Mikrozaśnięcia – co polecacie – rady

Pogaduchy motoryzacyjne.

Postprzez Siw-y » 1 maja 2008, 09:43

odradzałbym Tussipect dlatego że zawiera efedrynę (używana jako substytut amfetaminy)
mimo że powoduje bezsenność to jednym ze skutków ubocznych są haluny
Obrazek
¼ – 16,851s
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 paź 2006, 13:36
Posty: 9625 (2/42)
Skąd: Warszawa
Auto: présidentiel

Postprzez marcinkosky » 1 maja 2008, 09:58

Siw-y napisał(a):jednym ze skutków ubocznych są haluny


testowales???? <lol>
V40 dCi – TATUSIOWOZ :) – było
Mondeo mk IV TDCI KOMBI :) – było
Focus mk2 TDCI sedan :) – było
Auris TS HSD :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 paź 2005, 15:14
Posty: 1462
Skąd: Warszawa
Auto: Prius P2

Postprzez Siw-y » 1 maja 2008, 10:03

marcinkosky napisał(a):testowales?

jak byłem chory :]
żarłem też liki w których była pseudoefedryna (syntetyczny odpowiednik) po tym to dopiero jazdy były <lol>
Obrazek
¼ – 16,851s
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 paź 2006, 13:36
Posty: 9625 (2/42)
Skąd: Warszawa
Auto: présidentiel

Postprzez Widelec » 1 maja 2008, 10:51

marcinkosky napisał(a):
Widelec napisał(a):skuteczne tylko na lekkie zmęczenie. ;–)


w sumie na kazdego dziala cos innego ;)

po wypalonej paczce jeden po drugim to na każdego tak samo już <nie> działa <lol>
Forumowicz
 
Od: 14 maja 2007, 23:13
Posty: 560
Skąd: Gdańsk

Postprzez marcinkosky » 1 maja 2008, 11:55

nie wiem jak na innych ale ja niegdy nie zasne jak pale papierosa...
V40 dCi – TATUSIOWOZ :) – było
Mondeo mk IV TDCI KOMBI :) – było
Focus mk2 TDCI sedan :) – było
Auris TS HSD :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 paź 2005, 15:14
Posty: 1462
Skąd: Warszawa
Auto: Prius P2

Postprzez Pankuba » 1 maja 2008, 12:23

Z realiów niemieckich znam takie małe urządzenie, które ma temu zapobiegać. O ile dobrze pamiętam, to wszystko opiera się na pomiarze tętna. Podaję nazwę niemiecką, bo nijak nie mogę znaleźć polskiego odpowiednika. Zwie się Anti-Sekundenschlaf. Co do skuteczności nie będę się wypowiadał, bo nie miewam takich problemów i nigdy go nie sprawdzałem.
Obrazek
Forumowicz
 
Od: 20 sty 2008, 16:44
Posty: 550 (0/1)
Skąd: Łódź
Auto: M6 GG '05 141 KM

Postprzez Marcin » 1 maja 2008, 12:26

Walczę z tym codziennie więc się dopiszę :)
Jak już przestana działać wszelkiego rodzaju "Tigery" i zaczyna nam się odbijać własną wątrobą,a Pani w aptece zaczyna się krzywo patrzeć na kupioną pietnasta paczkę "Tusi" (osobiście do jazdy nie uzywałem),natomiast płuca drżą w ekstatycznym amoku po wypalonej trzeciej paczce L&M'ów lajtów...
... czas pomyśleć o zwykłym,jak prostym i tanim rozwiązaniu jakim jest sen.
W środowisku driverów śmigających busami (my wiemy najlepiej czym objawia się brak snu) jest kilka metod na pogodzenie dotrzymania terminu dostawy z sennością i halucynacjami.
*Jak już ktoś wcześniej wspomniał-jeśli poczujesz że przejechałeś pewien odcinek drogi nieswiadomie a na jezdni widzimy to czego w rzeczywistości nie ma,to natychmiast zjedź na jakiekolwiek pobocze (nawet jeśli masz zajmować częsciowo pas ruchu-wtedy "awaryjne" i stoisz) i wykonaj tzw. "piątkę na kółku" czyli nastawiasz budzik na pięć/siedem minut,opierasz głowę na kierownicy i sennnnn.Naprawdę te 5-7 minut snu pozwoli przejechać kolejne 100-150 km (oczywiście trzeba trochę wprawy i mozna przejechać jeszcze więcej) i moze uratowac nam i innym życie.Dla poczatkujących polecam 20-30 minut snu.
*Oczywiście dmuchawy ustawione na "max niebieski" i szyba uchylona.
*Rozmowa z innym użytkownikiem drogi przez radio CB.
Pytasz na ogólnym czy ktoś nie pogada na innym kanale i prawdopodobnie znajdziesz podobnego do Ciebie który chętnie zajmie się rozmową z Tobą w celu zwalczenia snu.Romawiacie sobie wtedy o "dup*e maryni" i nawet się nie zorientujesz jak przjedziesz kolejne 200 klocków.
*słuchanie radia:albo wcale,albo bardzo głośno.Osobiście polecam to pierwsze.
*wykorzystanie kazdego przymusowego postoju (załadunki,rozładunki,czekanie na oclenie się towaru)

...jesli mi się jeszcze cos przypomni to dopisze.
Generalnie nie polecam przeceniania swoich mozliwosci.Moze sie to skonczyc tragicznie.

Moge jeszcze napisać jak rozpoznać osobę jadącą przed nami ze juz ma "amok senny" i jest na najkrótszej drodze do spotkania ze św.Piotrem:
-czeste zapalanie się jego swiateł "stop" na prostej drodze znaczy ze ma halucynacje i widzi przedmioty (samochody,pieszych,zwierzeta) których w rzeczywistości nie ma na drodze,więc hamuje w celu uniknięcia zderzenia z wyimaginowanymi przeszkodami.Na "stop" dusi tez osoba która na chwile zamkneła oczy i budząc się momentalnie "łapie" ze cos jest nie tak,więc pierwsze co robi to hamuje.
-powolna jazda.Jeśli widzisz że warunki na drodze są dobre (jest noc,ale nie pada i jezdnia jest równa a zakręty delikatne) a mobil przed Toba jedzie wolno,to warto zapytać go czy czasem nie "bierze' go spanie i nie powinien zjechać na pobocze.Można mu uratować życie.
Pozdrawiam i szerokości życzę.
Pisał bardzo aktywny mobil ;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 30 sty 2007, 02:18
Posty: 1649 (22/36)
Skąd: Śrem
Auto: Toyota Prius 2010

Postprzez darekk86 » 1 maja 2008, 20:35

a ja zawsze wtedy wlaczam jakas muzyke i spiewam :D Bo bardzo czesto jestem w trasie w nocy, a ze spie na ogol po 2-3 godziny dziennie to czasami jest bardzo ciezko. I jak juz trace orientacje i mi sie oczy zamkaja to zaczynam spiewac, wtedy mi jakos przechodzi.
Oczywiscie najlepiej dziala zatrzymanie sie i chwila odpoczynku. Albo chociaz wyjscie na stacji do sklepu zeby cos kupic, cokolwiek, zeby tylko musiec przez chwile pomyslec, a wtedy sie rozbudzam.
No i jeszcze jeden sposob – na jakims skrzyzowaniu gdzie sie zatrzymujemy, albo nawet z pobocza ruszyc ostro tak do 3-4 biegu. Wtedy rosnie troche adrenalina i sie czlowiek rozbudza. Przyjemne z pozytecznym :D
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 2 gru 2006, 20:58
Posty: 1393
Skąd: Wa-wa/Puławy
Auto: C63 AMG Kombi + Fiat Bravo Psst... + Combo

Postprzez jacobs » 1 maja 2008, 20:38

a ja w domu zasypiam :| Nie mogę się uczyć bo co usiądę gdzieś/położę się to śpię :|
If you’re in control, you’re not going fast enough.
Forumowicz
 
Od: 20 lis 2005, 13:31
Posty: 3108 (6/27)
Skąd: WWA

Postprzez darekk86 » 1 maja 2008, 20:43

no ja mam to samo :) codziennie zasypiam przy komputerze o 3-4 w nocy i budze sie pozniej na klawiaturze. Dopiero widze o ktorej zasnalem jak spojrze na gg i widze o ktorej godzinie przestalem komus odpisywac :]
Ale na to nie szukam sposobu nawet, w koncu w domu moge spac do woli :)
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 2 gru 2006, 20:58
Posty: 1393
Skąd: Wa-wa/Puławy
Auto: C63 AMG Kombi + Fiat Bravo Psst... + Combo

Postprzez jacobs » 1 maja 2008, 20:47

darekk86 napisał(a):no ja mam to samo codziennie zasypiam przy komputerze o 3-4 w nocy i budze sie pozniej na klawiaturze. Dopiero widze o ktorej zasnalem jak spojrze na gg i widze o ktorej godzinie przestalem komus odpisywac
Ale na to nie szukam sposobu nawet, w koncu w domu moge spac do woli

To podobnie jak ja,m tylko że ja padam o 1-2, budzę się około 4, wyłączam laptopa i śpię dalej <lol>, wieczorem spać nie mogę, a po obiedzie tak mi się spać chce że szok, czytam jakąś książkę 5 minut i śpię, później się budzę i nie wiem co się w ogóle dzieje <glupek2> A w poniedziałek matura :P
If you’re in control, you’re not going fast enough.
Forumowicz
 
Od: 20 lis 2005, 13:31
Posty: 3108 (6/27)
Skąd: WWA

Postprzez darekk86 » 1 maja 2008, 21:42

jacobs napisał(a):A w poniedziałek matura

hehe, no to przed matura to juz calkowicie uzasadnione :) Wiec sie nie martw :)
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 2 gru 2006, 20:58
Posty: 1393
Skąd: Wa-wa/Puławy
Auto: C63 AMG Kombi + Fiat Bravo Psst... + Combo

Postprzez Globy » 1 maja 2008, 23:10

Ja otwieram dach, pale, popijam kawe (dobra!) i... przyspieszam. Niestety wolna, taka niby bezpieczniejsza jazda 70 km/h usypia.

PS. I tez spiewam <lol> Nie wiedzialem, ze az tylu mamy na forum fanow darcia twarzy za kolkiem, hihi.

PS2. Powodzenia, Kubus <spoko>
Klubowicz
 
Od: 24 paź 2003, 22:02
Posty: 9891 (0/4)
Skąd: Warszawa
Auto: C140 M120

Postprzez Siw-y » 1 maja 2008, 23:14

Globy napisał(a):Nie wiedzialem, ze az tylu mamy na forum fanow darcia twarzy za kolkiem

ja dre ryja nawet jak nie jestem zmęczony i co najgorsze zdarza mi się jak jadę z kimś <lol>
Obrazek
¼ – 16,851s
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 paź 2006, 13:36
Posty: 9625 (2/42)
Skąd: Warszawa
Auto: présidentiel

Postprzez Mateusz L » 1 maja 2008, 23:25

Siw-y napisał(a):i co najgorsze zdarza mi się jak jadę z kimś łoł


hahaha hahaha hahaha :| :| :|
Forumowicz
 
Od: 25 gru 2007, 14:29
Posty: 567 (0/2)
Skąd: Mazowsze
Auto: Lexus

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości

Moderator

Moderatorzy Moto