Na światłach mijania przez cały rok – od 17 kwietnia b.r.

Pogaduchy motoryzacyjne.

Czy popierasz wprowadzenie obowiązku jazdy przez cały rok na światłach?

Tak
146
57%
Nie
103
40%
Nie mam zdania
7
3%
 
Liczba głosów : 256

Postprzez nightcomer » 22 lut 2007, 03:13

costam napisał(a):– nie masz pojęcia o budowie i zasadzie działania samochodu (więc nie wiesz, że włączenie świateł nic nie kosztuje, a w nawet pozwala zaoszczędzić kasę )

Na szczęście nie interesuje już nikogo czy komuś sie to podoba czy nie.
Będziesz włączał i koniec dyskusji – bo takie jest PRAWO
lub przestań korzystac z dróg publicznych – nic na siłę.


i tak dalej w nieskończoność.
imponujący festiwal głupoty na stron 13-cie <lol>
nic tylko pogratulować.

ale – podobno to PO z jakims tam sejmowym krzakiem wprowadził i chyba jeszcze nic pewnego, bo w senacie mogą zmienić...

OBY TAK
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 paź 2003, 01:07
Posty: 756
Skąd: zławieśWWA]:~
Auto: cprf2a'99

Postprzez Czolgista » 22 lut 2007, 08:35

nightcomer napisał(a):ale – podobno to PO z jakims tam sejmowym krzakiem wprowadził i chyba jeszcze nic pewnego, bo w senacie mogą zmienić...

OBY TAK

no to do skutku... Wszystkich przeciwników tego przepisu proszę o podanie chociaż jednego, naprawdę sensownego powodu przeciw... bo ja żadnego nie widzę :|
<center>I am the 6th son of the 6th son of the 6th son I am the borged again son of war
Technology's child, daughter of rebellion, son of a bitch blossom of a whore
I am a god-killing virus, destruction with 8 arms, monster with seven severed heads
I am the son of mars, cleansed with infected blood, vile disease walking on 2 legs

The devil made me do it</center>

<center>Moja "Twarzowa Książka"
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 8 kwi 2006, 00:04
Posty: 336
Skąd: Konin / Worcester
Auto: Mondeo 1.8 Zetec '99

Postprzez magicadm » 22 lut 2007, 09:38

nightcomer napisał(a):imponujący festiwal głupoty na stron 13-cie <lol>
nic tylko pogratulować.

Jak widzę przeciwnikom włączania świateł w dzień już na samym początku tematu skończyły się merytoryczne argumenty, a więc by jakkolwiek zaistnieć skupiaja sie na obrażaniu innych nic nie wnosząc wartościowego w dyskusję.
nightcomer napisał(a):ale – podobno to PO z jakims tam sejmowym krzakiem wprowadził i chyba jeszcze nic pewnego, bo w senacie mogą zmienić...

Żałosny kawałek. Na drogach jesteśmy apolityczni – rozumiesz??? Jak jeden samochód uderza w drugi to nikt nie pisze w gazecie: Wyborca LPR zabił rodzinę z PO.
Chocby to sam LPR wymyślił z Samoobroną – nadal będę "za".
Każdej partii zdarza sie lepszy lub gorszy pomysł.

No ale jak ktos głosował na PiS – to wszystko jest już jasne!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ponieważ jest to pomysł PO – więć Ci co głosowali za "koalicją" – bedą zawsze "przeciw" Bez względu na zdrowy rozsadek <glupek2>

Wszędzie wietrzymy spisek "układu"??? <glupek2>

A osoby bezgranicznie wielbiące Lecha, Jarka (i jego kota) – zapewne przestaną właczać światła nawet w nocy hahaha

Powtarzam:
Na drogach jesteśmy apolityczni – rozumiesz???
Przestajesz być bezwolnym wyborcą, a stajesz sie myślącym kierowcą – przynajmniej tak powinno być!

nightcomer napisał(a):OBY TAK


A teraz wykaż się i napisz co zyskasz???
Poza bezmyślną satysfakcja oczywiście.
Lepiej 5 minut później niż 50 lat za wcześnie...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 gru 2004, 02:28
Posty: 3117 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: M6 L8 zbyt słabe by się zepsuć

Postprzez Xavier » 22 lut 2007, 14:46

Senat ZA! :)
http://wiadomosci.onet.pl/1491206,11,item.html
nightcomer ....a wiesz dlaczego?
Byś i Ty i tobie podobni nie musili się męczyć myśleniem kiedy jechać na światlach.... i po co. :]
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 maja 2005, 17:03
Posty: 535 (0/1)
Skąd: Lodz

Postprzez magicadm » 22 lut 2007, 15:14

nightcomer napisał(a): podobno to PO z jakims tam sejmowym krzakiem wprowadził i chyba jeszcze nic pewnego, bo w senacie mogą zmienić...

Xavier napisał(a):Senat ZA! :)

Czyzby Jarek (kotem) nawalił ???
Nie wiedziałem, że PO przejęło władzę – przespałem coś :| hahaha
Lepiej 5 minut później niż 50 lat za wcześnie...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 gru 2004, 02:28
Posty: 3117 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: M6 L8 zbyt słabe by się zepsuć

Postprzez Czolgista » 22 lut 2007, 15:42

magicadm napisał(a):
nightcomer napisał(a): podobno to PO z jakims tam sejmowym krzakiem wprowadził i chyba jeszcze nic pewnego, bo w senacie mogą zmienić...

Czyzby Jarek (kotem) nawalił ???
Nie wiedziałem, że PO przejęło władzę – przespałem coś :| hahaha

jeśli dobrze słyszałem to PiS chyba też te zmiany popierał bo "trzeba popierać dobre pomysły" – widać nawet PiSowcy mają czasem [jakie?] dni ;)
<center>I am the 6th son of the 6th son of the 6th son I am the borged again son of war
Technology's child, daughter of rebellion, son of a bitch blossom of a whore
I am a god-killing virus, destruction with 8 arms, monster with seven severed heads
I am the son of mars, cleansed with infected blood, vile disease walking on 2 legs

The devil made me do it</center>

<center>Moja "Twarzowa Książka"
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 8 kwi 2006, 00:04
Posty: 336
Skąd: Konin / Worcester
Auto: Mondeo 1.8 Zetec '99

Postprzez Adaś » 22 lut 2007, 15:49

Przed chwila jechala za mna srebrna 626 GE (WD) oczywiscie bez swiatel bo po co skoro snieg sypie a kolor jego auta zlewa sie z otoczeniem <glupek2>

Wracajac do tematu mi ten przepis nie przeszkadza. Zawsze jak jade w trase mam wlaczone swiatla a czesto dodatkowo halogeny. Zwykle w miescie tez jezdze na swiatlach, nawet w pogodne dni.
Mysle ze nie ma co sie spierac czy auto jest mniej lub bardziej widoczne z wlaczonymi swiatlami, bo odpowiedz jest oczywista i wie to kazdy kto troche km przejechal, szczegolnie poza miastem. Nikomu korona z głowy nie spadnie jak bedzie jezdzil na wlaczonych swiatlach, moze oprocz kierowcow aut z podnoszonymi swiatlami (kwestia estetyczna + aerodynamika) ale i na to jest sposob – dodatkowe swiatla drogowe:)

Tak jak ktos pisal wczesniej o 'szybkich i wscieklych" to wole wczesniej dostrzec zblizajace sie za mna auto pedzace 190km/h np. na Trasie Torunskiej czy Siekierkowskim ;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 8 paź 2004, 16:11
Posty: 5866 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: 323F BA Japan Muscle V6

Postprzez nightcomer » 22 lut 2007, 16:26

Xavier napisał(a):nightcomer ....a wiesz dlaczego?
Byś i Ty i tobie podobni nie musili się męczyć myśleniem kiedy jechać na światlach.... i po co. :]
ale to za mało, bo ja i mi podobni muszą jeszcze męczyć się myśleniem kiedy włączyć wycieraczki i po co. czekam na nakaz jazdy z włączonymi gdy deszcz nie pada.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 paź 2003, 01:07
Posty: 756
Skąd: zławieśWWA]:~
Auto: cprf2a'99

Postprzez Długi » 22 lut 2007, 16:31

A ja wam powiem że Niemcy przeprowadzili badania (też chcieli wrowadzić podobny przepis) i okazało się że kierowcy przy włączonych światłach całą dobę przestają zwracać uwagę na pieszych i rowerzystów bo oni intensywnie nie świecą po oczach, mózg jest leniwy i po pewnym czasie reaguje na silne bodźce.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 lis 2003, 09:35
Posty: 452
Skąd: gorzów

Postprzez brii » 22 lut 2007, 16:36

Jak jedziesz z zachalapaną szybą to tylko Ty nie widzisz innych, a inni Cię widzą ;)
Trusted computing – Yes or No?

Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 sty 2005, 23:46
Posty: 8975 (108/253)
Skąd: Częstochowa
Auto: Endek / Kupisiontes / Smark EV / iczy

Postprzez darryd » 22 lut 2007, 16:37

komentarz nightcomera utwierdza mnie w przekonaniu skad pochodzi ta osoba (zła wieś?), jeszcze pewnie gubi slome pedzac autem...

Dlugi, podaj link gdzie to wyczytales, kto robil te badania i na kim...czy ktos ci o tym opowiedzial?
Ostatnio edytowano 22 lut 2007, 16:39 przez darryd, łącznie edytowano 1 raz
Pozdrawiam
darry dooman
Oldsmobile Aurora 4.0L V8
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 sty 2007, 12:23
Posty: 85
Skąd: Głogów
Auto: Oldsmobile Aurora 4.0L V8

Postprzez Długi » 22 lut 2007, 16:37

magicadm napisał(a):nie masz pojęcia o budowie i zasadzie działania samochodu (więc nie wiesz, że włączenie świateł nic nie kosztuje, a w nawet pozwala zaoszczędzić kasę )


o żesz k... ja pojęcia trochę mam, jak można powiedzieć że włączenie świateł nic nie kosztuje??? perpetuum mobile?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 lis 2003, 09:35
Posty: 452
Skąd: gorzów

Postprzez Długi » 22 lut 2007, 16:42

darryd napisał(a):Dlugi, podaj link gdzie to wyczytales, kto robil te badania i na kim...czy ktos ci o tym opowiedzial?

CZytałem to dość dawno w jakiejś gazecie papierowej, więc cię zmartwię. Ale sam kilka razy się przekonałem o słuszności tej tezy
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 lis 2003, 09:35
Posty: 452
Skąd: gorzów

Postprzez darryd » 22 lut 2007, 16:45

Długi, skad te wnioski i w jaki sposob sie o tym przekonales? napisz przyklady, prosze :D

jezdziles w kraju o takim obowiazku przez np rok czasu, pozniej wrociles do polski latem kiedy tego obowiazku nie ma i rozjechales kilka osob? :D
Pozdrawiam
darry dooman
Oldsmobile Aurora 4.0L V8
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 sty 2007, 12:23
Posty: 85
Skąd: Głogów
Auto: Oldsmobile Aurora 4.0L V8

Postprzez magicadm » 22 lut 2007, 16:57

Długi napisał(a):
magicadm napisał(a):nie masz pojęcia o budowie i zasadzie działania samochodu (więc nie wiesz, że włączenie świateł nic nie kosztuje, a w nawet pozwala zaoszczędzić kasę )


o żesz k... ja pojęcia trochę mam, jak można powiedzieć że włączenie świateł nic nie kosztuje??? perpetuum mobile?

Tobie akurat wiem, że warto tłumaczyc – więc napiszę co miałem na mysli :)
Chodziło mi generalnie o zaoszczędzenie kasy poprzez uniknięcie kolizji ($).Innym tematem jest upłynnienie ruchu przez uniknięcie niepotrzebnych manewrów w stylu: zaczynasz wyprzedzać (pedał gazu w podłogę=$), nagle pojawia sie nieoświetlony samochodzik na kolizyjnej – nie zdążysz wyprzedzić (pedał hamulca w podłogę-klocki hamulcowe, opony sie drą=$) – manewr nieudany, ale kosztowny. Gdybyś go widział wcześniej – nie ropocząłbyś wyprzedzania.

Co do przyzwyczajania się do silnych źródeł światła. Masz rację – sama jazda z włączonymi tylnymi swiatłami przeciwmgielnymi znieczula wzrok na swiatła STOP.

Ale droga to miejsce dla pojazdów mechanicznych (w przeważającej większości),a przejścia pieszych są odpowiednio oznakowane – więc obowiązkiem kierowcy jest na nich przepuszczać pieszych, a obowiązkiem pieszych jest nie łażenie po drodze jak święta krowa.
Wiadomo, ze na drodze do kierowcy docierają mniejsze i większe sygnały – ale kierowca powinien sie do nich bez problemu zastosować ( zakładam właściwy stan zdrowia ).

Co do rozpraszana i osłabiania uwagi: już dawno ustalono, że reklamy osłabiają koncentrację – mimo to nadal radośnie stoją przy drogach. Może warto i nad nimi pomyśleć?
Ostatnio edytowano 22 lut 2007, 17:01 przez magicadm, łącznie edytowano 1 raz
Lepiej 5 minut później niż 50 lat za wcześnie...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 gru 2004, 02:28
Posty: 3117 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: M6 L8 zbyt słabe by się zepsuć

Postprzez Długi » 22 lut 2007, 16:59

Wystarczy wybrać się rowerem na przejażdżkę wczesną wiosną lub późną jesienią po drodze gdzie z lewej i prawej stronie jest las, drzewa tworzą półmrok. Poczujesz się jak na loterii. W śreodku lata w podonych warunkach gdzie wzrok jest bardziej wytężony na wypatrywanie również nieoświwetlonych samochodów łatwiej kierowcy w oko wpadnie rowerzysta czy pieszy. Wiem o czym mówie bo na rowerze jeżdżę naprawdę dużo
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 lis 2003, 09:35
Posty: 452
Skąd: gorzów

Postprzez magicadm » 22 lut 2007, 17:08

Długi napisał(a):Wiem o czym mówie bo na rowerze jeżdżę naprawdę dużo

Zgodzę sie z Tobą
Dlatego twierdzę, że droga to nie miejsce dla rowerów...Niestety nie wszędzie są ścieżki rowerowe.
Gdy jadę rowerem po drodze (raz na kilka miesięcy) – zakładam, że jestem słabo widoczny dla innych – więc nie liczę na przepisy i zjeżdżam na pobocze jak coś sie zbliża.

Co poradzić :( Aut przybywa, dróg nie. Rośnie prędkość pojazdów – więc i ryzyko najechania pieszego lub rowerzysty jest większe.
Najbardziej mnie przeraża widok matki wiozącej do przedszkola/szkoły dziecko na bagażniku rowerowym.
Lepiej 5 minut później niż 50 lat za wcześnie...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 gru 2004, 02:28
Posty: 3117 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: M6 L8 zbyt słabe by się zepsuć

Postprzez darryd » 22 lut 2007, 17:11

Długi, to chyba pierwszy sensowny argument :) ale przydaloby sie jeszcze lepsze potwierdzenie osob ktore jezdza caly rok najlepiej w ciagu dnia i moga dokladnie dostrzec i opisac roznice...
...poza tym rowerzysci moze tez powinno miec te mrugajace swiatelka LED, to tez by moglo pomoc...moze nawet w dzien, choc nie sprawdzalem czy jest to widoczne...
...poza tym brakuje drog rowerowych po ktorych powinny sie poruszac, bylem w danii i widzialem tam przy kazdej chyba drodze jakies 2m obok szla droga dla rowerzystow! i tak powinno sie rozwiazac problem...
Pozdrawiam
darry dooman
Oldsmobile Aurora 4.0L V8
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 sty 2007, 12:23
Posty: 85
Skąd: Głogów
Auto: Oldsmobile Aurora 4.0L V8

Postprzez magicadm » 22 lut 2007, 17:15

darryd napisał(a):Długi, to chyba pierwszy sensowny argument :)

Potwierdzam: pierwszy sensowny
Ale tutaj można by popatrzeć w statystyke przed wprowadzeniem i po wprowadzeniu obowiązku – tylko, że warunkami brzegowymi byłby całokowity zakaz włączania a potem nakaz właczania świateł w dzień.
Lepiej 5 minut później niż 50 lat za wcześnie...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 gru 2004, 02:28
Posty: 3117 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: M6 L8 zbyt słabe by się zepsuć

Postprzez Długi » 22 lut 2007, 17:44

magicadm napisał(a):Dlatego twierdzę, że droga to nie miejsce dla rowerów

Też wolę ścieżki byle nie z polbruku, ale kierujący rowerem nie jest gorszym uczestnikiem ruchu niż kierujący samochodem, ma dokładnie te same prawa i obowiązki, niestety większość kierowców traktuje ich z pozycji większego (jeżeli o mnie chodzi to tylko do momentu kiedy siedzą w swoich puszkach :) )
magicadm napisał(a):Najbardziej mnie przeraża widok matki wiozącej do przedszkola/szkoły dziecko na bagażniku rowerowym.

Są gorsze widoki np.matka z dzieckiem w wózku najpierw na drogę wypycha wózek a potem siebie.
darryd napisał(a):...poza tym rowerzysci moze tez powinno miec te mrugajace swiatelka LED, to tez by moglo pomoc...moze nawet w dzien, choc nie sprawdzalem czy jest to widoczne...

w polsce z tego co się orientuję mrugające światełka są zakazane, niewiem jak teraz ale 2 lata temu na pewno były

Jeżeli chodzi o śwaiatła to na przykładzie niemiec gdzie często kierowcy włączają światła jak jest naprawdę ciemno, często jeżdżą bez świateł w czasie lekkiego deszczu, można powiedzieć że nie ma to aż tak wielkiego znaczenia. Mniej wypadków jest tam dlatego że oni po prostu bardziej przestrzegają przepisów, są życzliwi nie pchają się na chama no drogi mają nieco lepsze
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 lis 2003, 09:35
Posty: 452
Skąd: gorzów

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości

Moderator

Moderatorzy Moto