazda na suwak.
Dudson nie mowimy tu o jezdzie przez 100 km non stop 150+ po drodze ekspresowej a jazda przepisowa po zwyklej trasie, wiadomo ze na ekspresowej/autostradzie kazdy wali ile wlezie, ale na normalnej polskiej trasie taka jazda nie jest mozliwa ( chyba ze wyprzedasz na 17tego na czolowke non stop ) i podczas takiej jazdy zyski sa niewielkie i zwykle zamykaja sie w 15-20 minutach.

[Dudson]

Jeżeli jest to ograniczenie do 80 km/h, to ok. Jeżeli jest 90 km/h to nie ładnie z jego strony, i jeżeli warunki pogodowe, widocznośc etc. na to pozwlają to powinien odkleić się od środka jezdni i przepuścić jadących szybciej. Powinien w ramach kulturalnego zachowania, ale nie musi może jechać nawet i 40 km/h nikt mu tego nie zabroni, no chyba, że trafi się jakiś rozgarnięty funkcjonarisz i da mandat za utrudnianie ruchu.

Dudson nie mowimy tu o jezdzie przez 100 km non stop 150+ po drodze ekspresowej a jazda przepisowa po zwyklej trasie,

przykład, który podałem nie jest to droga ekspresowa. Dla mnie jest to zwykła trasa, którą pokonuje dośc często.

[Bartg]

Okej ale na 65 km 30 masz 2 pasy ruchu gdzie mozesz wzglednie bezpiecznie prawie 50% trasy przejehac 150+.

[Dudson]

tak oczywiście, tylko 20 km na tych 30 km to jest ograniczenie do 70 km/h, i właśnie ten przepis najczęściej się łamie na tej drodze.

[Bartg]

Zgadza sie, ale wiadomo ze na krotkiej trasie jeszcze w czesci majac 2 pasy nadrobi sie wiecej niz na dlugiej trasie po zwyklej drodze krajowej.

[Adaś]

Moja Z5 ma po takim dystansie 8 dyszek

Ford z FSem pod maską miał ok 140-150km/h