Oszukali mnie, mam przekręcony licznik

Pogaduchy motoryzacyjne.

Postprzez miru1968 » 17 kwi 2010, 18:50

Witam !!! kupiłem MAZDE 3 miesiąc temu przebieg 103 kkm rocznik 2006 cena 39tyś PLN dość wygórowana sprawdzałem w trzech serwisach w każdym to samo info wszystko zgodne z elektronicznym systemem DRS.Na pewno człowiek który to auto sprowadził musiał na nim zarobic to jest oczywiste.Mazdy poszukiwałem pół roku obejrzałem kilka egzemplarzy i wszystkie laleczki ,igiełki i super okazje to po prostu masakra cwaniaczki tak robią wodę z mózgu że człowiek z głupieje.Trzeba się dobrze przygotować do kupna auta najpierw wiele poczytać dowiedzieć sie co było zmieniane przy lifcie i wtedy się uniknie wpadki ,a podstawa to według mnie nie ufaj sprzedającemu tylko sobie bo te sku....y zawsze ci będą pokazywać to co niby najlepsze w aucie a jak ty nie będziesz nic o nim wiedział to będziesz zachwycony.Mazda w prowadziła od połowy 2006 r system DRS tzn.elektroniczny system przeglądów serwisowych niema typowej książki sa tylko wydruki z komputera i nie może być inaczej na tych wydrukach niema żadnych pieczątek są tylko kody które łatwo można sprawdzić w serwisie.Jeśli mazda po lipcu 2006 będzie miała zwykłą książkę na jest 100% przestrzelona ,a takie też spotkałem i cwaniak twierdził że się nie znam i żebym się nie mądrował.Swoją madzie kupiłem z wymienioną przednią szyba większość by powiedziała że to świadczy o dzwonie jak najbardziej błędne myślenie aczkolwiek prawdziwe ale przednie szyby często padają ofiarą kamieni z pod kół innych aut ,trzeba na to zwracać uwagę ale nie ze zdwojona siła,boczne i tylna to już problem poważny.Auto kupowałem tylko ze swoją kobietą która udawała dobrego speca od samochodów , a jakie było zdziwienie cwaniaczków jak ich zaskakiwała pytaniami na które sami nie znali odpowiedzi że baba a tyle wie.Do kupna trzeba się przygotować a unikniemy wpadek taka jest moja rada. Auto kupiłem w Kielcach na ul Krakowskiej adresu nie podaje z wiadomych przyczyn nie był to komis sprzedający wydawał się naprawdę rzetelny..Pozdrawiam i przestrzegam wszystkich przed okazjami takich niema i nie było i nie będzie lepiej wybrać auto z górnej granicy cenowej jak z dolnej. <spoko> <spoko> papa papa
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 mar 2010, 15:11
Posty: 262 (2/2)
Skąd: Świetokrzyskie
Auto: MAZDA 3 BK 2006 1,6 ON była
MAZDA 3BL 2010 1,6 PB Exlusiw+
była
MAZDA CX 3 2016 2.0 PB Sky Energy
była
obecnie
MAZDA 3 BP 2021 2.0 PB

Postprzez domin1979 » 17 kwi 2010, 19:05

W Euroauto czy Ikarze? Możesz zdradzić :)
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 wrz 2007, 11:04
Posty: 1331 (0/1)
Skąd: Kielce
Auto: S-Max 2.0T '12
było :( CX-7 Expression '08 2.3 DISI

Postprzez mazgh » 17 kwi 2010, 20:12

Od dawna wiadomo ,że auta z dolnej półki cenowej to zawsze taksówki ,firmówki lub zajechane egzemplarze,kręcone po 2 razy – a w przypadku USA po powodzi, kradzieży wypadku, wystarczy tylko to sprawdzić.
W przypadku M3 i M5 rozbawiają mnie raz w tygodniu telefony sprzedawców (potwierdzających tylko regułę preparacji przebiegów ) ,którym coś nie poszło podczas kręcenia szaf (zestawu wskażników ) w 2 – 3 letnich autach no i niestety wymagają IDS-a i programowania.
Ale to u nas reguła i jeszcze długo tak będzie póki będziemy naiwnie wieżyli ,że np. pięcioletnie Mazdy 6 mają po 130 tyś km przebiegu , a CX-y teraz sprowadzane są tańsze w RP jak na aukcjach w USA.
Popatrz na cenę np dobrego CX-7 w Niemczech,zapłać wszystkie opłaty i zarejestruj , a cena będzie wyższa od tych w naszym Allegro co najmniej o 20-30tys zł
pozdr.

Okazji nie ma,są tylko bardziej lub mniej naiwni kupujący.Smutne ale niestety tak jest było zawsze i w jakimś stopniu będzie dalej.
www.mazda-ford.pl

Bydgoszcz ul.Inowrocławska 1

POLECAMY RÓWNIEŻ PROFESIONALNĄ AUTO -MYJNIE
www.myj-car.pl
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 sty 2009, 23:22
Posty: 145
Skąd: Bydgoszcz
Auto: GH RF-TOP 08"
ER- EXPRESSION 09"
GS350AWD 08''
F RANGER 4WD 08"

Postprzez czeki78 » 30 kwi 2010, 23:40

bardzo ciekawy temat,
przywiozłem m3 z hamburga 106kkm,
8700euro i ani centa mniej dopłaciłem akcyzę + recykling + reszta kosztów,
autko z wszystkim (oc+ac_+oleje+filtry) wyszło prawię 40złotówek,
na otomoto max co kupię za tę kasę to m3, która w 2007, jako 2 latek miała ok. 100kkm, a teraz ma oczywiście mniej...
Początkujący
 
Od: 13 kwi 2010, 21:06
Posty: 13
Skąd: Proszowice/Kraków
Auto: Mazda 3 1,6 109KM BK

Postprzez er3z » 12 maja 2010, 17:32

w marcu 2009 sprzedałem mojego fiata punto 1.1, 55KM, rocznik 1998, przebieg 212 000km (prawdziwy, auto kupione jako roczne z przebiegiem 88 000km jako poflotowe), przedarty fotel kierowcy, ruda zjadła progi i podłogę pod fotelem pasażera, wgnieciony dach (spadło mi dość sporo śniegu:P), rozrząd wymieniony przeze mnie przy 160 000km...poszedł za 3000zł...za tydzień znalazłem go na otomoto..."pierwszy właściciel, stan idealny, serwisowany, bezwypadkowy, rozrząd wymieniony przy 100 000km, przebieg 135 000km, cena 4 999zł" myślałem że mnie trafi...auto miało potargany fotel kierowcy, na zdjęciach założony nowe siedzisko...progi gładziutkie, dach idealnie prosty...oczywiście wiedziałem, że auto idzie do handlarza...auto zniknęło po tygodniu...w końcu było "w idealnym stanie"
Forumowicz
 
Od: 10 gru 2009, 13:32
Posty: 127
Skąd: Bochnia
Auto: Mazda MX-6 FS

Postprzez Ariel84 » 18 maja 2010, 22:19

Czytałem na necie "spowiedź handlarza " jak sam mówił -Polak nie kupi porządnego auta bo za drogie , poza tym nie znają się i tak np.auta są spawane z 2 różnych ,liczniki kręcone nawet o połowę ,szpachel , lakier i dobra cena i auto schodzi !!Handlarz mówił też jak miał bardzo dobre auto z pewnego źródła i nikt nie chciał go kupić !!W końcu sprzedał znajomemu . Jak sam "bohater" mówił taką mamy mentalność że sami sobie wmawiamy że te 15 letnie autko ze 120 tyś km na liczniku i błyszczącym lakierem ,musiało być używane przez jakąś babcie w Niemczech raz w tygodniu do kościoła :)
ja też kupiłem swoje mx-3 93 r ze 125 tyś przebiegu z pełną książeczką serwisową ASO ,kilogramy papierów :) , a ja jestem 2 właścicielem w PL 1y miał autko 3 miesiące ..... jaki ma przebieg moja Mx-3?skoro ja w rok czasu zrobiłem 25 tys km ?a ktoś inny przez 15 lat 120 k :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 sie 2009, 14:38
Posty: 61
Auto: Mx-3 k8

Postprzez krzych » 18 maja 2010, 22:31

Przebieg przebiegiem, ale jaka historie skoro jeden z wlascicieli po 3 mcach sprzedal? ;P
Przebiegiem mozna sie przejmowac kupujac auto trzy, cztero letnie, to tak, bo drogo, bo ma byc "malo zuzyte". Ale 8-10 letnie gdzie wiadomo, ze juz wyjezdzone do cna? Ja w Polsce malo wygodnym malutkim samochodzikiem w ciagu 4 lat natluklem 100tkm, jakby bylo duze i wygodne o bym natlukl wiecej ;P
Zaufany warsztat: www.mazvagtech.pl
Z władzą nie polemizuję – i tak zawsze ma rację.
Mapy EU wschodnia i zachodnia 2010r do oryginalnej nawigacji Mazdy po liftingu
Najniższe notowane spalanie 5.2L, średnie 8L, maksymalne 12L.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 sty 2009, 16:16
Posty: 2874 (8/3)
Skąd: Warszawa
Auto: ex posiadacz M6 GY 2.0 CD 143 DPF – obecnie Mazdy brak

Postprzez Maciej Loret » 18 maja 2010, 23:35

krzych napisał(a):Ale 8-10 letnie gdzie wiadomo, ze juz wyjezdzone do cna? Ja w Polsce malo wygodnym malutkim samochodzikiem w ciagu 4 lat natluklem 100tkm, jakby bylo duze i wygodne o bym natlukl wiecej ;P


Na 8-letnie auto można jeszcze dostać gwarancję. Wyjeżdżone również nie musi być.
A ja przez całe życie "natłukłem" połowę tych kilometrów co Ty w 4 lata... Czy bym jeździł Yarisem czy LS430 tłukłbym ich tyle samo...
Pozdrawiam, Maciej Loret
było: Ford Escort '95, Alfa 156 2.0 Selespeed '99, jest: Mazda 6 2,3 SportKombi Top '02, będzie: HGW...
Biuro Rachunkowe Małgorzata Loret:
http://www.loret.bydgoszcz.pl
http://www.allegro.pl/show_user_auction ... d=10007338
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=40213
Nie dyskutuję z: domin1979, dortann, Pkoli, Pawnik, L(i)orento
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 sie 2007, 22:56
Posty: 3397 (0/1)
Skąd: Bydgoszcz, Zgorzelec
Auto: Mazda 6 2,3 SportKombi Top '02
224kkm w tym 117kkm moje

Postprzez krzych » 18 maja 2010, 23:51

Ale Ty jestes przypadkiem specjalnym ;) Moze i mozna miec szczescie i na taki trafic, ale jakos nie widuje tych szczesciarzy na codzien ;)
Zaufany warsztat: www.mazvagtech.pl
Z władzą nie polemizuję – i tak zawsze ma rację.
Mapy EU wschodnia i zachodnia 2010r do oryginalnej nawigacji Mazdy po liftingu
Najniższe notowane spalanie 5.2L, średnie 8L, maksymalne 12L.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 sty 2009, 16:16
Posty: 2874 (8/3)
Skąd: Warszawa
Auto: ex posiadacz M6 GY 2.0 CD 143 DPF – obecnie Mazdy brak

Postprzez Maciej Loret » 19 maja 2010, 00:04

krzych napisał(a):Ale Ty jestes przypadkiem specjalnym ;)


Bez przesady. Biorąc po uwagę średni przebieg prywatnego auta w okolicy15-20kkm...

krzych napisał(a):Moze i mozna miec szczescie i na taki trafic, ale jakos nie widuje tych szczesciarzy na codzien ;)


Ne rozumim...
Pozdrawiam, Maciej Loret
było: Ford Escort '95, Alfa 156 2.0 Selespeed '99, jest: Mazda 6 2,3 SportKombi Top '02, będzie: HGW...
Biuro Rachunkowe Małgorzata Loret:
http://www.loret.bydgoszcz.pl
http://www.allegro.pl/show_user_auction ... d=10007338
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=40213
Nie dyskutuję z: domin1979, dortann, Pkoli, Pawnik, L(i)orento
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 sie 2007, 22:56
Posty: 3397 (0/1)
Skąd: Bydgoszcz, Zgorzelec
Auto: Mazda 6 2,3 SportKombi Top '02
224kkm w tym 117kkm moje

Postprzez krzych » 19 maja 2010, 00:14

Maciej Loret napisał(a):
krzych napisał(a):Ale Ty jestes przypadkiem specjalnym ;)


Bez przesady. Biorąc po uwagę średni przebieg prywatnego auta w okolicy15-20kkm...

Ech, no i komu ja to bede tlumaczyl... ;) A jakich samochodow mamy najwiecej w Polsce? Tutaj statystyki zawiodly? :) Co z tego ze malymi gowienkami ludzie srednio robia po 20k jak wiekszymi komfortowymi robia wiecej, a nawet jesli wydaje Ci sie ze mniej to tylko dlatego ze krecili licznik, bo tam juz duza kasa wchodzi w gre, wiec handlarze robia co moga :P

Maciej Loret napisał(a):
krzych napisał(a):Moze i mozna miec szczescie i na taki trafic, ale jakos nie widuje tych szczesciarzy na codzien ;)


Ne rozumim...

Trafiajac na Ciebie jako sprzedawce nabywanego samochodu.
Zaufany warsztat: www.mazvagtech.pl
Z władzą nie polemizuję – i tak zawsze ma rację.
Mapy EU wschodnia i zachodnia 2010r do oryginalnej nawigacji Mazdy po liftingu
Najniższe notowane spalanie 5.2L, średnie 8L, maksymalne 12L.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 sty 2009, 16:16
Posty: 2874 (8/3)
Skąd: Warszawa
Auto: ex posiadacz M6 GY 2.0 CD 143 DPF – obecnie Mazdy brak

Postprzez chmooreck » 19 maja 2010, 08:04

Rozumiem, że mam w takim razie "małe gówienko", po niecałych dwóch latach mam 25kkm :P
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 maja 2008, 18:37
Posty: 1123 (0/6)
Skąd: Jaworzno
Auto: M3 BP '19 2.0 180KM
M3 BM '14 2.0 120KM

Postprzez MarQs » 19 maja 2010, 08:05

ale wy lubicie generalizowac jacie kręce :P

Moim klekotem zrobilem w ciagu 18 miesiecy 20k km. Wśrod moich znajomych sa jeszcze przynajmniej 4 osoby, ktore maja klekoty (reszta pb), kazdy z nich robi podobne przebiegi jak ja. Zapewniam Was, ze kazdy z tych znajomych ma również znajomych, którzy mają klekoty i tez nie robią wielkich przebiegów. Klekoty zostały oczywiscie kupione na fali mody na ten rodzaj silnika, ale rowiez z powodu wygody. Osobiscie bardziej odpowiada mi charakterystyka pracy tego silnika. Na forum rowniez sa osoby, ktore bronia malych przebiegow diesli.

Pisze to tylko po to, zeby przelamac panujace na tym forum tendencje do generalizowania. Krzych nie widzial 8-10 letniego samochodu w dobrym stanie, to nie znaczy ze takich nie ma... Zapewniam, że są – nie wszyscy ludzie pracują jezdzac w samochodzie, albo chca sterczec w korku tylko po to, zeby furaczem podjechac na parking przy zakladzie pracy <glupek2>
Pozdrawiam,
MarQs
Forumowicz
 
Od: 21 lut 2007, 01:06
Posty: 92
Skąd: Warszawa
Auto: M6 2.0 citd sportbreak ;–) '04

Postprzez nemi » 19 maja 2010, 08:29

MarQs napisał(a):Zapewniam, że są – nie wszyscy ludzie pracują jezdzac w samochodzie, albo chca sterczec w korku tylko po to, zeby furaczem podjechac na parking przy zakladzie pracy <glupek2>

Krzych musi stawić się furaczem na parkingu przy fabryce :D.

Ja kupiłem trochę ponad 3 letnie auto z przebiegiem niemal 90.000 km. Ale sam jeżdżę obecnie z 8-10.000 km, więc również jestem wyjątkiem od reguły.
Tutaj też chodzi o coś innego – jeśli ktoś jeździ mało, to jego auto ma odpowiednio wyższą cenę. Praktycznie nie ma okazji, żeby kupić auto z małym przebiegiem za niską kwotę. A ludzie na to się nabierają!
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7485 (100/271)

Postprzez skubiszek » 19 maja 2010, 08:35

ja mam Honde Civic z salonu – 99r i na blacie 196 tys – auto od nowości u nas... po pierwszych 4 latach auto miało przebieg 48 tys km...dopiero jak zaczęły się moje jazdy na studia i do pracy przebieg roczny wzrósł...

za to Accorda kupiłem z przebiegiem 132 tys. i w 1.5 r. auto zrobiło 60tys bez awarii, obecny stan licznika 194 tys km – można... :)

mazde z 2003 kupiłem z przebiegiem 160 tys potwierdzonym w serwisie mazdy w niemczech po nr vin, w dodatku wszystkie części to oryginały i póki co jeździ całkiem ok, zrobiłem nią 3000km w miesiąc
Forumowicz
 
Od: 9 kwi 2010, 23:30
Posty: 251
Skąd: Zach-Pom
Auto: Audi A6 C6 3.0TDI Quattro
Honda Accord 2.2 iCTDi

Postprzez Maciej Loret » 19 maja 2010, 08:53

krzych napisał(a):Ech, no i komu ja to bede tlumaczyl... ;) A jakich samochodow mamy najwiecej w Polsce? Tutaj statystyki zawiodly? :) Co z tego ze malymi gowienkami ludzie srednio robia po 20k jak wiekszymi komfortowymi robia wiecej, a nawet jesli wydaje Ci sie ze mniej to tylko dlatego ze krecili licznik, bo tam juz duza kasa wchodzi w gre, wiec handlarze robia co moga :P


Ale nie znaczy to, że dużymi autami ludzie prywatnie muszą dużo jeździć. Ja ze swojego podówrka mam przykłady, że większymi autami (klasy "6", czyli Vectra, Nubira, V70) można robić również niskie przebiegi rzędu 10kkm rocznie. Szczerze – na naście, może dwadzieścia osób ze swojego otoczenia, mógłbym jedną wskazać, która robi 30kkm rocznie (a może nawet 40kkm). Cała reszta, to przedział 10-20kkm. Zaznaczam, że wszystko auta prywatne, prawie zawsze tylko jedno w rodzinie.

Maciej Loret napisał(a):
krzych napisał(a):Trafiajac na Ciebie jako sprzedawce nabywanego samochodu.


Jak sprzedawałem Escorta, to zostawiłem go w komisie. Sprzedawca nie był zainteresowany tonami materiałów (pamiętnik auta – co w jakim dniu, przy jakim przebiegu, gdzie i za ile robiłem, plik rachunklów i faktur, w tym rozrząd w 10-letnim aucie zrobiony w ASO Forda, spisane wszystkie tankowania z ilościami i cenami, instrukcja obsługi polska i niemiecka, instrukcja do zabezpieczeń, historia serwisowa z Niemiec, wydrukowany workoshop manual, płyty (pirackie) z oprogramowaniem serwisowym, książka z serii "Sam naprawiam...", prospekty niemieckie, polskie, cenniki, czasopisma z opisami i testami auta) – panie, rzuć pan to do bagażnika, my makulatury nie zbieramy.
Pozdrawiam, Maciej Loret
było: Ford Escort '95, Alfa 156 2.0 Selespeed '99, jest: Mazda 6 2,3 SportKombi Top '02, będzie: HGW...
Biuro Rachunkowe Małgorzata Loret:
http://www.loret.bydgoszcz.pl
http://www.allegro.pl/show_user_auction ... d=10007338
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=40213
Nie dyskutuję z: domin1979, dortann, Pkoli, Pawnik, L(i)orento
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 sie 2007, 22:56
Posty: 3397 (0/1)
Skąd: Bydgoszcz, Zgorzelec
Auto: Mazda 6 2,3 SportKombi Top '02
224kkm w tym 117kkm moje

Postprzez Globy » 19 maja 2010, 11:55

Macie rację co do generalizowania i tego, że nie każdy diesel robi duże przebiegi. Problem polega tylko na tym, że ludzie:

a) nie chcą dopłacić za taki samochód, a właściciel nie ma powodów, by sprzedać go za bezcen
b) wolą odpicowane "okazje", które też mają niski stan licznika potwierdzony książką serwisową ;)

Później okazuje się, że w dieslach z przebiegami 100-200 tys. km siadają wtryski, turbiny i tak dalej... Mazda zła.
Klubowicz
 
Od: 24 paź 2003, 22:02
Posty: 9891 (0/4)
Skąd: Warszawa
Auto: C140 M120

Postprzez MarQs » 19 maja 2010, 12:16

Globy napisał(a):Macie rację co do generalizowania i tego, że nie każdy diesel robi duże przebiegi. Problem polega tylko na tym, że ludzie:

a) nie chcą dopłacić za taki samochód, a właściciel nie ma powodów, by sprzedać go za bezcen
b) wolą odpicowane "okazje", które też mają niski stan licznika potwierdzony książką serwisową ;)

Później okazuje się, że w dieslach z przebiegami 100-200 tys. km siadają wtryski, turbiny i tak dalej... Mazda zła.


ok z tym sie w 100% zgadzam. problem tylko z tym , ze jak za 5 lat bede chcial swoje wozidlo sprzedac z przebiegiem 250k km to bedzie krzyk na forum ;–)
Pozdrawiam,
MarQs
Forumowicz
 
Od: 21 lut 2007, 01:06
Posty: 92
Skąd: Warszawa
Auto: M6 2.0 citd sportbreak ;–) '04

Postprzez brii » 19 maja 2010, 13:03

Kupujący nie będą chcieli tak dużego przebiegu ;) :P
Trusted computing – Yes or No?

Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 sty 2005, 23:46
Posty: 8975 (108/253)
Skąd: Częstochowa
Auto: Endek / Kupisiontes / Smark EV / iczy

Postprzez JohnnyB » 19 maja 2010, 14:06

za 2-3 latka ja będę pewnie sprzedawał swojego klekota i pewnie więcej jak 160kKM nie będzie miał, a będzie to 6 z 2004 roku :–)
w tej chwili ma 123kKM a ze kupiłem 11 letnią benzynę z 85 kKM (krajową jeden właściciel) na liczniku i nią jeżdżę na co dzień, Mazda stała się autem od święta i na dalsze wyjazdy, ale tylko jeśli jadę w więcej jak 3 osoby.

Sam byłem lekko sceptyczny co do przebiegów aut zwłaszcza z silnikiem diesla , ale jak w 8 miesięcy zrobiłem Mazdą 18 tysięcy, tak w kolejne 2 już tylko 2 tysiące, i pewnie średnia 15-18 tysięcy rocznie to maks jaki będę robił Mazdą.

Zatem zdarza się znaleźć auto z przebiegiem nie wyśrubowanym i udokumentowanym, ale trzeba się liczyć z wyższą ceną za taki egzemplarz bo i dlaczego takie auto ma być w cenie okazji na allegro. Ważne jest aby ludzie wreszcie przestali używać allegro jako wyznacznika ceny auta.

Mam takiego znajomego, który od kilku miesiecy szuka toyoty, oczywiście tylko na allegro i za egzemplarze po 2006 roku nie da więcej jak 30kPLN, proponowałem mu auta Toyoty z gwarancją z salonu, krajowe ale w granicach 15-20 % droższe niż auta z allegro, no ale on wie lepiej i nie będzie przepłacać.
Tylko dlatego że mam wujka w Toyocie udało m isię uratować mu tyłek przy chęci zakupu trupa.....
..::Born To Rise Hell::..
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 lip 2009, 21:27
Posty: 2541 (46/90)
Skąd: gdzieś w mazowieckim......
Auto: Seat Leon ST '24 2.0 TDI DSG,
Jaguar XE '20 P250 AWD,

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości

Moderator

Moderatorzy Moto