Zakup używanego auta: Mazda6 GG/GY (2002 – 2007)

Pogaduchy motoryzacyjne.

Postprzez nemi » 21 maja 2014, 10:07

Konrad_SK napisał(a):Skoro coś go wystraszyło i nie chciał nawet odpalać, to powinno dać i Tobie do myślenia.Tak mi się wydaje przynajmniej ja bym zrezygnował.

Mojego auta też jeden gość nie chciał odpalić, a drugi uważał, że jest nic nie warte, bo z kolei nie ma rdzy <lol>. Bo na tym modelu powinna być, a jak nie ma, to znaczy, że auto jest kombinowane. Także wiesz – różni ludzie, różne potrzeby. I kupujący też są różni – jedni się spodziewają, że kupując auto 8-10 letnie kupią identyczne jak w salonie, inni podchodzą do tego rozsądnie.
Jestem teraz w sytuacji sprzedającego i niektóre zachowania powodują u mnie pusty śmiech – znam auto od lat, wiem, że nie malowałem, a ludzie mi to wmawiają, bo nie jest pordzewiałe hahaha.
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7485 (100/271)

Postprzez xRafalx » 21 maja 2014, 11:22

Według mnie jeśli to auto nie "zderzyło się z czołgiem" i podłużnice są w dobrym stanie. Silnik odpala na zimnym bez problemów trzyma obroty, ma moc i nie ma błędów na komputerze. To ja bym wziął to auto. Tak czy inaczej kiedyś będziesz musiał zrobić progi i nadkola bo to miejsca gdzie rdza zrzera Mazdę zwłaszcza z przed lifta, niestety <zawstydzony> Cena 10tyś. złotych to dobra cena. Lecz wydaje mi się, że z 1500zł Ci nie pomoże na naprawę.

Przygotuj się na 2500zł, wiem z własnego doświadczenia. Sam mam teraz robić progi, nadkola i konserwację podwozia powiedziano mi 1800zł na gotowo w tym materiał. :]
& Marta
Avatar użytkownika
Przedstawiciel Małopolski
 
Od: 25 kwi 2014, 11:37
Posty: 3600 (51/69)
Skąd: Niepołomice
Auto: Mazda6 GH '08
MazdaSpeed 3 BK '08

Postprzez brii » 21 maja 2014, 11:46

Konrad_SK napisał(a):Skoro coś go wystraszyło i nie chciał nawet odpalać, to powinno dać i Tobie do myślenia.Tak mi się wydaje przynajmniej ja bym zrezygnował.

Różni ludzie są – mógł się wystraszyć bo wcześniej w komisach widział tylko umyte komory silników i tą odebrał za zło straszne ;)
Trusted computing – Yes or No?

Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 sty 2005, 23:46
Posty: 8975 (108/253)
Skąd: Częstochowa
Auto: Endek / Kupisiontes / Smark EV / iczy

Postprzez loockas » 21 maja 2014, 12:13

n-mati napisał(a):O czyżby sąsiad z Imielina?


Czy sąsiad nie wiem, ale z Imielina na pewno :P

nemi napisał(a):Mojego auta też jeden gość nie chciał odpalić, a drugi uważał, że jest nic nie warte, bo z kolei nie ma rdzy


Laguny gość przede mną nie kupił, bo tylny zderzak jest lekko porysowany, a on jak stwierdził, szuka igły. Sprzedający dał mu namiar na salon Renault :)
Andżeju, jak Ci na imię?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 maja 2007, 00:55
Posty: 10350 (317/595)
Skąd: Ymielin
Auto: PaRHaTy
Ajonik
Kupra

Postprzez nemi » 21 maja 2014, 13:37

loockas napisał(a):Sprzedający dał mu namiar na salon Renault :)

<spoko>
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7485 (100/271)

Postprzez n-mati » 21 maja 2014, 16:23

Z ciekawości (bo wiem że drogo) zadzwoniłem do salonu Mazdy. Zrobienie jednego elementu 1500zł :) Zrobienie zdjęć blachy w salonie, wysłanie ich do blacharzy, żeby wycenili 150zł. Przegląd przed zakupowy 350zł. Tak więc chyba ich nie odwiedzę bo to najmarniej 6tyś. wychodzi.
Parę fotek jak ta rdza wygląda. Co sądzicie? Da się odratować do tych 2500-3000zł? Czy tu nie trzeba przypadkiem całych boków wycinać, czy reperaturki wystarczą.
Załączniki
2014-05-20 18.10.00a.jpg
2014-05-20 18.10.23a.jpg
2014-05-20 18.10.39a.jpg
2014-05-20 18.12.07a.jpg
Początkujący
 
Od: 20 maja 2014, 19:36
Posty: 8

Postprzez nemi » 21 maja 2014, 16:37

Mam bardzo duże wątpliwości, że auto dwunastoletnie ma 150kkm przebiegu, jeśli jest tak pordzewiałe. Niemniej jednak kupując auto za 10 tysi chyba bym po prostu to zabezpieczył po kosztach (typu lokalny garażowy lakiernik), żeby rdza jak najmniej się rozwijała, nie przejmując się nadmiernie kosmetyką i miał wszystko gdzieś. Może od razu zaprowadź do takiego lakiernika przed zakupem, żeby wycenił za ile to polepi, żeby było w jednym kawałku i wtedy podejmiesz decyzję.
W pełni profesjonalna naprawa zgodnie ze sztuką pewnie kosztowałaby już majątek i nie ma to najmniejszego sensu.
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7485 (100/271)

Postprzez n-mati » 21 maja 2014, 17:10

Fakt, że na gałce zmiany biegów starła się ta srebrna warstwa i cała gałka jest poprzecierana. Podobnie na ręcznym. Jednak moim zdaniem to o niczym nie świadczy. Nie wiem jaki powinien być ich stan, ale kierownica i pedały nie pokazują już takiego zużycia. Niektórzy skrobią sobie pazurami co popadnie z nudów.
Miałem Hondę z przebiegiem 140tyś bez śladu rdzy. Przy 160tyś 2 lata później nadkola wyglądały podobnie. Naprawa 4 lata temu ok 800zł. Po kolejnych dwóch latach zaczęło się z jednej strony robić to samo.
Wydaje mi się, że to bardziej kwestia garażowania, mycia, soli itd
Z pomysłu z lakiernikiem może skorzystam jak jakiegoś znajdę na Ursynowie.
Początkujący
 
Od: 20 maja 2014, 19:36
Posty: 8

Postprzez ZdzichuZ » 21 maja 2014, 18:49

Szczerze mówiąc, mając wydać 10 tysięcy PLN a później dokładać 20 – 30 % tej kwoty na naprawę blacharską, to bym się nie zdecydował. To co widać na tych zdjęciach mnie przeraża, to moja 27 letnia 626 miała nadkola w lepszym stanie. A to co widać z zewnątrz na tych zdjęciach, to pewnie tylko przedsmak tego, jak wygląda to w środku. A co z rantami drzwi, progami?
Nie lepiej wydać 10 tysięcy lub nawet mniej na nie zardzewiałą lub nie wymagającej aż takich interwencji blacharza 626 GF po lifcie? Albo po prostu na auto innej marki?
ZdzichuZ
 

Postprzez n-mati » 21 maja 2014, 20:21

Można szukać też takiej za 15tyś. bez rdzy, tylko jeśli się nic nie zrobi to będzie to samo za jakiś czas. A w takiej za 15 też coś będzie do zrobienia zawieszenie, hamulce, opony, elektryka itd. i zrobi się 18tyś. :)
Jeśli ktoś napisze, że naprawa samej blachy może wynieść 4000 to od razu odpuszczam. Tylko czy znajdzie się ktoś kto robił M6 w takim stanie i ile go to wyniosło. Cena za wszystko 13tyś jest dla mnie do zaakceptowania za taki fajny wózek :).
Początkujący
 
Od: 20 maja 2014, 19:36
Posty: 8

Postprzez adi7 » 21 maja 2014, 21:22

Tak jak nemi pisze,podjechać do kogoś kto się zajmuje takimi rzeczami i pewnie jakąś kwotą Ci sypnie.
Na zdjęciach nie wygląda to ciekawie.
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 28 mar 2014, 00:48
Posty: 55
Skąd: Zakopane/Kraków
Auto: Mazda 6 GY '03 136KM

Postprzez n-mati » 21 maja 2014, 21:28

Mazda ma nowego właściciela, niestety nie jestem to ja.
Właściciel nie miał dziś czasu podjechać do warsztatu, więc umówiliśmy się na jutro. Przed chwilą poinformował mnie, że musimy to odwołać :)
Coś mi się zdaje, że jeszcze coś w mechanice by się znalazło do zrobienia.
Dziękuję bardzo wszystkim za pomoc.
Pozdrawiam. Może jeszcze kiedyś tu wrócę.
Początkujący
 
Od: 20 maja 2014, 19:36
Posty: 8

Postprzez loockas » 21 maja 2014, 21:32

n-mati napisał(a):Parę fotek jak ta rdza wygląda. Co sądzicie? Da się odratować do tych 2500-3000zł? Czy tu nie trzeba przypadkiem całych boków wycinać, czy reperaturki wystarczą.


Szczerze mówiąc standard... Widziałem nie wiele lepsze po lifcie w cenie ponad 25kkzł (no może poza tym progiem, ale nadkola widywałem w gorszym stanie) Na bank czeka Cię wycinanie tego i wspawanie reperaturek. Ten próg wygląda trochę strasznie. Widać, że nikt się tym nie przejmował, ale jakoś mnie to nie dziwi. Dla mnie to nie jest normalne, że samochód z XXI w, z segmentu D, na dodatek nie najtańszy, wymaga konserwacji podwozia i nadwozia, bo inaczej go rdza wpierniczy... I pewnie wielu ludzi miało takie podejście.

Tak wiec kolego musisz się zastanowić. Ja bym tego nie kupił, bo mam uczulenie na rdzę. Nabawiłem się go posiadając DU Tico, ale to był samochód, który 8 letni kupiłem za 3,5kzł... :)

Na plus dla tych Mazd na pewno jest świetna trwałość mechaniki, dobre właściwości jezdne i wciąż atrakcyjny wygląd (o ile rdza się w oczy nie rzuca) :)

nemi napisał(a):Mam bardzo duże wątpliwości, że auto dwunastoletnie ma 150kkm przebiegu, jeśli jest tak pordzewiałe.


Ale te auta gniją jak stoją więc mniejszy przebieg to w tym wypadku wada <rotfl>

ZdzichuZ napisał(a):To co widać na tych zdjęciach mnie przeraża, to moja 27 letnia 626 miała nadkola w lepszym stanie.


Do tego samego wniosku doszedł niedawno nasz klubowy kolega Radex chcąc wymienić 626 GF FL na 6 GG :)

ZdzichuZ napisał(a):Albo po prostu na auto innej marki?


Jak rdza przeszkadza, to owszem. Propozycji jest sporo. Ja za 10,5kzł sprzedałem 3 miesiące temu Seata Toledo z 2000r na którym grama rdzy nie było... Może komfort nie taki jak Mazda 6, ale za to oczy nie bolą jak się na nadwozie patrzy :)
Andżeju, jak Ci na imię?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 maja 2007, 00:55
Posty: 10350 (317/595)
Skąd: Ymielin
Auto: PaRHaTy
Ajonik
Kupra

Postprzez Krzemol » 22 maja 2014, 01:40

n-mati napisał(a):Fakt, że na gałce zmiany biegów starła się ta srebrna warstwa i cała gałka jest poprzecierana. Podobnie na ręcznym. Jednak moim zdaniem to o niczym nie świadczy.

Moim też nie bo widzę co się dzieje u ojca w Maździe5 po jego użytkowaniu i co działo się u mnie w Swifcie. Kierownice i gałki wykazywały zużycie już po 10tys naszego użytkowania a z czasem było jeszcze gorzej, szorstkie łapy no :D
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 mar 2010, 23:11
Posty: 1570 (267/86)
Skąd: Ruda Śląska
Auto: Alfa Romeo Giulietta Quadrifoglio Verde 1.75 TBi 280KM '11r

Postprzez Felicjan » 22 maja 2014, 12:22

n-mati napisał(a):Mazda ma nowego właściciela, niestety nie jestem to ja.
Właściciel nie miał dziś czasu podjechać do warsztatu, więc umówiliśmy się na jutro. Przed chwilą poinformował mnie, że musimy to odwołać :)


Nie ma co żałować, blachy, gumy...byłoby w co inwestować <faja>
Hiroshima dała logo Mazdzie, a co Mazda Hiroshimie.
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 15 gru 2011, 18:13
Posty: 18 (0/2)

Postprzez Tomeszek » 23 maja 2014, 19:41

Witam panowie
Zamierzam kupic mazdę 6 2.3 benzyne 2002r i tak czytam ten temat i dyskusje o rudej i sie zastanawiam ze jest az tak zle ze elementy konstrukcyjne zrzera rdza tak ze geometrii nie da sie ustawic? Wydaje mi sie przesadą takie stwoerdzenia, mam obecnie civica 95r i znam te hondy bardzo dobrze i bardzo czesto jest problem rdzy natomiast dotyczy on tylko i wylacznie poszyć zewnetrznych karoserii(nadkola), rantow drzwi cZy klapy tyl ale nigdy elementow typu wahacze... One sa zeliwne i aluminiowe a sanki nie wiem czy stalowe czy nie w kazdym razie mocne i widzialem jeden przypadek w zyciu gdzie mocowania do budy wahaczy byly pognite, ale to auta o 10lat starsze... Wydaje mi sie ze ktos mocno przesadza z tymi negatywnymi opiniami... Chyba ze rzeczywiscie tak jest... Jakies zdjecia na potwierdzenie?
Tomeszek
 

Postprzez matthies » 23 maja 2014, 20:15

takie negatywne opinie wystawiaja przeważnie niezadowoleni użytkownicy, którzy często, okazuje się, że kupili OKAZJE. Samo mówi przez się. Spora część z nas w jakiś sposób z rudą walczyła, ale nigdy tak drastycznie.
Jak dbasz tak masz <spoko>
Obrazek
Moderator GJ
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 10 cze 2012, 18:04
Posty: 6358 (61/116)
Skąd: Toruń
Auto: M6 GY-L3 2,3l 122kW '04

Postprzez brencik » 23 maja 2014, 22:37

matthies napisał(a):Jak dbasz tak masz <spoko>

Jak np. dbać o podwozie?
Tylko nie mówcie o konserwacji. Mówię o codziennym dbaniu.
Po prostu rdzewieja i tyle.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 cze 2011, 14:42
Posty: 356 (1/23)
Skąd: Osielsko
Auto: Mazda 5, 2.0 Pb, 145KM, 2007.

Postprzez matthies » 24 maja 2014, 11:20

Prziecież konserwacja jest zadbaniem o auto, dlaczego mamy o tym nie mówić?
Jeżeli wiadomo że coś może łatwo skorodować, to to zabezpieczam przed korozją.

Jakbym wiedział że się przewrócę, to bym się położył...
Obrazek
Moderator GJ
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 10 cze 2012, 18:04
Posty: 6358 (61/116)
Skąd: Toruń
Auto: M6 GY-L3 2,3l 122kW '04

Postprzez Janoszka » 27 maja 2014, 00:09

matthies napisał(a):wszystkie po lifcie mają 6

Zapomniałeś dodać "manualne" . Automat mam 5-biegowy
Więcej grzechów nie pamiętam, za wszystkie serdecznie żałuję i ... i to chyba wszystko.
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 30 paź 2012, 21:28
Posty: 95 (0/2)
Skąd: Wrocław
Auto: M6 GH
2.0E A/T
147 KM
--------
było
M6 GY FL 25B
2.0E A/T 147KM
GK6

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości

Moderator

Moderatorzy Moto