Zakup samochodu używanego – budżet do 25.000 zł

Pogaduchy motoryzacyjne.

Postprzez kinki » 22 lut 2014, 14:33

gizbern napisał(a):skoro szukamy auta rodzinnego i w kombi to nie spodziewajmy się, że ktoś kupuje duże auto w dieslu by robić potem po 700km miesięcznie

ja robię średnio ok 800km miesięcznie a mam diesla w kombi
nie wszyscy kupujący kombi jeżdżą nim rodzinnie w dalekie trasy i to co weekend
Wladca ognia
Avatar użytkownika
Moderator Globalny
 
Od: 28 lis 2006, 23:08
Posty: 6084 (470/184)
Skąd: Poznań
Auto: A4

Postprzez gizbern » 22 lut 2014, 14:44

kinki napisał(a):
gizbern napisał(a):skoro szukamy auta rodzinnego i w kombi to nie spodziewajmy się, że ktoś kupuje duże auto w dieslu by robić potem po 700km miesięcznie

ja robię średnio ok 800km miesięcznie a mam diesla w kombi
nie wszyscy kupujący kombi jeżdżą nim rodzinnie w dalekie trasy i to co weekend


ok dekadę temu duże kombi z silnikiem diesla kosztowało w salonie średnio 20k więcej od wersji benzynowych.
chcesz mi powiedzieć, że mając świadomość, że będziesz robił przebiegi po 700km miesięcznie przepłaciłbyś by kupić diesla?
nie najlepiej to świadczy o Twoich umiejętnościach matematyczno-ekonomicznych, bo zakup diesla zacząłby się Tobie spłacać pewnie po kilkunastu latach użytkowania...
(no i koszt utrzymania silników diesla jest wyższy przy każdej wizycie w serwisie)
Forumowicz
 
Od: 14 lut 2014, 00:04
Posty: 37 (1/1)
Auto: BMW 530i , Mazda 3 Sky Passion + off white

Postprzez kinki » 22 lut 2014, 14:57

gizbern napisał(a):Tobie spłacać pewnie po kilkunastu latach użytkowania...

a dlaczego zakładasz że auto ma się spłacać ?? Każde auto to skarbonka. A kupiłbym kombi jeśli taki typ nadwozia mi odpowiadał
Wladca ognia
Avatar użytkownika
Moderator Globalny
 
Od: 28 lis 2006, 23:08
Posty: 6084 (470/184)
Skąd: Poznań
Auto: A4

Postprzez gizbern » 22 lut 2014, 15:29

kinki napisał(a):
gizbern napisał(a):Tobie spłacać pewnie po kilkunastu latach użytkowania...

a dlaczego zakładasz że auto ma się spłacać ?? Każde auto to skarbonka. A kupiłbym kombi jeśli taki typ nadwozia mi odpowiadał


widzę, że nie znajdziemy wspólnej płaszczyzny, bo zupełnie nie rozumiesz tego co napisałem.

widzisz, większość ludzi (w przeciwieństwie do Ciebie) jeśli miało zamiar robić małe przebiegi to nie kupowało na początku tysiąclecia dużych aut z silnikami diesla, bo to nie było uzasadnione ekonomicznie. nie każdego było stać na to by mieć taką fanaberią by wywalić 20k lub więcej na silnik diesla tylko i wyłącznie po to by go mieć, bo na pewno ten wydatek jest bezsensowny od strony ekonomicznej. stanowisz rzadki przypadek osoby, której nie przeszkadza to, że zapłaci duuuużo więcej za silnik, który nie jest potrzebny. ja i większość ludzi mając zamiar robić przebiegi rzędu 700-800km miesięcznie kupiłbym po prostu tańszy o 20k silnik benzynowy, bo wydanie kapkę więcej na stacji benzynowej jest lepsze dla mojego portfela niż wywalanie w kosmos kasy na silnik diesla.

a już argument, że auto nie ma się spłacać (samochody w mojej firmie wszystkie się spłacają z nawiązką) jest co najmniej dziwny.
to i tak pikuś z porównaniem do kolejnego napisanego przez Ciebie zdania, bo co ma piernik do wiatraka z tym, że kupiłbyś kombi, bo Ci się podoba? to już zupełnie zagadkowa historia.
przecież dyskutujemy o silnikach, więc co to za różnica czy to np mazda 6 w kombi czy w sedanie????????
Forumowicz
 
Od: 14 lut 2014, 00:04
Posty: 37 (1/1)
Auto: BMW 530i , Mazda 3 Sky Passion + off white

Postprzez kinki » 22 lut 2014, 15:39

gizbern napisał(a):widzisz, większość ludzi (w przeciwieństwie do Ciebie) jeśli miało zamiar robić małe przebiegi to nie kupowało na początku tysiąclecia dużych aut z silnikami diesla, bo to nie było uzasadnione ekonomicznie

kiedyś tak, teraz to bywa różnie
gizbern napisał(a):to i tak pikuś z porównaniem do kolejnego napisanego przez Ciebie zdania, bo co ma piernik do wiatraka z tym, że kupiłbyś kombi, bo Ci się podoba? to już zupełnie zagadkowa historia.
przecież dyskutujemy o silnikach, więc co to za różnica czy to np mazda 6 w kombi czy w sedanie????????

kolego, temat dotyczy zakupu auta rodzinnego a nie wyboru silnika. co prawda skupiłeś/skupiliśmy się na silniku ale nie o sam silnik chodzi autorowi tematu
Wladca ognia
Avatar użytkownika
Moderator Globalny
 
Od: 28 lis 2006, 23:08
Posty: 6084 (470/184)
Skąd: Poznań
Auto: A4

Postprzez bieski » 22 lut 2014, 15:50

gizbern napisał(a):a już argument, że auto nie ma się spłacać (samochody w mojej firmie wszystkie się spłacają z nawiązką) jest co najmniej dziwny.

No weź, wyciągasz już argumenty które nijak nie pasują do dyskusji....
Auto firmowe pewno że się spłaca, pokaż mi tylko auto które jest użytkowane do celu prywatnego i się spłaca.
......................
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 cze 2010, 09:37
Posty: 4533 (13/136)
Skąd: ZG
Auto: GJ

Postprzez Marianek » 22 lut 2014, 15:59

Gizben mam auto z benzyna, miałem z benzyna mam tez diesla i wszystkie ale to wszystkie niezalezienie stworzą problemy jak zaniedbasz. Benzyna w innych miejscach diesle w innych miejscach.
Są diesle udane i takie ze wołają o pomstę do nieba, ale identycznie jest z benzyna.
Benzynowe są łatwiejsze i tańsze w naprawie to fakt niezaprzeczalny ale tylko jeśli chodzi o wtryski i turbo,
reszta tak samo niestety kosztuje.

gizbern napisał(a):skoro szukamy auta rodzinnego i w kombi to nie spodziewajmy się, że ktoś kupuje duże auto w dieslu by robić potem po 700km miesięcznie, więc realne przebiegi takich aut to 300k i więcej i tylko naiwniacy wierzą w to, że kupują auto z przebiegiem 170k.

Zgadza się zostało sprowadzone z kosmicznym przebiegiem, potem cofnięte i gitara lub zajechane zaniedbane a później odpucowane w Polsce. Ale są diesle z normalnym przebiegiem jak auto benzynowe.

gizbern napisał(a):ok dekadę temu duże kombi z silnikiem diesla kosztowało w salonie średnio 20k więcej od wersji benzynowych.
chcesz mi powiedzieć, że mając świadomość, że będziesz robił przebiegi po 700km miesięcznie przepłaciłbyś by kupić diesla?

Ja świadomie powiem ze tak się kupuje w Belgii, obecnie ponad 80% pojazdów posiada silnik diesla z tego ponad polowa z fap/dpf, spójrz na portale u nas. Rożnica przy zakupie nowego auta jest niewielka, mamy różnice na paliwie około 20 centów na litrze do tego diesel mniej pali.
Ludzie tutaj kupują diesle nawet jak 10000-150000rocznie robią. Przypominam ze mówimy o aucie używanym i cena zakupu miedzy benzyna a dieslem zostaje zniwelowana do poziomu zerowego.
Identycznie w Luksemburgu i bardzo podobnie we Francji jest.
Nie zamykaj ekonomi tylko do Polskich i Niemieckich realiów, są tez inne kraje w których jest na odwrót.
Znajomy z pracy ma Opla Combo przez 5 lat zrobił 60 tysięcy, dieslem oczywiście.

gizbern napisał(a):(no i koszt utrzymania silników diesla jest wyższy przy każdej wizycie w serwisie)

Co drugi przegląd dochodzi filtr paliwa, reszta różnicy nie ma, w przypadku Mazdy i Forda jeszcze podkładki pod wtryski co 80000-100000 wypada zmienić.


Wracając do tematu, Lokaas jeszcze możesz brać pod uwagę puszki typu Peugeot partner, Reno Kangoo, Opel Combo itp.
Reno Scenic tez jest praktyczny i cenowo bardzo przyjazny :)
"Życie jest jak badziewie na kole – raz na górze, a raz na dole."
Sprzedam, Ford Fokus tytanium 2013, PB.klik w link
Zoom -Zoom from Belgium
Avatar użytkownika
Przedstawiciel Beneluxu i Niemiec
 
Od: 26 mar 2010, 14:31
Posty: 7010 (210/247)
Skąd: Benelux/Szczecin
Auto: Było CP,
Była M6 GH
Jest MX-5NBfl
Jest M3 BM Sport 2.2 Diesel Sedan.

Postprzez loockas » 22 lut 2014, 16:01

Błagam. Żadnych wywodów benzyna vs diesel. Proszę Was :) Nie siedzę w temacie aut od wczoraj wiem z czym się wiąże zakup używanego diesla. Jeżeli zdecyduję się na mazdę w dieslu to tylko z pewnych rąk, a z tego co się dowiedziałem 2szt stoją u Nynucha na placu :)

W swoich autach zawsze miałem PB + ewentualnie LPG. W pracy mam diesle. Na prawdę wiem czym różni się jeden od drugiego, jakie są koszta itd. Możemy smiało odpuścić ten temat :)

Lakcow91 napisał(a):z silnikiem 1.6 100 konnym.


Zdecydowanie to dla mnie za mało. Obecnie mam 2.3 150KM i nie chciałbym nic za bardzo słabszego.

Co do rodzinności, to dla mnie i Toledo jest wystarczająco rodzinne. Ma jednak dwie wady. Po pierwsze mi się znudził, ma swoje lata i czas na zmiany, po drugie sedan zaczyna mi przeszkadzać, a zwłaszcza z kołem w środku, bo jak wiecie mam LPG. Wózek w takiej konfiguracji do Toledo nie wejdzie :P

Przez chwilę wydawało się, że stanę się posiadaczem Scenica, jednak plany się zmieniły. Miałem go odkupić z firmy w której pracuję. Inaczej nigdy bym o minivanie raczej nie pomyślał. Dlatego wykluczam zakup minivanów. Tak więc auta typu Mazda 5, Zafiry itd skreślam.

Zerkam w stronę Sabów, ale niestety moja żona marudzi :P
Andżeju, jak Ci na imię?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 maja 2007, 00:55
Posty: 10350 (317/595)
Skąd: Ymielin
Auto: PaRHaTy
Ajonik
Kupra

Postprzez bieski » 22 lut 2014, 16:02

gizbern napisał(a): mojego portfela niż wywalanie w kosmos kasy na silnik diesla.

No większość przeciwników ma taki sam argument: bo jak się diesel zepsuje to trzeba wydać kasę ale benzyna to już w ogóle się nie psuje. U mnie w rodzinie jest trochę diesli i trochę benzyn i jakimś dziwnym trafem tylko benzyna potrzebowała remontu. Faktem jest że w dieslu jest więcej rzeczy które mogą się zepsuć, ale jak ktoś podchodzi z głową do zakupów to mniej więcej wie czego się spodziewać.
......................
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 cze 2010, 09:37
Posty: 4533 (13/136)
Skąd: ZG
Auto: GJ

Postprzez loockas » 22 lut 2014, 16:12

każde używane to jest loteria... Jak mi wpadnie do głowy kupić uturbioną PB, to będę miał prawie taki sam "problem" jak z klekotem. Serio, nie ma po co drążyć tego tematu. Jestem otwarty w tej chwili na każdy rodzaj silnika o ile spełni moje oczekiwania i jego opinia (konkretnego modelu) nie będzie przesadnie nadszarpnięta :)

Kupując seata pozbyłem się wierzeń w stereotypy ;)
Andżeju, jak Ci na imię?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 maja 2007, 00:55
Posty: 10350 (317/595)
Skąd: Ymielin
Auto: PaRHaTy
Ajonik
Kupra

Postprzez gizbern » 22 lut 2014, 16:33

kinki napisał(a):
gizbern napisał(a):widzisz, większość ludzi (w przeciwieństwie do Ciebie) jeśli miało zamiar robić małe przebiegi to nie kupowało na początku tysiąclecia dużych aut z silnikami diesla, bo to nie było uzasadnione ekonomicznie

kiedyś tak, teraz to bywa różnie


a autor tematu chce kupić auto z salonu czy auto wyprodukowane mniej więcej dekadę temu?

Dopisano 22 lut 2014, 15:37:

kinki napisał(a):
gizbern napisał(a):to i tak pikuś z porównaniem do kolejnego napisanego przez Ciebie zdania, bo co ma piernik do wiatraka z tym, że kupiłbyś kombi, bo Ci się podoba? to już zupełnie zagadkowa historia.
przecież dyskutujemy o silnikach, więc co to za różnica czy to np mazda 6 w kombi czy w sedanie????????

kolego, temat dotyczy zakupu auta rodzinnego a nie wyboru silnika. co prawda skupiłeś/skupiliśmy się na silniku ale nie o sam silnik chodzi autorowi tematu


hhhmmm... nawet bez sprawdzania pierwszego postu pamiętam, że autor wątku ma rozterki jaki samochód kupić i czy kupić diesla czy benzynę + gaz.
skomentowałem, że ja bałbym się kupić diesla z dużym przebiegiem i polecam raczej benzynę + gaz i podałem argumenty, które wg mnie są istotne.
w jaki niby sposób odbiegłem od tematu wątku????

Dopisano 22 lut 2014, 15:38:

bieski napisał(a):
gizbern napisał(a):a już argument, że auto nie ma się spłacać (samochody w mojej firmie wszystkie się spłacają z nawiązką) jest co najmniej dziwny.

No weź, wyciągasz już argumenty które nijak nie pasują do dyskusji....
Auto firmowe pewno że się spłaca, pokaż mi tylko auto które jest użytkowane do celu prywatnego i się spłaca.


ależ ja się z Tobą zgadzam w 100%!!!!
mnie rozbawił komentarz kinkiego, że auto nigdy się nie spłaca i stąd wynikła moja riposta.
Forumowicz
 
Od: 14 lut 2014, 00:04
Posty: 37 (1/1)
Auto: BMW 530i , Mazda 3 Sky Passion + off white

Postprzez kinki » 22 lut 2014, 17:07

gizbern napisał(a):mnie rozbawił komentarz kinkiego, że auto nigdy się nie spłaca i stąd wynikła moja riposta.

wiadomo że kupuje auto prywatnie a to zawsze skarbonka. nie ma co porównywać aut firmowych
gizbern napisał(a):w jaki niby sposób odbiegłem od tematu wątku????

gizbern napisał(a):przecież dyskutujemy o silnikach, więc co to za różnica czy to np mazda 6 w kombi czy w sedanie????????

o to mi chodziło :)
Wladca ognia
Avatar użytkownika
Moderator Globalny
 
Od: 28 lis 2006, 23:08
Posty: 6084 (470/184)
Skąd: Poznań
Auto: A4

Postprzez jarsoN » 22 lut 2014, 17:22

Ja od siebie polece to co mam sam, czyli jakieś zadbane mondeo w hatchbacku (o wiele ładniejsze) z ostatnich miesięcy produkcji 2006 r. Wygodne, ciche, pojemne, ładnie wyglądające i wdzięczne auto z dobrym prowadzeniem i osiągami nie najgorszymi. Zadbany egzemplarz na bank znajdziesz do 20k, ja swój kupiłem za 16k bodajże i jestem bardzo zadowolony a autko mam już prawie rok, bez większych problemów ani z silnikiem, ani z zawiechą.

Sam miałem ten problem co Ty, wybrałem mondeo i jestem zadowolony. Może i pospolity, ale dopieścić ładnie fajnymi akcentami i będzie się wyróżniać a każda podróż będzie wygodna, nie wspominam o bagażniku który jest ogromny :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 mar 2011, 10:36
Posty: 1040
Skąd: LU
Auto: Jest:
m3 '04
Było:
N15, 1.4, '00
EC B6 '92

Postprzez loockas » 22 lut 2014, 17:53

Jest to auto, które rozważam. Dzięki :)

gizbern napisał(a):czy kupić diesla czy benzynę + gaz.


Tak jak pisałem, jest mi to obojętne. Z samochodem się, że nie żenię. Jak mi po czasie przestanie odpowiadać, to go zmienię. Nie kupuję auta na dłużej jak 3-4 lata. Toledo i tak sprzedaje poniżej mojej średniej, bo mam je zaledwie 2,5 roku :)
Andżeju, jak Ci na imię?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 maja 2007, 00:55
Posty: 10350 (317/595)
Skąd: Ymielin
Auto: PaRHaTy
Ajonik
Kupra

Postprzez JohnnyB » 22 lut 2014, 18:03

V70 2.4 PB.
Do gazu jak znalazł, tańsze niż BMW, ale wyposażenie będzie zadowalające. Rocznikowo też wyskoczysz w okolice 2004 przynajmniej. Za 20kPLN kupisz, wymienisz rozrząd, filtry, oleje, jakieś drobiazgi i starczy na LPG. Auta raczej nie ujeźdzane rozrywkowo więc też odrobinę łatwiej znaleźć rozsądny egzemplarz.

Ewentualnie Mondeo.
Albo Audi A6 2.4 PB + LPG, może nawet w Quatro.
Oczywiscie e39 jak najbardziej w porządku, ale bagażnik z wymienionych będzie zauważalnie mniejszy.
..::Born To Rise Hell::..
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 lip 2009, 21:27
Posty: 2541 (46/90)
Skąd: gdzieś w mazowieckim......
Auto: Seat Leon ST '24 2.0 TDI DSG,
Jaguar XE '20 P250 AWD,

Postprzez loockas » 22 lut 2014, 18:08

BMW odpada. jak kiedyś mi się e39 podobało, tak teraz przestało. Innych modeli nie biorę pod uwagę. Audi myślałem prędzej o A4...
Andżeju, jak Ci na imię?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 maja 2007, 00:55
Posty: 10350 (317/595)
Skąd: Ymielin
Auto: PaRHaTy
Ajonik
Kupra

Postprzez bieski » 22 lut 2014, 18:11

JohnnyB napisał(a):V70 2.4 PB.

A może D4? Kolega ma i zadowolony jest. Ale nie powiem wymienił dwumasę. JohnnyB jesteś niezdowolony ze swojego klekota?
......................
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 cze 2010, 09:37
Posty: 4533 (13/136)
Skąd: ZG
Auto: GJ

Postprzez Beny » 22 lut 2014, 18:12

Ford strasznie tatusiowy :D Może Vectra C 2,2 147km?Gabaryty podobne. Kolega 2 lata temu sprowadził 03r,po opłatach 23tys wyszła.Niestety w PL same diesle albo 1,8Pb 2,2 strasznie mało,a te które oglądaliśmy niestety igłami nie były.
Obrazek
Przemek...
Avatar użytkownika
Klubowicz
 
Od: 8 wrz 2006, 16:22
Posty: 8674 (86/80)
Skąd: KCH
Auto: Mazda 6gh 2.5pb
Mazda Xedos 9 2.5V6 KL
Mazda 323f 2.0 V6 GT

Postprzez JohnnyB » 22 lut 2014, 18:19

Ja tam bym się nie rozdrabniał. Jeśli masz kupować kombi bo rodzina się powiększa to już dobierać takie w przypadku którego nie będziesz musiał mierzyć każdej gondoli miarką. IMHO. :–)

D4 to w nowszych budach. We wcześniejszych było D5 :P.

Jest jak najbardziej OK. Chwale sobie. U mnie zestrojone to jest z AT. Jak na razie sorawuje się bardzo dobrze, aczklwiek przy turbince musiałem nieco już grzebać. Wydaje mi się ze wolnossące PB w 2.4 spokojnie zaspokoi potrzeby kazdego kierowcy a dodatkowo wydaje się być mniej problemogennym rozwiazaniem.
..::Born To Rise Hell::..
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 lip 2009, 21:27
Posty: 2541 (46/90)
Skąd: gdzieś w mazowieckim......
Auto: Seat Leon ST '24 2.0 TDI DSG,
Jaguar XE '20 P250 AWD,

Postprzez loockas » 22 lut 2014, 18:29

JohnnyB napisał(a):Ja tam bym się nie rozdrabniał. Jeśli masz kupować kombi bo rodzina się powiększa to już dobierać takie w przypadku którego nie będziesz musiał mierzyć każdej gondoli miarką. IMHO. :–)


No to jest argument.

Znalazłem właśnie Espace 3,5V6 :P
Andżeju, jak Ci na imię?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 maja 2007, 00:55
Posty: 10350 (317/595)
Skąd: Ymielin
Auto: PaRHaTy
Ajonik
Kupra

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości

Moderator

Moderatorzy Moto